Co się dziwić, jak zabrała się za to osoba, która moim zdaniem, nigdy nie powinna pełnić publicznej funkcji w wolnej Polsce. Już nie chodzi o sam fakt, czy radny był zameldowany, czy nie. Chodzi o podejście do państwa polskiego jako instytucji, ten numer z pismem do policji przebija wszystko... Jeśli chodzi o kwestie prawne, to choć nie jestem prawnikiem, mam nadzieję, że w Sądzie ci "fachowcy" dostaną nauczkę, bo strasznie obrośli w pióra i już dawno oderwali się od rzeczywistości.