Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne
Police i okolice => Sprawy bieżące => Wątek zaczęty przez: majk w Czerwca 06, 2012, 15:38:50
-
Czy ktoś miał okazję przejechać się nowo wyremontowaną ulicą Piłsudskiego ? Moje wrażenia po przejechaniu tego odcinka po remoncie ŻENADA !!! . Co za firma to tak spi........ jazda autem jak po drodze leśnej , sory ale znam drogi leśne o lepszym standardzie . Mam jeszcze pytanie czy może ktoś się orientuje kto taką inwestycję odbiera po remoncie ?
-
Moje wrażenia po przejechaniu tego odcinka po remoncie ŻENADA !!! . Co za firma to tak spi........
Odpowiadam-TRANSNET.Podzielam Twoje spostrzeżenia,no ale cóż wymagać od "sezonowych pracowników" Transnetu którzy są od wszystkiego w tej firmie.Najwyraźniej na profi firmę zarządcy tej drogi nie było stać.Efekt-niech każdy oceni sam.
-
to remont tej drogi jest już zakończony? jechałem dzisiaj tamtędy i byłem przekonany że będzie jeszcze przynajmniej jedna warstwa położona na to coś... ;D
-
to remont tej drogi jest już zakończony? jechałem dzisiaj tamtędy i byłem przekonany że będzie jeszcze przynajmniej jedna warstwa położona na to coś... ;D
Również tak myślałem. Jazda po takim czymś bo drogą tego nie nazwę jest gorsza od tego co było przed "remontem". :crazy:
-
Witam
sam chciałem założyć podobny temat, teraz to jest masakra, ta droga była lepsza przed remontem :D pierwsze co pomyślałem, że będzie kolejna warstwa asfaltu, ale raczej nie możliwe, byłaby wyżej od krawężników :> no chyba, że chodnik podniosą wraz z krawężnikiem ;)))
Ale naprawdę lipa jak ich mało!!!!
Pozdrawiam
-
Odpowiadam-TRANSNET.Podzielam Twoje spostrzeżenia,no ale cóż wymagać od "sezonowych pracowników" Transnetu którzy są od wszystkiego w tej firmie.Najwyraźniej na profi firmę zarządcy tej drogi nie było stać.Efekt-niech każdy oceni sam.
Oczerniasz firmę która oprócz wynajmowania wykonawcy placu nie miała z nimi nic wspólnego. Nawierzchnię wykonywała firma EMULEX Kalinowski ze Stargardu to są wasze "papraki" .
Następnym razem radzę sprawdzić dokładnie informacje.
-
Oczerniasz firmę
Czytaj i komentuj ze zrozumieniem a zrozumiesz co autor miał na myśli ;-)
Nawierzchnię wykonywała firma EMULEX Kalinowski ze Stargardu
Być może i "firmowała"Ja tego nie neguję Ja tam też widziałem pracowników firmy TRANSNET> i część sprzętu.Podwykonawcy-? czy fachowy nadzór? Nie zmienia to jednak faktu,że mamy do czynienia z bublem i produktem co tylko z nazwy przypomina jezdnię oraz masę bitumiczną.
-
Ja tam też widziałem pracowników firmy TRANSNET> i część sprzętu.
Ciekawa jestem jaki cudem ich tam widziałeś. Trans-Net nie uczestniczył w wykonaniu nawierzchni i nie był podwykonawcą, a poza tym nie posiada takie sprzętu więc na pewno ich tam nie było.
-
Ciekawa jestem jaki cudem ich tam widziałeś. Trans-Net nie uczestniczył w wykonaniu nawierzchni i nie był podwykonawcą, a poza tym nie posiada takie sprzętu więc na pewno ich tam nie było.
Czy wobec tego prawda to czy fałsz,że ta sama firma w nie tak odległym okresie wraz z pracownikami "Transnetu" prowadziła prace o podobnym charakterze w Dobrej-?
Czy prawdą jest że "ta sama ekipa" przystąpi do wykonania warstwy wyrównawczej nawierzchni bitumicznej drogi powiatowej nr 0607 na odcinku Dobra-Buk-? Pozdrawiam
-
Tak czy siak, jeśli ktoś z gminy czy z powiatu odbierze tą drogę, to powinni go zamknąć, wyrzucić z pracy i obciążyć finansowo za to. Takie numery były za komuny, ale teraz już nie powinny przechodzić.
-
Eeee, w którym miejscu ten remont był robiony? :S
-
Na odcinku od Wyszyńskiego (prawie) do Tanowskiej
-
Eeee, w którym miejscu ten remont był robiony? :S
Na pewno poczujesz zmianę nawierzchni :). To jakaś kpina tak jakby tylko zalali nic nie wyprofilowali.
-
Czy pozostały odcinek Piłsudskiego (od netto w stronę Woj. Polskiego, dokładniej od okolic netto do wiaduktu, bo tam koleiny są niesamowite) też będzie remontowany? Bo jazda tym odcinkiem to dopiero żenada.
-
Jeśli ma być wyremontowany tak jak ten to lepiej niech nie robią wcale. Pieniądze niech dadzą na posiłki dla dzieci w szkołach, albo coś w tym stylu.
-
Lupka, ja nie mówię, że będzie remontowany, tylko pytam, czy będzie.
Poza tym podejrzewam, że tutaj raczej nie obyłoby się bez większych robót związanych z wymianą nawierzchni, wystarczy przejechać się tym odcinkiem. Szczególnie drażni koleina na wysokości drogi wjazdowej do lidla, jest olbrzymia.
-
CichyJoe, ja już mam tam obrany specjalny tor jazdy i koleiny mi nie straszne :devil:
-
Dobra, a ktoś konkretnie powie co jest spieprzone w tym wypadku? Odpowiedzi w stylu przejedź się, a sam zobaczysz odpadają, bo nie mam takiej możliwości.
-
Niby nowa nawierzchnia, a jeździ się jak po jakiejś 20 letniej ze smoły.
-
Dobra, a ktoś konkretnie powie co jest spieprzone w tym wypadku?
Wygląda to tak, jakby położyli nową warstwę bez frezowania starej, a po wszystkim zapomnieli użyć walca.
-
bo nie frezowali starej, uczynili to tylko miejscami, tam gdzie były pasy i naprawdę duże ubytki w nawierzchni, i na to kładli nawierzchnię przy pomocy jakiegoś doczepianego urządzenia (dość komicznie to wyglądało). Frezowanie też było robione osprzętem do koparko-spycharki bodajże CAT'a. Stąd taka jakość.
-
ja pierdole, toż to trzeba gdzieś zgłosić. tam nie da się jeździć
-
Tragedia.
Czy jest ktoś kto na pewno wie, że to już koniec prac?
Jeżeli tak to chyba był jakiś odbiór i zapłacono za to bez uwag i reklamacji?
Ta droga będzie już taka na zawsze?
Proponuję zgodnie z przepisami postawić tam znak:
(http://images46.fotosik.pl/1590/0183fac6685d4b0fm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0183fac6685d4b0f)
...i będzie ok :lol2:
-
To trzeba zawiadomić prokuraturę, że zostały zmarnowane pięniądze podatników.
-
Warunki przetargowe "prawdę Wam" powiedzą-tam jest zakres prac i kwota i wszystko jasne. W myśl powiedzenia..." za tanie pieniądze psie mięso jedzą" Wykonawca zbyt dosłownie wziął sobie to do serca. Myślę że do serca natomiast poważnie wezmą sobie to pracownicy Gminy, odbierając od wykonawcy-wykonawców ten bubel.Wierzę też głęboko w to że panowie Radni zainteresują się "z urzędu" sprawą nie czekając aż lokalne media wezmą "sprawę w swoje ręce"
-
Gwoli wyjasnienia...
Ulica Piłsudskiego jest drogą powiatową i to powiat zamówił wykonanie i płacił za ten remont. Zastosowano technologie dotad chyba nie spotykaną w Policach i jak słusznie zauważono - tanią.
Jakość słaba ale i tak jest duzo lepiej niz przed remontem(wiem, bo to moja codzienna trasa do pracy). Bardziej mnie martwi jak długo to to wytrzyma i czy potencjalnie szybka degradacja tej warstwy asfaltu nie sprawi, ze droga będzie jeszcze gorsza niz przed remontem.
Pisałem juz na forum na poczatku roku, ze powiat w 2012 robi projekt modernizacji Piłsudskiego na odcinku Asfaltowa - Przybora. Wykonanie pewnie w 2013.
Proponuję dać tej "drodze" szansę i przystapić do oceny remontu za kilka miesięcy.
Pozdrawiam
-
Proponuję dać tej "drodze" szansę i przystapić do oceny remontu za kilka miesięcy.
W tym przypadku już jest źle.
Nie trzeba czekać.
-
Panie Grzegorzu,
Osobiście nie zgadam się z Panem. Pieniądze zostały wyrzucone w błoto, ponieważ dla mnie osobiście nie jeździ się tamtędy dużo lepiej, fakt może nie czuć poprzeczne nierówności aczkolwiek są tam takie nie równości że człowiek ma drażnienie że za chwile wypadnie z drogi. Pieniądze wyrzucone w błoto, a kto za to płaci?? My wszyscy. Jeżeli był bądź będzie protokół odbioru robót, to wszystkich którzy się tam podpiszą obowiązkowo do tablicy aby się wytłumaczyli dlaczego…? Pozdrawiam
-
Marshall
Wydaje mi się, ze w ocenie sie nie róznimy. Ale ja jeszcze chcę chwilę zaczekać z ewentualną krytyką aby zbadać trwałość tych prac. Sprawdzić charakterystykę tej drogi w upały, po deszczu, no i ewentualnie zimą. Dlatego nie chcę jeszcze formułować opinii jednoznacznych.
PS - Najbardziej jednak wkurza mnie partanina ze studzienką przy skrzyzowaniu Kresowej i Piłsudskiego. Ze dwa miesiące temu ZWiK wyremontował tę studzienke(przez długie lata trzeba ją było szeroko omijać żeby nie urwać koła). Zwik ja wyrównał, a położenie nowej warstewki asfaltu spowodowało, że studzienka znów jest zapadnieta i znów trzeba ja omijać. Zabrakło chyba koordynacji w wykonywaniu tych prac.
-
Sprawdzić charakterystykę tej drogi w upały, po deszczu, no i ewentualnie zimą.
Czyli mamy rozumieć, że może wtedy się wyrówna. ;D
-
Marshall
Wydaje mi się, ze w ocenie sie nie róznimy. Ale ja jeszcze chcę chwilę zaczekać z ewentualną krytyką aby zbadać trwałość tych prac. Sprawdzić charakterystykę tej drogi w upały, po deszczu, no i ewentualnie zimą. Dlatego nie chcę jeszcze formułować opinii jednoznacznych.
Jak można czekać z oceną, krytyką i trwałością pracy, która już w tym momencie jest spartaczona? Skoro już teraz jest tragicznie to chyba w magiczny sposób, samo z siebie to się nie poprawi?
-
Moim zdaniem jest lepiej niż było bo nie ma dziur. Natomiast faktycznie do ideału "nieco" brakuje :)
-
http://www.powiat.policki.bip.net.pl/?p=document&action=show&id=5129&bar_id=3461
Odpowiedzialnych brak-? kontrolą jakości oraz kierowanie pracami na miejscu zajmowały się z imienia i nazwiska konkretne osoby. Tak jak wspomniałem wystarczy zapoznać się z warunkami przystąpienia oraz przedmiotem zamówienia aby wiedzieć co tak naprawdę zlecający zamówił-bo może się okazać że zamówił wyrób "drogo podobny" wykonany z np.smoły,piasku żwiru a My czepialscy jesteśmy ;-)
-
Jak można czekać z oceną, krytyką i trwałością pracy, która już w tym momencie jest spartaczona? Skoro już teraz jest tragicznie to chyba w magiczny sposób, samo z siebie to się nie poprawi?
Jeżeli nie zrobiono tego odcinka porządnie, tylko zastosowano własnie "taki sposób", to pewnie zdecydowała o tym ilość kasy przeznaczonej na remont tego odcinka. Pewnie, ze bym wolał aby zrobiono wszystko prawidłowo(chociazby tak jak Wyszyńskiego i Piaskowa). Ale jestem prawie pewien, ze to kasa zadecydowała o wyborze takiej lichej technologii. I zgadzam się z Kilofownikownią, ze jest odrobinę lepiej niz było przed remontem.
Oceniać chcę zrobienie remontu w tej dziwacznej technologii, stąd potrzeba odrobiny czasu na sprawdzenie tej nawierzchni w róznych warunkach pogodowych. Nie oczekuję, ze się wygładzi, tylko chce zobaczyć czy nie spłynie z pierwszym deszczem albo nie stopi się w pierwszym upale.
PS - Królu Podziemia - pokazałes nam rozstrzygnięcie przetargu na naprawy cząstkowe dróg powiatowych. Czy omawiany tu remont ul. Piłsudskiego wchodził w zakres wspomnianego przetargu, tego nie wiem.
-
Dr.Kafar, jeśli podbudowa jest dobra to frezuje się tylko warstwę ścieralną i kładzie się ją na nowo. Nie trzeba kłaść całej drogi od nowa. W Danii i Szwecji na tyle dobrze robią podkład, że potem tylko frezują wierzch i kładą na nowo. I droga jak nowa :)
-
Nie wspominając o prawie. (chociaż może dzięki temu nagłośnieniu przez mieszkańców odpowiednie instytucje się tym naprawdę zainteresują) Jaka jest przyczyna, że ktoś odebrał taki bubel? Robili to koledzy, żal mu tej firmy by musiała to poprawiać, a może się po prostu nie znał? Ciekawe gdyby np. w domu mu ktoś zrobił krzywą ścianę co by powiedział? Jedno jest pewne ten co podpisał niech się wstydzi. I śmieszne jest jego bronienie.
-
Przecież mogli zrobić tak samo jak szosę polską. Tam starli równo część asfaltu i na to położyli nowy. Ktoś musi za to beknąć...urzędnik albo wykonawca. Może czas na jakąś akcję forumowiczów? Kto się nie boi podać swoich danych osobowych odsyłam do strony NIK: https://www.nik.gov.pl/kontakt/skargi-i-wnioski/
-
Pewnie, ze bym wolał aby zrobiono wszystko prawidłowo(chociazby tak jak Wyszyńskiego i Piaskowa).
Wyszyńskiego - pozapadane studzienki, poza tym (mimo gruntownego i kosztownego remontu) przy obydwu drogach nie zrobiono ścieżki rowerowej, która łączyłaby się ze ścieżką do Siedlic. Jak to jest prawidłowo, to ja już nie wiem co myśleć.
-
pozapadane studzienki
Niezle... Ciekawe co bedzie za rok.
-
PS - Królu Podziemia - pokazałes nam rozstrzygnięcie przetargu na naprawy cząstkowe dróg powiatowych. Czy omawiany tu remont ul. Piłsudskiego wchodził w zakres wspomnianego przetargu, tego nie wiem.
.......... " Gwoli wyjasnienia...
Ulica Piłsudskiego jest drogą powiatową i to powiat zamówił wykonanie i płacił za ten remont......"
Czy omawiany tu remont ul. Piłsudskiego wchodził w zakres wspomnianego przetargu, tego nie wiem.
Przetarg nie dotyczył remontu a częściowej naprawy-podobnie jak inne odcinki dróg objęte tym przetargiem,które niebawem się rozpoczną lub w niektórych miejscach właśnie się rozpoczynają.
-
Panie Grzegorzu, cieszy mnie fakt, że w planach jest remont odcinka asfaltowa przybora. Czy wiadomo już może jak rozwiązane zostanie skrzyżowanie mazurska piłsudskiego (przy przystanku 107 w stronę os. chemik)? Może sygnalizacja świetlna?
Przejście tam przez pasy graniczy z cudem, dodatkowo ludzie przechodzą w miejscach nie oznakowanych pomiędzy przystankami. Poza tym, wyjazd z mazurskiej też jest dość niefortunny, bo piłsudskiego i mazurska to dość ruchliwe ulice. Aż dziw bierze, że nie było tam żadnego wypadku (i miejmy nadzieję nie będzie).
-
Panie Grzegorzu, cieszy mnie fakt, że w planach jest remont odcinka asfaltowa przybora. Czy wiadomo już może jak rozwiązane zostanie skrzyżowanie mazurska piłsudskiego (przy przystanku 107 w stronę os. chemik)? Może sygnalizacja świetlna?
Rondo :) Zaletą byłaby możliwość wyjazdu z Orlenu w stronę wiaduktu.
-
Suma sumarum mamy XXI wiek w centrum europy a robota wykonana (wykonawca na sybir) ale odbiór.Wykonawca (prywaciarz kręci jak się da)może nawet dwie dziury na środku wykopać ale ktoś to odbiera (pieniądze publiczne) jaki mają wspólny interes żeby skopać tak prosty projekt dla PRofesjonaliSTY ?
-
Rondo :) Zaletą byłaby możliwość wyjazdu z Orlenu w stronę wiaduktu.
Też o tym myślałem, ale nie ma tam zbyt wiele miejsca na rondo, poza tym odcinek od mazurskiej do asfaltowej jest dość krótki, więc w godzinach szczytu mogłyby tworzyć się zatory.
Na pewno jednak powinny się znaleźć jakieś barierki odgradzające jezdnię od chodnika, by uniemożliwić pieszym przejście w nieoznakowanym miejscu.
-
Na pewno jednak powinny się znaleźć jakieś barierki odgradzające jezdnię od chodnika, by uniemożliwić pieszym przejście w nieoznakowanym miejscu.
No na pewno. Na siedleckiej też mieli postawić po ostatnich wypadkach. Minęło już 5 miesięcy a barierek dalej nie widać, wiec i w tym przypadku nie ma co na to liczyć. Tym bardziej, że nie było tam chyba jeszcze poważnego wypadku (i oby nie było)
-
Panie Grzegorzu, cieszy mnie fakt, że w planach jest remont odcinka asfaltowa przybora. Czy wiadomo już może jak rozwiązane zostanie skrzyżowanie mazurska piłsudskiego (przy przystanku 107 w stronę os. chemik)? Może sygnalizacja świetlna? .
Tego nie wiem. Ale skoro w tym roku ma powstać projekt techniczny, to jest to doskonała okazja dla zarządcy drogi(Powiat Policki) żeby zrobić tam odpowiednie udogodnienia i poprawić bezpieczeństwo. Nie znam szczegółowych planów Pana Starosty w tej sprawie.
Ale podobnie jak wielu forumowiczów i jeszcze bardziej wielu mieszkanców oczekuje, że organizacja ruchu na Piłsudskiego bedzie zmieniona dla poprawy bezpieczeństwa pieszych.
Parian - pisząc prawidłowo miałem na mysli porządne wykonanie remontu nawierzchni.
Pozdrawiam
-
jestem prawie pewien, ze to kasa zadecydowała o wyborze takiej lichej technologii. I zgadzam się z Kilofownikownią, ze jest odrobinę lepiej niz było przed remontem.
Oceniać chcę zrobienie remontu w tej dziwacznej technologii, stąd potrzeba odrobiny czasu na sprawdzenie tej nawierzchni w róznych warunkach pogodowych. Nie oczekuję, ze się wygładzi, tylko chce zobaczyć czy nie spłynie z pierwszym deszczem albo nie stopi się w pierwszym upale.
Na razie wiadomo, że lepiej było nic nie robić. Wcześniej były dziury i był spokój, załatali, to tłum narzeka, że nie zrobili równego jak stół :)
Aha - ja też uważam, że jest lepiej. Dużo lepiej.
-
Wszystko zależy jaka była umowa z firmą wykonującą - miało być lepiej czy dobrze.
-
To jaka umowa była to inna sprawa. Być może jakiś urzędnik tego chciał? Urzędników powinni traktować tak samo jak pracowników w prywatnej firmie. Jeżeli coś zepsuje to odpowiada za to finansowo lub wylatuje z roboty. W końcu to NASZE PIENIĄDZE
-
Jasne niech będzie "gorzej i gorzej" żałosne a może "gorzej i chociaż normalnie " czy to takie z innej planety ?
-
Zapomniliście o jednej rzeczy. O cenie. Ja oceniam ten remont w stosunku do ceny, jaką on kosztował. Jak wszystko, co kupujemy czy zlecamy komuś. Przeważnie jest tak, że cena jakoś przekłada się na jakość. Powiedzmy szacunkowo, że jeśli ten remont był w cenie powiedzmy poniżej połowy ceny za pełnowartościowy remont, tzn. taki, który by wszystkich zadowolił, to oceniam go pozytywnie, to znaczy,że zostały zaoszczędzone pieniądze. Im mniej niż połowa kosztował - to tym lepiej go oceniam. Natomiast jeśli kosztował więcej niż połowę kwoty - to pieniądze zostały zmarnowane i oceniam go negatywnie - im większa kwota, to tym gorsza ocena. Dosyć prosta wyliczanka. Ale niestety - nie znam ceny, więc nie potrafię jednoznacznie go ocenić. I dziwię się trochę jednocześnie, że Wy potraficie.
-
Produkt "drogopodobny" a rozumowanie gumastic mnie przeraża przecież jest gorzej niż było i jakie oszczędności raczej dla kogo.
-
Droga jest lepsza niż była z tymi łatami, a trwałość tego asfaltu to inna sprawa.
-
Lepsza nie znaczy dobra. Jakby ktoś wziął fachowca do remontu mieszkania, a ten odwalił by lipę. To czy można się czepiać fachowca skoro po remoncie jest lepiej niż przed? A że dalej ...owo to nie ważne, ważne że lepiej. To w końcu jak ma być lepiej, czy dobrze w tej Polsce ?
-
Droga jest lepsza niż była z tymi łatami
łaty były owszem, ale droga z nimi były równiejsza a teraz na całej długości zrobionego odcinka "fale Dunaju" co widać po deszczu
-
Oj tam oj tam - fajnie buja [:
-
Dożyliśmy czasów kiedy niechlujstwo,partactwo i marnotrawienie publicznych środków jest w cenie a Ci którzy się tego dopuszczają i na to pozwalają po prostu pozostają bezkarni.Mało tego-uważa się iż,należy z takiej patologii się cieszyć bo w końcu jak niektórzy sądzą lepsze to niż nic.Taka to już Polaka mentalność gdzie zadowala się bylejakością.
-
Dożyliśmy czasów kiedy niechlujstwo,partactwo i marnotrawienie publicznych środków jest w cenie a Ci którzy się tego dopuszczają i na to pozwalają po prostu pozostają bezkarni.Mało tego-uważa się iż,należy z takiej patologii się cieszyć bo w końcu jak niektórzy sądzą lepsze to niż nic.Taka to już Polaka mentalność gdzie zadowala się bylejakością.
Mój post był żartem. Nie lubię kilku rzeczy... braku konsekwencji, robieniem czegoś na odwal i uogólniania. Dlatego mnie boli Twoje stwierdzenie, że Polak zadowala się bylejakością. Jestem Polakiem, bylejakości nie lubię, więc twoje stwierdzenie jest błędne.
Często to marnotrawienie nie bierze się z niechlujstwa, a głupiego prawa i konieczności rozpisywania przetargów, które zamiast jakości promują najniższą cenę.
-
chyba źle" odczytałeś"moje rozumowanie ;-)
Często to marnotrawienie nie bierze się z niechlujstwa, a głupiego prawa
Ja uważam że z bezmyślności i urzędniczego dyletanctwa.
-
chyba źle" odczytałeś"moje rozumowanie ;-)
Często to marnotrawienie nie bierze się z niechlujstwa, a głupiego prawa
Ja uważam że z bezmyślności i urzędniczego dyletanctwa.
Myślę, że sprowadza się do jednego. Urzędnicy - Ci, którzy to beznadziejne prawo tworzą i Ci, którzy się w nim bezmyślnie poruszają to faktycznie znamienna cecha naszego kraju, ale nadal nie uprawnia do ogólnego twierdzenia, że Polak lubi bylejakość.
-
Idealnie nigdy nie będzie musimy sobie to uświadomić
-
Niecałe 2 miesiące minęły a już poprawki. Czy na prawdę nikt za to nie odpowiada?
-
Gwoli wyjasnienia...
Ulica Piłsudskiego jest drogą powiatową i to powiat zamówił wykonanie i płacił za ten remont. Zastosowano technologie dotad chyba nie spotykaną w Policach i jak słusznie zauważono - tanią.
Jakość słaba ale i tak jest duzo lepiej niz przed remontem(wiem, bo to moja codzienna trasa do pracy). Bardziej mnie martwi jak długo to to wytrzyma i czy potencjalnie szybka degradacja tej warstwy asfaltu nie sprawi, ze droga będzie jeszcze gorsza niz przed remontem.
Pisałem juz na forum na poczatku roku, ze powiat w 2012 robi projekt modernizacji Piłsudskiego na odcinku Asfaltowa - Przybora. Wykonanie pewnie w 2013.
Proponuję dać tej "drodze" szansę i przystapić do oceny remontu za kilka miesięcy.
Pozdrawiam
I co z tą szansą panie Grzegorzu nic się nie zmienia na tej super nawierzchni a po deszczach które ostatnio dosyć często mamy to nawet niezłe potoki się twożą
-
I co z tą szansą panie Grzegorzu nic się nie zmienia na tej super nawierzchni a po deszczach które ostatnio dosyć często mamy to nawet niezłe potoki się twożą
Dodajmy jeszcze, że od czasu położenia nowej nawierzchni juz dwa razy był w tamtej okolicy "trzeźwy poranek" ;)
-
tak, zatrzymują i każą czekać aż się urządzenie rozgrzeje :rotfl:
-
... albo policja staje tam z troskliwości o obywateli, żeby jechali powoli i nie wylecieli z krzywej drogi. ;D