16
Strefa kobiet / Gdzie nauczyc się chustowania?
« dnia: Października 15, 2013, 20:25:04 »
OK, spróbuję najpierw tutaj, a jak się nie uda - jakoś się umówimy.
Masz chustę wiązaną. Nieco trudniejszą na początek i wymagającą troszkę czasu na zawiązanie.
Kółkową przerzucasz przez głowę i gotowe.
Najpierw mimo wszystko pokaże Ci zalety kółkowej - na filmikach, dlatego gdyż widać o co chodzi w chuście ogólnie. Dziecko ma się czuć pewnie i chusta ma być odpowiednio dociągnięta tu i ówdzie by pomagała, a nie denerwowała.
Karmienie w chuście:
Z 8 tygodniowym maluszkiem, moim zdaniem, w chuście kołkowej jest więcej pozycji niż we wiązanej. Ale we wiązanej też da się zrobić taką, która jest bardzo bliska fizjologicznemu położeniu dziecka w brzuchu mamy.
We wiązanej nosiłam od początku dziecko w pozycji takiej:
instrukcja krok po kroku - zwróć uwagę na ostatnie zdjęcie, gdzie jest pokazany sposób zabezpieczania główki maleństwa. Nawet 8tygodniowe niemowlę można w niej nosić, gdyż główka jest stabilna, a pionowa pozycja jest dobrze podparta na całej długości pleców. Największy sens w tej pozycji to odpowiednio ciasne wiązanie, by dziecko nie miało kręgosłupa w pałąk.
ta pozycja jest lubiana przez maluszki, gdyż przypomina tę z okresu płodowego, a głowa blisko piersi mamy gwarantuje słyszenie bicia serca i zapach mleka (karmisz piersią?)
Więcej pozycji wiązania i instrukcji masz >>>TUTAJ<<<
Spokojnie powinnaś sobie poradzić
Aktualna pora roku jest jak najbardziej dla chusty. Ubierasz maleństwo lżej, zakładasz cienką czapeczkę, albo wcale i owijasz was chustą, a dopiero na wszystko zakładasz kurtkę Z chustą można niemal wszystko (u mnie standardem był leśny spacer z kijami i psami), przy zakupach są wolne ręce, poodkurzać można, a dzidzia dzięki bliskości jest dużo spokojniejsza.
Natomiast można przegiąć w drugą stronę - zbyt długie i często noszenie w chuście powoduje, że dziecko za dużo śpi i ma problem ze spaniem bez bliskości mamy. Można mieć dziecko dużo przy sobie, ale nie jesteśmy w stanie tak non stop.
Powodzenia...
Masz chustę wiązaną. Nieco trudniejszą na początek i wymagającą troszkę czasu na zawiązanie.
Kółkową przerzucasz przez głowę i gotowe.
Najpierw mimo wszystko pokaże Ci zalety kółkowej - na filmikach, dlatego gdyż widać o co chodzi w chuście ogólnie. Dziecko ma się czuć pewnie i chusta ma być odpowiednio dociągnięta tu i ówdzie by pomagała, a nie denerwowała.
Karmienie w chuście:
Z 8 tygodniowym maluszkiem, moim zdaniem, w chuście kołkowej jest więcej pozycji niż we wiązanej. Ale we wiązanej też da się zrobić taką, która jest bardzo bliska fizjologicznemu położeniu dziecka w brzuchu mamy.
We wiązanej nosiłam od początku dziecko w pozycji takiej:
instrukcja krok po kroku - zwróć uwagę na ostatnie zdjęcie, gdzie jest pokazany sposób zabezpieczania główki maleństwa. Nawet 8tygodniowe niemowlę można w niej nosić, gdyż główka jest stabilna, a pionowa pozycja jest dobrze podparta na całej długości pleców. Największy sens w tej pozycji to odpowiednio ciasne wiązanie, by dziecko nie miało kręgosłupa w pałąk.
ta pozycja jest lubiana przez maluszki, gdyż przypomina tę z okresu płodowego, a głowa blisko piersi mamy gwarantuje słyszenie bicia serca i zapach mleka (karmisz piersią?)
Więcej pozycji wiązania i instrukcji masz >>>TUTAJ<<<
Spokojnie powinnaś sobie poradzić
Aktualna pora roku jest jak najbardziej dla chusty. Ubierasz maleństwo lżej, zakładasz cienką czapeczkę, albo wcale i owijasz was chustą, a dopiero na wszystko zakładasz kurtkę Z chustą można niemal wszystko (u mnie standardem był leśny spacer z kijami i psami), przy zakupach są wolne ręce, poodkurzać można, a dzidzia dzięki bliskości jest dużo spokojniejsza.
Natomiast można przegiąć w drugą stronę - zbyt długie i często noszenie w chuście powoduje, że dziecko za dużo śpi i ma problem ze spaniem bez bliskości mamy. Można mieć dziecko dużo przy sobie, ale nie jesteśmy w stanie tak non stop.
Powodzenia...