Janie z Nerką, ale z brakiem mózgu. Co ma piernik do wiatraka?
Tak przeglądając Twoje posty wnioskuje, że masz za dużo czasu i za duże mniemanie o sobie.
Próbujesz zabłysnąć jakimś postem, a nawet nie iskrzysz.
Odpowiedz merytorycznie albo wypowiedz się na temat choć raz.
No to Ci mówię. Jak stać ich na duże mieszkania, to niech płacą. Jak ich nie stać na opłaty to niech sprzedadzą i kupią mniejsze. Czego nie rozumiesz?
Chłopie, nie rozumiesz prostej rzeczy a mianowicie j,jedna osoba w wielkim mieszkaniu produkuje mniej śmieci niż kilka osób w małym mieszkaniu. Jedna osoba w wielkim mieszkaniu zaśmieca klatkę schodową znacznie mniej niż wiele osób z małego mieszkania.Wprawdzie koszty sprzątanie w czynszu to mała pozycja ale naliczanie ich od m2 to czysty bolszewizm
Sam mieszkałem kiedyś w 3 pokojach sam. Codziennie imprezy, panienki, oddawanie kału na korytarzu, sikanie na klatce, pety na parapetach itp. Także można śmiecić.