Jeśli ma Pan sprawdzone info odnośnie zakupu baterii przez pracownika to proszę o info na priv. To jest niedopuszczalne. Jeśli potrzeba jest wymiany baterii to należy to do obowiązków pracodawcy tylko czasami niżej słyszę: nie ma pieniędzy, zarząd tnie... Często jest to nieprawda do tego stopnia, iż naciskamy na terminowe wykonywanie zabidżetowanych zadań ale i na takie drobne jak wymiana baterii pieniądze są.
Wydaje mi się, że chodzi tutaj bardziej o inny aspekt - czas.
Wiadomo, że należy zgłosić przełożonemu, ten przekazuje dalej, następnie ktoś to musi zaakceptować, kolejny zamówić lub pojechać do DomLuxu/Ikeii, odebrać, zlecić firmie, która zrobi to w cenie remontu całej łaźni, wydać z magazynu baterie i po tygodniu będzie zamontowane.