No cóż, próbujesz mnie sprowokować. Nie tym razem. Więc Ci odpowiem. Próba kontaktu z osobą zainteresowaną się nie powiadła. Wskazana przez "martaz" osoba odmówiła pośrednictwa z odpowiednim komentarzem. Doszedłem do wniosku że to być może "Galerianka" która chce urodzić (lub urodziła) po kryjomu, lub osoba próbująca wykorzystać naiwnych. Z tego też powodu wycofałem się z propozycji Bill'a, o czym go osobiście poinformowałem.
Alez skad, to nie byla proba prowokacji, zastanawia mnie fakt, jak taki madry, wszystkowiedzacy i doswiadczony zyciem osobnik, jak Ty, dal sie nabrac na prymitywne, dziecinne zagrywki i dopiero po jasnych sygnalach oszustwa wycofal sie z oferowanej pomocy.
Jak widzisz wpiepszasz się w nie swoje sprawy, próbując dolać oliwy do kaganka.
Dyskusja na ten temat byla otwarta i kazdy moze wyciagac swoje wnioski.
Wracajac do wyborow samorzadowych, to skoro jestes taki wspanialo-nieomylny, to moze zamiast krytykowania sprobujesz przekonac polickich wyborcow do swoich racji i wdrozysz cham-erykanskie standarty polityczne.
Rowniez pozdrawiam.