[PL] Zerwijmy łańcuchy!

[kanioma]

www.zerwijmylancuchy.pl

[kod-88]

OCZYWIŚCIE MOŻNA PSA PRZYWIĄZAĆ NA JAKĄŚ LINĘ ALE NA WSIACH PIES MUSI BYĆ PRZYWIĄZANY , WYOBRAŻASZ SOBIE WILCZURA KTÓRY BIEGA SAM PO WIOSCE??

Caps Lock Ci się zaciął? Może czas wymienić klawiaturę? Pozdrawiam - Kuba

[demoskinos]

No wlasnie na wsiach psy sa uczone jedynie agresji do obcych ludzi sam wiem jak to jest bo mam rodzine na wsi i co niektórzy maja nawet po 2 wielkie psy.

[tatankas]

OCZYWIŚCIE MOŻNA PSA PRZYWIĄZAĆ NA JAKĄŚ LINĘ ALE NA WSIACH PIES MUSI BYĆ PRZYWIĄZANY , WYOBRAŻASZ SOBIE WILCZURA KTÓRY BIEGA SAM PO WIOSCE??

Wystarczyłby porządny płot i kojec dla psów.Na dzień pies jest w kojcu,w nocy pilnuje posesji.Wiem,że tak się da,bo znam takie domki.A z psem takim dużym i do pilnowania podwórka to powinno się iść na szkolenie.Mam znajomego z psem po szkoleniu,wszystko pięknie,pies każdego wpuści na podwórko,ale bez zgody właściciela już podwórka nie opuścisz i nigdy pies nikogo nie ugryzł.

[cooker]

Na wsi pies zwykle służy za strażnika, więc trudno żeby się łasił do ludzi. Na łańcuchach psy zwykle się instaluje jeśli pilnują firmy, na wsi żeby taki pies był skuteczny pod nieobecność właściciela to raczej biega po podwórzu.
Obłudna akcja - czy pies zamknięty w domu (no fakt, kilkadziesiąt metrów^2), a na spacerze na smyczy i w kagańcu jest szczęśliwy?
Wymyślił ktoś, że merdanie ogonem to oznaka radości - bzdura, pies wie, że jeśli nie będzie 'radosny' to wyląduje w schronisku czy w lesie przywiązany do drzewa, wiec udaje. Tak samo jak dzieci szybko się uczą, że płacz przyciąga uwagę opiekuna. Już widzę jak organizatorzy objeżdżają wioski tłumacząc właścicielom jak okrutne jest ich podejście do zwierząt.

[kod-88]

Psy pilnujące domów mają być groźne i niebezpieczne. Co do łańcuchów, to lepszy łańcuch niż przegryziony sznur i zagryzione dziecko.

cooker, prawdę rzecze, psy na noc i pod nieobecność właścicieli są puszczane luzem i pilnują - bo od tego są.

POPIERAM



a na tresurę psa nie każdego stać.

[kanioma]

Widzę, że część z Was ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Akcja ma na celu uwolnienie psów z krótkich łańcuchów i godne traktowanie! 90% zwierzaków jest przetrzymywana na łańcuchach całe życie, niejednokrotnie nie zwiększanych obrożach od szczenięcia (która z wiekiem wrasta w ciało). Miski z wodą często są suche i zasypane piaskiem, obiad takiego zwierza to surowa kość, a każde nieposłuszeństwo karane jest ciężką (oby tylko) ręką debilowatego właściciela. Normalnych warunków nie trzeba dodatkowo opisywać, zrobiła to tatankas, która bezbłędnie zrozumiała przesłanie akcji.

Poza tym, jeżeli ktoś kupuje sobie psa tylko po to, żeby mu pilnował domu i odstraszał potencjalnego złodzieja jest zwykłym egoistą. Od odstraszania jest alarm. Zwierzak w starciu z napastnikiem ma niewielkie szanse i zazwyczaj płaci najwyższą cenę w obronie swojego"przyjaciela-właściciela", bo albo wyłapuje kiełbaskę z trucizną albo czymś ciężkim przez głowę... :/

[Zafrina]

A ja popieram całą akcję. Ludzie znęcają się nad zwierzętami, wykorzystując swoją przewagę, na co, wbrew temu co piszą poprzednicy, nie ma wytłumaczenia. Nic nie usprawiedliwia przemocy fizycznej !! To, że psy strzegą posesji na wsi od dawien dawna i tak się już przyjęło, to również nie jest usprawiedliwienie. Kiedyś palono "czarownice" na stosie, więc może też do tego można wrócić?? Ludzie są co raz bardziej świadomi, świat idzie do przodu - NIE MOŻNA GODZIĆ SIĘ NA PRZEJAWY OKRUCIEŃSTWA WOBEC SŁABYCH I BEZBRONNYCH ISTOT!! Nigdy nikt mi nie wmówi, że to jest normalne i tak być powinno, bo pies to przecież tylko pies.

P.S. Dr Kafar - Czytam twoje posty i nie wierzę..... Chyba pominąłeś co najmniej jeden stopień ewolucji, bo zabrakło Tobie współczucia, które jest bardzo rozwiniętą cechą u człowieka.

[samtron8787]

kafar nie rozumie w_ogole o co chodzi w tej akcji. Szkoda psow ktore cale zycie sa przywiazane, moga byc przywiazane ale niech chociaz te 2 godziny dziennie pobiega sobie.

Ort. Pozdrawiam - Kuba

[tatankas]

a na tresurę psa nie każdego stać.

Jeżeli psa sam nie potrafisz wyszkolić, na tresurę cię nie stać,a do tego masz psa agresywnego,to w ogóle tego psa nie powinieneś mieć,bo ciebie po prostu na psa nie stać.

kanioma napisał/a:   
a każde nieposłuszeństwo karane jest ciężką (oby tylko) ręką debilowatego właściciela   


Bardzo dobrze, pies musi czuć respekt przed tą jedną osobą która się nim zajmuje, bo inaczej po spuszczeniu z łańcucha pozagryza wszystkich domowników. Jest to naturalna zasada dominowania w stadzie - czysta przemoc fizyczna.

Jeżeli potrafisz zdominować psa tylko biciem go,to jest mi bardzo ciebie szkoda.Przejdź się obejrzeć szkolenie psów,obojętnie jakie,czy obronne,czy posłuszeństwa.Są sposoby na to,by pies był w ciebie zapatrzony jak w obrazek i był tobie posłuszny,bez użycia siły.Psy mają instynkt i dlatego walczą w stadzie,ty nosisz chyba głowę na karku,a może się mylę?

Osobiście mam rodzinę w małym miasteczku i znam gospodarstwa, gdzie jak pies jest spuszczany z łańcucha/wypuszczany z kojca to nikt już z domu nie wychodzi, bo wszyscy prócz gospodarza który go wypuszcza, boją się o swoje zdrowie - i jest to pies któremu są podstawiane suki przez większość ich znajomych, bo każdy gospodarz chce mieć tak groźnego psa.

A ja znam historię,gdzie pewnego pięknego dnia rotek się zbuntował właśnie przeciw takiemu panu i cała rodzinka włącznie z panem do piachu.

[kod-88]

tatankas    nie rozumiem cie może masz jakiś problem ze sobą  , jestem właścicielem psa rasy pit bull pies z nazwy jest tylko groźny a w rzeczywistości zagryźć mógł by tylko muchę , ja nie bronię ludzi którzy traktują swoje psy jak przedmioty i uwiązują je na 50 cm łańcuchu , wręcz ich potępiam z czymś takim powinno się walczyć . Pisząc na ten temat mam na myśli ludzi którzy mają psy na wsi które są psami stróżującymi i są przywiązane na zwyczajnym łańcuchu lub lince takie jest ich pieskie życie <nie piszę na temat dysfunkcji wiejskiej > piszę o zwykłych wiejskich rodzinach posiadających     psa ;)tatankas    nie możesz mówić ludzią na co ich stać a na co nie bo wypowiedzi nic nieznaczących ludzi nie docierają do mnie pozdrawiam



ps

[tatankas]

tatankas nie rozumiem cie może masz jakiś problem ze sobą , jestem właścicielem psa rasy pit bull pies z nazwy jest tylko groźny a w rzeczywistości zagryźć mógł by tylko muchę , ja nie bronię ludzi którzy traktują swoje psy jak przedmioty i uwiązują je na 50 cm łańcuchu , wręcz ich potępiam z czymś takim powinno się walczyć . Pisząc na ten temat mam na myśli ludzi którzy mają psy na wsi które są psami stróżującymi i są przywiązane na zwyczajnym łańcuchu lub lince takie jest ich pieskie życie <nie piszę na temat dysfunkcji wiejskiej > piszę o zwykłych wiejskich rodzinach posiadających psa ;)tatankas nie możesz mówić ludzią na co ich stać a na co nie bo wypowiedzi nic nieznaczących ludzi nie docierają do mnie pozdrawiam

Ale ja do twojego psa nic nie mam,wiem,że pies nawet rasy agresywnej może być barankiem,sama mam takiego sąsiada na ulicy.Podpowiadam innym,że można w inny sposób załatwić tego rodzaju rzeczy,są inne opcje,niektóre nic nie kosztują,ale ludzie to przeważnie na łatwiznę idą.Tak jak napisał Dr.Kafar, jeżeli pies jest na łańcuchu całą dobę,to nie jest to pies stróżujący,a takiego to na wsi nie potrzebują,chyba,że jako śmietnik do resztek ze stołu.Takim ludziom zabrałabym psa i nie ma mocnych.Są ludzie ze wsi,którzy godnie zajmują się swoimi zwierzakami,.Co do ostatniego zdania,to powiem ci tylko tyle,że może bym się przejęła,gdybyś był na tyle dorosły i potrafiłbyś napisać jedno zdanie bezbłędnie,o interpunkcji nie wspomnę.Nie interesują mnie opinie ludzi,którzy mnie nie znają,ty także nic dla mnie nie znaczysz i bardzo się z tego cieszę.

Dlatego właśnie powinien być na łańcuchu i na tyle zastraszony żeby skomlał na sam widok swojego pana :devil: bo to pies ma się bać właściciela, a nie odwrotnie.

Miałam styczność z niejednym psem stróżującym,wchodziłam na ich teren a one kładły się u moich stóp,gdzie inni nawet nie pomyśleli,by nogę na tym terenie postawić(i nie psy małe,bo owczarki kaukazkie,niemieckie)i nigdy nie użyłam siły wobec psa.

[kod-88]

tatankas -->oj te kobiety  byle by odpyskować ja pasuje . Pozdrawiam

[tatankas]

Ja po prostu spotykam się z tym na co dzień,wiem,że nie jest to takie proste,jak niektórym się wydaje,nic osobiście do ciebie nie mam.Chciałaby,aby po prostu ludzie,którzy biorą psy,koty i inne zwierzaki do siebie,jak już je biorą,to także z ich wadami i zaletami,niech odpowiednio o nie dbają i dadzą im choć minimum,na które ich stać,ale żeby te żywe zwierzaki godnie żyły.Nie mówię,że trzeba je traktować jak ludzi,ale to też są żywe stworzenia,które odczuwają ból,zimno,głód i pragnienie.