Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne
Police i okolice => Polityka => Polityka krajowa => Wątek zaczęty przez: gigus 36 w Grudnia 16, 2010, 23:52:43
-
Oglądam telewizje i oczom nie wierze spiker mówi w tv że ludzie w grudniu 70 wyszli na ulice bo komunistyczny rząd drastycznie podniósł ceny mięsa a przepraszam a teraz co jest, bida aż piszczy ,ceny paliwa drastycznie wzrosły wszystko drogie i mam pytanie gdzie teraz nie zadowolone tłumy na ulicy ? Takie żale bo za komuny takie ceny ,nic nie ma a przepraszam teraz lepiej same zakazy nic nie wolno wszystko na podsłuchu,co drugi w tłumie to agent czemu nie ma protestów ,nikt nie bije się z policją. Tusk podnosi VAT gdzie protesty ,pensja w dól ,zakłady pracy padają jeden po drugim czy o taką Polskę walczyliście że dzieci nie mają co jeść .Dzięki ci Solidarność za taką ojczyznę wy kasę napychacie do kabzy reszta się nie liczy,o to walczyliście? Samo pytanko się nasuwa czym różni się Tusk od rządów komuny ?
-
a przepraszam a teraz co jest, bida aż piszczy ,ceny paliwa drastycznie wzrosły wszystko drogie
Nie chcę Cię martwić, ale w przyszłym roku będzie jeszcze "lepiej", coraz częściej słychać, że UE się rozpadnie, tzn. może nie całkiem, ale na pewno podzieli się na części. Dziś w niemieckim radiu słyszałem wypowiedź Angeli, miała rację mówiąc, że każdy powinien odpowiadać za swoje błędy. I tak się stanie, to tylko kwestia czasu.
-
Czym się różni ? Moim zdaniem metodami. Za komuny dominowało zniewalanie, dzisiaj - ogłupianie. Jak życie pokazuje, obie metody są dosyć skuteczne w rządzeniu masami.
W historii spotykamy częto stosowanie obydwu praktyk, z tym że w czasach niedemokratycznych dominowała pierwsza z technik. Od momentu pojawienia się demokratycznych systemów na plan pierwszy wysuwają się nieocenione media, które, skutecznie manipulują opinią publiczną i kreują postawy, zachowania, wybory, modę, sympatie i antypatie.
Upadający system kształcenia, dopełnia spustoszenia intelektualnego u większości obywateli no i mamy efekt końcowy, czyli poparcie dla rządu przez obywateli, który działa ewidentnie na szkodę tychże obywateli.
pzdr sekator
-
Upadający system kształcenia, dopełnia spustoszenia intelektualnego u większości obywateli no i mamy efekt końcowy, czyli poparcie dla rządu przez obywateli, który działa ewidentnie na szkodę tychże obywateli.
Chciałeś tym zdaniem dać świadectwo upadku systemu kształcenia czy swojego patriotyzmu? ;D
-
Chciałeś tym zdaniem dać świadectwo upadku systemu kształcenia czy swojego patriotyzmu
Odnieś się proszę do tematu i nie zaprzątaj sobie głowy noja skromną osobą, tworząc offtopa. Naprawdę każda dyskusja musi się kończyć twoimi przytykami i złośliwościami ?
-
Upadający system kształcenia, dopełnia spustoszenia intelektualnego u większości obywateli no i mamy efekt końcowy, czyli poparcie dla rządu przez obywateli, który działa ewidentnie na szkodę tychże obywateli.
Chciałeś tym zdaniem dać świadectwo upadku systemu kształcenia czy swojego patriotyzmu? ;D
jak widać teza sekatora potwierdza się wpisem Wykidajły, ogłupianie opanowane do perfekcji, i jak tutaj wierzyć w bezstronność mediów?
-
Zaraz zaczniecie jeszcze pisać że " za komuny było lepiej".
-
a przepraszam a teraz co jest, bida aż piszczy ,ceny paliwa drastycznie wzrosły wszystko drogie
Nie chcę Cię martwić, ale w przyszłym roku będzie jeszcze "lepiej", coraz częściej słychać, że UE się rozpadnie, tzn. może nie całkiem, ale na pewno podzieli się na części.
Heh, przecież każdy średnio rozgarnięty człowiek zdaje sobie sprawę, że twór jakim jest UE nie przetrwa. Ile związków państw w historii świata przetrwało dłużej niż ~50 lat?
Ja UE daję jeszcze jakieś optymistyczne 10 lat.
-
Dzis rano, niesiony emocjami odpowiedziałem na zadanie w temacie wątku pytanie mniej wiecej tak:"rząd w latach 70-tych był nie nasz, nadany z obcego państwa i stanowiący fasade dla faktycznych rządów komunistycznej partii, dzisiejszy rząd wyłoniony jest z demokratycznie wybranej większości parlamentarnej i może byc odwołany przez wyborców"
Póxniej zdecydowałem się wykasowac taką odpowiedź bo widzę, że tu o inne sprawy chodzi.
Gigus nie wiem ile masz lat, ja wspomnianych lat 70-tych nie pamiętam, urodziłem się wtedy dopiero. Pamiętam za to bidę z końca lat 80-tych, ciche wzdychania gdy ktos pokazywał coś z Pewexu, farbowanie dzinsów, żeby były modniejsze(bo na te oryginalnie modne stać nie było), 125 marek dedeerowskich, jakie można było zabrać ze soba legalnie na wycieczkę do Locknitz, że o legendarnych kolejkach po zielone pomarańcze nie wspomnę.
Dzis jednak to wszystko wygląda inaczej. Moge sobie pójśc do sklepu bez grosza i wrócić z telewizorem, Ba! Poszedłem kiedyś do banku bez grosza i wróciłem jako posiadacz mieszkania!
Ale rozumiem tez strach i frustrację przed nagłym, znacznym pogorszeniem się warunków życia. Szczególnie mocno mozna to odczuć w naszych Policach, gdzie widmo biedy wynikającej z możliwego upadku ZCH jest dla wielu przerażające.
Podsumowując. Uważam, że dzisiejsze czasy są o niebo lepsze od czasów komuny. Nie ma we mnie najmniejszego śladu nostalgii za tamtymi czasami. Choc nie ukrywam, że rozczarowują mnie ostatnie rządy w Polsce i irytuje brak rozsądnej alternatywy dla rządów obecnych,
Pozdrawiam
Grzegorz Ufniarz
PS - Solidarność walczyła wtedy o coś lepszego niż tamta rzeczywistość. W różnych wymiarach: ideowym, społecznym, socjalnym. Myślę, że to sie udało. A, że ta nowa rzeczywistość nie jest idealna... cóż... może teraz kolej na nasze pokolenie aby walczyć o zmiany na lepsze? Bo taka chyba jest kolej rzeczy...?
-
Upadający system kształcenia, dopełnia spustoszenia intelektualnego u większości obywateli no i mamy efekt końcowy, czyli poparcie dla rządu przez obywateli, który działa ewidentnie na szkodę tychże obywateli.
Chciałeś tym zdaniem dać świadectwo upadku systemu kształcenia czy swojego patriotyzmu? ;D
jak widać teza sekatora potwierdza się wpisem Wykidajły, ogłupianie opanowane do perfekcji,
Chcesz powiedzieć, że to ja ogłupiłem sekatora??? Nie przyznaję się. To nie ja go uczyłem polskiego.
i jak tutaj wierzyć w bezstronność mediów?
Nie wiem. Ale skoro chcesz w nią wierzyć, możesz poprosić swojego guru, żeby pokazał, które to są te bezstronne. Poczytasz sobie Nasz Dziennik albo inny wzorzec bezstronności i będziesz mógł wierzyć we wszystko.
Podsumowując. Uważam, że dzisiejsze czasy są o niebo lepsze od czasów komuny.
Grzegorz, o to też nie chodzi ;)
-
Wykidajło wiem ;)
Ale nie chce pchac tego tematu w tamtą stronę. Wole porozmawiać o czymś bardziej uniwersalnym i ważnym.
-
Wykidajło wiem ;)
Ale nie chce pchac tego tematu w tamtą stronę. Wole porozmawiać o czymś bardziej uniwersalnym i ważnym.
Nie dasz rady. Najlepsze, co możesz zrobić, zrobiłeś w wątku o liście z Polski.
-
My mieszkający w okolicach Polic jeszcze biedy nie widzieliśmy, wierzcie zapraszam na ścianę wschodnią
-
i mam pytanie gdzie teraz nie zadowolone tłumy na ulicy ?
No co ty,przy takiej temperaturze siedzą w domu.
A tak poważnie,to scenariusz grecki coraz bardziej realny się staje w naszym kochanym kraju.
A w telewizji : jest dobrze,jesteśmy zielona wyspą,bla bla bla.....
-
To nie ja go uczyłem polskiego
Całe szczęście. Mieliśmy z Tomkiem K. tę samą nauczycielkę języka polskiego, co mu nie przeszkodziło zostać redaktorem naczelnym Kuriera (innych kolegów i koleżanek redakcyjnych nie wspomnę).Powątpiewasz w ich zdolności ?
PS Uprzedzając twoją kolejną złośliwość, pragnę cię poinformować, że z języka polskiego mieliśmy prawie takie same oceny.
Wracając do tematu, to zgadzam się z moim przedmówcą,że czeka nas coś na wzór scenariusza greckiego i to już w przeciągu dwóch, trzech następnych lat. Moim zdaniem sytuacja finansowo-gospodarcza zmusi w końcu polski rząd do ostrego cięcia wydatków i podnoszenia podatków. To doprowadzi w efekcie do eskalacji konfliktów społecznych. Jest to tylko kwestią czasu.
-
Dzisiaj ok.16.30 w radio Szczecin była audycja poświęcona grudniowi 1970r., do studia zadzwonił z Baltimore...Janusz Zdanowicz.Słuchałem z zaciekawieniem przyznam.Zdanowicz zabierz głos.Pozdrawiam
-
Słuchałem z zaciekawieniem przyznam.Zdanowicz zabierz głos.Pozdrawiam
A jak Ci się podobała wypowiedź ? Ja niestety nie słyszałem....
-
Oglądam telewizje i oczom nie wierze spiker mówi w tv że ludzie w grudniu 70 wyszli na ulice bo komunistyczny rząd drastycznie podniósł ceny mięsa a przepraszam a teraz co jest, bida aż piszczy ,ceny paliwa drastycznie wzrosły wszystko drogie i mam pytanie gdzie teraz nie zadowolone tłumy na ulicy ? Takie żale bo za komuny takie ceny ,nic nie ma a przepraszam teraz lepiej same zakazy nic nie wolno wszystko na podsłuchu,co drugi w tłumie to agent czemu nie ma protestów ,nikt nie bije się z policją. Tusk podnosi VAT gdzie protesty ,pensja w dól ,zakłady pracy padają jeden po drugim czy o taką Polskę walczyliście że dzieci nie mają co jeść .Dzięki ci Solidarność za taką ojczyznę wy kasę napychacie do kabzy reszta się nie liczy,o to walczyliście? Samo pytanko się nasuwa czym różni się Tusk od rządów komuny ?
Protestów nie ma! Dlaczego? Bo w tej Naszej Polsce porostu nie jest tak źle jak piszesz. Każdy ma gdzieś protesty jak mu się źle nie żyje. Kto ma protestować? Może te szczęśliwe twarze, które zrobią swoje 8h a reszte czasu spędzają na przyjemnościach? Ni ma komu strajkować ani protestować bo każdy ma swoje minimum, z którego się cieszy i jest obojętny na to co się dzieję. Oby nie było gorzej a będzie dobrze - tak bym zdefiniował Polaka.
Co do Solidarności to mam mieszane uczucia bo kiedyś to była organizacja ideowa z jasno określonym celem, która wpłynęła znacząco na dzieje Naszego Państwa. Dzisiejsza Solidarność ma już niewiele wspólnego z tamtymi czasami i ideami. Dzisiaj raczej pewne grupy osób walczą pod płaszczem tej organizacji o bogatą przyszłość dla siebie i członków swojej rodziny. Myślę, że mało w szefach związków zawodowych ideologii skoro układają się z partiami politycznymi i obsadzają na stanowiskach swoje dzieci. Tak wiem, każdy chce żyć godnie ale dlaczego robi to kosztem historii?
-
mam tylko takie pytanie czy w dzisiejszych czasach gdyby na ulice wyszlo 15 tys. ludzi i zachowywali by sie jak "bydło" rzucajac kamieniami rozwalajac samochody itp. to czy policja (kiedys milicja) nie mialaby prawa uzyc sily?
-
Sekator, słuchałem akurat wracając z pracy.Mówił o tym, jak to młodzi robią za autorytety w kwestiach roku 1970 i 1980.Nie wysłuchałem do końca, ale dużo mądrego powiedział mości Zdanowicz...Warto by posłuchać, jak on widział ten straszny czas..Z anteny radiowej, wyjawił się młodziak 19 letni, robiący prawko na ciężarówki w tamtym okresie, który trafił w wir czerwonej zarazy.Do stugiewy-dlaczego obrażasz tych ludzi, którzy sprzeciwili się uciskowi?Miarkuj trochę. Właśnie o takich "specjalistach"jak ten młodzik, mówił Zdanowicz..
-
poprostu uwazam ze o wielu sprawach sie nie mowi nie przedstawia sie tej drugiej strony powiedz mi gdybys pracowal w polici i byly by w miescie jakies zamieszki nie uzyl bys sily? Oni mieli takie prawo i nie zgodze sie z tym jezeli ktos powie ze bez powodu strzelali. Bylem w wojsku wartownikiem i wiem jak trudno jest uzyc broni przeciwko komus...
Moje zdanie jest takie ze ci ludzie wychodzac na ulice zrobili dobrze ale napewno nie bylo dobre awanturowanie sie i niszczenie wszystkiego, mowie tak ze wzgledu na to ze ludzie ktorzy wtedy byli w moim wieku tak samo by mowili o nas gdybysmy my cos takiego zrobili
-
Człowiek to taka istota, która uniesie więcej niż myślisz, ale są pewne granice.Poczytaj sobie DLACZEGO Ci ludzie wyszli?Dlaczego zbuntowali się?DLACZEGO?Strzelała milicja, nie wojsko.Wiele osób zginęło, a ich oprawcy opływają w dostatek.Kiszczak ostatnio stwierdził, ze to dla dobra ojczyzny było!!!Niech to powie żonom, matkom, rodzinom poległych.Nie mnie oceniać, bo mnie na świecie nie było, ale jest wielkim nietaktem jak dla mnie i policzkiem dla rodzin ofiar grudnia 1970 i 81, to że Jaruzelski za jakiegoś tam eksperta ma robic u boku prezydenta.Zabrakło tam zdrowego rozsądku.Słyszałem mądrą wypowiedź dzisiaj człowieka, któy brał udział w tych wydarzeniach.Nie prosił o więzienie dla oprawców, a o przyznanie się ich do winy i zwykłe, ludzkie słowo PRZEPRASZAM...widać, to zbyt wiele...
-
Ten kto założył ten wątek nie ma zielonego pojęcia o czym pisze .
-
Upadający system kształcenia, dopełnia spustoszenia intelektualnego u większości obywateli no i mamy efekt końcowy, czyli poparcie dla rządu przez obywateli, który działa ewidentnie na szkodę tychże obywateli.
Chciałeś tym zdaniem dać świadectwo upadku systemu kształcenia czy swojego patriotyzmu? ;D
jak widać teza sekatora potwierdza się wpisem Wykidajły, ogłupianie opanowane do perfekcji,
Chcesz powiedzieć, że to ja ogłupiłem sekatora??? Nie przyznaję się. To nie ja go uczyłem polskiego.
i jak tutaj wierzyć w bezstronność mediów?
Nie wiem. Ale skoro chcesz w nią wierzyć, możesz poprosić swojego guru, żeby pokazał, które to są te bezstronne. Poczytasz sobie Nasz Dziennik albo inny wzorzec bezstronności i będziesz mógł wierzyć we wszystko.
Podsumowując. Uważam, że dzisiejsze czasy są o niebo lepsze od czasów komuny.
Grzegorz, o to też nie chodzi ;)
wystarczy mi popis bezstronności w GW, Tok FM i innych...
-
Oni mieli takie prawo i nie zgodze sie z tym jezeli ktos powie ze bez powodu strzelali
Takim tłumaczeniem możesz usprawiedliwić wszystkie zbrodnie historii. Hitlerowcy także mieli prawo, a nawet obowiązek eksterminacji Żydów, Stalin miał prawo wymordować 6 mln swoich obywateli, bo byli tzw. kułakami itd. Prawo panujące w danym kraju nie usprawiedliwia zbrodni i mordów, stosowania tortur i prześladowań.
Jak życie pokazało, to właśnie ci którzy to prawo tworzyli i je egzekwowali byli największymi zbrodniarzami ludzkości.
Szkoda tylko, że Polacy nie dojrzeli do tego aby rozliczyć swojego kata i zbrodniarza Jaruzelskiego Wojciecha, bandytę na usługach obcego mocarstwa który w imię interesów własnych i ZSRR sankcjonował mordowanie i prześladowanie własnych rodaków.
-
Uprzedzając twoją kolejną złośliwość, pragnę cię poinformować, że z języka polskiego mieliśmy prawie takie same oceny.
Nie oceniam twojej cenzurki, tylko polszczyznę we wskazanym zdaniu. Co do stopni: jeżeli miałeś z polskiego więcej niż 3, to na pewno nie za znajomość języka ojczystego. Za co - mogę się najwyżej domyślać widząc kolejną próbę powoływania się na kolegów. Zła wiadomość: twoje znajomości nie robią na mnie wrażenia, niezależnie od tego, czy są prawdziwe, czy nie. Gdybyś potrafił samodzielnie myśleć, zauważyłbyś to już za pierwszym razem.
-
Uprzedzając twoją kolejną złośliwość, pragnę cię poinformować, że z języka polskiego mieliśmy prawie takie same oceny.
Nie oceniam twojej cenzurki, tylko polszczyznę we wskazanym zdaniu. Co do stopni: jeżeli miałeś z polskiego więcej niż 3, to na pewno nie za znajomość języka ojczystego. Za co - mogę się najwyżej domyślać widząc kolejną próbę powoływania się na kolegów. Zła wiadomość: twoje znajomości nie robią na mnie wrażenia, niezależnie od tego, czy są prawdziwe, czy nie. Gdybyś potrafił samodzielnie myśleć, zauważyłbyś to już za pierwszym razem.
to coś czego nie potrafisz?? :rotfl:
-
Proszę wstrzymać się od wycieczek osobistych.
-
Proszę wstrzymać się od wycieczek osobistych
Cały czas próbuję nawiązywać i odnosić się do tematu dyskusji, namawiam także do tego Wykidajłę, niestety bezskutecznie. Obrażać w nieskończoność także się dłużej przez niego nie pozwolę.
Cała jego wypowiedź jest kolejnym offtopem, a zwłaszcza jej częci w stylu :
Gdybyś potrafił samodzielnie myśleć
nie za znajomość języka ojczystego
że to ja ogłupiłem sekatora??? Nie przyznaję się. To nie ja go uczyłem polskiego
Powyższe wypowiedzi jednoznacznie dowodzą zwykłego chamstwa pan redaktora i nie mam zamiaru bezczynnie tolerować jego dalszych prymitywnych uwag pod swoim adresem. Zdaje się, ze mieliście być bardziej zdecydowni w takich sytuacjach ?
Czekam na reakcję, zwłaszcza rbk i kubapolice, którzy mieli nie dopuszczać do takich tekstów na forum i natychmiastowo reagować.
Proszę zwrócić uwagę, że ani jedna wypowiedź Wykidajły w tym wątku nie odnośi się do poruszanego tematu, nie wnosi nic nowego do dyskusji, nie jest prezentacją jego zdania na ten temat, nie stanowi własnego przemyślenia. Po co więc zabiera głos w dyskusji, skoro jego uwagi nie tylko ją rozwalają, ale są nacechowane agresją, frustracją, złością i żalem (nie wiem tylko o co i do kogo ).
-
Z dobroci serca i życzliwości, ja proszę, Sekator, daj sobie na luz. Przeczytaj wszystkie swoje posty i...może w końcu jakaś refleksja.
-
Dzis rano, niesiony emocjami odpowiedziałem na zadanie w temacie wątku pytanie mniej wiecej tak:"rząd w latach 70-tych był nie nasz, nadany z obcego państwa i stanowiący fasade dla faktycznych rządów komunistycznej partii, dzisiejszy rząd wyłoniony jest z demokratycznie wybranej większości parlamentarnej i może byc odwołany przez wyborców"
Póxniej zdecydowałem się wykasowac taką odpowiedź bo widzę, że tu o inne sprawy chodzi.
Gigus nie wiem ile masz lat, ja wspomnianych lat 70-tych nie pamiętam, urodziłem się wtedy dopiero. Pamiętam za to bidę z końca lat 80-tych, ciche wzdychania gdy ktos pokazywał coś z Pewexu, farbowanie dzinsów, żeby były modniejsze(bo na te oryginalnie modne stać nie było), 125 marek dedeerowskich, jakie można było zabrać ze soba legalnie na wycieczkę do Locknitz, że o legendarnych kolejkach po zielone pomarańcze nie wspomnę.
Dzis jednak to wszystko wygląda inaczej. Moge sobie pójśc do sklepu bez grosza i wrócić z telewizorem, Ba! Poszedłem kiedyś do banku bez grosza i wróciłem jako posiadacz mieszkania!
Ale rozumiem tez strach i frustrację przed nagłym, znacznym pogorszeniem się warunków życia. Szczególnie mocno mozna to odczuć w naszych Policach, gdzie widmo biedy wynikającej z możliwego upadku ZCH jest dla wielu przerażające.
Podsumowując. Uważam, że dzisiejsze czasy są o niebo lepsze od czasów komuny. Nie ma we mnie najmniejszego śladu nostalgii za tamtymi czasami. Choc nie ukrywam, że rozczarowują mnie ostatnie rządy w Polsce i irytuje brak rozsądnej alternatywy dla rządów obecnych,
Pozdrawiam
Grzegorz Ufniarz
PS - Solidarność walczyła wtedy o coś lepszego niż tamta rzeczywistość. W różnych wymiarach: ideowym, społecznym, socjalnym. Myślę, że to sie udało. A, że ta nowa rzeczywistość nie jest idealna... cóż... może teraz kolej na nasze pokolenie aby walczyć o zmiany na lepsze? Bo taka chyba jest kolej rzeczy...?
Panie Grzegorzu pragnę zauważyć, że właścicielem to się staje po spłaceniu kredytu, nie po jego wzięciu... Co do rządów to alternatywą jest PiS, kiedy indziej po 89 roku jakikolwiek rząd obniżał podatki? Niech pan spojrzy na swoje odcinki płacowe ile zyskał pan dzięki cięciom profesor Gilowksiej, a potem po 1 stycznia niech pan idzie do sklepu i sprawdzi paragon ile więcej pan zapłaci za koszyk najpotrzebniejszych artykułów niż rok wcześniej . PiS nie jest alternatywą tak na prawdę tylko w kręgu tych złodziei z Agory i ITI. PiS nie ufał ruskim w kwestii śledztwa smoleńskiego, tusk (celowo małą literą)oddał śledztwo bez mrugnięcia okiem i dzisiaj wszyscy widzimy gdzie była racja!
-
tych złodziei z Agory i ITI
I widzisz Bolku- za ten kawałek wypowiedzi już można Cię ciągać po sądach. Nie jesteś anonimowy...
-
Panie Grzegorzu pragnę zauważyć, że właścicielem to się staje po spłaceniu kredytu, nie po jego wzięciu... Co do rządów to alternatywą jest PiS, kiedy indziej po 89 roku jakikolwiek rząd obniżał podatki? Niech pan spojrzy na swoje odcinki płacowe ile zyskał pan dzięki cięciom profesor Gilowksiej, a potem po 1 stycznia niech pan idzie do sklepu i sprawdzi paragon ile więcej pan zapłaci za koszyk najpotrzebniejszych artykułów niż rok wcześniej . PiS nie jest alternatywą tak na prawdę tylko w kręgu tych złodziei z Agory i ITI. PiS nie ufał ruskim w kwestii śledztwa smoleńskiego, tusk (celowo małą literą)oddał śledztwo bez mrugnięcia okiem i dzisiaj wszyscy widzimy gdzie była racja!
Święta racja, co do mieszkania. Jestem powiedzmy... jego uzytkownikiem, a nie włascicielem. Ale bardziej mi zalezało na pokazaniu mechanizmu.
Co do alternatywy dla obecnego rzadu. Nie podzielam opinii o takiej mocy PiSu. Ale oczywiście kazdy tutaj ma prawo mieć swoje opinie i przekonania. W każdym razie, w obecnym czasie, dostrzegam jako ułomność w polskiej polityce, brak poważnej alternatywy dla złych rządów PO. Dla jasności ani Palikot, ani PJN nie są, w mojej ocenie, niczym alternatywnym i ciekwym.
Pozdrawiam
Grzegorz Ufniarz
-
tusk (celowo małą literą)oddał śledztwo bez mrugnięcia okiem i dzisiaj wszyscy widzimy gdzie była racja!
Śwęta prawda. Do naszego ,,genialnego" premiera po ośmiu miesiącach dotarła prawda , którą mądrzy ludzie znali już po katastrofie smoleńskiej, że śledztwo prowadzone przez Rosjan będzie nierzetelne, pełne fałszerstw i przekłamań. Polecam wypowiedzi niektórych forumowiczów z tamtego okresu, kiedy prowadziliśmy dyskusję między innymi o oddaniu śledztwa w ręce Rosjan i o słuszności podjęcia takiego kroku.
-
Nie znacie treści raportu , a wymądrzacie się jak byście wszystkie rozumy pozjadali.A pana panie Grzegorzu rozumiem dlaczego nie lubi pan rządów prawicowych,zresztą sam pan się deklarowal iż w wyborach prezydenckich w pierwszej turze popiera pan Napieralskiego z SLD ,poniekąd się nie dziwię ,bo miaszkam już kilkadziesiąt lat w Policach.
-
Upadający system kształcenia, dopełnia spustoszenia intelektualnego u większości obywateli no i mamy efekt końcowy, czyli poparcie dla rządu przez obywateli, który działa ewidentnie na szkodę tychże obywateli.
Chciałeś tym zdaniem dać świadectwo upadku systemu kształcenia czy swojego patriotyzmu? ;D
jak widać teza sekatora potwierdza się wpisem Wykidajły, ogłupianie opanowane do perfekcji, i jak tutaj wierzyć w bezstronność mediów?
Dokładnie dnfan1 wyłozył ideologię PiS, [ciach!].Można do tego dodać jeszcze setki innych okresleń,tylko po co .Wiadomo ,że nikt im nie wmówi ,że białe jest biale.Frustracja z powodu kolejnych przegranych d0prowadza do umysłowej aberacji.Co obserwujemy nie tylko na tym forum.Pozdrowienia dla wwszystkich wielbicieli szarych komórek w życiu politycznym.
-
ciekawe skąd wynika Twoja frustracja i kompleksy na punkcie PiS??
-
ciekawe skąd wynika Twoja frustracja i kompleksy na punkcie PiS??
Tak się dziwnie składa ,że to nie ja przegrywam kolejne wyścigi do "koryta"
-
czyli masz kompleksy z powodu ciągłych zwycięstw Twojej formacji?? :rotfl:
-
czyli masz kompleksy z powodu ciągłych zwycięstw Twojej formacji?? :rotfl:
Natychmiast zmień zawód.Masz wyjątkowe predyspozycje na jasnowidza.Tylko zapytaj o pozwolenie najbliższego egzorcystę.Oni nie tolerują konkurencji.
-
Grunt to trzymanie się tematu dyskusji. A mialo być tak pięknie...
-
Podobieństwa rządów Tuska i komuny:
1. Obecnie, jak w gabinecie figur woskowych, tylko na żywo możemy oglądać postacie rodem z PRLu. Nastepny etap - gloryfikacja i budowa pomników.
2. Zaciąganie długów jest sukcesem gospodarczym.
-
Tak podobieństw jak i różnic możnaby doszukiwać się bez końca- tylko po co? Co komu z tego przyjdzie, jeśli będziecie się non stop "żreć" na forum, obrażać, przekonywać adwersarzy, że nie mają oleju w głowie bo głosowali tak a nie inaczej.
Prawda jest taka, że zawsze ktoś będzie niezadowolony, nieważne, jaka partia będzie rządziła. Czy inaczej byście rozmawiali, gdyby to PiS wygrał wybory? Nie. Zmieniły by się tylko strony, nic poza tym. I, jak teraz, zwolennicy przegranych byliby pewni, że ich partia rządziłaby lepiej.
Szczerze? I tak wszyscy żyjemy w jednym kraju i stoimy po tej samej stronie: po stronie Polski.
-
I tak wszyscy żyjemy w jednym kraju i stoimy po tej samej stronie: po stronie Polski
I tutaj się z Toba zgodzę całkowicie. Naprawdę ładnie napisałaś.
W moim przypadku najśmieszniejsze jest to, że tutaj na forum ,,urywamy sobie czasem głowy" a w realu wielu z nas mogłoby zostać dobrymi znajomymi. Jak się tak zastanowić, to wśród moich znajomych i rodziny jest wielu zwolenników PO,SLD PiSu i moje sympatie, czy atypatie wobec nich nie są kształtowane poprzez pryzmat ich poglądów politycznch, ale przez to jakimi są ludzmi na codzień.
pozdrawiam sekator
-
quote="Mamabije"]Czy inaczej byście rozmawiali, gdyby to PiS wygrał wybory? Nie. Zmieniły by się tylko strony, nic poza tym. I, jak teraz, zwolennicy przegranych byliby pewni, że ich partia rządziłaby lepiej. [/quote]
Czyli, zgodnie z twoją filozofią wszystko jedno kto rządzi, po co w ogóle wydawać pieniądze na wybory, jak i tak nie ma to przełozenia na życie szarego obywatela. A podatki to krasnoludki podnoszą. Tudzież nowe ustawy uchwalają.
-
Millena, wczytaj się w sens mojego posta. Słowa tam nie ma o tym, co wywnioskowałaś :)
Miałam na myśli to, że wszelkie spory tak naprawdę nie mają większego sensu i nic nie wnoszą w nasze "szare" życie. Przez jakiś czas nie odzywałam się na forum, zaglądałam jednak często i czytałam Wasze posty. Może do pewnych wniosków trzeba dojrzeć, może nabrać dystansu do sprawy, żeby pewne rzeczy zauważyć. Z ręką na sercu, powiedz mi, milleno, czy cokolwiek Wasze pisanie zmieniło? Czy zamiast ciągle się kłócić nie lepiej wspólnie próbować coś zrobić? Nieważne, kogo popierasz, usiądź wspólnie z "wrogiem" i spróbuj znaleźć najlepsze rozwiązanie. Ale jeśli już masz z kimś rozmawiać musisz się wyciszyć, schować ew. pretensje i uprzedzenia. Rozmawiaj nie jak PiSowiec z POwcem ale jak Polak z Polakiem.
Często zarzuca się politykom stosowanie metody "tematu zastępczego" a tymczasem tu, na forum, nic innego się nie dzieje. Wyśmiewanie się, wytykanie błędów i potknięć- a tymczasem podatki i tak pójdą w górę i bedzie jak będzie. Na co się przydały spory?
Ja ze swojej strony, jeśli będę się na forum udzielać, to w całkiem inny niż do tej pory sposób.
I nawet, jeśli coś mnie rozśmieszy czy zdenerwuje zatrzymam to dla siebie.
Pozdrawiam.
-
Wczytując się w sens twojego posta nie mogę zrozumieć w jakim zakresie mieści się on w temacie :Czym sie różni rząd Tuska od rządów komuny...
Ale chrześcijańska polityka miłości jak najbardziej chwalebna, żeby Polacy miło przyjęli pigułę nadchodzących podatków, no i oczywiście tylko do następnych wyborów...
Zgodnie z regułą pozdrawiam również
-
Ale chrześcijańska polityka miłości jak najbardziej chwalebna, żeby Polacy miło przyjęli pigułę nadchodzących podatków, no i oczywiście tylko do następnych wyborów...
Millena, tak czytam co piszesz i myślę, że za bardzo przesiąknęłaś PIS-owską propagandą. Mamabije, ma rację pisząc, że na dłuższą metę podziały polityczne i kłótnie nimi spowodowane, niczego pozytywnego do poprawy warunków życia Polaków nie wnoszą. Może warto na chwilę się zdystansować, dać na luz. Każdy, kto obserwuje polską scenę polityczną, bez większego zastanowienia dojdzie do wniosku, że wszyscy do tej pory rządzący starają się na początku swojej kadencji. Później przyzwyczajają się do "koryta" i "wbijają" w problemy przeciętnych obywateli. Tak było z AWS, UW, LPR, PIS, SLD, teraz w ich ślady idzie PO. Polscy parlamentarzyści mają już to we krwi, aż strach pomyśleć co będzie, jak do pierwszych skrzypiec władzy dorwą się ludzie pokroju Nitrasa, Napieralskiego lub innych młodych karierowiczów. Dziś panuje moda na szybkie wspinanie się do góry, często po trupach. Myślę, że właśnie tym należy się martwić, podsycanie konfliktów niczego nowego nie wnosi, niestety młodzi ludzie pozbawieni są dobrego przykładu płynącego od góry. Nie wiem, czy to wina naszej polskiej mentalności, czy ogólnej niedoskonałości człowieka. Ciągle zastanawiam się nad jednym: dlaczego są kraje, gdzie politycy mimo bardzo różnych poglądów, są w stanie rządzić tak, by interes państwa i obywateli był najważniejszy.
-
dlaczego są kraje, gdzie politycy mimo bardzo różnych poglądów, są w stanie rządzić tak, by interes państwa i obywateli był najważniejszy.
To kwestia szeroko pojętej odpowiedzialności zarówno polityków, jak i urzędników za swoje słowa i czyny. Jeżeli tzw. konsekwencje ich czynów są tylko zasłoną dymną, a tak naprawdę nie są obarczeni żadnymi skutkami w wymiarze prawnym, czy finansowym długo jeszcze będą traktować państwo jak prywatny folwark dla swoich interesów i dla własnych grup wsparcia.
Ale oczywiście to też "pisowska propaganda", którą podobno gdzieś tam nasiąkłam, grunt to rozmyta i pełna hipokryzji polityka miłości.
pozdrawiam
-
W naszej klatce schodowej, w gablotce, wisi kartka z bardzo mądrymi słowami: ŻĄDASZ PORZADKU-ZACZNIJ OD SIEBIE.
Politycy wywodzą się spomiędzy nas, są jacy są dlatego, że MY tacy jesteśmy. Nie jest tak, że zwykły obywatel jest bezkonfliktowy, nie_nastawiony na czerpanie zysków za (czasem) wszelką cenę, nie lawiruje w przepisach prawnych, nie naciąga ich dla własnych korzyści itd. To MY wychowaliśmy sobie takich rządzących. Tyle, że o nas nie jest głośno...
Jeśli chcemy, żeby rządzili nami ludzie odpowiedzialni sami tacy musimy być. Skoro byle słowo wystarczy do kłótni już na poziomie szaraczka naszego pokroju- jak może byc inaczej "na górze"?
Chyba najwyższy czas schować dumę do kieszeni i trochę się nad sobą zastanowić: co JA robię źle, jaki daję przykład? Czym nasiąkną moje dzieci, jeśli na codzień będę uczyć ich rzeczy takich jak wrogość do przeciwników politycznych?
Wiem ,że moja argumentacja nie trafi do wszystkich, może jednak kilka osób pomyśli o tym w atmosferze świąt.
Ort. Pozdrawiam - Kuba
-
Jedno jest pewne. Twoje dzieci nasiąkną błędami ortograficznymi. Okropne! Możesz mnie lżyć, jednak to nic nie zmieni.
-
Czemu miałabym kogokolwiek lżyć? Jeden błąd na tyle postów to nie tragedia. Tak więc dzieci nie mają czym nasiąkać, wręcz przeciwnie.
-
Czemu miałabym kogokolwiek lżyć? Jeden błąd na tyle postów to nie tragedia. Tak więc dzieci nie mają czym nasiąkać, wręcz przeciwnie.
Nie jeden. Pisze się "na co dzień", nie "na codzień". Twoja interpunkcja też pozostawia sporo do życzenia, podobnie jak komputeropisanie (nie jestem pewien, czy kwestia spacji przed znakiem przestankowym to typografia :)).
-
A tak z innej beczki, zobaczcie jak media robią ludziom wodę z mózgu sondażami:
http://sondaz.wp.pl/title,Platforma-ma-problem-ostro-traci-poparcie,wid,12968797,wiadomosc.html?ticaid=1b76d&_ticrsn=3
I tutaj inne źródło:
http://www.tvn24.pl/-1,1686982,0,1,platforma-z-rekordowym-poparciem,wiadomosc.html
Dziś również mami się obywateli różną propagandą, tyle że za pomocą "wolnych" mediów.
Śmiech na sali... :)
-
Hmm czegoś tu nie rozumiem, teraz jest że traci poparcie, o 10tej było że zyskuje niewiarygodnie wysokie poparcie :D Cuda się dzieją ....
-
Ot, tak wiarygodne są wszelkie sondaże.
-
Dobrze nie jest a w przyszłym roku będzie jeszcze gorzej. Może tusk spełni obietnicę daną swoim wyborcą i faktycznie będziemy drugą Irlandią ;)
Podaje ciekawy link babcia w sumie mówi dobrze
http://www.youtube.com/watch?v=y1pjCv7LDew&feature=player_embedded
-
Wykidajło,
Pisownia określenia "na codzień" była uważana za prawidłową w latach powojennych do lat ok. 70-tych.
Teraz jest nieprawidłowa, ja jednak nauczyłam się jej w szkole podstawowej i przyjęłam ją za normę.
Jeśli zaś chodzi o wstawianie przecinka przed lub za znakami przestankowymi to chyba po raz pierwszy zdarzyło mi się umieszczenie go za spacją, i to chyba tylko z powodu niewyspania po nocnej zmianie.
A skoro temat ma dotyczyć różnic pomiedzy rządem obecnym a komunistycznym...
Teraz możecie sobie popsioczyć na forum- w komunistycznych Chinach dostęp do internetu mają tylko wybrani, reszta musi zadowolić się infranetem. I, jak się domyślam, wystarczy słowo do "władz" na temat psioczącego forumowicza, żeby już sobie więcej nie popisał. U nas nie byłoby inaczej.
A Wy dalej mozecie sobie bezkarnie blablać w granicach tolerancji Administracji.
-
Ot, tak wiarygodne są wszelkie sondaże
Sondaże nie mają być wiarygodne, lecz użyteczne. Takie przynajmniej odnoszę wrażenie od jakiegoś czasu.
-
A Wy dalej mozecie sobie bezkarnie blablać w granicach tolerancji Administracji.
Gdy patrzę, jak się chłopcy w sąsiednim wątku nabuzowali rzekomym obowiązkiem zgłaszania wszystkich wyjazdów zagranicznych, to Twój pomysł pozostawienia ich, aby się sami gotowali we własnej żółci, coraz bardziej mi się podoba :D
-
A Wy dalej mozecie sobie bezkarnie blablać w granicach tolerancji Administracji.
Gdy patrzę, jak się chłopcy w sąsiednim wątku nabuzowali rzekomym obowiązkiem zgłaszania wszystkich wyjazdów zagranicznych, to Twój pomysł pozostawienia ich, aby się sami gotowali we własnej żółci, coraz bardziej mi się podoba :D
Szczególik: nie rzekomym. Nie manipuluj.
-
A Wy dalej mozecie sobie bezkarnie blablać w granicach tolerancji Administracji.
Gdy patrzę, jak się chłopcy w sąsiednim wątku nabuzowali rzekomym obowiązkiem zgłaszania wszystkich wyjazdów zagranicznych, to Twój pomysł pozostawienia ich, aby się sami gotowali we własnej żółci, coraz bardziej mi się podoba :D
Szczególik: nie rzekomym. Nie manipuluj.
Szczególik: "rzekomym obowiązkiem zgłaszania wszystkich wyjazdów zagranicznych". Manipuluje kto inny. Nie wierzysz, to sobie poszukaj, jakie wyjazdy mają być zgłaszane. Albo buzuj się dalej, mnie to nie przeszkadza.
-
Tak, wszystkich. Oczywiście nie mówię tu o wypadach na zakupy czy do rodziny na święta or sth bo to uznałem za oczywiste. Link był podawany na forum.
Zresztą tu nie chodzi o czas jaki podlega meldunkowi, ale o sam fakt, że rząd o zapędach komunistycznych takie coś uchwala.
Dodatkowo w kraju również, właściwie nadal, każdy będzie musiał dokonywać zameldowania i wymeldowania mimo, iż kochany Tusku obiecał, że tak nie będzie.
Skończy się to dopiero w 2014 i to nie dlatego, że Tusku tak chce tylko dlatego, że UE tak każe.
-
Tak, wszystkich. Oczywiście nie mówię tu o wypadach na zakupy czy do rodziny na święta or sth bo to uznałem za oczywiste. Link był podawany na forum.
Czyli nie czytałeś i dałeś się zrobić w ciemnego luda. Brawo.
-
Czytałem, nie dałem się w nic zrobić. Więc proszę, bez insynuacji panie Wszechwiedzący.
-
Czytałem, nie dałem się w nic zrobić. Więc proszę, bez insynuacji panie Wszechwiedzący.
Skoro czytałeś, to na pewno przeczytałeś, jakich wyjazdów za granicę ma dotyczyć obowiązek zgłaszania (nawiasem - wystarczy przez Internet), i że do "wszystkich" jest bardzo daleko, nawet jeśli pominąć odwiedziny cioci. A skoro mimo to dołączasz do chóru beczącego o inwigilacji i oddawaniu paszportów na komendzie, to albo manipulujesz, albo dałeś się zrobić w ciemnego luda, albo nie rozumiesz tego co czytasz. Pominąłem jakąś możliwość?
-
Pominąłeś to, że sam fakt jakiegokolwiek zgłaszania państwu wyjazdów za granicę jest formą inwigilacji, która nie powinna mieć miejsca w demokratycznym kraju. Nie ważne czy jest to pół roku (a takiego okresu dotyczy ustawa), kilka lat czy kilka tygodni. Czas jest nie istotny, istotny jest fakt.
Ale widać ciemnemu ludowi się to podoba bo coś protestów nie słychać.
-
Chyba tym że nie muszę iść do urzędu po paszport na kilka dni ( nie wspominam o krajach kapitalistycznych) i mogę pojechał gdzie, mam ochotę.
Brawo dla tego co myli totalitaryzm lewicowy od demokracji centro-prawicowej <brawo>
-
Pominąłeś to, że sam fakt jakiegokolwiek zgłaszania państwu wyjazdów za granicę jest formą inwigilacji, która nie powinna mieć miejsca w demokratycznym kraju. Nie ważne czy jest to pół roku (a takiego okresu dotyczy ustawa), kilka lat czy kilka tygodni. Czas jest nie istotny, istotny jest fakt.
Skoro nie jest istotny, to ciekawe, dlaczego tak długo trzeba było z Ciebie wyduszać, że chodzi o wyjazdy na co najmniej pół roku (albo z zamiarem oddalenia się na stałe - co też raczyłeś skwapliwie pominąć)?
Tak czy inaczej temat tej potwornej inwigilacji opłakuj sobie z kim innym. Mnie to biadolenie zwyczajnie śmieszy.
Ale widać ciemnemu ludowi się to podoba bo coś protestów nie słychać.
Jako ciemny lud zapewniam, że mi to lata kalafiorem. Nie zamierzam wyjeżdżać na dłużej niż miesiąc, więc kwestia straszliwej inwigilacji pozostaje dla mnie w kategorii rozważań akademickich. A wolnościowe problemy cwaniaków, którzy chcieliby siedzieć na saksach i jednocześnie w Polsce kasować zasiłki oraz mieć ubezpieczenie, mam w głębokim poważaniu.
-
Skoro nie jest istotny, to ciekawe, dlaczego tak długo trzeba było z Ciebie wyduszać, że chodzi o wyjazdy na co najmniej pół roku (albo z zamiarem oddalenia się na stałe - co też raczyłeś skwapliwie pominąć)?
Tak czy inaczej temat tej potwornej inwigilacji opłakuj sobie z kim innym. Mnie to biadolenie zwyczajnie śmieszy.
Napisałem dlaczego nie jest istotny i bynajmniej nie ma to powiązania z tym co piszesz. :)
Ciebie może to śmieszyć, mnie martwi, że Polska staje się drugą Białorusią.
-
Ciebie może to śmieszyć, mnie martwi, że Polska staje się drugą Białorusią
Nowe przepisy powstały zapewne w ramach zapowiadanej przez Tuska walki z biurokracją, taniego państwa i eliminowania barier administracyjnych. Tak właśnie wygląda liberalizacja przepisów, mająca usprawnić funkcjonowanie państwa i ułatwić życie jego obywatelom.
-
Koledzy i koleżanki po co się kłócić sami widzicie ceny paliwa ,cukru i innych artykułów ,wracając do cukru to nie długo będzie na kartki,a za 30 lat za błędy premiera-oszusta zostaniemy bez emerytur i co wtedy .