Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne
Police i okolice => Polityka => Polityka krajowa => Wątek zaczęty przez: lariksi w Lipca 15, 2010, 13:01:39
-
Jestem zbulwersowana, że Marta Kaczyńska do zakończenia drugiej tury wyborów, do 2 w nocy, mieszkała w Pałacu Prezydenckim ze swoim mężem.
Przecież bozia dała, że jej ojciec w "męczeńskiej" śmierci 10 kwietnia poległ, powinna się po tym wydarzeniu natychmiast wynieść stamtąd, bo to nie hotel tylko miejsce dla prezydenta i jego rodzina za życia prezydenta. Marta Kaczyńska z mężem i dziećmi miała tam wszystko za darmo, czyli za kasę nas wszystkich, pytam dlaczego, czy ona nie ma swojego domu? Mogła się do stryja wynieść, czego ona tam szukała w Pałacu? Ducha rodziców?
To jest po prostu skandaliczne i niesmaczne, ciekawe czy wytłumaczyła żonie posła Grzegorza Dolniaka, żonie Jerzego Szmajdzińskiego, mężowi Izabeli Jarugi-Nowackiej i tym wszystkim, którzy zostali osieroceni, dlaczego jej rodzice są o kilka milionów drożsi w odszkodowaniach niż ich bliscy. To jest plucie w biały dzień w oczy zwykłym ludziom, bezczelność i rozbój w biały dzień, bo co, bo matka i ojciec błękitną krew mieli?
Żałuję śmierci wszystkich w tej katastrofie, ale salonka prezydencka winna była wyparować...
-
Ostry post, a właściwie ton wypowiedzi... Ale faktycznie w wywiadzie we WPROST redaktor o to samo spytał męża Marty Kaczyńskiej. Ten przyznał się, że raz w miesiącu kiedy był w Warszawie, to nocował w pałacu prezydenckim. Odwiedziny ok. Ale traktowanie go jako hotelu to chyba lekka przesada. Jednak uważam, że ton twojego postu jest lekko przesadzony ;) Ot zwykł atak na PiS.
-
nie tylko Ty jesteś tym zbulwersowany. Być może pani Marta myślała, że to jej stryj zostanie prezydentem?? Ktoś powinien wystawić rachunek za pobyt w tym luksusie.
A przy okazji czy 10 kwietnia pani Marta sie rozwiodła? Bo nagle po katastrofie z osoby o podwójnym nazwisku Marta Kaczyńska-Dubieniecka stała się Martą Kaczyńska... hmmm
-
ja o pis nie chce rozmawiać, bo nie znam takiej partii, chodzi mi tylko o ten prezydencki akcent i tę sytuację, którą opisałam - styl i priorytety w życiu wynosi się z kultury i priorytetów w życiu w domku rodzinnym:) dlatego straciła drugą część nazwiska:)
-
Jestem zbulwersowany,
sytuację, którą opisałam
To jakiej ty płci w końcu jesteś ? :rotfl:
-
płeć jest nie ważna, tylko przedstawiony problem, porozmawiajmy o problemie a nie literówkach
-
Sytuacja ze zmiana nazwiska pokazuje dobitnie w jakim stylu prowadzona jest polityka w tym kraju.
Pod publikę,na plecach zmarłego,aby plebs się rozczulił i poparł.
-
płeć jest nie ważna,
Fakt, w dzisiejszych czasach to i na babę z wąsami można trafić ... :lol2:
-
Urzekla mnie Twoja historia.
A wiesz co mnie bulwersuje? Ludzie, ktorzy wchodza z du.pą w nie swoje sprawy. Bo co Cie to interesuje? Ze niby placisz za jej pobyt? A wiesz na ile rzeczy, ktore Ci sie z pewnoscia nie podobaja placisz?
Wiec zajmij sie czyms konstruktywnym, pomaluj trawe na zielono bo blednie w tym upale or sth.
-
pilnuje facet swoich czterech liter, bo jak się wychodzi w psem wieczorem na spacer to coś czuć - taki jest wynik tego upału - zakłady marnie przędą już.
Sprawa prezydenta jest sprawą każdego Polaka, a ty jesteś prostym kmiotem, bo lubisz płacić za rzeczy, tylko wtedy, gdy nie jesteś ich świadomy. Nieświadomość jest ułomnością a nie usprawiedliwieniem.
Trochę kultury, taktu i wychowania.....inwektywy w rozmowie z kobietą nie były nawet specjalnością byłego umarłego w sposób "męczeński".
-
W liberalnym światopoglądzie rzeczywiście płeć jest nieważna - liczy się uczucie ;D Jeśli chodzi o kulturę, to wyrażenie cyt.: "wchodzić z dupą" (pardon) nie jest inwektywą, a jedynie oceną wypowiedzi, czy szerzej zachowania. Natomiast określenie "kmiot" jest inwektywą z całą pewnością.
-
Mogła się do stryja wynieść, czego ona tam szukała w Pałacu? Ducha rodziców
To chamstwo całą gębą, jak ona mogła. Po tym jak straciła oboje rodziców natychmiast powinna być wyrzucona na bruk z pałacu prezydenckiego. Czego ona tam szukała? Najlepiej żeby poszła od razu na ulicę, niech ma sierota jedna...
a ty jesteś prostym kmiotem, bo lubisz płacić za rzeczy
Admin, czy to nie pora na klapsa, zanim dziewczyna się całkiem nie rozgrzeje w tym upale ? Chyba ktoś tu ewidentnie łamie regulamin forum ?
-
Mogła się do stryja wynieść, czego ona tam szukała w Pałacu? Ducha rodziców?
We WPROST napisali, że pakowała rzeczy rodziców. I trochę to trwało. Więc pewnie stąd tyle czasu tam siedziała, co nie zmienia faktu, że za życia pary prezydenckiej jej mąż nadużywał gościnności.
-
Ludzie co przez Was przemawia chyba jeszcze żadnego z Was nie spotkała żadna życiowa tragedia i nie życzę nikomu ale zastanówcie się nad sobą i nad tym co Wy tu wypisujecie .Masakra !!!!!
-
pilnuje facet swoich czterech liter, bo jak się wychodzi w psem wieczorem na spacer to coś czuć - taki jest wynik tego upału - zakłady marnie przędą już.
Sprawa prezydenta jest sprawą każdego Polaka, a ty jesteś prostym kmiotem, bo lubisz płacić za rzeczy, tylko wtedy, gdy nie jesteś ich świadomy. Nieświadomość jest ułomnością a nie usprawiedliwieniem.
Trochę kultury, taktu i wychowania.....inwektywy w rozmowie z kobietą nie były nawet specjalnością byłego umarłego w sposób "męczeński".
Wskaz mi chociaz jedna inwektywe w moim poscie. Czekam.
-
inwektywy w rozmowie z kobietą
Jednak kobieta ;D
Ludzie co przez Was przemawia chyba jeszcze żadnego z Was nie spotkała żadna życiowa tragedia i nie życzę nikomu ale zastanówcie się nad sobą i nad tym co Wy tu wypisujecie .Masakra !!!!!
Uwierz mi, że spotkała mnie tragedia. Zauważ, że odniosłeś się do wszystkich forumowiczów udzielających się na forum, a może 1/4 wypowiedziała się w tonie nie odpowiadającym tobie na temat tej sprawy. Więc z szacunku do pozostałych podarował byś sobie takich komentarzy, albo umieścił cytat, do którego się odnosisz...
-
Jestem zbulwersowana, że Marta Kaczyńska do zakończenia drugiej tury wyborów, do 2 w nocy, mieszkała w Pałacu Prezydenckim ze swoim mężem.
Przecież bozia dała, że jej ojciec w "męczeńskiej" śmierci 10 kwietnia poległ, powinna się po tym wydarzeniu natychmiast wynieść stamtąd, bo to nie hotel tylko miejsce dla prezydenta i jego rodzina za życia prezydenta. Marta Kaczyńska z mężem i dziećmi miała tam wszystko za darmo, czyli za kasę nas wszystkich, pytam dlaczego, czy ona nie ma swojego domu? Mogła się do stryja wynieść, czego ona tam szukała w Pałacu? Ducha rodziców?
To jest po prostu skandaliczne i niesmaczne, ciekawe czy wytłumaczyła żonie posła Grzegorza Dolniaka, żonie Jerzego Szmajdzińskiego, mężowi Izabeli Jarugi-Nowackiej i tym wszystkim, którzy zostali osieroceni, dlaczego jej rodzice są o kilka milionów drożsi w odszkodowaniach niż ich bliscy. To jest plucie w biały dzień w oczy zwykłym ludziom, bezczelność i rozbój w biały dzień, bo co, bo matka i ojciec błękitną krew mieli?
Żałuję śmierci wszystkich w tej katastrofie, ale salonka prezydencka winna była wyparować...
[ Dodano: 2010-07-15, 17:37 ]
To się tyczyło najbardziej tej lariksi!!!!!!
-
A to ona występuje w liczbie mnogiej ?
Ludzie co przez Was przemawia
-
Wyprowadzała się długo bo zakładała, że wuj wygra wybory i dalej będzie tam mieszkać.
-
Wyprowadzała się długo bo zakładała, że wuj wygra wybory i dalej będzie tam mieszkać.
Jak pewnie zauważyłeś patrioci PiSu w przekrętach nie widzą nic niestosownego ale tylko wtedy jak oni je robią.Oni nawet nie wiedzą co to jest mentalność Kalego,takie mają geny.
Kto nie z nami ten przeciwko nam i to wlaśnie palikot okreslił g......em ,które się z pisuaru wylało.
-
Lariksi,co ciebie to obchodzi ?nie masz czym się zająć to ugotuj chłopu lepiej obiad,a nie zajmujesz się polityką.
[ Dodano: 2010-07-15, 21:51 ]
Ludzie co przez Was przemawia chyba jeszcze żadnego z Was nie spotkała żadna życiowa tragedia i nie życzę nikomu ale zastanówcie się nad sobą i nad tym co Wy tu wypisujecie .Masakra !!!!!
na tym forum to piszą sami d....e kiedyś juz to napisałem zajmują się samymi pierdołami
-
na tym forum to piszą sami d....e kiedyś juz to napisałem zajmują się samymi pierdołami
Masz rację. Jak tak czytam niektóre wypowiedzi na tym forum to zaczynam być wrogiem równouprawnienia, a co dopiero parytetów w sejmie. Proponuję lariksi jakiś wątek gastronomiczny,jednak jak najdalej od ognia.
"Dopóki nie miałem internetu nie wiedziałem, że na świecie żyje tylu idiotów" - Stanisław Lem
-
ktos tu jest oburzony, że Marta Kaczyńska mieszkała w pałacu prezydenckim, aż do konca drugiej tury wyborów....a ja sie pytam, jakim prawem owa Marta , kobieta dorosła, zamęzna, mająca swoja rodzinę...zamieszkała w tym palacu, gdy jej ojciec został prezydentem?
Czy urząd prezydenta daje prawo życia na koszt państwa całej rodzinie...nawet , gdy ta rodzina jest samodzielna i do tej pory , żyła na własny koszt i rachunek?
Czy urząd prezydenta , to dożywocie dla rodziny?....
Jakos nie było problemów z rodziną Lecha Wałęsy, gdy stacił prezydenturę...a rodzine miał liczną...
-
Lariksi,co ciebie to obchodzi ?nie masz czym się zająć to ugotuj chłopu lepiej obiad,a nie zajmujesz się polityką.
na tym forum to piszą sami d....e kiedyś juz to napisałem zajmują się samymi pierdołami
A co robi yntelygentny inaczej w towarzystwie samych d.....li na forum?????
-
A Ty jezat się lepiej nie odzywaj,po Twoich wpisach widać ze jesteś największym mądralą na tym forum
-
A Ty jezat się lepiej nie odzywaj,po Twoich wpisach widać ze jesteś największym mądralą na tym forum
_________________
Zostaw go, on ma swój cel w tym, aby Marta wyprowadziła się z Pałacu Prezydenckiego.
Jutro w Warszawie będzie paradował ze swoimi kolegami z lewicówki w czerwonych stringach po stolicy z wytatułowanym napisem ,,Nie lękajcie się". Po co dziewczyna i jej małe dziecko ma być narażona na taki mało apetyczny widok ? :faja:
[ Dodano: 2010-07-16, 10:52 ]
ty jezat, walnij pare fotek i wrzuć w poniedzialek na forum, chętnie popatrzymy jak bronicie toleracji w Polsce....w tym czasie jak jedni będą w żelaznych zbrojach męczyć się na polach Grunwaldu oddając hołd polskiej historii i tradycji, wy będziecie w negliżu śmigać po Warszawie tworząc nowe oblicze naszej ,,dumy narodowej" :rotfl:
-
ktos tu jest oburzony, że Marta Kaczyńska mieszkała w pałacu prezydenckim, aż do konca drugiej tury wyborów....a ja sie pytam, jakim prawem owa Marta , kobieta dorosła, zamęzna, mająca swoja rodzinę...zamieszkała w tym palacu, gdy jej ojciec został prezydentem?
Czy urząd prezydenta daje prawo życia na koszt państwa całej rodzinie...nawet , gdy ta rodzina jest samodzielna i do tej pory , żyła na własny koszt i rachunek?
Czy urząd prezydenta , to dożywocie dla rodziny?....
Jakos nie było problemów z rodziną Lecha Wałęsy, gdy stacił prezydenturę...a rodzine miał liczną...
A czy Ty po zamążpójściu dostałaś zakaz mieszkania z rodzicami?
I jeszcze do Ciebie i do autorki tematu - proszę o podanie podstawy prawnej, która zakazywałaby rodzinie/znajomym prezydenta mieszkania w pałacu.
-
proszę o podanie podstawy prawnej, która zakazywałaby rodzinie/znajomym prezydenta mieszkania w pałacu
Nie podnoś tak wysoko POprzeczki w dyskusji, bo dziewczyny mogą sobie nogi POłamać.
Oni są tylko dobrzy w plotkach , pomówieniach, kalumniach, pluciu jadem, wyszydzaniu, bezpodstawnym oskarżaniu, mitologizowaniu etc. Wykraczanie poza ten teren jest dla zwolenników PO swoistym spacerem po polu minowym.
-
I jeszcze do Ciebie i do autorki tematu - proszę o podanie podstawy prawnej, która zakazywałaby rodzinie/znajomym prezydenta mieszkania w pałacu.
A czy ktoś mówi o podstawie prawnej ? Ja mówię o zasadach moralnych, dobrym wychowaniu. Jeżeli zięć Kaczyńskich traktował to jako hotel i nocował tam przy okazji każdej wizyty w Warszawie, to chyba coś nie halo. Polacy wybierali prezydenta a nie jego rodzinę.
Inna sprawa, że nie wiem co przeszkadza teraz ludziom to, że Marta Kaczyńska mieszkała tam do końca II tury wyborów. Przecież jakoś musiała spakować rzeczy rodziców, a na pewno mało ich nie było.
[ Dodano: 2010-07-16, 11:15 ]
proszę o podanie podstawy prawnej, która zakazywałaby rodzinie/znajomym prezydenta mieszkania w pałacu
Nie podnoś tak wysoko POprzeczki w dyskusji, bo dziewczyny mogą sobie nogi POłamać.
Oni są tylko dobrzy w plotkach , pomówieniach, kalumniach, pluciu jadem, wyszydzaniu, bezpodstawnym oskarżaniu, mitologizowaniu etc. Wykraczanie poza ten teren jest dla zwolenników PO swoistym spacerem po polu minowym.
Jak to dobrze, że to jest tylko twoje zdanie (gdybyś zapomniał to przypominam) i nie muszę się z tobą zgadzać :) Gdybym ja oceniał wyborców PiSu na podstawie jednego z nich to dzięki tobie nie mieli by dobrej opinii ;)
-
A czy ktoś mówi o podstawie prawnej ? Ja mówię o zasadach moralnych, dobrym wychowaniu. Jeżeli zięć Kaczyńskich traktował to jako hotel i nocował tam przy okazji każdej wizyty w Warszawie, to chyba coś nie halo. Polacy wybierali prezydenta a nie jego rodzinę.
Moralność to pojęcie względne. Ja nie widzę nic niemoralnego w tym, że rodzina mieszka u siebie.
A skoro nie jest to prawnie zakazane to tym bardziej nie dostrzegam problemu. No chyba, że jest, ale to w takim razie czekam aż autorka tematu poda podstawę prawną.
-
Pojęcie względne, którego nie znasz ?
-
Pojęcie względne, którego nie znasz ?
Nigdzie nie napisałem, że nie znam. Wyraźnie napisałem, że moralność to pojęcie względne, proszę o czytanie ze zrozumieniem.
-
A Ty jezat się lepiej nie odzywaj,po Twoich wpisach widać ze jesteś największym mądralą na tym forum
Zazdrościsz?Ja się cały czas uczę ,a ty?
-
Skoro znasz, to nie powinno Ciebie dziwić, że jednych może to oburzać, a innych nie. Skoro to pojęcie względne to każdy ma prawo do wypowiedzenia się na ten temat jakie ma odczucia moralne. A ty odrazu tłamsisz to aspektami prawnymi. Boisz się, że większości może to się wydać niepoprawne ?
-
I jeszcze do Ciebie i do autorki tematu - proszę o podanie podstawy prawnej, która zakazywałaby rodzinie/znajomym prezydenta mieszkania w pałacu.
A może ty wymienisz podstawę prawną umożliwiającą małżeństwu Kaczyńsko-Dubienieckiemu pasożytowanie na koszt RP, w pałacu prezydenckim.A może powiesz nam co takiego wielkiego zostało po bylejakim prezydencie,że córka potrzebowała ponad trzech miesięcy na pakowanie.Tu akurat nie musisz umysłu wysilać.Odpowiem za ciebie;liczyła na wyborczy cud.Niestety w przeciwieństwie modlitw o deszcz w 2006 roku te o cud wyborczy nie zostały wysłuchane.
-
Skoro znasz, to nie powinno Ciebie dziwić, że jednych może to oburzać, a innych nie. Skoro to pojęcie względne to każdy ma prawo do wypowiedzenia się na ten temat jakie ma odczucia moralne. A ty odrazu tłamsisz to aspektami prawnymi. Boisz się, że większości może to się wydać niepoprawne ?
Nie ryzykował bym z twierdzeniem, że większości się to nie podoba.
Oczywiście, każdy może mówić co chce, mi to w sumie powiewa koło nosa, ale naprawdę nie rozumiem świętojebliwego oburzenia na coś, co jest zgodne z prawem. I to powinno być kwestią rozstrzygającą bo, jak już się ze mną zgodziłeś, moralność jest względna więc na tej płaszczyźnie nigdy nie dojdziemy do porozumienia.
-
Jestem zbulwersowana, że Marta Kaczyńska do zakończenia drugiej tury wyborów, do 2 w nocy, mieszkała w Pałacu Prezydenckim ze swoim mężem.
Przecież bozia dała, że jej ojciec w "męczeńskiej" śmierci 10 kwietnia poległ, powinna się po tym wydarzeniu natychmiast wynieść stamtąd, bo to nie hotel tylko miejsce dla prezydenta i jego rodzina za życia prezydenta. Marta Kaczyńska z mężem i dziećmi miała tam wszystko za darmo, czyli za kasę nas wszystkich, pytam dlaczego, czy ona nie ma swojego domu? Mogła się do stryja wynieść, czego ona tam szukała w Pałacu? Ducha rodziców?
To jest po prostu skandaliczne i niesmaczne, ciekawe czy wytłumaczyła żonie posła Grzegorza Dolniaka, żonie Jerzego Szmajdzińskiego, mężowi Izabeli Jarugi-Nowackiej i tym wszystkim, którzy zostali osieroceni, dlaczego jej rodzice są o kilka milionów drożsi w odszkodowaniach niż ich bliscy. To jest plucie w biały dzień w oczy zwykłym ludziom, bezczelność i rozbój w biały dzień, bo co, bo matka i ojciec błękitną krew mieli?
Żałuję śmierci wszystkich w tej katastrofie, ale salonka prezydencka winna była wyparować...
Zal mi ciebie człowieku. Zanim cos lub kogoś skrytykujesz to podaj argumenty dlaczego nie mogła tam być! Masz jakieś informacje i sprawdzone źródła, które jednoznacznie ukazują, że Marta Kaczyńska utrzymywała się z pieniędzy Polaków? Nic nie wiesz, a się udzielasz. Bazujesz wyłącznie na serwisach informacyjnych i informacjach podanych w prasie, a tam nie usłyszysz szczegółów. Pominełaś(-eś) fakt, że przez długi czas porządkowała rodziców dawne pomieszczenia i to podniecilo takze media. Kluczowe informacje są niedostępne dla przeciętnego Polaka, więc następnym razem polecam pomyśleć 4 razy zanim coś napiszesz, o czym się nie ma w ogóle pojęcia (wbrew temu co myślisz!).
Twoja reakcje postaram sie zaakceptowac, bo nikt nie jest doskonaly, a każdy gdzieś musi rozładować swoje emocje.
-
Jestem zbulwersowana, że Marta Kaczyńska do zakończenia drugiej tury wyborów, do 2 w nocy, mieszkała w Pałacu Prezydenckim ze swoim mężem.
Przecież bozia dała, że jej ojciec w "męczeńskiej" śmierci 10 kwietnia poległ, powinna się po tym wydarzeniu natychmiast wynieść stamtąd, bo to nie hotel tylko miejsce dla prezydenta i jego rodzina za życia prezydenta. Marta Kaczyńska z mężem i dziećmi miała tam wszystko za darmo, czyli za kasę nas wszystkich, pytam dlaczego, czy ona nie ma swojego domu? Mogła się do stryja wynieść, czego ona tam szukała w Pałacu? Ducha rodziców?
To jest po prostu skandaliczne i niesmaczne, ciekawe czy wytłumaczyła żonie posła Grzegorza Dolniaka, żonie Jerzego Szmajdzińskiego, mężowi Izabeli Jarugi-Nowackiej i tym wszystkim, którzy zostali osieroceni, dlaczego jej rodzice są o kilka milionów drożsi w odszkodowaniach niż ich bliscy. To jest plucie w biały dzień w oczy zwykłym ludziom, bezczelność i rozbój w biały dzień, bo co, bo matka i ojciec błękitną krew mieli?
Żałuję śmierci wszystkich w tej katastrofie, ale salonka prezydencka winna była wyparować...
Zal mi ciebie człowieku. Zanim cos lub kogoś skrytykujesz to podaj argumenty dlaczego nie mogła tam być! Masz jakieś informacje i sprawdzone źródła, które jednoznacznie ukazują, że Marta Kaczyńska utrzymywała się z pieniędzy Polaków? Nic nie wiesz, a się udzielasz. Bazujesz wyłącznie na serwisach informacyjnych i informacjach podanych w prasie, a tam nie usłyszysz szczegółów. Kluczowe informacje są niedostępne dla przeciętnego Polaka, więc następnym razem polecam pomyśleć 4 razy zanim coś napiszesz, o czym się nie ma w ogóle pojęcia (wbrew temu co myślisz!).
Ty się powinieneś litować nad sobą.Mieliśmy do czynienia z bezczelnym wykorzystywaniem mienia publicznego(pałac prezydencki)i publicznych środków do uprawiania prywaty.Ale rozumiem,że w tym wypadku zasada Kalego obowiązuje tylko pisiorów czyli wyznawców "genialnego stratego"J.Kłamczyńskiego,który posłał swojego brata na śmierć,w związku z czym córka miała prawo zaanektować pałac prezydencki.Zwyczajna przyzwoitość
powinna powstrzymać Martę Kaczyńską przed wykorzystywaniem sytuacji.Ale przyzwoitość to widocznie w rodzie Kaczyńskich pojęcie nieznane.
-
Powtórzę pytanie: Masz jakieś informacje i sprawdzone źródła, które jednoznacznie ukazują, że Marta Kaczyńska utrzymywała się z pieniędzy Polaków?
-
dzięki tobie nie mieli by dobrej opinii
Pochlebiasz mi. Jestem, jak widać dla ciebie twardym dyskutantem, który ma swoje poglądy i potrafi ich bronić. Mięczaków musisz poszukać po drugiej stronie barykady, albo na jutrzejszej paradzie.
-
Szkoda, że nie czepiacie się wszystkich posłów, którzy z naszych pieniędzy dostają wypłaty, kase na biura poselskie, paliwo, diety, wyjazdy itd, a Marta Kaczyńska zostaje obrzucona błotem, za kilkadziesiąt dni pobytu w Pałacu Prezydenckim, ale tak to jest jak za wszelką cene chce się dokopać Kaczyńskim...
-
A ty odrazu tłamsisz to aspektami prawnymi
Wszak żyjemy w państwie prawa, więc czym ma tłumaczyć ? Wolą oszołomów od Palikota i Niesiołowskiego, którzy są chorzy z nienawiści do ludzi którzy zagrażają ich interesom? Lewacto najchętniej postawiłoby gilotyny i szubienice, jak za czasów Rewolucji Francuskiej i wycięło w pień kaczystów i katolików. Już kilka takich prób zostało w historii podjętych, że ogłupiona ciemnota mordowała, niszczyła inteligencję i paliła kościoły. I to wszystko w imię wolności, równości i tolerancji.
[ Dodano: 2010-07-16, 14:02 ]
Lepiej niech wasz Palikot opowie jak sprywatyzował Polmos , za pieniądze Polmosu ( to takie czary mary , które miały miejsce w latach dziewięćdziesiątych, kiedy to z UBeków i ich TW robiono na szybko milionerów i biznezmenów). Albo jak zadołował przed fiskusem i byłą żoną lewe miliony na ukrytych kontach.
-
Szkoda, że nie czepiacie się wszystkich posłów, którzy z naszych pieniędzy dostają wypłaty, kase na biura poselskie, paliwo, diety, wyjazdy itd, a Marta Kaczyńska zostaje obrzucona błotem, za kilkadziesiąt dni pobytu w Pałacu Prezydenckim, ale tak to jest jak za wszelką cene chce się dokopać Kaczyńskim...
+1
Trafiłeś w sedno.
Dam sobie głowę uciąć, że każdy z obecnych w tym temacie krzykaczy (z autorką na czele) gdyby był w sytuacji, w która pozwalałaby mu na zamieszkanie w Pałacu Prezydenckim bądź w czymś podobnym to nie stroniłby od zapraszania doń rodziny tudzież znajomych.
To jest tak jak z pretensjami o nepotyzm w polityce. Każdemu się to nie podoba, ale zapomina, że w podobnej sytuacji zachowałby się tak samo (jako przykład niech posłużą nasze Zakłady).
-
Powtórzę pytanie: Masz jakieś informacje i sprawdzone źródła, które jednoznacznie ukazują, że Marta Kaczyńska utrzymywała się z pieniędzy Polaków?
To ja powtórze swoje;czy masz niezbite dowody ,że państwo Kaczyńsko-Dubienieccy płacili za pobyt, wikt i opierunek w pałacu prezydencki ze swoich?Tak długo jak nie potwierdzisz rachunkami mojego pytania będę uważał,że;1.przebywali w Pałacu Prezydenckim nielegalnie,2.korzystali z wiktu i opierunku w Pałacu Prezydenckim nielegalnie
-
Powtórzę pytanie: Masz jakieś informacje i sprawdzone źródła, które jednoznacznie ukazują, że Marta Kaczyńska utrzymywała się z pieniędzy Polaków?
To ja powtórze swoje;czy masz niezbite dowody ,że państwo Kaczyńsko-Dubienieccy płacili za pobyt, wikt i opierunek w pałacu prezydencki ze swoich?Tak długo jak nie potwierdzisz rachunkami mojego pytania będę uważał,że;1.przebywali w Pałacu Prezydenckim nielegalnie,2.korzystali z wiktu i opierunku w Pałacu Prezydenckim nielegalnie
Z tego co pamiętam to w Polsce jest coś takiego jak domniemanie niewinności...
-
Powtórzę pytanie: Masz jakieś informacje i sprawdzone źródła, które jednoznacznie ukazują, że Marta Kaczyńska utrzymywała się z pieniędzy Polaków?
To ja powtórze swoje;czy masz niezbite dowody ,że państwo Kaczyńsko-Dubienieccy płacili za pobyt, wikt i opierunek w pałacu prezydencki ze swoich?Tak długo jak nie potwierdzisz rachunkami mojego pytania będę uważał,że;1.przebywali w Pałacu Prezydenckim nielegalnie,2.korzystali z wiktu i opierunku w Pałacu Prezydenckim nielegalnie
Z tego co pamiętam to w Polsce jest coś takiego jak domniemanie niewinności...
I co udowodniłeś...."domniemanie niewinności"?,czyli coś jest na rzeczy.Dzięki za refleks.Teraz wiem,że nad niewinnością Kaczyńsko-Dobienieckich czuwa domniemanie niewinności czyli zasada Kalego.
-
Widzę, że kolega nie wie o co chodzi. Domniemanie niewinności – zasada według której każda osoba jest niewinna przedstawianych jej zarzutów, dopóki wina nie zostanie jej udowodniona. Chodzi o to, że jeżeli ty oskarżasz kogoś to musisz mieć dowody... Domniemanie niewinności to nie jest to samo co zasada/moralność Kalego.
-
Widzę, że kolega nie wie o co chodzi. Domniemanie niewinności – zasada według której każda osoba jest niewinna przedstawianych jej zarzutów, dopóki wina nie zostanie jej udowodniona. Chodzi o to, że jeżeli ty oskarżasz kogoś to musisz mieć dowody... Domniemanie niewinności to nie jest to samo co zasada/moralność Kalego.
Zdejmij ciemne okulary a zobaczysz,że domniemanie niewinności to w wykonaniu pisiorów zasada Kalego.a póki co czekam na dowody tej niewinnosci.Z faktami się nie dyskutuje.Wykorzystujący Państwo Polskie małżeństwo Kaczyńsko-Dubienieckie, mieszkało w opuszczonym przez buńczucznego Lecha, pałacu.
-
Powtórzę pytanie: Masz jakieś informacje i sprawdzone źródła, które jednoznacznie ukazują, że Marta Kaczyńska utrzymywała się z pieniędzy Polaków?
To ja powtórze swoje;czy masz niezbite dowody ,że państwo Kaczyńsko-Dubienieccy płacili za pobyt, wikt i opierunek w pałacu prezydencki ze swoich?Tak długo jak nie potwierdzisz rachunkami mojego pytania będę uważał,że;1.przebywali w Pałacu Prezydenckim nielegalnie,2.korzystali z wiktu i opierunku w Pałacu Prezydenckim nielegalnie
Cały czas proszę o podstawę prawną, cały czas czekam.
-
No to niech 'Kaczyński wytłumaczy się z afery z FOZZ za czasów porozumienia centrum.Krótka pamięc PISmaki?Jakoś potrafili idealnie wrzucić tą sprawę pod dywan.Jedyni nieomylni i wspaniali tylko ciemny lud na nich cię nie poznał cytując Kurskiego.
-
czekam na dowody tej niewinnosci.Z faktami się nie dyskutuje.Wykorzystujący Państwo Polskie małżeństwo Kaczyńsko-Dubienieckie, mieszkało w opuszczonym przez buńczucznego Lecha, pałacu.
A ja czekam na dowody wykorzystywania Państwa Polskiego, nie możesz kogoś oskarażać dopóki nie masz dowodów...
No to niech 'Kaczyński wytłumaczy się z afery z FOZZ za czasów porozumienia centrum.Krótka pamięc PISmaki?Jakoś potrafili idealnie wrzucić tą sprawę pod dywan.Jedyni nieomylni i wspaniali tylko ciemny lud na nich cię nie poznał cytując Kurskiego.
A to nie jest czasami sprawka SLD?
-
No to niech 'Kaczyński wytłumaczy się z afery z FOZZ
Paweł nie osłabiaj mnie. Jak można się tłumaczyć z czynu którego się nie popełniło. Czy w wyżej wymienionej sprawie organy ścigania postawiły zarzut Kaczyńskim ? Czy zapadł prawomocny wyrok ? Nie. Więc przestań rozsiewać plotki, pomówienia i odgrzewać stare kotlety kucharzy z WSI, bo wkrótce osiągniesz poziom jezata.
[ Dodano: 2010-07-16, 19:48 ]
Jak jesteś taki dociekliwy to poczytaj najnowsze wieści, jak to niezwyciężony marszałek Komorowski nagradzał sam siebie przez trzy lata pracy w sejmie. I to dopiero świadczy o ciemnocie ludzi, którzy wybrali takiego pasożyta.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Komorowski-przyznal-sobie-83-tys.-zl-nagrod,wid,12482803,wiadomosc.html
-
Sekator,no oczywiśćie jak PIS był przy władzy to żył o chlebie i wodzie..Oni rozdawali pieniądze biednym.Jak ich koalicjanci z samoobrony doili sejm na 300 tyś miesięcznie na benzynę ponoć hahahahah.Nie pamiętasz już jak wojażowali po Polsce za taką kasę?Ś.p prezydent miał mini kancelarię 1000 nazwisk.To jest dopiero oszczędnośc....Oceniaj,ale i pamiętaj ,że Twoi faworyci nie są święci
[ Dodano: 2010-07-16, 19:58 ]
No pewnie,większość Polaków to ciemnota..Obrażasz mnie...Ale cóż...nie skomentuję....Jedyni normalni wspaniali.Prawdziwi i jedyni słuszni patrioci i chodzące ideały bijące krzyżem tych którzy się odezwą nie po ich myśli.
-
To jest dopiero oszczędnośc....Oceniaj,ale i pamiętaj ,że Twoi faworyci nie są święci
Nawet nie będę się licytował, bo szkoda czasu. Powiem ci tylko, że obecny rząd zwiększył administrację o 10% w ramach ,,taniego państwa", wiesz ile to miliardów z kieszenie podatnika? A jak chcesz coś z naszego podwórka to zobacz co się dzieje w polickim starostwie powiatowym, jaki jest wzrost zatrudnienia i wydatki w przeliczniu na jednego mieszkańca powiatu (jedne z najwyższych w Polsce!!)
[ Dodano: 2010-07-16, 20:03 ]
wspaniali tylko ciemny lud
A to czyje są słowa ? Halo kolego, każdy kij ma dwa końce. Ja nie atakuję, ale atakowany oddaję i to boleśnie.
-
Tak się składa,że w ostatnich wyborach głosowałem na Diakuna.Skuteczny facet.Zrobił dla Trzebieży kawał solidnej roboty.Wieszajcie psy na nim,ale dla mnie zawsze to będzie w porządku facet.A o Kardziejonkach i Pachisach to nic nie mów,bo jestem zmęczony po 13 godzinach harówki i nie chcę się denerwować.Pozdrawiam.Zimny Lech pyszny i jak miodzio wchodzi..tak poza tematem:)
[ Dodano: 2010-07-16, 20:05 ]
Nie pamiętasz kto mówił o ciemnym narodzie?No nie osłabiaj mnie
-
A to skoro w aferach PO też nie ma postawionych zarzutów i nie było to Wam można je odgrzewać i oceniać, a nam nie wolno tych PiSu ?
-
Dokładnie Mariusz!Mentalność KAlego i tyle..
-
Skuteczny facet.Zrobił dla Trzebieży kawał solidnej roboty.Wieszajcie psy na nim,ale dla mnie zawsze to będzie w porządku facet.A o Kardziejonkach i Pachisach to nic nie mów,bo jestem zmęczony po 13 godzinach harówki i nie chcę się denerwować.Pozdrawiam.Zimny Lech pyszny i jak miodzio wchodzi..tak poza tematem:)
No widzę, że w piętkę gonisz. PiS jest w koalicji z Gryfem, ja Diakuna nie atakuję. Jestem przeciwnikiem PO , także polickiego, więc już nie wiem o co ci chodzi. Idź się przekimaj i wracaj , pozdrawiam sekator.
[ Dodano: 2010-07-16, 20:32 ]
to skoro w aferach PO też nie ma postawionych zarzutów
O komisji hazardowej nie słyszałeś ?
-
Powtórzę pytanie: Masz jakieś informacje i sprawdzone źródła, które jednoznacznie ukazują, że Marta Kaczyńska utrzymywała się z pieniędzy Polaków?
To ja powtórze swoje;czy masz niezbite dowody ,że państwo Kaczyńsko-Dubienieccy płacili za pobyt, wikt i opierunek w pałacu prezydencki ze swoich?Tak długo jak nie potwierdzisz rachunkami mojego pytania będę uważał,że;1.przebywali w Pałacu Prezydenckim nielegalnie,2.korzystali z wiktu i opierunku w Pałacu Prezydenckim nielegalnie
Cały czas proszę o podstawę prawną, cały czas czekam.
Ja też.
-
Sekator,czy ty zrozumiesz w końcu,że dla mnie nieważne jest jakie barwy?Tak jak w Twoim PIS cenię Cymańskiego czy Pawła Kowala,to poprostu nie trawię oszołoma Brudzińskiego i Kurskiego.O wodzu nic nie powiem,bo szkoda nerwów...Diakun to dobry fachowiec i tyle,a o wieszanie psów w sensie ataków na forum na tą osobę.Po tragedii w mojej firmie osobiście przyjechał do nas porozmawiać,ot tak.Podał rękę...Taki ludzki gest...Cymańskiego wiesz za co szanuję?Wie co to praca fizyczna ,bo jak pewnie wiesz grabarzem był.To akurat pozytywna twarz PIS.To samo w PO.Cenię Gowina,nie trawię tych zaślepionych oszołomów pokroju Niesiołowskiego.Mądry, wykształcony z piękną przeszłością a jaki ultras..Jak widzisz Sekatorze,ja nie patrze ślepo i widzę wady moich faworytó.Jeśli teraz dadzą ciała po zaprzysiężeniu Komorowskiego,to stracą moje zaufanie...To samo jak nie podobało mi się powołanie na marszałka prezesa klubu koszykówkii Schetyny.Na niwie sportowej doprowadził Śląs Wrocław do wielu sukcesów,a na poziomie polityki...Trochę samokrytyki,bo nie ma ludzi nieomylnych i idealnych,tak jak nikt nie posiada monopolu na mądrość,patriotyzm.Nikt mi nie wmówi,że czy to Tusk czy Kaczyński dzałali lub działają z premedytacją na szkodę państwa...Ot taki mały wywód radykała hahahah.Sekator strzel browarka,uwierz ,że pomoże
-
Sekator strzel browarka,uwierz ,że pomoże
Ja strzelam już od 19-tej i pomaga ;D . Do Storczyka: NIE SIADAM ZA KIEROWNICĘ DO NIEDZIELI!!! :lol2:
-
Powtórzę pytanie: Masz jakieś informacje i sprawdzone źródła, które jednoznacznie ukazują, że Marta Kaczyńska utrzymywała się z pieniędzy Polaków?
To ja powtórze swoje;czy masz niezbite dowody ,że państwo Kaczyńsko-Dubienieccy płacili za pobyt, wikt i opierunek w pałacu prezydencki ze swoich?Tak długo jak nie potwierdzisz rachunkami mojego pytania będę uważał,że;1.przebywali w Pałacu Prezydenckim nielegalnie,2.korzystali z wiktu i opierunku w Pałacu Prezydenckim nielegalnie
Cały czas proszę o podstawę prawną, cały czas czekam.
Ja też.
Czekasz az sam ją podasz? Interesujace.
-
oczywiście, że nie płacili..... jakby mieli płacić, to pozwolili stryjowi zabrać wszystkie rzeczy "męczennika", by w nich chodził - po co nowe kupować? Wczoraj Jarosław żali się w Gazecie Polskiej, że nawet na taki gest nie było brata córki stać...... więc czego oczekiwać po PO?
-
oczywiście, że nie płacili.....
Proof or it didn't happen.
Zresztą, dlaczego mieliby płacić ? Ja naprawdę cały czas czekam na podstawę prawną, która udowodni wasze tezy jakoby zamieszkiwanie tam Marty oraz rodziny Lecha było nielegalne.
Doczekam się kiedyś?
-
oczywiście, że nie płacili.....
Zresztą, dlaczego mieliby płacić ? Ja naprawdę cały czas czekam na podstawę prawną, która udowodni wasze tezy jakoby zamieszkiwanie tam Marty oraz rodziny Lecha było nielegalne.
Doczekam się kiedyś?
a prawo moralne mieli ?
mogli zamieszkać w wielu innych miejscach ... tylko chyba ciut niższa kategoria
-
Pozwólcie, że zapytam Was - a czy Wy po hipotetycznej nagłej śmierci rodziców nie chcielibyście być jak najdłużej w miejscu, które jednoznacznie z nimi się kojarzy,siedzieć w fotelu, w którym jeszcze niedawno siedział ojciec, zjeść przy stole, przy którym wraz z rodzicami wielokrotnie jadło się posiłki? Jestem święcie przekonany, że żaden z Was nie zrezygnowałby z takiej możliwości, co więcej - każdy z Was przedłużałby maksymalnie moment wyjazdu. I nie jest to nic nadzwyczajnego - ot tak działa ludzka psychika. Czasami jednak trzeba odrzucić sympatię polityczne itp. i spojrzeć na sprawę z czysto ludzkiego punktu widzenia
-
a prawo moralne mieli ?
mogli zamieszkać w wielu innych miejscach ... tylko chyba ciut niższa kategoria
Jak by innych problemów nie było. Typowa polska zawiść. Ciekawe, czy ktoś zamieniłby się miejscami z panią Martą. Stracić rodziców i to oboje w jednej chwili nie jest prostym przeżyciem. W ogóle poruszanie tej kwestii jest dla mnie kolejną prowokacją. Pałac jest już przygotowywany dla Bronka, więc cieszcie się obywatele RP.
[ Dodano: 2010-07-17, 16:17 ]
Czasami jednak trzeba odrzucić sympatię polityczne itp. i spojrzeć na sprawę z czysto ludzkiego punktu widzenia
Otóż to! Nic dodać, nic ująć. Bardzo trafne określenie.
-
oczywiście, że nie płacili.....
Zresztą, dlaczego mieliby płacić ? Ja naprawdę cały czas czekam na podstawę prawną, która udowodni wasze tezy jakoby zamieszkiwanie tam Marty oraz rodziny Lecha było nielegalne.
Doczekam się kiedyś?
a prawo moralne mieli ?
mogli zamieszkać w wielu innych miejscach ... tylko chyba ciut niższa kategoria
Pytam o podstawę prawną, paragraf istniejącej i obowiązującej w RP ustawy.
Cały czas czekam.
Kuba: za wiele wymagasz od policzan.
-
KrP, kpisz sobie, czy jaja robisz?!
cały czas czekam na podstawę prawną, która udowodni wasze tezy jakoby zamieszkiwanie tam Marty oraz rodziny Lecha było nielegalne.
Na wypadek, gdyby umknęło Ci gdzieś, że Pałac Prezydencki to rezydencja prezydenta Rzeczpospolitej - a nie darmowa noclegownia dla jego rodziny - proszę uprzejmie: oto artykuł ósmy Ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych z 2.7.1994 r. (Dz.U. Nr 105, poz. 509 ze zm.) w jego brzmieniu z 21.8.1997 r. (Dz.U. Nr 111, poz. 723):
"1. W razie śmierci najemcy jego zstępni, wstępni, pełnoletnie rodzeństwo, osoby przysposabiające albo przysposobione oraz osoba, która pozostawała faktycznie we wspólnym pożyciu małżeńskim z najemcą, mieszkający z nim stale do chwili jego śmierci, wstępują w stosunek najmu lokalu oraz nabywają jego uprawnienia i obowiązki związane z tym lokalem, chyba że się tego prawa zrzekną wobec wynajmującego. Nie dotyczy to osób, które w chwili śmierci najemcy miały tytuł prawny do zajmowania innego lokalu mieszkalnego."
Nie jestem w tej chwili w stanie znaleźć jej sopockiego adresu zamieszkania, ale zakładam, że jako dorosła mężatka i matka mieszkała "na swoim", to jest "miała tytuł prawny do zajmowania innego lokalu mieszkalnego", więc w chwili śmierci jej rodziców ustały jej wszelkie prawa do lokalu przy Krakowskim Przedmieściu 46/48 w Warszawie, quod erat demonstrandum.
Pozdrawiam.
-
[ciach] , co wam ta kobieta przeszkadza?.Nie macie się czym zająć?
[ Dodano: 2010-07-17, 17:05 ]
A to ciach to za co ,?za prawdę
-
bob: czytaj ustawę od początku:
Art. 1. 1. Ustawa reguluje najem samodzielnych lokali mieszkalnych przeznaczonych w całości przez wynajmującego do wynajmowania oraz zasady przyznawania dodatków mieszkaniowych.
2. W zakresie nie uregulowanym ustawą do najmu lokali mieszkalnych stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego.
Art. 2. 1. Przepisów ustawy nie stosuje się do najmu okazjonalnego.
2. Do lokali mieszkalnych będących w dyspozycji jednostek organizacyjnych podległych lub nadzorowanych przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Szefa Urzędu Ochrony Państwa, jak też jednostek organizacyjnych Służby Więziennej podległych Ministrowi Sprawiedliwości, a także do lokali mieszkalnych będących w dyspozycji Wojskowej Agencji Mieszkaniowej przepisy ustawy stosuje się, jeżeli przepisy odrębne dotyczące tych lokali nie stanowią inaczej.
-
Drogi KrP, przytoczyłem tę właśnie ustawę, bo wydawało mi się, że widziałeś w Pałacu Prezydenckim zwykłe mieszkanie, a nie rezydencję urzędującego Prezydenta RP.
Jeśli zgodzimy się co do tego, że posesja przy Krakowskim Przedmieściu 46/48 jest obiektem wyjątkowym - zapraszam Cię do lektury Ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe z dnia 31 lipca 1981, (Dz.U. z 1981r. Nr 20, poz. 101) tutaj (http://www.polskieustawy.com/print.php?actid=679&lang=&adate=20090301). Rozporządzenie o którym mowa w Art.5b, ustępie 4 (Dz.U. 2002 nr 31 poz. 277) znajdziesz tutaj (http://isip.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20020310277&type=2), polecam zwłaszcza paragraf 8 i zwracam uwagę, że mowa jest wyłącznie o małżonku zmarłego, nie o jego dorosłej córce posiadającej własny meldunek w innym lokalu. W paragrafie 9 jest zresztą mowa o dwumiesięcznym okresie, któy jak wiadomo upłynął 10 czerwca - a więc jeszcze przed pierwszą turą wyborów prezydenckich. Terminu nie przedłużono; do Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów nie wpłynął nawet taki wniosek...
Drogi Kubo, po ludzku współczuć pani Marcie Kaczyńskiej mogłem przez pierwszy tydzień, może dwa. Szczerze przyznam, że i mnie zrobiło się przykro na widok jej łez, kiedy klękała przed trumnami rodziców, jeszcze na lotnisku. Ale nie należy zapominać, że Pałac Prezydencki nie był ani rodową posiadłością Kaczyńskich w ogóle, ani domem rodzinnym Marty Kaczyńskiej w szczególe, więc naprawdę nie wiem, skąd miałaby być do niego tak szczególnie przywiązana? Jako dorosła kobieta, mężatka i matka obiady jadała zapewne przy stole w swoim własnym domu, w towarzystwie męża i dzieci - a nie rodziców. Poza tym - nie oszukujmy się - zwykłego śmiertelnika wygnaliby z tak bezprawnie zajętego lokalu raz dwa, tymczasem pani Marty nie tylko nikt nie ruszał: została objęta pomocą psychologów (zgoda, jak rodziny wszystkich ofiar), współczuli jej wszyscy statyści z filmu Pospieszalskiego, a na otarcie łez dostanie pewnie pokaźną polisę...
Wcale jej tego nie zazdroszczę: ani opieki, ani współczucia, a już najmniej tak "zarobionych" pieniędzy, ale wydaje mi się, że porównywanie cierpienia pani Marty z tym statystycznych Polaków jest po prostu niemożliwe...
Pozdrawiam!
-
Drogi bobie, nie widziałem w Pałacu Prezydenckim zwykłego mieszkania, jestem pewien, że nie jest on traktowany jako zwykle lokum, którego dotyczy przytoczona przez Ciebie ustawa.
BTW od kiedy prezydent jest kierownikiem?
-
nie jest on traktowany jako zwykle lokum
Podejrzewam, że na powyższe wątpliwości nie ma paragrafu. To są raczej regulacje, które na tym poziomie powinna ustalać Konstytucja RP. Zwykłe prawo dla przeciętnych obywateli nie wyjaśni Waszych sporów.
-
Podejrzewam, że na powyższe wątpliwości nie ma paragrafu
Na całe szczęście żyjemy w cywilizowanym świecie, i na wszystko jest paragraf - tylko czasem trzeba go trochę poszukać... :szukaj: W tym konkretnym przypadku nie ma żadnych wątpliwości, zresztą zapraszam do lektury podanej przeze mnie Ustawy i Rozporządzenia.
nie widziałem w Pałacu Prezydenckim zwykłego mieszkania, jestem pewien, że nie jest on traktowany jako zwykle lokum, którego dotyczy przytoczona przez Ciebie ustawa.
Przytoczyłem dziś dwie ustawy, w dwóch różnych wątkach. Pierwsza (chronologicznie) z nich odnosiła się do "zwykłych" lokali mieszkalnych, druga - do lokali zajmowanych przez "osoby zajmujące kierownicze stanowiska państwowe", i to ona odnosi się do Pałacu Prezydenckiego, cytuję paragraf 7 rozporządzenia (http://isip.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20020310277&type=2):
"Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej (...) realizuje uprawnienia, określone w art. 5b ust. 2 ustawy z dnia 31 lipca 1981 r. o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, w lokalach i rezydencjach."
Ten sam cytat jest częścią odpowiedzi na Twoje pytanie:
BTW od kiedy prezydent jest kierownikiem?
Nigdzie nie jest napisane, że jest "kierownikiem"; jest napisane, że jest jedną z osób zajmujących "kierownicze stanowiska państwowe", a to jednak nie to samo... Żeby jednak odpowiedzieć na Twoje pytanie "Od kiedy?" Najpóźniej od 31 lipca 1981 roku (choć była wówczas mowa o prezydencie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, nie Rzeczypospolitej Polskiej)... Otóż Ustawodawca ustalił ponad wszelką wątpliwość, że Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej jest jedną z "osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe", vide Art.2 Ust. 1 ustawy (http://www.polskieustawy.com/print.php?actid=679&lang=&adate=20090301).
Pozdrawiam, miłego wieczoru!
-
Na całe szczęście żyjemy w cywilizowanym świecie, i na wszystko jest paragraf
Niestety jesteś w dużym błędzie, przedstaw paragraf, który jednoznacznie i bezapelacyjnie wyjaśni spór w tej kwestii.
-
paragraf, który jednoznacznie i bezapelacyjnie wyjaśni spór w tej kwestii
Oto § 8 "Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 12 marca 2002 r. w sprawie warunków i trybu obejmowania oraz zwalniania lokali przez osoby zajmujące kierownicze stanowiska państwowe", w całości:
"W przypadku śmierci osoby uprawnionej w czasie zajmowania przez nią kierowniczego stanowiska państwowego, dysponent lokalu może, po uzyskaniu zgody Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, w wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych sytuacją mieszkaniową małżonka zmarłej osoby uprawnionej, wyrazić zgodę na zawarcie z tym małżonkiem umowy najmu na czas oznaczony."
(Pogrubienia moje - bob). Nie ma mowy o "członkach rodziny", "kumplu z wojska" lub "sąsiadce", a konkretnie o "małżonku". Marta Kaczyńska ponad wszelką wątpliwość nie była małżonkiem żadnego z świętej pamięci Państwa Kaczyńskich, ergo nie miała żadnych praw do lokalu służącego jako rezydencja Prezydenta RP i pozostającego w gestii Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości, jeszcze raz zachęcam do zapoznania się z treścią odpowiedniej Ustawy (http://www.polskieustawy.com/print.php?actid=679&lang=&adate=20090301) i całego Rozporządzenia (http://isip.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20020310277&type=2).
Pozdrawiam!
-
kierownicze stanowiska państwowe
Kierownik, czy prezydent, to mała różnica, ten zapis nie mówi nic o prezydencie RP.
-
speedbax, błagam Cię! Jeśli dla Ciebie sformułowanie "osoba zajmująca kierownicze stanowisko państwowe" to po prostu "kierownik", to nie mam więcej pytań... A akurat hasło "Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej" stoi jak byk zarówno w ustawie, jak i w rozporządzeniu, które tu przytoczyłem (Jak nie wierzysz, to wciśnij sobie w każdym dokumencie Ctrl+F i wpisz hasło "Prezydent") Mało tego: ustawa wyraźnie powołuje się na to właśnie rozporządzenie (w art.5b, ust. 4) a z pierwszego zdania rozporządzenia jasno wynika, że jest ono konsekwencją właśnie tej ustawy...
Ja rozumiem, że czytanie ze skupieniem potrzebnym do zrozumienia czytanego tekstu może być bolesne, ale to tylko dwie strony maszynopisu! :study:
Pozdrawiam i kończę temat, bo mi powoli ręce opadają... :<
-
Ok. pozwolisz, że jeszcze poczytam te zapisy, bo mam pewne wątpliwości co do ich interpretacji.
-
sprawa reguł prawnych, które przetaczasz dotyczy wynagradzania/przywieli za piastowane funkcje państwowe
Osobie zajmującej kierownicze stanowisko państwowe przysługuje lokal służący do zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych (...) na czas zajmowania stanowiska
nie ma jednak nigdzie mowy o nagłej śmierci i procedurach, które będą regulowały tryb postępowania w takich okolicznościach
Rada Ministrów określi, w drodze rozporządzenia, warunki i tryb obejmowania i zwalniania lokali przez osoby zajmujące kierownicze stanowiska państwowe.
W przypadku śmierci osoby uprawnionej w czasie zajmowania przez nią kierowniczego stanowiska państwowego, dysponent lokalu może, po uzyskaniu zgody Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, w wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych sytuacją mieszkaniową małżonka zmarłej osoby uprawnionej, wyrazić zgodę na zawarcie z tym małżonkiem umowy najmu na czas oznaczony
Dobranoc!
-
paragraf, który jednoznacznie i bezapelacyjnie wyjaśni spór w tej kwestii
Oto § 8 "Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 12 marca 2002 r. w sprawie warunków i trybu obejmowania oraz zwalniania lokali przez osoby zajmujące kierownicze stanowiska państwowe", w całości:
"W przypadku śmierci osoby uprawnionej w czasie zajmowania przez nią kierowniczego stanowiska państwowego, dysponent lokalu może, po uzyskaniu zgody Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, w wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych sytuacją mieszkaniową małżonka zmarłej osoby uprawnionej, wyrazić zgodę na zawarcie z tym małżonkiem umowy najmu na czas oznaczony."
(Pogrubienia moje - bob). Nie ma mowy o "członkach rodziny", "kumplu z wojska" lub "sąsiadce", a konkretnie o "małżonku". Marta Kaczyńska ponad wszelką wątpliwość nie była małżonkiem żadnego z świętej pamięci Państwa Kaczyńskich, ergo nie miała żadnych praw do lokalu służącego jako rezydencja Prezydenta RP i pozostającego w gestii Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości, jeszcze raz zachęcam do zapoznania się z treścią odpowiedniej Ustawy (http://www.polskieustawy.com/print.php?actid=679&lang=&adate=20090301) i całego Rozporządzenia (http://isip.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20020310277&type=2).
Pozdrawiam!
Moze z malzonkiem zawrzec umowe najmu, nigdzie nie jest napisane, ze nikt inny procz malzonka mieszkac tam nie moze.
No i co w sytuacji gdy oboje malzonkowie zmarli, a dzieci (niekoniecznie pelnoletnie) mieszkaly z nimi w palacu.
Prawo naprawde wszystkich sytuacji nigdy nie przewidzi, kto twierdzi inaczej jest po prostu ignorantem.
-
Dobranoc!
Słoma z butów. Szkoda gadać...
-
nigdzie nie jest napisane, ze nikt inny procz malzonka mieszkac tam nie moze
No jest napisane, bo rezydencja Prezydenta RP jest w zasadzie jego "mieszkaniem służbowym", które może dzielić jedynie z małżonkiem, bo to nie prezydent dysponuje tym lokalem, a "dysponent" w osobie Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (§ 2.2 Rozporządzenia) Wiem, że nie ma w rozporządzeniu hasła "jedynie", ale przy elementarnej znajomości prawodastwa doskonale wiadomo, o co chodziło ustawodawcy. Pójdź dalej tym tropem, a stwierdzisz że samemu pewnie też miałbyś prawo tam mieszkać, wszak rozporządzenie nie wspomina o Tobie ani słowem...
No i co w sytuacji gdy oboje malzonkowie zmarli, a dzieci (niekoniecznie pelnoletnie) mieszkaly z nimi w palacu.
Przypominam, że wątek dotyczy pani Marty Kaczyńskiej - osoby bezsprzecznie pełnoletniej...
Dobranoc!
PS: speedbax, co się pieklisz? Napisałem Ci wszystko w taki sposób, żeby było jak najjaśniej: bez żadnych didaskaliów, tylko Twoje pytania i odpowiednie fragmenty ustaw. Nie moja wina, że w międzyczasie edytowałeś swojego posta i wyciąłeś fragmenty, do których się odwołałem...
-
Bob:
Ad.1 Nie jest napisane. Artykul wyraznie mowi z kim moze zostac zawarta umowa, nie okresla, ze w jej tresci musi byc zawarta klauzula o zakazie mieszkania innych osob.
Argument typu "wiadomo o co chodzilo ustawodawby" jest kiepski. Ostatnio jakas sedzina stwierdzila, ze ustawodawcy, ktory zapisal w ustawie, ze "zabrania sie pic alkoholu na ulicach, w parkach i placach" chodzilo o cala przestrzen publiczna. Coz, nie chodzilo, wiec pisanie "ustawodawca mial na mysli" jest niezbyt dobre.
Ad.2 Watek tak, ale zycie rozne sytuacje pisze, a prawo ich wszystkich nigdy nie przewidzi.
A osoba pelnoletnia tez ma prawo mieszkac z rodzicami.
-
speedbax, co się pieklisz? Napisałem Ci wszystko w taki sposób, żeby było jak najjaśniej: bez żadnych didaskaliów,
Ok. Już się nie pieklę. :wink:. Jak pisze KrP trudno jednoznacznie określić, czy te zapisy można odnieść do tej sytuacji. Ja prawnikiem nie jestem, widzę, że Wy lepiej się znacie na paragrafach. Pewnie wyjaśnicie sobie te kwestie. Pozdrawiam.
-
No to niech 'Kaczyński wytłumaczy się z afery z FOZZ za czasów porozumienia centrum.Krótka pamięc PISmaki?Jakoś potrafili idealnie wrzucić tą sprawę pod dywan.Jedyni nieomylni i wspaniali tylko ciemny lud na nich cię nie poznał cytując Kurskiego.
hehe piwko chłodne masz u mnie jak wrócę człowieku men :jupi:
-
KrP, nie wiem czy nie mozesz, czy tylko nie chcesz zrozumiec; a moze po prostu lubisz sie droczyc?
Posesja przy Krakowskim Przedmiesciu jest rezydencja Prezydenta RP. Naturalna koleja rzeczy jest, ze umowe najmu moze podpisac w normalnych okolicznosciach wylacznie on - bo to on jest ta "osoba pelniaca kierownicze stanowisko w panstwie". W przypadku jego smierci podczas sprawowania mandatu, prawo do podpisana takiej umowy na czas okreslony od 2 do 6 miesiecy ma wylacznie jego malzonek/malzonka - jako malzonek zmarlego Prezydenta RP. Fakt, ze w Rozporzadzeniu napisano wylacznie o "malzonku" oznacza, ze Rozporzadzenie nie daje takiego prawa nikomu wiecej. Najlepszy przyklad, ze tak jest znajdziesz w pierwszej ustawie, ktora Ci podalem: TAM jest mowa o wstepnych, zstepnych itp.; TUTAJ nie!
Sorry panowie, ale nie mam specjlanie duzo czasu, wiec koncze; mam nadzieje ze nie bedziecie miec pretensji.
Pozdrawiam!
-
KrP, nie wiem czy nie mozesz, czy tylko nie chcesz zrozumiec; a moze po prostu lubisz sie droczyc?
Posesja przy Krakowskim Przedmiesciu jest rezydencja Prezydenta RP. Naturalna koleja rzeczy jest, ze umowe najmu moze podpisac w normalnych okolicznosciach wylacznie on - bo to on jest ta "osoba pelniaca kierownicze stanowisko w panstwie". W przypadku jego smierci podczas sprawowania mandatu, prawo do podpisana takiej umowy na czas okreslony od 2 do 6 miesiecy ma wylacznie jego malzonek/malzonka - jako malzonek zmarlego Prezydenta RP. Fakt, ze w Rozporzadzeniu napisano wylacznie o "malzonku" oznacza, ze Rozporzadzenie nie daje takiego prawa nikomu wiecej. Najlepszy przyklad, ze tak jest znajdziesz w pierwszej ustawie, ktora Ci podalem: TAM jest mowa o wstepnych, zstepnych itp.; TUTAJ nie!
Sorry panowie, ale nie mam specjlanie duzo czasu, wiec koncze; mam nadzieje ze nie bedziecie miec pretensji.
Pozdrawiam!
Kończ, ale widzę, że dalej nie rozumiesz.
Nikt nie przeczy temu, że podpisać umowę ma prawo małżonek zmarłego. Ale cały czas Ci tłumaczę - nigdzie nie jest napisane, że umowa ta zabrania mieszkania w Pałacu rodziny pary prezydenckiej. A Ty w kółko tylko powtarzasz, że jedynie z małżonkiem można podpisać umowę. Ok, temu nikt przecież nie przeczy, ale zrozum to co już pisałem - w umowie nie musi być klauzuli zakazującej mieszkania w Pałacu innym.
W pierwszej ustawie, którą przytoczyłeś jest wyraźnie napisane:
"Art. 2. 1. Przepisów ustawy nie stosuje się do najmu okazjonalnego.
2. Do lokali mieszkalnych będących w dyspozycji jednostek organizacyjnych podległych lub nadzorowanych przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji(...)".
Podejrzewam, że Pałac Prezydencki podlega pod MSWiA, a jak nie tam to pod inne ministerstwo. Na pewno nie należy do spółdzielni "Wspólny Dom" or sth. Dlatego ta ustawa go nie dotyczy.
Pozdrawiam również.
-
KrP, nie wiem czy nie mozesz, czy tylko nie chcesz zrozumiec; a moze po prostu lubisz sie droczyc?
Posesja przy Krakowskim Przedmiesciu jest rezydencja Prezydenta RP. Naturalna koleja rzeczy jest, ze umowe najmu moze podpisac w normalnych okolicznosciach wylacznie on - bo to on jest ta "osoba pelniaca kierownicze stanowisko w panstwie". W przypadku jego smierci podczas sprawowania mandatu, prawo do podpisana takiej umowy na czas okreslony od 2 do 6 miesiecy ma wylacznie jego malzonek/malzonka - jako malzonek zmarlego Prezydenta RP. Fakt, ze w Rozporzadzeniu napisano wylacznie o "malzonku" oznacza, ze Rozporzadzenie nie daje takiego prawa nikomu wiecej. Najlepszy przyklad, ze tak jest znajdziesz w pierwszej ustawie, ktora Ci podalem: TAM jest mowa o wstepnych, zstepnych itp.; TUTAJ nie!
Daj spokój. Gość nie rozumie lub nie zna podstaw systemu prawnego obowiązującego w Polsce, a te braki nadrabia uporem. Nie przekonasz go. Jak wyciągniesz konstytucję i wytłumaczysz, co znaczy działanie "na podstawie i w granicach prawa", to zacznie dowodzić, że pałac prezydencki pod siły zbrojne podlega, bo prezydent jest ich zwierzchnikiem.
-
Tylko z drugiej strony - czy jeśli faktycznie miałoby dojść do złamania prawa, to czy PO zrezygnowałoby ze złożenia do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa? Nie sądzę, a jakoś na razie cisza...
-
Tylko z drugiej strony - czy jeśli faktycznie miałoby dojść do złamania prawa, to czy PO zrezygnowałoby ze złożenia do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa? Nie sądzę, a jakoś na razie cisza...
Eee, Kuba, jak sobie rozbiję namiot na Twoim podwórku, te jeszcze żadnego przestępstwa nie popełniam :)
-
No właśnie - czyli cała ta dyskusja jest o przysłowiową pietruszkę :devil:
-
No właśnie - czyli cała ta dyskusja jest o przysłowiową pietruszkę :devil:
Otóż to. Ale o ile rozumiem jeszcze nabijanie się (bez przywoływania przepisów) z p. Marty, że jej dużo czasu zajęła przeprowadzka, to czepiania się tego, że jej mąż nocował u teściów, gdy do Warszawy przyjeżdżał, już nie. Bo niby dlaczego nie mieli go gościć?
-
KrP, nie wiem czy nie mozesz, czy tylko nie chcesz zrozumiec; a moze po prostu lubisz sie droczyc?
Posesja przy Krakowskim Przedmiesciu jest rezydencja Prezydenta RP. Naturalna koleja rzeczy jest, ze umowe najmu moze podpisac w normalnych okolicznosciach wylacznie on - bo to on jest ta "osoba pelniaca kierownicze stanowisko w panstwie". W przypadku jego smierci podczas sprawowania mandatu, prawo do podpisana takiej umowy na czas okreslony od 2 do 6 miesiecy ma wylacznie jego malzonek/malzonka - jako malzonek zmarlego Prezydenta RP. Fakt, ze w Rozporzadzeniu napisano wylacznie o "malzonku" oznacza, ze Rozporzadzenie nie daje takiego prawa nikomu wiecej. Najlepszy przyklad, ze tak jest znajdziesz w pierwszej ustawie, ktora Ci podalem: TAM jest mowa o wstepnych, zstepnych itp.; TUTAJ nie!
Daj spokój. Gość nie rozumie lub nie zna podstaw systemu prawnego obowiązującego w Polsce, a te braki nadrabia uporem. Nie przekonasz go. Jak wyciągniesz konstytucję i wytłumaczysz, co znaczy działanie "na podstawie i w granicach prawa", to zacznie dowodzić, że pałac prezydencki pod siły zbrojne podlega, bo prezydent jest ich zwierzchnikiem.
Ty specjalisto od jeżdżenia po rondzie może też lepiej zamilcz. :)
-
Ty specjalisto od jeżdżenia po rondzie może też lepiej zamilcz. :)
A znalazłeś już to rondo (lub "skrzyżowanie o ruchu okrężnym") w kodeksie drogowym czy nadal szukasz, panie Zakaz Cofania Na Jednokierunkowej? :)
-
Ty specjalisto od jeżdżenia po rondzie może też lepiej zamilcz. :)
A znalazłeś już to rondo (lub "skrzyżowanie o ruchu okrężnym") w kodeksie drogowym czy nadal szukasz, panie Zakaz Cofania Na Jednokierunkowej? :)
Ja się chociaż już dawno przyznałem do błędu panie Skręcam w Lewo z Prawego Pasa. ^^"
-
Kończymy wątek ronda :devil:
-
Kończymy wątek ronda :devil:
Słusznie, zwłaszcza że KrP zaczął gadać do siebie :devil:
-
Kończymy wątek ronda :devil:
Słusznie, zwłaszcza że KrP zaczął gadać do siebie :devil:
Nope, do Ciebie waść.
-
nigdzie nie jest napisane, że umowa ta zabrania mieszkania w Pałacu rodziny pary prezydenckiej
Zgoda: nigdzie nie jest napisane, że taka umowa zabrania mieszkania w Pałacu rodzinie prezydenta; najprawdopodobniej po prostu nie zabrania, masz rację. Ale zwróć uwagę, że 10 kwietnia taka umowa z podpisem "Kaczyński" i odnosząca się do jego gości wygasła - bo prezydent zmarł... Nie podpisano później umowy z wdową po prezydencie, bo ta zmarła jak wiadomo razem z nim... Tym samym jedyne dwie osoby w całym panstwie upoważnione do podpisania umowy najmu i rozporządzania Pałacem Prezydenckim (podczas kadencji danego prezydenta!) wedle woli (w tym do zapraszania tam kogo im sie podoba) - nieodwracalnie zeszły z tego swiata, a Pałac powrócił w ręce dysponenta; jak dla mnie MSWiA czy kogo chcesz. Koniec pieśni! Za rządów taty mogła pani Marta Kaczyńska robić w Pałacu cokolwiek jej się podobało (i czego nie zabraniała jej umowa najmu); po jego śmierci może się tam dostać ponownie ALBO jako turystka, ALBO wybrany prezydent lub członek jego rodziny, ALBO gość urzędującego prezydenta - nowego!.
Dziś nie ma do tego praw większych ode mnie czy od Ciebie - czyli żadnych - bo w świetle prawa jesteśmy identyczni, jako że ani ustawa, ani rozporządzenie nie wspominają o nas ani słowem! O kim "Rozporządzenie w sprawie warunków i trybu obejmowania oraz zwalniania lokali przez osoby zajmujące kierownicze stanowiska państwowe" w ogóle nie wspomina - ten najwyraźniej nie tylko nie zajmuje "kierowniczego stanowiska", ale i w ogóle nie ma praw do takich lokali specjalngo przeznaczenia, jakim jest m.in. Pałac Prezydencki w Warszawie. Koniec!
Ponieważ się jednak powoli przekonuję, że i ten argument Cię nie przekona :-) to mam pytanie: jaki zapis musiałbym znaleźć w ustawie, żebyś zgodził się ze mną co do tego, że po 10 kwietnia 2010 roku nie mogła w rezydencji Prezydenta RP mieszkać pani Marta Kaczyńska? Jakie sformułowanie nie budziłoby w Tobie wątpliwości takich, jakie najwyraźniej rodzi przytoczona tu ustawa?
Pozdrawiam!
-
Boże jedyny,nie jestem fanem Kaczyńskich,ale dalibyście już spokój tej dziewczynie...Rzeczy po rodzicach było multum na bank,zdecydowanie więcej,niż po zwykłym człowieku,a poza tym załatwienie innych spraw po zmarłych rodzicach.Może nie jest idealna,ale nie wydaje mi się,żeby zamieszkiwała tam samowolnie,bez wiedzy rządzących...Akurat wiem,co to stracić tragicznie rodzica...Ból nie do opisania...iu miejsce,w którym mieszkał,ciężko rozstać się...Ehhh niedługo rok,a człowieka boli żywym ogniem,jakby to dzisiaj było...Więcej życiowego zrozumienia,bo nie znacie kochani dnia ani godziny...
[ Dodano: 2010-07-20, 17:51 ]
Tak jak prrzerzucanie się paragrafami ,ustawami itp.Dajcie już święty spokój...W sierpniu będzie już nowy mieszkaniec pałacu i będzie święty spokój...
-
W sierpniu będzie już nowy mieszkaniec pałacu i będzie święty spokój...
No..., to się dopiero okaże jaki "święty" będzie ten spokój.
-
spedd popatrz co się teraz wyrabia...Bicie krzyżem i dzielenie ludzi przez PIS..Gorzej już nie może być...
[ Dodano: 2010-07-20, 18:48 ]
Jeżeli to są wielkie standardy to ja dziękuję za takich przyszłych rządzących..PIS powołał komisję..Będą telepać kasę za pierdzenie w stołek i wielkie g... zrobią...Polityczna komedia...Jak Palikot mówił o odpowiedzialności prezydenta za katastrofę to larum,ale jak PIS obarcza premiera zto cacy...DO WIDZENIA!!!Macierewiczowi Kempie i podobnym oszołomom mówię NIE!!!!!!!
-
.Bicie krzyżem i dzielenie ludzi przez PIS..Gorzej już nie może być...
Oczywiście masz rację, mi się to również nie podoba, ale o tym pisałem już wcześniej.
-
Ja takich ludzi nie widzę u władzy.Nie chcę państwa wznaniowego,szperania w teczkach,szukania haków.Pytam się gdzie tam jest recepta na lepsze jutro dla mnie,dla nas i naszych dzieci????NIE i jeszcze raz NIE!PO zdecydowanie spokojniejsza jest i to nie ma dwóch zdań.Nikt nie jest idealny,dajmy im szansę...Jeśli zawiodą to ja napewno nie zagłosuję na nich więcej.Nie jestem talibem z klapkami na oczach.Przekonamy się jak będzie.Monopol PIS okazał się klapą,czego dowodem była porażka w wyborach 2007.Jaką ścieżką powędruje PO?Oby lepszą...Pozdrawiam
-
Tytułem epilogu - cytat z najnowszego "Przeglądu":
Marta Kaczyńska mogła zakończyć pakowanie już miesiąc wcześniej i że na tydzień przed drugą turą wyborów proszono ją o oddanie kluczy, na co miała odpowiedzieć, że prezydenta Kwaśniewskiego nikt tak natarczywie nie popędzał, aby zabrał swoje rzeczy po upływie jego kadencji.
Pełny tekst artykułu tutaj. (http://wiadomosci.onet.pl/1625183,2677,1,kioskart.html)