Witam, Jak większość z nas jestem zapracowany i mam mało czasu dla siebie i rodziny. Mimo wszystko raz na jakiś czas należałoby się odstresować od codziennych zajęć i obowiązków.
Będąc nastolatkiem grywałem zupełnie amatorsko w gronie znajomych w bilarda w klubie "classic" w Policach.
Chciałbym ponownie wrócić do "starych dobrych czasów" i ponownie spróbować swoich sił.
Jeśli ktoś w Was jest SŁABY w te klocki to zapraszam do wspólnej, amatorskiej, niezobowiązującej gry która miałaby się odbywać około 2-5 razy w miesiącu we wspomnianym klubie bilardowym. (koszty dzielimy po połowie)
Oczywiście moja żona jest zaborcza
[size=78%] więc musi być to mężczyzna, wiek nie gra roli[/size] (przypominam tylko że jestem kompletnym amatorem)
Osobę zainteresowaną wspólną zabawą zapraszam do kontaktu na priv