Mam w bliskiej rodzinie radną z gminy na Pomorzu. Prześledziłem zarówno Jej jak i Jej kolegów radnych zaangażowanie w sprawy gminy i jej mieszkańców. Zdziwił mnie fakt, że działając na rzecz gminy bardzo często występują do Prezydenta Miasta z zapytaniami i pomysłami na piśmie (interpelacjami radnych) i oczekują na piśmie odpowiedzi. Takie interpelacje i pisemne odpowiedzi Prezydenta na nie zamieszczane są w Biuletynie informacji publicznej gminy (BIP) gminy. A w Policach sprawdzałem i o dziwo tych interpelacji radnych jest bardzo mało, niewiele z 2018 r. i chyba z jedna bardzo lakoniczna z 2019r. Czyli aktywność radnych w naszej gminie jest aż taka słaba? Nie interesują się sprawami ważnymi dla społeczności lokalnej? A przecież są reprezentantami lokalnych wyborców. Myślałem, że chociaż jeden radny w imieniu nas wszystkich zainteresuje się naprawą dziurawych dróg oraz tym, że szykują się podwyżki śmieci a do żałosnych konsultacji śmieciowych nie podano cen w poszczególnych wariantach i nie podano do publicznej wiadomości, że do konsultacji dali tylko warianty dla bloków a my w domach jednorodzinnych mamy mieć duże podwyżki liczone od głowy. Ludzie o tym mówią a radni chyba się godzą aby ludzie płacili coraz więcej. A, i nie wiem dlaczego policka firma śmieciowa codziennie rano, od wielu miesięcy zamiata ścieżkę rowerową przy ul. Rurowej? Liści jeszcze nie ma na ścieżce, a zamiatarka obsługiwana przez pracownika Trans Netu zamiata pył ze ścieżki. Chyba, że to robi w czynie społecznym i gmina nie płaci to wtedy wielki szacun. Wówczas zaproszę ich na swoją uliczkę przy domu.