43
« dnia: Sierpnia 01, 2016, 22:15:39 »
Mając jakiekolwiek pojęcie o wojsku trzeba wiedzieć, że jeżeli do decyzji o podęciu lub nie konkretnych działań wojskowych konieczne jest wyznaczenie celów, określenie strat własnych i wroga, możliwych rozwojów sytuacji. I dopiero na tej podstawie podejmować decyzję. Jeżeli na jakimkolwiek etapie na podejmowane decyzje wpływają czynniki emocjonalne to niestety nie mamy tu do czynienia z działaniami wojskowymi a de facto z jakimś rodzajem odwetu, który w konfrontacji z przeważającymi siłami wroga może skończyć się tylko licznymi stratami własnymi bez uzyskania jakichkolwiek założonych celów.
Tak, łatwo nam teraz oceniać słuszność decyzji. Ale na Boga, decyzje o rozpoczęciu Powstania podejmowali generałowie i sztaby a nie jacyś kaprale.
Tak, trzeba oddać hołd tym poległym tysiącom ale przestańmy gloryfikować Powstanie samo w sobie. Nazwijmy rzeczy po imieniu i tak napiszmy w książkach do historii, żeby nasze dzieci i wnuki nie popełniały błędów naszych dziadków.