... ale, czy reprezentujesz sobą oficjalny duży usługowy zakład fotograficzny, aby w rutynie i nawale pracy mieć jeszcze ochotę na tego typu poświęcenia?
Jeśli tak, to chwała, nie sądzę przecież, że nie ma wyjątków, ale idźcie do Foto Anro, czy innego foto studio i zamówcie taką usługę...
W przypadku sprzętu i jego poświęcenia zawsze wchodzi w to w grę, miałam przypadek, że podczas ceremonii (na szczęście zawsze pracuje z partnerem) partnerowi w momencie gdy młodzi zakładali sobie obrączki w jednym z lepszych aparatów padła migawka, gdyby nie ja po 2 stronie nie mieliby najważniejszego momentu ceremonii, bo mimo iż w torbie zawsze mam "zapas" to nie byłby w stanie tak szybko go wyjąć. Pracuje w zawodzie 8 lat i różne sytuacje miały miejsce
ale tak, dla zrobienia dobrej fotki jestem w stanie poświęcić sprzęt. A jeżeli chodzi o fotki w morzu czy w basenie mam swoje triki by wyszło to tak jakby aparat był pod wodą
i .. tak reprezentuje sobą zakład fotograficzny KNfoto.
Na amatorskim sprzęcie może niekoniecznie, ale amator na profesjonalnym sprzęcie potrafi czasem zrobić lepsze zdjęcia niż profesjonalista. A jak patrzę na Foto Anro to nie byłoby to zbyt trudne. ;]
nie jestem pewna czy rzeczywiście amator na profesjonalnym sprzęcie jest w stanie zrobić cuda, może będą to fotografie wykonane technicznie poprawne, ale kompozycyjnie i estetycznie niekoniecznie.
Zanim trafiłam do szkoły artystycznej myślałam podobnie, nie rozumiałam dlaczego ludzie (profesjonalnie zajmujący się fotografią) krytykują moje fotki, dopiero po 1 roku szkoły to zrozumiałam, estetyka, kompozycja, czystość przekazu... przede wszystkim.