Nieuzasadnione wydatki dokonywało kilku z 95 użytkowników kart i krzywdzi Pan tych, którzy traktowali je prawidłowo. Czy to jest 4milony czy czterdzieści jest w tym momencie nieistotne tylko czy dokonywane płatności były zasadne i potwierdzone prawidłowym rozliczeniem. Sam się nawóz nie sprzedaje. Są spotkania na których podczas przykładowo obiadu z kontrahentem omawia się szczegóły lub płaci się za hotel podczas delegacji. Problem wydatków kart dotyczy kilku użytkowników na kwotę 1,2 mln. Tak to bardzo dużo i już kiedyś o tym pisałam, że niektóre wydatki są bardzo kontrowersyjne. Zresztą po takim moim komentarzu jedna z osób która takie wydatki dokonywała publicznie na zebraniu powiedziała, że poda mnie do sądu. Inne osoby, ktore przy tym były zachowaly się również przedziwnie, ale to już zostawiam ich sumieniu.
Więc wracając do sedna- można śmiało powiedzieć, że wiele wydatków gdyby zostały przeznaczone na pracowników byłyby slusznie zagospodarowane. I jak mi Pan tak przypomina to ja dodam jeszcze o umowach wizerunkowych ze sportowcami, których skalę kwot znam odkąd nowy prezes je przekazał do wiedzy Rady. Poprzedno zarzekano się, że takowych umów nie ma. A sponsoring zatwierdzany przez radę wynosił zero.
... tak czy inaczej to wierzchołek góry lodowej i przedmiot obecych bardzo wnikliwych analiz...
Pani Aniu, dziękuje za wszystkie informacje i za to ma Pani odwagę udzielać się tutaj na forum, wytrwałości życzę