Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne

Inne tematy => Tematy różne => Wątek zaczęty przez: lepka w Marca 15, 2011, 19:40:32

Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: lepka w Marca 15, 2011, 19:40:32
Właśnie do moich drzwi zastukało dwóch panów. Powiedzieli, że są z parafii i głoszą ewangelię i czy chciałabym posłuchać. Zastanawia mnie, czy to nie są przypadkiem oszuści ... Czy do Was drodzy forumowicze również zawitali Ci panowie? Nie wiem co mam o tym myśleć, trochę to podejrzane, bo przecież gdybym chciała ewangelii posłuchać to wybrałabym się do kościoła ...  :crazy:
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: Kuba w Marca 15, 2011, 19:44:21
Prawdopodobnie były to osoby z Drogi Neokatechumenalnej, jednej ze wspólnot działających na terenie naszej parafii. Część z nich podjęła się zadania wyjścia do ludzi i ewangelizowania w ten sposób.

Pozdrawiam
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: ktpb w Marca 15, 2011, 21:44:42
Nareszcie, może ktoś prócz ŚJ doczytał się, że jednak należy głosić DOBRĄ NOWINĘ.
Zobacz: Mateusza 24:14, 10:7 itd, itp.
Pan Jezus też głosił "od drzwi do drzwi".
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: grubcia1982 w Marca 15, 2011, 21:52:17
Nie będą mieli łatwo :rotfl:  Pewnie zanim zdążą się wysłowić, to już będą mieli zamknięte drzwi bo zostaną skojarzeni ze Świadkami Jehowy :lol2:
Jestem pewna na 200% że szybko się poddadzą...
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: xP w Marca 15, 2011, 21:55:41
bo to pewnie byli jehowi
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: Kuba w Marca 15, 2011, 21:57:12
Cytat: "xP"
bo to pewnie byli jehowi


Jestem na 99% przekonany, że to byli jednak mężczyźni z Neokatechumenatu :).
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: ktpb w Marca 15, 2011, 22:05:41
Cytat: "xP"
bo to pewnie byli jehowi

Masz super poziom panie xp.
Czy słyszałeś kiedyś z ust Świadków Jehowy że ktoś jest KATOLEM???
Słowo "jehowi" jest obraźliwe, ale nie tylko dla samych ŚJ, ale też dla Tego, od kogo ta nazwa pochodzi, od Boga Jehowy.
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: sekator w Marca 15, 2011, 22:33:09
Nie obchodzi mnie czy chodzą Katolicy, Świadkowie Jehowy, czy Muzułmanie...jestem pełen uznania dla ludzi, którzy potrafią wyjść do innych, aby porozmawiać z nimi o swoim wyznaniu, narażając się często na obelgi i wyzwiska.. Pełen szacun!!!
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: 2OO w Marca 15, 2011, 22:43:58
Gdyby Ateista przyszedł do Twojego domu, by powiedzieć Ci jak się grubo mylisz, był byś pełen szacunku do niego?? Taka mała dygresja, Sekatorze, nie bierz jej do siebie.

pozdrawiam.


Ort. Pozdrawiam - Kuba
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: sekator w Marca 15, 2011, 22:48:20
Cytat: "2OO"
Gdyby Ateista przyszedł do Twojego domu, by powiedzieć Ci jak się grubo mylisz, był byś pełen szacunku do niego


Nie do konca zrozumiałem Twoje pytanie. W jakiej kwestii miałbym się mylić, w kwestii wiary ?
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: 2OO w Marca 15, 2011, 23:13:58
Chciałem delikatnie podsycić temat.
Chodzi mi oto, że ludzie generalnie nie są zadowoleni, kiedy mówi się, że ich wiara jest niesłuszna, że są inne jakieś doktryny, że ludzie wierzą w co innego, czy nie wierzą w ogóle, albo śmiejąc się z wierzących mówią, że wierzą w niewidzialnego różowego jednorożca.

Ort. Pozdrawiam - Kuba
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: sekator w Marca 15, 2011, 23:20:50
Ja nie wnikam w to czy czyjaś wiara, lub niewiara jest słuszna lub nie. Doceniam jedynie ludzi, którzy potrafią w sposób pokojowy  i mądry rozmawiac z innymi o swoich przekonaniach, uczuciach lub podejściu do wiary w Boga. Zwłaszcza, że w dzisiejszym świecie  królującej konsumpcji, agresji i zaniku wszelkich wartości taka postawa wymaga odwagi i zaangażowania.
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: Wykidajło w Marca 16, 2011, 14:29:57
Cytat: "grubcia1982"
Nie będą mieli łatwo :rotfl:  Pewnie zanim zdążą się wysłowić, to już będą mieli zamknięte drzwi bo zostaną skojarzeni ze Świadkami Jehowy :lol2:

A niesłusznie zostaną skojarzeni? Dla mnie to takie samo pchanie się ludziom do domów ze swoją religią.
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: grubcia1982 w Marca 16, 2011, 14:48:09
Cytat: "Wykidajło"
A niesłusznie zostaną skojarzeni? Dla mnie to takie samo pchanie się ludziom do domów ze swoją religią.

Pewnie, że słusznie- bo tylko Świadkowie Jehowy są znani z tego, że głoszą od domu do domu- tak jak robili to pierwsi chrześcijanie i sam Pan Jezus.
Mnie tam jeszcze nikt do domu się nie pchał ze swoją religią. Ludzie, którzy przychodzą do domu "ze swoją religią" na pewno na siłę nie nawracają i do domu się nie pchają.
Uważam podobnie, jak Sekator, że tacy ludzie zasługują na podziw i szacunek za to, że mają odwagę publicznie mówić o swoich wierzeniach.
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: gazik w Marca 16, 2011, 16:43:50
Chciałbym tylko zauważyć że nie jest to pierwsza tego typu "akcja", ponieważ jakieś 3-4 lata temu ludzie z pierwszej wspólnoty Neokatechumenalnej także chodzili po domach głosząc Dobrą Nowinę, i dając świadectwo na przykładzie swojego życia o Jezusie Chrystusie.

I nie poddadzą się tak szybko jak to grubcia1982 napisała.
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: Beobachter w Marca 16, 2011, 17:14:46
Jako gość starawy, grzeszny, aliści - jak umiem - wierzący, zgadzam się z Wykidajłą. I to nie jedynie z racji poszanowania, czy wspólnego fachu. Ma rację i już. Nie wiem, może jestem człowiekiem zmęczonym, ale choć w domu chciałbym mieć spokój. Wyjątek - prawdziwy ksiądz po kolędzie.
Pewnie się oburzycie, ale ja już nie chcę, aby mnie ktoś naprawiał i poprawiał. Jest Pan Bóg, są księża, konfesjonały, świątynie. I jest wolna wola. Pan Bóg ją szanuje, więc niech szanują i ludzie.
Doceniam zaangażowanie neokatechumenatu, ale, Bracia Drodzy! Dajcie mi się samemu zbawić! To, co ludzie w Polsce umieją najlepiej to poprawiać innych.
Ja wiem, że ci ludzie robią to z potrzeby wypełniania powszechnego powołania. Że wiarę traktują serio. Że się narażają na afronty i przez to samo mają zasługę przed Panem Bogiem.
OK, ale dlaczego ja mam nie mieć spokoju i w imię tej samej wiary muszę się nad nimi pochylać? Nie chcę. I po prawdzie nie muszę. Kiedyś, w młodości, ćwiczyłem rozmowy ze świadkami Jehowy. Pismo św. znam na wyrywki, więc zagiąć mnie trudno. lecz w imię miłosierdzia przyjmowałem i rozmawiałem.
Zawsze kończyło się tak samo. Kiedy "Braciom" brakowało argumentów lub wiedzy - zajmowali dwie pozycje. Pierwsza to kołowrotek, powtarzanie wszystkiego od początku. Czyli przebiega to tak. Rozmawiasz, rozmawiasz, rozmawiasz - kolejne punkty sporne rozwiązane, wszystko ustalone. A nagle - taśma wraca i "apostołowie" zaczynają "nadawać" jakby rozmowy nie było. Od początku.
Drugi wariant - po dłuższej rozmowie, "Świadkowie" wstają, wychodzą i żegnają się stwierdzeniem: "Pan nie chce słuchać słów Bożych". Powtarzam, byłem młody, gorliwy. Dziś, jako stary awanturnik - spuszczę impertynentów ze schodów.
Neokatechumenat to jednak coś innego. Bo wiara prawdziwa. Ale nie widzę misji, choćby tej "kanonicznej", od arcybiskupa. Ksiądz ją ma z natury, przez święcenia. Z księdzem nie będę wojował, wysłucham, co nie znaczy, że zawsze się zgodzę. Ale ksiądz to ksiądz, osoba duchowna, konsekrowana. Sakrament. Należy się szacunek.
A gorliwi świeccy? No tak, jest "Kapłaństwo powszechne", lecz w Polsce mało w modzie.
Sumując: choć to nie moja parafia ks. W. Gasztkowskiego zawsze przyjmę, ugoszczę i wysłucham. A świeckich, chwalebnie gorliwych?
Bracia i Siostry! czy mógłbym ich nie widzieć?
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: cooker w Marca 16, 2011, 17:38:43
Cytat: "Lilo"
Powiedzieli, że są z parafii i głoszą ewangelię i czy chciałabym posłuchać. Zastanawia mnie, czy to nie są przypadkiem oszuści

Parafia to tylko jednostka administracyjna, czyli obszar wydzielony i obsługiwany przez proboszcza i jego ekipę, urzędujących w danym kościele (budynku). Zasadniczo nawet ja mogę się przejść po domach i powiedzieć, że jestem z parafii i zbieram na nowego merca i też to będzie prawda, a ja nie muszę być oszustem.
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: Kuba w Marca 16, 2011, 17:42:56
Cytat: "cooker"
Parafia to tylko jednostka administracyjna


Słowem tym określana jest też wspólnota wierzących z danego obszaru ;).
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: cooker w Marca 16, 2011, 17:46:02
Masz rację, ale mówiąc "jestem z Polski" nie mam na myśli "jestem Polakiem". Gdyby ww. panowie chcieli tak się przedstawić to powiedzieliby że są parafianami :)
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: Beobachter w Marca 16, 2011, 18:27:39
No i tak. Woda spływająca po kaczce...
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: Kuba w Marca 16, 2011, 18:28:56
Cytat: "Beobachter"
No i tak. Woda spływająca po kaczce...


Co masz na myśli?
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: ktpb w Marca 16, 2011, 20:50:07
Cytat: "Beobachter"
spuszczę impertynentów ze schodów.

Co masz na myśli? :?:
Cytat: "Beobachter"

Bracia i Siostry! czy mógłbym ich nie widzieć?

Nie mógłbyś. No bo jak? Zabronisz im przychodzenia do swojego mieszkania to spotkasz na ulicy. Ja też nie chciałbym - i nie tylko ja - widzieć wielu zjawisk, ale nie da sie.
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: grubcia1982 w Marca 16, 2011, 21:50:53
Cytat: "gazik"


Posty: 21      Wysłany: Dzisiaj 16:43         

Chciałbym tylko zauważyć że nie jest to pierwsza tego typu "akcja", ponieważ jakieś 3-4 lata temu ludzie z pierwszej wspólnoty Neokatechumenalnej także chodzili po domach głosząc Dobrą Nowinę, i dając świadectwo na przykładzie swojego życia o Jezusie Chrystusie.

I nie poddadzą się tak szybko jak to grubcia1982 napisała.

To powiedz mi, gazik dlaczego nigdy ja ani nikt z moich bliskich i dalekich nie zaznał ich wizyty w domu?
Nikt nie pobije Świadków Jehowy, których jest ponad siedem milionów, którzy głoszą na całym świecie, wydają publikacje w 235 językach świata! Którzy rocznie poświęcają miliardy godzin na głoszenie ewangelii od domu do domu... Jakoś nigdy nikt do mnie z parafii nie przyszedł, a szkoda... Bardzo mile widziane są u mnie tego typu wizyty bo inetresują mnie ludzie i ich poglądy. Świadkowie pukają znacznie częściej, niż Ci drudzy. Nie wiem z czego to wynika... Może Police są za duże dla tak małej grupki śmiałków. Czekam z otwartymi drzwiami na wizytę ;D
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: sekator w Marca 16, 2011, 21:54:00
Cytat: "Beobachter"
Dajcie mi się samemu zbawić!


Beobachter jesteś niesamowity. Jesteś tak dobry, że potrafisz zastąpić samego Pana Boga. Co znaczy mieć wysokie poczucie własnej wartości. :ble:
A na poważnie, rozumiem że w domu każdy chce wypocząć po trudach dnia codziennego i ja tez nie przepadam za nieproszonymi gośćmi, którzy zakłócają mój domowy mir. Ale kiedy ktoś zapuka, jest miły i kulturalny nigdy nie okazuję mu wrogości. Jeżeli to akwizytor - no cóż -może życie zmusiło go do takiej pracy, szanuję to i rozumiem, wszak nie kradnie. Jeżeli ktoś, kto chce ze mną porozmawiać o sprawach wiary - przepraszam i dziękuję. Ale doceniam ! I to bardzo. Człowiek ten nie działa z chęci zysku, ale byc może chce pomóc mi w zrozumieniu Boga. Nie robi tego w sposób nachalny ( nigdy nie spotakłem się z agresją ze strony tych ludzi), poświęcając swój czas, być może po to aby uczynić mnie lepszym.
I chwała mu za to.
pozdrawiam sekator
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: DEtonator w Marca 16, 2011, 22:04:49
Cytat: "grubcia1982"
Którzy rocznie poświęcają miliardy godzin na głoszenie ewangelii od domu do domu...


Mylisz się, to nie jest głoszenie Ewangelii tylko nieudolna próba rozpylania chorej interpetacji Biblii przez mafię z Brooklinu. Sprawę doskonale opisał wyżej Beobachter.

Cytat: "sekator"
Beobachter jesteś niesamowity. Jesteś tak dobry, że potrafisz zastąpić samego Pana Boga. Co znaczy mieć wysokie poczucie wartości.


Sekatorze to nie jest tak jak myślisz, wierz mi. Nie bronie Beobachtera, jednak nauczony własnymi doświadczeniami mogę się pod Jego postem podpisać obiema rękami.
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: ktpb w Marca 17, 2011, 06:06:15
Cytat: "speedbax"
to nie jest głoszenie Ewangelii tylko nieudolna próba rozpylania chorej interpetacji Biblii przez mafię z Brooklinu.

To jest dopiero chore, co napisałeś. Ale ogólnie szacun - zaistniałeś.
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: xP w Marca 17, 2011, 07:12:59
Cytat: "ktpb"
speedbax napisał/a:
to nie jest głoszenie Ewangelii tylko nieudolna próba rozpylania chorej interpetacji Biblii przez mafię z Brooklinu.

To jest dopiero chore, co napisałeś. Ale ogólnie szacun - zaistniałeś.

ależ On ma racje bo jeszcze 3 lata temu świadkowie jehowy byli w Polsce sektą niewiem jak jest teraz
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: Kuba w Marca 17, 2011, 07:29:57
Cytat: "xP"
ależ On ma racje bo jeszcze 3 lata temu świadkowie jehowy byli w Polsce sektą niewiem jak jest teraz


Obecnie o ile wiem w wg polskiego ustawodawstwa nie ma sekt - są jedynie Kościoły i związki wyznaniowe :P.
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: grubcia1982 w Marca 17, 2011, 09:00:39
Cytat: "xP"
byli w Polsce sektą
poczytaj dokładne znaczenie słowa sekta. poza tym albo cos jest sektą albo nie. nie rozumiem co znaczy że w Polsce byli sektą?! Świadkowie są na całym świecie, na każdym kontynencie i wyspie. Nie mogą być sektą tylko w Polsce.
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: DEtonator w Marca 17, 2011, 09:09:28
Cytat: "grubcia1982"
poczytaj dokładne znaczenie słowa sekta. poza tym albo cos jest sektą albo nie. nie rozumiem co znaczy że w Polsce byli sektą?!


Grubcia poczytaj sobie:

http://www.psychomanipulacja.pl/tem/swiadkowie-jehowy.htm
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: Kuba w Marca 17, 2011, 10:08:31
Prosilbym jednak trzymać się tematu, ew. temat Świadków Jehowy mogę wydzielić do osobnej dyskusji, ale tylko pod warunkiem, że nie będziecie się wzajemnie obrażać.
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: Beobachter w Marca 17, 2011, 12:05:58
@Kuba
Posłuchaj mnie, jako ciut doświadczonego w tej materii. Nie wydzielaj wątku i nie pozwalaj na dyskutowanie tego tematu (Świadków Jehowy) w ogóle. Będzie jedna, wielka awantura. Speedbax ma rację, nie ma najmniejszego problemu z opisem genezy i historii ruchu, to temat wszechstronnie przebadany. Ale, ci ludzie wierzą, że są dysponentami Prawdy Objawionej. Można obrazić ich, albo pozwolić na obrazę innych wyznań.
Dyskusja nad depozytem Prawdy jest zbyteczna. Ten wątek się zaczął od oceny pewnych sposobów ewangelizowania i na tym powinien się zakończyć. Napisałem, co sądzę, inni też, każdy ma swoje zdanie. Ale rozpętywanie "wojny religijnej" to bym odradzał. Choć to znów mój prywatny pogląd, zresztą, jak zawsze.
Pozdrowienia.
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: ktpb w Marca 17, 2011, 15:27:40
Wiecie co Wam powiem - ta dyskusja nie ma sensu. Chciałbym, żeby mój post był ostatni. Każdy ma prawo praktykować swoje wierzenia - ale z szacunkiem wobec innych. Świadkowie nie mogą nikogo nachodzić, więc respektują to co inni mają do powiedzenia. Nie "pchają się" z butami do czyjegoś domu przez TV internet reklamy, gdy np zbliża się coroczne święto Pamiątki.
Dziękuję, dobranoc. Nie chciałbym, żeby jakiś temat nas dzielił.
A tak wogóle, Lilo założył temat nie o ŚJ a o działalności kogoś innego.
Pozdrawiam wszystkim tolerancyjnych Policzan (czytaj: garstkę ludzi).
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: grubcia1982 w Marca 17, 2011, 16:06:42
Słuchaj, XP
12 maja 1989 roku, Świadkowie Jehowy zostali oficjalnie zarejestrowani i zalegalizowani. Grupa jest wpisana do rejestru MSWiA pod numerem 34
Masz rację ktpb... Takie dyskusje nie mają sensu na forum bo zawsze dochodzi do konfliktów i takich tam...
Ja powiem jedno: cenię ludzi, którzy mają odwagę nieść Słowo Boże do ludzi, pomimo sprzeciwu i obojętności. Koniec, kropka!
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: Kuba w Marca 17, 2011, 16:14:19
Zakończmy na tym już tę dyskusję o Świadkach Jehowy.
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: = oxo = w Marca 19, 2011, 11:34:21
hm.... potraficie zjechać z wątku. Ja Wam powiem tak: "mój dom =  moja twierdza", czy to ŚJ, czy Agenci Mosadu lub też lokalny ks proboszcz to bez mojej zgody nikt do domu nie wejdzie, najwyżej z moim psem moze się zmierzyć na czas kto szybciej do furtki dobiegnie :)

a tak na marginesie to dla mnie osobiście (mam takie zdanie) to żenada, by po domach chodzić w XXI wieku i naginać ludzi na wstąpienie do sekty, zboru, czy koscioła
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: = oxo = w Marca 19, 2011, 11:38:04
a i jeszcze dodam, że tytuł "PANOWIE Z PARAFII" jakoś mi się osobiście kojarzy z innym tematem, tj. "KOSZMAR W SZKOLNEJ TOALECIE" - hmmm....dziwne  :batman:
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: Kuba w Marca 19, 2011, 11:41:31
Cytat: "= oxo ="
Ja Wam powiem tak: "mój dom = moja twierdza", czy to ŚJ, czy Agenci Mosadu lub też lokalny ks proboszcz to bez mojej zgody nikt do domu nie wejdzie, najwyżej z moim psem moze się zmierzyć na czas kto szybciej do furtki dobiegnie


Przecież nikt się nigdzie na siłę nie pcha.

Cytuj (zaznaczone)
a tak na marginesie to dla mnie osobiście (mam takie zdanie) to żenada, by po domach chodzić w XXI wieku i naginać ludzi na wstąpienie do sekty, zboru, czy koscioła


Przewodnim celem tej działalności Neokatechumenatu jest wg mnie nie naginanie na siłę do nawrócenia, ale rozmowy mające na celu przybliżyć kwestie związane z Kościołem i Ewangelią. Kto nie ma takiej potrzeby może przecież grzecznie podziękować :).
Tytuł: [Police] Panowie z parafii.
Wiadomość wysłana przez: grubcia1982 w Marca 19, 2011, 15:11:28
Właśnie, Kuba. Osoby chodzące od domu do domu nie mają na celu złapać jak najwiecej wiernych. Dosyć dobrze znam działalność Świadków i wiem na przykład, że im zależy na tym, aby ludzie w tym zabieganym życiu, zatrzymali sie na chwilę i pomyśleli o sprawach duchowych.