Sprawa wielokrotnie zgłaszana była Zgkim, jednak dział techniczny umywał ręce. Coraz bardziej wątpię, że pracują tam ludzie z jakikolwiek wykształceniem i podejściem technicznym.
W ZGKiM też mi się wydaje że ludzie tam są bo są.. sprawy trzeba zgłaszać kilka razy.. W budynku należącym do ZGKiM w Policach w dniach mocno wilgotnych na Ul. Kołłątaja właśnie z toalet czuć jeden wielki smród, zgłaszałem to kilka razy i co? I nic smród jest jak i był.. Następnie zgłaszając się do ZGKiM w celu nawet nabycia mieszkania oczywiscie kolejka jest trzeba złożyć wniosek. Ok. (Tylko niech Państwo wiedzą, że ludzie czekają osiemnaście lat). A czy posiadają Państwo mieszkania do remontu? (To nie Szczecin, tutaj się tym nie zajmujemy). A czy mieszkania zadłużone jakieś są? (Takich nie ma)
Pod koniec roku 2017 w jednym z budynków dwie eksmisję, mija jeden miesiąc i już nowi nabywcy są, remonty ida pełną parą, w jednym prywatna osoba, w drugim pracownicy ZGKiM. I czy to jest normalne? Mieszkania idą bez przetargu? Mieszkań wolnych nie ma!