Mnie co prawda ominęły nieprzyjemności związane z halloween, wszak nie miałem w domu słodyczy (nie jadam), ale nikt mi drzwi nie obrzucił mąką czy jajkami. Jednak zastanawia mnie to, że rodzice puszczają dzieci samopas, by chodziły po mieszkaniach obcych ludzi.
Za rok zadzwonię na policję jak zobaczę jakiekolwiek dziecko bez opiekuna, gdy już będzie ciemno.