Jeśli chodzi o Panią Knap- tydzień temu dzwoniłam, żeby się do niej zarejestrować( ponieważ Pani Pawlik nie wie jak mnie leczyć:] Jej kompetencja powaliła mnie na kolana ) i usłyszałam, że mogę przyjść tylko prywatnie, bo państwowo, to ona czasu nie ma. A co zabawne- prywatnie przyjmuje w państwowym gabinecie. Więc wróciłam do swojej zaufanej Pani Rajewskiej, niestety prywatnie, no ale cóż- przynajmniej wiem za co płacę i dobrze, że nie zdziera.