Teoretycznie istnieje taka możliwość :
1) Senat pojutrze odrzuca ustawę Sejmu o wyborach korespodencyjnych w niedziele.
2) Po pojutrze w czwartek około 10 posłów Gowina glosuje za wetem Senatu i niedzielne wybory upadają.
3) Kaczyński usuwa za to posłów Gowina z sejmowej koalicji.
4) Koalicja traci większość w Sejmie (dziś ma 235 posłów na 460.
5) KO natychmiast zgłasza wniosek o wotum nieufności dla rządu Morawieckiego.
6) Opozycja z Gowinem staje się rządzącą koalicją i wystawia swojego kandydata na Premiera.
ALE BY SIĘ TAK STAŁO TO GOWIN ZE SWOIMI POSŁAMI MUSI POSTAWIĆ SIĘ KACZYNSKIEMU I OPUŚCIĆ SZEREGI KOALICJI.
Czy to zrobi? Myślę że niestety nie