[Police] Izba pamiątek obozowych

[Borisz]

Witam,

w encyklopediach PWN z lat 1975, 1982 i 1997 pod hasłem "Police" mozna znaleźć informację o Izbie Pamiątek Obozowych, jaka miała sie znajdowac w kaplicy w polickim rynku. Czy ktoś coś wie więcej na temat tej izby (coś w rodzaju mini muzeum), kiedy ona istniała, co się stało z eksponatami? Czy może w ogóle to informacja nie prawdziwa, i żadnej izby nie było?

[Validator]

Skłaniałbym się ku tej ostatniej możliwości: informacja nie jest prawdziwa. W końcówce PRL i na początku III RP w kapliczce mieścił się sklep jubilerski, który handlował (czasem/często spod lady) biżuterią zastawianą w lombardzie usytuowanym w okrąglaku (WC, kiosk, punkt sprzedaży biletów i lombard). W funkcjonowanie lombardu inwestowali różni ówcześni "możni tego świata". Między innymi znany dziś pan... Zapychał z pensją i, hm, "dodatkowymi" zarobkami. Są tacy, co pamiętają. Ale żadnej "izby pamięci" w ówczesnej kapliczce nie było.

[lukasz_s]

Izby pamięci były w większości polickich szkół, w tym Zespole Szkół i SP nr 7. Ktoś mi opowiadał, że w dobie przemian ustrojowych zniknęły z dnia na dzień. Urban legend wymagająca potwierdzenia.

[Domino]

Ciekawe co stało się z tymi:



W sali tradycji / pamięci batalionu OC znajdowały się pamiątki obozowe po dr. Kaczyńskim (póżniej w wyniku różnych przemian przekazane do GHP).

Nie mówiąc o eksponatach z przedwojennego muzeum (rozszabrowane w 1945 roku?).

Pozdrawiam

[Borisz]

Czyli w encyklopedii napisaliby, krótko mówiąc, głupotę, potem powtarzana jeszcze kilka razy? W tych samych rocznikach napisano również, że "Police zostały w wyniku działań wojennych prawie całkowicie zniszczone, po wojnie odbudowane", co jak wiemy, prawda nie jest. Może opierano się na tym, że taka izbe planowano stworzyć, a nikt nie zadał sobie trudu, by informację zweryfikować?

Izby pamięci były w większości polickich szkół, w tym Zespole Szkół i SP nr 7.

O to trzeba by pytać starszych pracowników, dyrekcję, czy tez absolwentów sprzed lat.

Ciekawe co stało się z tymi:

Można by pytać w bibliotece, ale szczerze wątpie w uzyskanie odpowiedzi.

Nie mówiąc o eksponatach z przedwojennego muzeum (rozszabrowane w 1945 roku?).

Pewnie wsiąkło.

[billkronos]

Borisz napisal:
"W tych samych rocznikach napisano rowniez, ze: >  Police zostaly w wyniku dzialan wojennych calkowicie
zniszczone,po wojnie odbudowane< ".
Jeszcze, gdy bylem w Polsce, wielokrotnie rozmawialem na te tematy z rodakami. Zauwazylem, ze przecietny
rozmowca utozsamial Police z Hydriewerke. Kto nie byl nigdy W Policach, popelnial te pomylke, prawie bez
wyjatku. Dlaczego wymierniuane "roczniki" mialy by byc lepsze ? Podobnie mogla powstac opinia o "odbudowaniu"
Polic po wojnie..
Czy malo mamy przykladow, ze ktos podal niesprawdzona informacje, a inni powtarzaja pozniej, jak za pania
matka pacierz ?
Pozdrawiam - Bill