Pokaż wiadomości
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
A wydatek o którym piszesz został po analizie dokumentów i faktów uznany jako prywatny wydatek "tamtego pana".Pani Aniu musi pani przyznać ze niniejszy fakt miał miejsce, a jak został zakwalifikowany to już nie istotne i raczej nikogo z nas nie interesuje, nam chodzi o fakt ze było płacone "złotą kartą" przez "tego pana" i ze uczestniczyli w tym sip-y.
Polak. W takim razie twój informator sprzedaje ci bzdury a ty je łykasz jak dziecko. Rozpowszechniasz je, depcząc tym samym kogoś godność. Skierowałeś pytanie do pani Ani, i czekasz na potwierdzenie swojego domniemania?. Czy może takie bzdury wychodzą ze związku pani Ani?. Również chętnie usłyszę co ma do powiedzenia w tym temacie pani Ania.powiem tak jak już mówiłem, nie dotyczy to wszystkich sip-w są i ci pozytywni. A trochę mnie zastanawia twoja nagła obrona, ??😉😉😉 Ja im nie robię krzywdy, oni sami sobie zrobili swoim postępowaniem. Dzięki takim wlasnie, ludzie mają negatywne zdanie o sip-ch.
Nie pluj ludziom w twarz jak nie znasz prawdy bo możesz komuś wyrządzić ogromną krzywdę.
coś pisać wyssanegoTo co napisałem jest prawdą, tak p. Aniu?. Nie lepiej nie mówić, niech sobie szaleją za nasze pieniądze, z tego co wiadomo wyjazd był szkoleniowy, nie turystyczno - imprezowy. Ja się nie mam czego wstydzić, mnie tam nie było, a naganę postępowania trzeba napiętnować i ujawniać. Co do krzywd, oni sami się skrzywdzili kiedy się nie zastanawiali co robią i myśląc ze nie poniosą konsekwencji, ja tu nie podaje żadnych danych kogokolwiek, ja mówię tylko o faktach.
niepotrzebna ekipa (st. mistrzowie)"szefa" powinna polecieć na dół na aparatowychMało prawdopodobne, raczej gdzieś się ich ulokuje a nawet jak będzie trzeba utworzy jakieś stanowiska.
http://vod.tvp.pl/28435535/21012017-cz-1Nie miałem możliwości oglądania w telewizji, wiec obejrzałem na necie. Wnioski wielkie nic, zero konkretów, wielkie bleble, podsumowując jaki pan taki kram. pocieszeniem może być to ze nam się udało zrobić porządek w naszej.
Czy w takiej ogromnej spółce (korpo) istnieje takie coś jak "ścieżka kariery"?Tak, teoretycznie i na papierze. Praktycznie musisz mieć układy, lub należeć do odpowiedniej organizacji. W tym drugim przypadku jest jeden szkopuł, zmian władzy kariera pada, w najlepszym wypadku wyhamowuje. Nie spotkałem się w zakładach żeby ktoś awansował bo jest kompetentny. Kolega wyżej pięknie to ujął
, no chyba ze chodzi o wasze sprawy to 
