1
Tematy różne / Odp: Sklep "JAR" Police - Ostrzegam
« dnia: Listopada 20, 2014, 11:22:06 »
Oj bardzo dawno temu byłem na polickim, internetowym forum.
Powiem tylko tyle: to, co tutaj większość wypisuje - żenada. Żalicie się, bo wysokie marże, ale prawdą jest, że nikt nikomu tego nie zabroni - takie są interesy. Okej, też bym się zaskoczył, może wkurwił (bardziej raczej zaskoczył), ale pisanie o tym już na forum jest żałosne.
Do tego jeden z uczestników rozmowy (Marcin069) jawnie obraża pracownika - "chyba ten gejowaty chłopaczek tak kombinuje...". Raczej pracownik ten osobą publiczną nie jest, by go tak obrażać. Zaskakujące, że post sobie tak pozostał i moderacja nic z tym nie zrobiła. Moderatorzy? Co Wy robicie?! Na Fejsbukach grasujecie? W MMORPG gracie?
VIRUS pisze, że reklamy sklepu na starych Policach nie zrobi, ale antyreklamę JARu zrobił bez problemu. Za takie bezpodstawne niszczenie wizerunku są kary, bo co to za powód - "wysokie ceny"?
Nie mam zamiaru się wpier... w to, dlaczego ceny są takie, a nie inne. Prawdą jednak jest, że handel i utrzymanie działalności gospodarczej nie należy do łatwych rzeczy, a żalenie się na forum internetowym "ceny są mega duże" to troszkę dziecinne zachowanie. Owszem, niektórzy może odbiorą takie marże jako wprowadzanie klienta w błąd (chyba jednak jesteśmy istotami myślącymi?), jednakże trzeba mieć na uwadze, że tworzenie takiego tematu niewiele zmieni, a jak już to... pogorszy wyniki sprzedaży firmie. I kto za to powinien odpowiedzieć? Mają prawo mieć takie ceny.
Sam osobiście od bardzo dawna (nie pamiętam dokładnie, może 2003 rok, o ile wtedy istnieli) jestem ich klientem i nic poza płytami, jedną kartą SD, jakąś przejściówką (może czymś jeszcze, nie pamiętam) nie kupiłem. Osobiście sądzę, że obsługa jest okej, a cen komentować zamiaru nie mam. Ogólnie mam dobre doświadczenia.
Dobrze, że na forum nie wchodzę, bo widzę, że stało się ono miejscem do wylewania żali. Niedługo może VIRUS opowie nam o swoich problemach w domu i że jemu laptop się przegrzewa, a na nowego go nie stać (bo to wina państwa polskiego!), a jego kolejnym problemem jest poszukiwanie naklejek z Lidia. Powodzenia w szukaniu, tak przy okazji!
Powiem tylko tyle: to, co tutaj większość wypisuje - żenada. Żalicie się, bo wysokie marże, ale prawdą jest, że nikt nikomu tego nie zabroni - takie są interesy. Okej, też bym się zaskoczył, może wkurwił (bardziej raczej zaskoczył), ale pisanie o tym już na forum jest żałosne.
Do tego jeden z uczestników rozmowy (Marcin069) jawnie obraża pracownika - "chyba ten gejowaty chłopaczek tak kombinuje...". Raczej pracownik ten osobą publiczną nie jest, by go tak obrażać. Zaskakujące, że post sobie tak pozostał i moderacja nic z tym nie zrobiła. Moderatorzy? Co Wy robicie?! Na Fejsbukach grasujecie? W MMORPG gracie?
VIRUS pisze, że reklamy sklepu na starych Policach nie zrobi, ale antyreklamę JARu zrobił bez problemu. Za takie bezpodstawne niszczenie wizerunku są kary, bo co to za powód - "wysokie ceny"?
Nie mam zamiaru się wpier... w to, dlaczego ceny są takie, a nie inne. Prawdą jednak jest, że handel i utrzymanie działalności gospodarczej nie należy do łatwych rzeczy, a żalenie się na forum internetowym "ceny są mega duże" to troszkę dziecinne zachowanie. Owszem, niektórzy może odbiorą takie marże jako wprowadzanie klienta w błąd (chyba jednak jesteśmy istotami myślącymi?), jednakże trzeba mieć na uwadze, że tworzenie takiego tematu niewiele zmieni, a jak już to... pogorszy wyniki sprzedaży firmie. I kto za to powinien odpowiedzieć? Mają prawo mieć takie ceny.
Sam osobiście od bardzo dawna (nie pamiętam dokładnie, może 2003 rok, o ile wtedy istnieli) jestem ich klientem i nic poza płytami, jedną kartą SD, jakąś przejściówką (może czymś jeszcze, nie pamiętam) nie kupiłem. Osobiście sądzę, że obsługa jest okej, a cen komentować zamiaru nie mam. Ogólnie mam dobre doświadczenia.
Dobrze, że na forum nie wchodzę, bo widzę, że stało się ono miejscem do wylewania żali. Niedługo może VIRUS opowie nam o swoich problemach w domu i że jemu laptop się przegrzewa, a na nowego go nie stać (bo to wina państwa polskiego!), a jego kolejnym problemem jest poszukiwanie naklejek z Lidia. Powodzenia w szukaniu, tak przy okazji!