Z całym szacunkiem ale to nie z winy pracowników zakłady stały więc czemu pracownik który wywiązuje się ze swoich obowiązków ma za to być w tej sytuacji poszkodowanym... Każdy pracownik przychodzący do pracy wywiązuje się ze swoich obowiązków i robi co może żeby to wszystko szło więc niech pani nie mówi o postojach bo to nie jest winna PRACOWNIKOW... to nie jest wina pracowników że nawozy leżą w magazynach... Jeżeli leżą to ktoś je musiał wyprodukować same się napewno nie wyprodukowały czyli potrzebny jest PRACOWNIK czyli my PRACOWNICY WYWIAZUJEMY SIE ZE SWOICH OBOWIAZKOW a czy zakłady zakłady wobec pracowników??? Hmmm
A teraz to co jest najśmieszniejsze jaki sukces związków?
Jedynym wygranym jest tylko i wyłącznie pan PREZES... Dziękuje pozdrawiam:-)