Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne
Police i okolice => Polityka => Polityka lokalna => Wątek zaczęty przez: pajaczek w Listopada 24, 2015, 18:13:45
-
Zasiedziana władza tak właśnie się zachowuje.
Zaczyna się sobiepaństwo na Batorego.
Tak było za Guździoła w Starostwie Polickim.
Oddolne inicjatywy mieszkańców Polic są nie po myśli JAŚNIE panującego gryfa...
Ania Tarocińska odwaliła kawał dobrej roboty a zasługi przypisał sobie oczywiście rządzący miastem.
- Ubolewam, że inicjatorzy internetowej dyskusji wytworzyli tak złą atmosferę i wiele osób wprowadzili w błąd - powiedział Władysław Diakun. - Apeluję, by zachowali roztropność, a swoją energię spożytkowali na bardziej konstruktywne działanie.
i to mówi samorządowiec który walczył z PRL...
http://www.24kurier.pl/aktualnosci/wiadomosci/burmistrz-zaatakowal-mieszkancow/
-
Apeluję, by zachowali roztropność, a swoją energię spożytkowali na bardziej konstruktywne działanie.
no to już jest nowa inicjatywa zbieramy podpisy pod rozwiązaniem starzy miejskiej,,, jak dobrze pójdzie i powtórzy się to co było w temacie śmieci to burmistrz ogłosi referendum przed złożeniem petycji,,, co do pani ani no to wykonała kawal dobrej roboty, a diakun* zbłaźnił się występując z uchyleniem uchwały,,, na koniec możemy spożytkować energie na obaleniu burmistrz i tej rady, a burmistrz nie kozaczy jeden kozaczył i starosta już nie jest a był pewny ze będzie
*= pisownia zamierzona
-
Diakun zbłaźnił się występując z uchyleniem uchwały
Wprowadzono uchwałę - źle
Wycofano tę uchwałę - źle
Może pora się zdecydować, a nie zachowywać się jak rozkapryszone dzieci którym nie da się dogodzić?
-
Ja tam jestem zadowolona. Pojechał mi Pan Witold i Pan Diakun po skórze ale co tam ;) Uchwały uchylone. Dziękuję. Cel zamierzony wykonany. Teraz czeka ich dużo pracy w celu przygotowania nowych stawek i metod, które zostaną przedstawione pod konsultacje.
Jeszcze raz dziękuję.
https://m.youtube.com/watch?feature=share&v=TZavFc095Cw
-
http://www.szczecin.rio.gov.pl/?p=document&action=save&id=1459&bar_id=1403 takie tam marnowanie publicznych pieniędzy😊
-
A ja mam pytanie: Gdzie się podziało 2600 podpisów? Czyżby miały zostać wykorzystane w poniższej sprawie?
no to już jest nowa inicjatywa zbieramy podpisy pod rozwiązaniem starzy miejskiej
-
Nie metody rodem spółdzielni chemik są nam obce dla uspokojenia druki do zbierania podpisów pod referendum są całkowicie inne i wymagają peselu. Bez przesady po co mielibyśmy zbierać 2 razy te z peselami wykorzystamy do innych gorszych celów - nie wiem weźmiemy kredyty albo co 😃😃😃
-
Ja tam jestem zadowolona. Pojechał mi Pan Witold i Pan Diakun po skórze ale co tam ;)
Nie pojechał - Aniu... nie pojechał! Każdy rozumny Policzanin wie o co w tym wszystkim chodzi i wbrew fałszywej propagandzie, zna prawdę. To Twoja petycja przeczołgała samolubną władzę, a świadomość rosnącego z dnia na dzień poparcia społecznego dla tej petycji wywołała wśród nich taką panikę, że zaczęli ścigać się z czasem. Ja też jestem zadowolony i wiem na 100%, że petycja była przedmiotowa. Bez niej uchwała dalej by obowiązywała! Pozdrawiam :)
-
Obejrzałem ten krótki filmik z Rady i myślę, że w tytule tego wątku, powinno być zamiast Burmistrzu (choć to też trafne) raczej Przewodniczący RM. Ten koleś, to dopiero sobą prezentuje zachowania rodem z PRL.
Dość zielonej inwazji!
-
Diakun się zbłaznił tym ze promował panią z PO
-
Nie tylko panią był też w komitecie honorowy Bronka K.
czy to znaczy że mamy cichą koalicja PO-Gryf ???
-
A ja mam pytanie: Gdzie się podziało 2600 podpisów? Czyżby miały zostać wykorzystane w poniższej sprawie?
A co, chciałbyś je zweryfikować na zielono i odegrać się na tych, którzy je składali (albo na ich rodzinach)? Nie ma lekko. Autorka petycji ma dosyć rozumu, żeby nie narażać nikogo bez potrzeby. A tu potrzeby nie ma.
Dla tych, którzy jeszcze mają wątpliwość co do tego, że wpis m74 to kolejna gryficka próba obrzucania błotem mieszkańców, którzy mieli czelność sprzeciwić się władzy: podpisów od petycji nie da się wykorzystać w referendum, bo nie ma przy nich numerów PESEL.
-
A w Tanowie po domach chodziła jakaś starsza kobieta, mojej teściowej powiedziała że robią podwyżki za śmieci 50 zł za osobę. Teściowa uwierzyła i bez czytania podpisała. Rano kazałem jej jechać i odwołać podpis bo to pomyłka - 50 zł od domu to się opłaca bo łącznie z teściami mieszka razem 5 osób a więc zyskam -tak to jest jak dużo ludzi wierzy sąsiadom a nie czyta ze zrozumieniem.
Ja mieszkam na osiedlu i mam prośbę - popieram inicjatywę walki ze spółdzielnią - przy okazji niech wywieszą w gablotach numery mieszkań i ilości ludzi zgłoszonych do śmieci. Bo sam też wystąpiłem o to bo podejrzewam, że u mnie na parterze mieszka więcej osób niż zgłosili ale mnie wyśmiali. Gdyby wszyscy ten temat ruszyli to spółdzielnia musiałaby posłuchać i płacących by było więcej za śmieci.
-
Pojechał mi Pan Witold i Pan Diakun po skórze ale co tam
moim zdaniem nie po jechali po pani, wręcz przeciwnie to ze następna sesja jest poświęcona pani petycji to świadczy tylko o tym ze mają stracha i ze wiedza ze społeczeństwo ma na nich oko,,, a król pokazał swoja butność i to ze ma wszystkich w d...e, i ze on jest "najmądrzejszy" a reszt ma siedzieć cicho i tylko mu przyklaskiwać,,, no chyba na następnych wyborach będzie trzeba mu pokazać ze takich jak on eliminuje
Post Merge: Listopada 25, 2015, 18:40:00
przy okazji niech wywieszą w gablotach numery mieszkań i ilości ludzi
nie ma takiej możliwości nie zgodne z prawem,,,
-
A w Tanowie po domach chodziła jakaś starsza kobieta, mojej teściowej powiedziała że robią podwyżki za śmieci 50 zł za osobę. Teściowa uwierzyła i bez czytania podpisała. Rano kazałem jej jechać i odwołać podpis bo to pomyłka - 50 zł od domu to się opłaca bo łącznie z teściami mieszka razem 5 osób a więc zyskam -tak to jest jak dużo ludzi wierzy sąsiadom a nie czyta ze zrozumieniem.
Ja mieszkam na osiedlu i mam prośbę - popieram inicjatywę walki ze spółdzielnią - przy okazji niech wywieszą w gablotach numery mieszkań i ilości ludzi zgłoszonych do śmieci. Bo sam też wystąpiłem o to bo podejrzewam, że u mnie na parterze mieszka więcej osób niż zgłosili ale mnie wyśmiali. Gdyby wszyscy ten temat ruszyli to spółdzielnia musiałaby posłuchać i płacących by było więcej za śmieci.
Z dedykacją dla Krzysia:
Julian Tuwim
„O Grzesiu kłamczuchu i jego cioci”
- Wrzuciłeś Grzesiu list do skrzynki, jak prosiłam?
- List, proszę cioci? List? Wrzuciłem, ciociu miła!
- Nie kłamiesz, Grzesiu? Lepiej przyznaj się kochanie!
- Jak ciocię kocham, proszę cioci, że nie kłamię!
- Oj, Grzesiu kłamiesz! Lepiej powiedz po dobroci!
- Ja miałbym kłamać? Niemożliwe, proszę cioci!
- Wuj Leon czeka na ten list, więc daj mi słowo.
- No, słowo daję! I pamiętam szczegółowo:
List był do wuja Leona,
A skrzynka była czerwona,
A koperta...no, taka... tego...
Nic takiego nadzwyczajnego,
A na kopercie - nazwisko
I Łódź... i ta ulica z numerem,
I pamiętam wszystko:
Że znaczek był z Belwederem,
A jak wrzucałem list do skrzynki,
To przechodził tatuś Halinki,
I jeden oficer też wrzucał,
Wysoki - wysoki,
Taki wysoki, że jak wrzucał, to kucał,
I jechała taksówka... i trąbił autobus,
I szły jakieś trzy dziewczynki,
Jak wrzucałem ten list do skrzynki...
Ciocia głową pokiwała,
Otworzyła szeroko oczy ze zdumienia:
- Oj, Grzesiu, Grzesiu!
Przecież ja ci wcale nie dałam
Żadnego listu do wrzucenia!...
-
Krzysiu- do mnie wystarczyło zadzwonić i wykreśliłabym osobę z listy. Jedną taką prośbę miałam i wykreśliłam. Namiary na mnie są ogólniedostępne.
-
Krzysiu- do mnie wystarczyło zadzwonić i wykreśliłabym osobę z listy. Jedną taką prośbę miałam i wykreśliłam. Namiary na mnie są ogólniedostępne.
Ale krzyś przecież nie zna nawet swojego adresu: mieszka w bloku spółdzielczym, a na śmieciach zyskałby w Tanowie :D
-
według mnie jak i Krzysztofa jak i król kłamią, jestem gotów się założyć ze król nie dostał żadnych pism o wykreślenie :)
-
Cytat: piotrzpl w Listopad 24, 2015, 18:32:54
Diakun zbłaźnił się występując z uchyleniem uchwały
Wprowadzono uchwałę - źle
Wycofano tę uchwałę - źle
Może pora się zdecydować, a nie zachowywać się jak rozkapryszone dzieci którym nie da się dogodzić?
Jak burmistrz miał takich doradców co ustalali stawkę 12 zł od osoby w 2012 r. to nic dziwnego, że ma teraz to co ma. Tej osobie, która ustaliła te stawki należy się super premia.
Ktoś, kto liczył do opłaty zameldowanych a nie mieszkających to albo działał przemyślanie bo udało mu się wrobić burmistrza i taki był jego zamiar albo za mało kawy wypił i ciężko mu się myślało. W takim razie ten nadworny doradca liczący stawkę 12 zł od osoby doliczył kilkanaście osób z mojej rodzinki, która nie wymeldowała się a mieszka za granicą.
Natomiast ani ja, ani członkowie najbliższej mojej rodzinki nie jesteśmy zameldowani.
Hipotetycznie zakładam, że mieszkam w bloku w wynajętym na czarno mieszkaniu. Jest nas 5. Gmina nie ma prawa mnie skontrolować bo ja do gminy nie mam prawa składać deklaracji. Składam oświadczenie do spółdzielni, że mieszkam sam a nie z rodzinką. Nazwiska mojego spółdzielni nie wolno ujawnić gminie (ochrona danych).
To, że wody dużo leję? A co? Nie wolno? Kto zabroni mi się kąpać tak, jakby mieszkało 5 osób. To nie jest wyznacznik. A więc ja nie muszę płacić bo spółdzielnia nie ma prawa mnie ujawnić a nawet jak będzie wiedziała, że oszukuję to co mi może zrobić - do sądu mnie poda? :-)
ABSTRAHUJĄC OD TEMATU
Panie Burmistrzu - jeśli Pan albo ktoś z Pana środowiska to czyta to gratuluję doradcy z 2012 r. Z wyborem stawki od osoby wpuścił Pana w maliny. Takich jak ja jest wszędzie dużo oraz takich jak moja dalsza rodzinka, która nie wymeldowała się a wyjechała za chlebem też jest dużo. Każdy nawet w szkole średniej (nie trzeba mieć wyższego wykształcenia) wie, że meldunki dawno są nieaktualne.
A ZATEM, PANIE BURMISTRZU - JESZCZE SIĘ TAKI NIE URODZIŁ ŻEBY WSZYSTKIM DOGODZIŁ.
NO, CHYBA, ŻE BĘDZIE TO PREZYDENT SZCZECINA, KTÓRY WSZYSTKICH SZCZECINIAN ZADOWOLIŁ. OD POCZĄTKU WPROWADZIŁ SUPER SYSTEM W BLOKACH OD WODY A W DOMACH 50 ZŁ NIEZALEŻNIE OD ILOŚCI OSÓB W DOMU. NA POCZĄTKU WODĘ MIAŁ PONAD 5 ZŁ ZA M3 ALE PÓŹNIEJ MIAŁ Z CZEGO OBNIŻAĆ. KURCZE - SUPER PREZYDENT WSZYSTKICH SZCZECINIAN.
SUPER PREZYDENTA MAJĄ TEŻ MIESZKAŃCY STARGARDU.
STAWKI MIELI OD METRA 2, A TERAZ PREZYDENT CHCĄC ZADOWOLIĆ WSZYSTKICH MIESZKAŃCÓW BEZ WYJĄTKU ZMIENIŁ SYSTEM NA JESZCZE LEPSZY.
WSZYSCY STARGARDZIANIE SĄ WDZIĘCZNI SWOJEMU PREZYDENTOWI A O TO PRZECIEŻ CHODZI.
http://www.stargardzka.pl/miasto-stargard/5135-opata-za-mieci-nowe-kryterium-od-gospodarstwa-domowego-.html (http://www.stargardzka.pl/miasto-stargard/5135-opata-za-mieci-nowe-kryterium-od-gospodarstwa-domowego-.html)
Panie BURMISTRZU!!!!!
Proszę się więcej nie miotać tylko brać przykład z bliskich sąsiadów.
Proszę zacząć szanować swoich mieszkańców i WPROWADZIĆ SYSTEM ALBO TAKI JAK W SZCZECINIE ALBO TAKI JAK W STARGARDZIE A NAWET JA BĘDĘ MUSIAŁ ZAPŁACIĆ BO NIE BĘDĘ MIAŁ INNEGO WYJŚCIA - od wody się nie wymigam, ale od osób w gospodarstwie? Kto wie? ???
Jak wprowadzi Pan system od osoby to za podobne do mojego przypadki zapłaci i Pan, Pana pracownicy i inni mieszkańcy.
-
Krzysiu- do mnie wystarczyło zadzwonić i wykreśliłabym osobę z listy. Jedną taką prośbę miałam i wykreśliłam. Namiary na mnie są ogólniedostępne.
Ale krzyś przecież nie zna nawet swojego adresu: mieszka w bloku spółdzielczym, a na śmieciach zyskałby w Tanowie
Adres swój znam, A za Teściów niektóre rachunki płacę ja z żoną gdyż żyjąc z renty nie wszystko są w stanie sami opłacić więc tak naprawdę to ja ponoszę koszt - Pozdrawiam i proszę nie doszukiwać się podtekstów.
Sam nie mogłem wycofać gdyż nie ja podpisałem.
Post Merge: Listopada 25, 2015, 21:38:32
przy okazji niech wywieszą w gablotach numery mieszkań i ilości ludzi
nie ma takiej możliwości nie zgodne z prawem,,,
To nie dobrze.
W takim przypadku niektórzy ludzie mogą czuć się bezkarni i celowo będą zaniżali liczby osób do spółdzielni i kto to sprawdzi.
Miesiąc temu na sesji mówili, że blokujące przepisy nie dają możliwości sprawdzania ilości ludzi w mieszkaniach w blokach, teraz czytam, że spółdzielnie nie mogą wywieszać listy osób zadeklarowanych do opłaty to w takim razie ciekawe czy urzędy mogą podawać do spółdzielni urodzone dzieci w blokach bo pewnie się okaże, że też jest jakaś ochrona danych czy coś podobnego.
To wszystko jest chore.
Cała nadzieja w nowym rządzie - najwyższa pora żeby zacząć naprawiać ten bałagan.
-
Panie BURMISTRZU!!!!!Proszę się więcej nie miotać tylko brać przykład z bliskich sąsiadów.
Co to, mama z burmistrzem zaczęła przez forum dyskutować ? Nie chodzi na zarządy, czy burmistrz po kolejnej kompromitacji nie dopuszcza jej przed swoje oblicze ? :'(
-
Dobrze, że funkcjonuje internet. Niestety burmistrz Polic ani przewodniczący rady chyba za tym nie nadążają. Oni chcieliby aby było jak za komuny. Panu burmistrzowi i przewodniczącemu trzeba chyba przypomnieć A. Mickiewicza: "Po co się ten gmin głupi na radę gromadził? Chce żeby mu radzono to co już uradził." Niech te osoby przeczytają art. 7 statusu Gminy. Przeczytają tam kto sprawuję władzę w gminie.
Niezrozumiałym jest dla mnie utworzenie śmieciowego wydziału liczącego raptem 5 osób i z naczelnikiem na czele. Jeśli śmieci to moim zdaniem jest to dziedzina wchodząca w skład szeroko rozumianej ochrony środowiska. Wystarczyło w tym wydziale utworzyć zespół ds. śmieci. Utworzenie stanowiska naczelnika wydziału śmieciowego to duża albo nawet bardzo duża kasa. I o to właśnie chodziło. Skutki już znamy. Przecież nie chodzi o śmieci a o stanowiska dla swoich. Zbyt wiele w urzędzie jest BMW (bierny, mierny ale wierny). Burmistrz powinien zrobić audyt w swoim urzędzie i sprawdzić ile stanowisk należy uwolnić. Jest to jednak duże ryzyko z uwagi na kolejne wybory.
Nie wolno nazywać ludzi "internetowymi frustratami". Mam nadzieję, że burmistrz, przewodniczący rady za 3 lata zapłacą za to. Tak trzymajcie Panowie a wynik będzie przesądzony.
-
Nie wolno nazywać ludzi "internetowymi frustratami"
Przejrzyj dokładnie wątek "śmieciowy", czy internetowi frustraci napisali, że powodem zamieszania było 5 500 niepłacących za swoje śmieci.
-
Jeśli śmieci to moim zdaniem jest to dziedzina wchodząca w skład szeroko rozumianej ochrony środowiska.
Oba wydziały działają na podstawie zupełnie odrębnych przepisów. Możesz za to podziękować Platformie Obywatelskiej, bo ustawa śmieciowa to ich dziecko i to oni ponoszą pełną odpowiedzialność za jej funkcjonowanie.
Utworzenie stanowiska naczelnika wydziału śmieciowego to duża albo nawet bardzo duża kasa. I o to właśnie chodziło.
A za to możesz podziękować PiSowi. Z tą "dużą kasą" bym nie przesadzał, budżetówka nie słynie z dużych zarobków, aparatowi na Zakładach wyciągają więcej. O ile dobrze pamiętam to chyba zarobki budżetówki nie są tajne, może niech ktoś zwróci się z oficjalnym zapytaniem? W budżecie gminy też powinna być odpowiednia pozycja dotycząca wynagrodzeń.
Nie wolno nazywać ludzi "internetowymi frustratami".
Wprowadzono nową uchwałę - źle, chcemy starej.
Cofnięto uchwałę - źle, burmistrz się zbłaźnił.
System oparty o wodę - źle, bo ktoś może się dużo kąpać.
System oparty o osoby - źle, bo ludzie oszukują.
Zaproponowano kontrole - źle, nie mają prawa mnie kontrolować.
W takim razie od osoby, ale z wyższa stawką na pokrycie "dziury" - źle bo Szczecin ma taniej.
Wielkogabarytowe wywożone raz w miesiącu - źle bo śmieci zalegają.
Wielkogabarytowe wywożone częściej - źle bo trzeba za to więcej zapłacić.
"Internetowi frustraci" to i tak bardzo delikatne określenie.
Na szczęście będą konsultacje, mieszkańcy wybiorą rozwiązanie które im najbardziej odpowiada (bo z punktu widzenia gminy jest to wszystko jedno i tak na śmieciach nie zarabia), a wtedy vox populi vox dei. Zastanawia mnie tylko kogo będziecie obrzucali błotem jak już zostanie dokonany wybór - władzę, bo pyta mieszkańców o zdanie, czy mieszkańców, bo nie daj boże mogą wybrać system, który Wam nie będzie odpowiadał.
-
Jako jeden z "internetowych frustratów" odpowiem Konkretowi konkretnie: nie ma zgody na żadne podwyżki, dopóki w Transnecie siedzi i bierze pieniądze przerośnięta, 6-osobowa rada nadzorcza (złożona z konkretnych krewnych i znajomych) i dopóki prezes Transnetu zarabia 170 tys. złotych. Przejrzystość, panowie, przejrzystość...
-
Jako jeden z "internetowych frustratów" odpowiem Konkretowi konkretnie: nie ma zgody na żadne podwyżki, dopóki w Transnecie siedzi i bierze pieniądze przerośnięta, 6-osobowa rada nadzorcza (złożona z konkretnych krewnych i znajomych) i dopóki prezes Transnetu zarabia 170 tys. złotych. Przejrzystość, panowie, przejrzystość...
Michale, skąd takie info ? :>
-
Jako jeden z "internetowych frustratów" odpowiem Konkretowi konkretnie: nie ma zgody na żadne podwyżki, dopóki w Transnecie siedzi i bierze pieniądze przerośnięta, 6-osobowa rada nadzorcza (złożona z konkretnych krewnych i znajomych) i dopóki prezes Transnetu zarabia 170 tys. złotych. Przejrzystość, panowie, przejrzystość...
Michale, skąd takie info ? :>
Grażynko, z oświadczeń majątkowych i z BIP :)
Tak przy okazji, mam pomysł na nazwę akcji protestacyjnej: "Internetowi frustraci mówią NIE złodziejom ..." (zamiast kropek dokładniejsze wskazanie, o kogo chodzi).
Jak Wam się podoba, mniej lub bardziej anonimowi panowie i panie gryfouzależnieni? Naprawdę chcecie na takim poziomie rozmawiać z mieszkańcami? Jeśli tak, życzę powodzenia, kontynuujcie.
-
Michale, skąd takie info ? :>
Możemy zostać przy Tuwimie :) W końcu to mistrz dygresji.
-
no to konkret tak po kolei ; ;)
Wprowadzono nową uchwałę - źle, chcemy starej. = źle bo nie oparta o konkretne wyliczenia, i chroniła tylko jedna grupę społeczną
Cofnięto uchwałę - źle, burmistrz się zbłaźnił. - tak zbłaźnił się bo inicjatywa jego była po burzy na forum, i nagle wyskoczył z konsultacjami, gdzie był wcześniej
System oparty o wodę - źle, bo ktoś może się dużo kąpać. - tak i chyba wystarczającą daliśmy przykładów ze złe, i nie wiarygodne
System oparty o osoby - źle, bo ludzie oszukują. - no nie jestem tego taki pewny ze aż tak oszukują
Zaproponowano kontrole - źle, nie mają prawa mnie kontrolować. - takie prawo i sorry to nie my go tworzyliśmy
W takim razie od osoby, ale z wyższa stawką na pokrycie "dziury" - źle bo Szczecin ma taniej. - no przykłada dobry, dlaczego a no dlatego ze my mamy własną firmę transportową, mamy własne wysypisko, a szczecin nie ma, no to gdzie powinno być taniej ???
Wielkogabarytowe wywożone raz w miesiącu - źle bo śmieci zalegają. - no faktycznie ze za rzadko ładnie nie wygląda zalegające śmieci
Wielkogabarytowe wywożone częściej - źle bo trzeba za to więcej zapłacić. - powiem tak sztuka nie polega na podniesieniu ceny, sztuka polega na obniżeniu kosztów, i powiem ci ze słuchałem prezesa trans netu, no i ciekawi mnie dlaczego został i na jakiej podstawie wybrany na prezesa, to co on mówił no to mógł powiedzieć zwykły pracownik tej firmy,,,
-
"Internetowi frustraci" to i tak bardzo delikatne określenie.
Spokojnie, padały z ust pana Witolda Króla bardziej dosadne stwierdzenia, np. - w odniesieniu do petycji - "Tego normalny umysł nie jest w stanie zrozumieć". Czy ten poziom obrażania mieszkańców już Konkreta zadowala, czy mam przytaczać kolejne cytaty? Kto według gryfitów (bo przecież pan Król czytał to z uzasadnienia przygotowanego przez grupę radnych tego ugrupowania) może się cieszyć z posiadania "normalnego umysłu"?
-
Cały czas nurtuje mnie pytanie... Skoro wg Pana Króla w odniesieniu do mojej petycji powiedział "tego normalny umysł nie jest w stanie zrozumieć" sugeruje, że wg Pana Króla Witolda jestem nienormalna. Więc skoro ja jestem nienormalna to dlaczego burmistrz zawnioskował o uchylenie tego samego o co ja w petycji??? Ja jako mieszkaniec mam prawo pisać co uważam, a panowie radni z przewodniczącym na czele powinni się nauczyć argumentować. Dla mnie taki atak poprzez ubliżanie jest najzyczajniej pokazaniem braku argumentów. Radni uchylili te uchwały i koniec kropka. Po co ten cyrk był dalej? Gdybym ja była radnym z tej samej opcji zgłosiłabym zakończenie tego żenującego cyrku nieprzystającego do pozycji przewodniczącego rady miejskiej.
Szkoda, że tv kablowa nie puszcza sesji ad A do Z łącznie z interpelacjami.
Ale już wiem dlaczego- nie gryzie się ręki, która karmi.
(http://s10.ifotos.pl/img/imagejpeg_sxrxwaq.jpg)
I kolejny kwiatek z wydania za 13.000 zł rocznie ( w sumie za 46.000 bo to ten sam wydawca czyli Głos Szczeciński)
(http://s10.ifotos.pl/img/imagejpeg_sxrxaxa.jpg)
-
Ale do tej kwoty dla telewizji jeszcze trzeba dodać pieniądze za relacje z sesji. One są osobno opłacane - z innego działu, ale tego samego budżetu gminy, na który wszyscy się składamy. Gmina w naszym imieniu płaci po co najmniej 5 tysięcy za jedną relację (chociaż to jeszcze dokładnie analizuję, bo bałagan w gminnych umowach jest nie do ogarnięcia, w niektórych okresach są po dwie na to samo, i różniące się kwotą). Ciekawa jestem, czy gmina ma chociaż informację, do ilu gospodarstw polickich podatników dociera ten program.
No i trzeba jeszcze przejrzeć umowy z powiatem.
Post Merge: [time]Listopad 27, 2015, 18:00:32 [/time]
I kolejny kwiatek z wydania za 13.000 zł rocznie ( w sumie za 46.000 bo to ten sam wydawca czyli Głos Szczeciński)
To już zaczyna coraz bardziej zajeżdżać słusznie minionymi czasami. Mamy jedyną słuszną partię z całą machiną propagandową. Na szczególną uwagę w zalinkowanym materiale zasługuje rozdział pt. "Wydział był aktywny" :)
-
(http://s2.ifotos.pl/img/imagejpeg_sxrxqrx.jpg)
Na propagandę zawsze grosz się znajdzie.
Post Merge: Listopada 27, 2015, 18:22:54
O promocji nie wspomnę bo promocja ważna rzecz oczywiście.
(http://s10.ifotos.pl/img/imagepng_sxrxqww.png)
-
"Pracownicy wyjeżdżali w teren 177 razy". No wzruszyłem się. Pięciu urzędników przez dwa lata. W porywach dwa razy w miesiącu się ruszali, stachanowcy.
-
Tak przy okazji, mam pomysł na nazwę akcji protestacyjnej: "Internetowi frustraci mówią NIE złodziejom ..."
Ja natomiast myślałem o koszulkach "Internetowy frustrata" ;)
-
"Internetowy frustrat". Plus godło Polic. Biorę dwie.
Ps. Oczywiście koszulka musi być zielona.
-
Samorządowa Wspólnota Frustratów? Pisze się na to!!
-
"Internetowy frustrat". Plus godło Polic.
Myślę, że sam napis będzie wystarczającą aluzją, nie ma co mieszać do tego naszego polickiego gryfa ;-)
-
"Internetowy frustrat"
Myślę, że dla Ciebie pozostałbym przy "pokrzywdzony przez los". Pamiętasz, pytałem kiedyś co spowodowało, że zacząłeś tak skrupulatnie punktować Gminę? Wszedłem na Twoją stronę naszepolice, jeden z ostatnich wpisów to, niepochlebny wpis dotyczący poprzedniej ekipy w Starostwie.
http://www.naszepolice.pl/index.php/2011/10/o-przyszlosc-bialej/#more-732
- Skoro wydajemy tyle pieniędzy na edukację, to chcemy wiedzieć, na co — mówi platformowy radny Andreas Kardziejonek.
Odpowiadam: na uczenie dzieci wydajemy (te pieniądze są w takim samym stopniu moje, jak radnego Kardziejonka). Można policzyć godziny zajęć, ale nie da się ustalić, że 100 zł w budżecie „Białej” to kilogram fizyki i pół litra chemii na jednego ucznia.
W sprawie zresztą na pewno nie chodzi o pieniądze. Gdyby celem były oszczędności, starostwo zaczęłoby od cięcia wydatków w oczywisty sposób zbędnych. Takich jak feta w hotelu, płatne występy w lokalnej telewizji czy dworska gazetka.
Nie sądzę też, aby chodziło o zrobienie człowieka PO dyrektorem szkoły (starostwo dementuje takie plotki, ale kto by tam wierzył w dementi).
Zaczyna się awantura w "Białej" i okres przedwyborczy, wtedy Ty zmieniasz front i uaktywniasz się na forum (i nie tylko) jak obrońca nowej dyrekcji i decyzji Starostwa. Zapewne jest jakiś powód, nic nie dzieje się bez przyczyny.
Zmieniła się ekipa w starostwie, zmieniły się władze w lokalnej PO. Myślę, że zostałeś na lodzie i teraz szukasz nowego miejsca dla siebie.
A powód...
No i trzeba jeszcze przejrzeć umowy z powiatem.
Nie wiem czy też jesteś "pokrzywdzona przez los", ale zapewne zauważyłaś, że nie wymieniono w tych ostatnich spisach, znaczącego szczecińskiego czasopisma i jego autorów. Jeśli będziesz przeglądała archiwalne materiały powiatowe, to może coś ciekawego zauważysz, a i tu na forum gdzieś o tym wspominano. Przekonasz się wtedy, że wbrew pozorom nie chodzi tu śmieci - hipokryzja.
mam pomysł na nazwę akcji protestacyjnej: "Internetowi frustraci mówią NIE złodziejom ..." (zamiast kropek dokładniejsze wskazanie, o kogo chodzi).
Widzę, że Twoja frustracja (jednak to określenie jest chyba lepsze) sięga coraz wyżej. Nie szukaj naiwnych, daj przykład i sam pierwszy wejdź na minę.
-
Myślę, że zostałeś na lodzie i teraz szukasz nowego miejsca dla siebie.
A ja myślę, że gdybyś dokładniej czytał forum to zmieniłbyś zdanie.
-
No i trzeba jeszcze przejrzeć umowy z powiatem.
Nie wiem czy też jesteś "pokrzywdzona przez los", ale zapewne zauważyłaś, że nie wymieniono w tych ostatnich spisach, znaczącego szczecińskiego czasopisma i jego autorów. Jeśli będziesz przeglądała archiwalne materiały powiatowe, to może coś ciekawego zauważysz, a i tu na forum gdzieś o tym wspominano. Przekonasz się wtedy, że wbrew pozorom nie chodzi tu śmieci - hipokryzja.
Każdy sądzi według siebie. Ale spokojnie, Panie ak, do analizy zatrudnionych w magistracie jeszcze nie doszłam. A można z niej wysnuć długą listę tych, którzy mogliby się obawiać "pokrzywdzenia przez los", gdyby władzę w gminie straciła zielona frakcja.
Tak, w przytoczonym zestawieniu nie ma kilku lokalnych czasopism i dzienników. A to o tych czasopismach świadczy dobrze czy źle? Bo moim zdaniem samo to nic nie znaczy. Co innego jednak kupować ogłoszenia w mediach, a co innego laurki na swoją cześć za publiczne pieniądze. O, np. takie: http://www.youtube.com/watch?v=JaSl4X7AfiM
-
O, np. takie:
Andrzej Marek wybitny przykład obiektywnego i kompetentnego dziennikarza! Właśnie takich ludzi jak on i jego żona gmina potrzebuje w Urzędzie!
-
oj kręcił i motał się nasz burmistrz,,, widać jawnie co było powodem zdjęcia ustawy śmieciowej, nie wybronił się,,,
-
Samorządowa Wspólnota Frustratów? Pisze się na to!!
Internetowych. Musi być, że internetowych. Nie można w to mieszać osób postronnych.
"Internetowy frustrat". Plus godło Polic.
Myślę, że sam napis będzie wystarczającą aluzją, nie ma co mieszać do tego naszego polickiego gryfa ;-)
Masz rację. Policki gryf jest wspólny i nie ma ze śmieciami związku. Ale koszulki muszą być zielone.
Myślę, że zostałeś na lodzie i teraz szukasz nowego miejsca dla siebie.
A ja myślę, że gdybyś dokładniej czytał forum to zmieniłbyś zdanie.
On nie musi niczego czytać, bo doskonale wie, że te naboje już dawno wystrzelone (a innych nie ma). Dlatego nie podaje linków do wpisów. Gdyby podał, każdy mógłby łatwo zobaczyć, że to ja sam ujawniałem tu informacje, o których "na forum gdzieś o tym wspominano". A tak może liczyć na to, że parę osób nie sprawdzi, a smród zostanie.
Spokojnie, spodziewałem się tego. Nie udało się kupić, to kazali opluć. Gryfowy standard. Przyzwyczaili się, że sobie za publiczne pieniądze kupują przychylność mediów i myśleli, że to działa zawsze. A tu zonk. Nie zawsze, nie z każdym...
A aktywność ak w tym wątku łatwo zrozumieć, gdy się przejrzy listę zatrudnionych w polickim magistracie. Na jego miejscu słowa "hipokryzja" unikałbym jak ognia.
-
Widziałem w TV Police sprawozdanie, Żenada i wpadka jak diabli. Panu przewodniczącemu się ręce trzęsły jak choremu na parkinsona.To co czytał to według mie pokazało jak bardzo zależny radzie ( przewodniczącemu i Burmistrzowi) na Policzanach. Mają ich serdecznie gdzieś. Reszta to ręce do głosowania. Takiej żenady nie widziałem. Przykro mi ale już nie będę witał tych Panów. Autor tego co czytał przewodniczący pokazuje jak bardzo maja gdzieś aktyw który broni interesów Mieszkańców POLIC. Uważają się za Panów i władców. Tak nie może być aby wybrańcy mieszkańców byli przeciwko obywatelom Polic.
Wstyd mi za was Panowie. A morał? widziały gały co wybierały.
Nie będę odpowiadał na mój Post (chyba że ktoś mie w...) Nie będę tez polemizował w tym temacie.
P/S to jest Tylko moja opinia niesugerowana innymi osobami i wpisami. \
Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów.
-
Autor tego co czytał przewodniczący pokazuje jak bardzo maja gdzieś aktyw który broni interesów Mieszkańców POLIC.
Autorem, jak rozumiem, był sam Przewodniczący, bo oświadczenie było napisane w pierwszej osobie liczby pojedynczej... Dlatego też tak mi zadźwięczało w uszach stwierdzenie, że "to jest stanowisko Gryfa".
-
TomaszTokarczyk
Dzięki za upewnienie mie co do Autora
pozdrawiam
-
(http://s10.ifotos.pl/img/imagejpeg_sxrqppa.jpg)
-
Inni też się poczuli. Więc z pozdrowieniami dla Pana Przewodniczącego.
(http://images75.fotosik.pl/119/27fdf6334e415e47.jpg)
-
Może niech każdy zrobi takiego mema i wyśle do Pana radnego?
-
Może niech każdy zrobi takiego mema i wyśle do Pana radnego?
jak sądzę nic by to nie dało jak widać i słychać jest za bardzo zadufany w sobie,,, zredukuje się jego pogląd w następnych wyborach, wytknie się mu wszystko, jak i innym z gryfa i nie tylko gryfa
-
że to ja sam ujawniałem tu informacje, o których "na forum gdzieś o tym wspominano".
Jak sam ujawniłeś, to świetnie, gdyby ktoś o nie prosił to je podeślij.
Sprawa śmieci powróciła do konsultacji, co nie zmienia faktu, że około 5 500 osób unikało płacenia za swoje odpady.
Może Pani Anna rozpisze petycję do tych uchylających się od płacenia. Mickd, saga, piotrzpl..., mogą być pomocni, przecież chodzi o dobro wspólne.
A Wykidajło poczyni artykuł nawołujący Policzan do regulowania swoich należności za śmieci. Zaręczam, że mieszkańcy, ci sumiennie płacący, będą wdzięczni.
-
http://www.gs24.pl/wiadomosci/police/art/9134338,uchwaly-smieciowe-na-sesji-w-policach-beda-konsultacje-z-mieszkancami,id,t.html
-
że to ja sam ujawniałem tu informacje, o których "na forum gdzieś o tym wspominano".
Jak sam ujawniłeś, to świetnie, gdyby ktoś o nie prosił to je podeślij.
Są dostępne na BIP gminy, powiatu i Białej, gdyby ktoś był zainteresowany.
Byłoby natomiast miło, gdybyś się zrewanżował i ujawnił, ile wraz z rodziną przytuliłeś z gminy, powiatu i ich jednostek (tak, pensje też liczymy). Powiedzmy, przez ostatnie 5 lat, czyli ta kadencja i poprzednia. Niech sobie ludzie sami ocenią, który z nas ma więcej do stracenia/zyskania. Tak będzie uczciwie, nie sądzisz?
Sprawa śmieci powróciła do konsultacji, co nie zmienia faktu, że około 5 500 osób unikało płacenia za swoje odpady.
To Gryf tak twierdzi. Rzecz w tym, że nie złapaliście ani jednej takiej osoby. Ba, nie sprawdziliście też ani jednej deklaracji. Urzędnicy sprawdzali tylko, czy deklaracje są, a jak są, to czy wpływają zadeklarowane kwoty.
Wam to jednak nie przeszkadza. Wy uznajecie, że na podstawie swoich domniemań macie prawo ustami prominentów z Gryfa publicznie obrażać mieszkańców, którzy nie godzą się na kolejne podwyżki, pozwalające utrzymać rzeszę krewnych i znajomych królika.
A Wykidajło poczyni artykuł nawołujący Policzan do regulowania swoich należności za śmieci.
Wykidajło nie czyni artykułów. Wykidajło korzysta z tych samych praw, które mają mieszkańcy. A nawet z tych, które mają politycy Gryfa - z tą różnicą, że (w przeciwieństwie do Gryfa) za publikowanie swoich wypowiedzi nie płaci publicznymi pieniędzmi.
-
Przeczytałem artykuł wyżej i nasunęły mi się refleksje i postanowiłem się nimi podzielić, zaczytuje fragmenty i dodam swój komentarz ;
Radni Gryfa na zmianę porządku obrad nie przystali. Burmistrzowi zarzucił, iż chce sobie przypisać, to co zainicjowali mieszkańcy.
no nie chcieli aby p. Mariusz Różycki sobie przypisał, no bo oni sobie przypisali dbałość o mieszkańców,,, ale mieszkańcy wiedza kto dba o nich i kto się przyczynił do zmian, nie są aż tacy naiwni jak sobie król i diakun myślą,,,
Wiele zamętu wywołał zmasowany atak na forach internetowych - stwierdził dodając, że były tam obelgi, oczernianie, demagogia
no internet to najlepsza bron w dzisiejszych czasach,,, nie koziarze aby ktoś komuś ubliżał, i oczerniał, a jeden dyskutujące z nami szybko zamilkł z powodu argumentów, a najprościej jak nie ma się nic sensownego powiedzieć zamilknąć albo jak król obrażać rozmówce, bo to on nas obrażał
Oczekujemy krytyki, ale merytorycznej, nie szczucia
król to nie było szczucie to było dopiero pokazanie co zwykli ludzie mogą i jak mogą się zorganizować, dopiero na następne wybory weżniemy się za radnych zwłaszcza a przewodniczącego i gryf, wtedy będzie można powiedzieć ze to było szczucie, a na pewno wam nie odpuścimy
-
król to nie było szczucie to było dopiero pokazanie co zwykli ludzie mogą i jak mogą się zorganizować, dopiero na następne wybory weżniemy się za radnych zwłaszcza a przewodniczącego i gryf, wtedy będzie można powiedzieć ze to było szczucie, a na pewno wam nie odpuścimy
Witold Melcher Król nie startował do wyborów z miejsca rzeczywistego zamieszkania - czyli Tanowa, tylko z terenu Spółdzielni Mieszkaniowej "Odra"w której jest przewodniczącym Rady Nadzorczej i siłą rzeczy ma swoich przydupasów nazywanych niesłusznie jego zwolennikami.Jego działalność w SM"Odra" też cechuje buta i arogancja.Jednym z takich przykładów jest faktyczna likwidacja Rad Zespołów Nieruchomości jako organów doradczych i konsultacyjnych Zarządu Spółdzielni.
Zwykli ludzie będą mieli szansę pogonienia takich arogantów tylko wtedy kiedy dojdzie do masowej mobilizacji wyborców.
-
na następne wybory weżniemy się za radnych zwłaszcza a przewodniczącego i gryf, wtedy będzie można powiedzieć ze to było szczucie, a na pewno wam nie odpuścimy
Pisanie o sobie w liczbie mnogiej jest... dziwne.
Zwykli ludzie będą mieli szansę pogonienia takich arogantów tylko wtedy kiedy dojdzie do masowej mobilizacji wyborców.
Dopiero co była taka mobilizacja, słyszałeś o "wyborach samorządowych"? Mała impreza, można było przegapić. Zwykli ludzie się wypowiedzieli i wygląda na to, że mieli odmienne zdanie o Gryfie niż forumowi malkontenci czy inni frustraci. Demokracja to piękny system ^^
-
Ba, nie sprawdziliście też ani jednej deklaracji. Urzędnicy sprawdzali tylko, czy deklaracje są, a jak są, to czy wpływają zadeklarowane kwoty.
Wam to jednak nie przeszkadza. Wy uznajecie, że na podstawie swoich domniemań macie prawo ustami prominentów z Gryfa publicznie obrażać mieszkańców, którzy nie godzą się na kolejne podwyżki, pozwalające utrzymać rzeszę krewnych i znajomych królika.
Poszperałem i znalazłem. DOMYŚLAM SIĘ DLACZEGO saga z wikidajłem i inni podobni obrażają urzędników nawet ich nie znając, nazywając wszystkich bez wyjątku ZNAJOMYMI KRÓLIKA, nierobami itp.
Otóż nienawiść do urzędników wszystkich, bez wyjątku pielęgnowana jest przez niektórych przez lata. Nawet jeśli osoba nowo zatrudniona pojawi się w urzędzie, nawet jeśli będzie to osoba bez znajomości, nawet jeśli nie będzie znajomą królika, nawet jeśli wykaże się wiedzą i kompetencjami to będzie skazana na obrażanie ze strony pewnej wydawałoby się sądząc po piastowanej profesji grupy inteligentnych osób.
A oto co znalazłem i co może by powodem, że niektórym każdy urzędnik kojarzy się źle.
14 kwietnia 2008
„ Nie mamy przyłączy prądu, oświetlenia, gaz jest od niedawna - mówią zbulwersowani mieszkańcy ul. Brzoskwiniowej w Policach.”
„Burmistrz obiecuje, że asfalt i chodniki będą. Kiedy? Nie wiadomo. - Budowę rozpoczęliśmy dziesięć lat temu, w ciągu kilku lat miały być tu podciągnięte wszystkie media, prąd, gaz, drogi - mówi Anna Tarocińska, jedna z mieszkanek ul. Brzoskwiniowej. - Tymczasem toniemy w błocie, zimą nie ma tu jak dojechać, niszczymy samochody, co rusz trzeba wymieniać amortyzatory. Sąsiad dopiero niedawno się wprowadził, bo nie miał obiecanego od lat gazu, którym ogrzewa mieszkanie.”
„- Studzienki kanalizacyjne, sanitarne i wodociągowe projektant wrysowywał, gdzie mu pasowało. U sąsiadów zajmują nawet i jedną trzecią działki, są na podjazdach itd. - mówi pan Jarosław. - Przyłącze gazowe mam na przykład na środku działki, prawie na wprost wejścia do domu. Nigdy bym takiego projektanta nie zatrudnił. O drodze, to już nie chce mi się mówić. Woźna w szkole syna chciała do domu odesłać, bo miał ubłocone buty i spodnie.”
„Pieniądze wzięli. Mieszkańcy są oburzeni zupełnym brakiem koordynacji prac. - Jak była robiona kanalizacja deszczowa, można było od razu podciągnąć energię, gaz - mówi pan Maj. - Nikt jednak nad tym nie panuje. Jestem z branży budowlanej i wiem doskonale, jak można takie prace wykonywać, organizować by było szybciej i oszczędniej. - Gmina wzięła bardzo duże pieniądze za działki i nie wywiązuje się z tego, co obiecywał - mówi pani Anna. - Dlaczego Morelowa jest zrobiona, a nasza ulica nie, choć tamte działki kupowano jeszcze za grosze? Stawaliśmy do przetargu dlatego, że wraz z gruntem były zapewnienia, że o infrastrukturę nie musimy się martwić. Wszystko będzie - mówiono. - Przed dwoma tygodniami TransNet nawiózł na drogę trochę ziemi, ale już nie ma po tym śladu, dziury jak były, tak są - dodaje pan Cezary. - Takie doraźne działania nic nie dają, szkoda pieniędzy.”
„Najpierw to, co pod ziemią -
Rozumiem oczekiwania mieszkańców, ale na razie na tej ulicy zabezpieczamy przejezdność, nie będziemy tu kłaść asfaltu i chodników, dopóki ulica nie zostanie całkowicie zbudowana, czyli do momentu postawienia ostatniego domu - wyjaśnia Jakub Pisański, wiceburmistrz Polic. - W tej chwili skupiamy się na tych miejscowościach, które nie mają sieci wodociągowej, np. w Trzeszczynie, czy Tanowie. W Pilchowie musimy wymieniać stare, jeszcze azbestowe rury. Musimy skanalizować osiedle Ogrodnik, tam mieszkańcy są w dużo gorszej sytuacji niż przy ul. Brzoskwiniowej. Myślimy o wszystkich, ale inwestycje, które mogą być finansowane z funduszy unijnych, traktujemy priorytetowo. Prace naziemne, asfalt, chodniki przy ul. Brzoskwiniowej muszą poczekać. Aż będziemy pewni, że już tam nie będzie wjeżdżał ciężki sprzęt budowlany, koparki itd.„
ZEMSTA ZATEM MUSI BYĆ JAK W DAWNYM PRZYSŁOWIU: kowal zawinił, a Cygana powiesili
-
Włodziu szukasz widzę haków... Zabawne. Założony był Komitet budowy drogi przez wszystkich mieszkańców ulicy. Jak już tak szukasz to poszukaj sobie jakie były plany zagospodarowania przestrzennego i jak były modyfikowane. Nigdy nie byliśmy bierni i wcale się tego nie wstydzę. Jak widzisz jestem tutaj z imienia i nazwiska. Nie muszę jak szczur kryć się po dziwnych pseudonimach. Droga jest już wybudowana od kilku lat dzięki m.in. inicjatywie mieskańców tej ulicy i pomocy zaangażowanego w tą sprawę radnego z naszego rejonu.
Masz tu artykuł, abyś się aż tak nie nakręcał-a szukając http://www.gs24.pl/wiadomosci/region/art/5290196,gmina-police-oszukala-mieszkancow-nowego-osiedla,id,t.html
Jak widzisz- są efekty gdy mieszkańcy nie są bierni co i petycja pokazała. :) można? Można!:)
-
Przepraszam Włodzia i innych urzędników oraz włodarzy naszej gminy, że wciąż tu mieszkam. Przepraszam, że od tylu lat płacę tu podatki i śmiem się upominać o to, żeby burmistrz dotrzymywał słowa i nie obciążał mieszkańców opłatami bardziej, niż to jest konieczne... Najmocniej przepraszam. Ale obiecuję, że się nie poprawię.
Chyba Włodziu musisz jeszcze zajrzeć do IPN.
-
Dopiero co była taka mobilizacja, słyszałeś o "wyborach samorządowych"? Mała impreza, można było przegapić. Zwykli ludzie się wypowiedzieli i wygląda na to, że mieli odmienne zdanie o Gryfie niż forumowi malkontenci czy inni frustraci. Demokracja to piękny system ^^
Tzw zwykli ludzie są nieustannie tresowani przez media.Kiedyś nazywało się to propagandą sukcesu a dzisiaj ma taki sam charakter tylko nazywają to lokalnym programem telewizyjnym albo wywiadem w podporządkowanej prasie.Ale czy konkret ,który myśli ,że wszyscy na forum są mężczyznami - cyt."słyszałeś" - nie ma już wypaczonego poglądu na rzeczywistośc?Wg pana konkreta wszyscy ,którzy krytykują Gryfa na forum to frustraci lub malkontenci.Pan konkret myli ustroje.Trochę jeszcze Policom do Białorusi brakuje ale dzięki takim jak pan aktywistom możemy szybko do białoruskich standardów dołączyć.Dudapomoc już to sygnalizuje.
-
Włodziu, co ma piernik do wiatraka?
Kolejny amator teorii spiskowej...
Ludzie stosujący takie zagrania to, według ich własnego mniemania, prawdziwi bohaterowie. Włodziu, udowodniłeś, że jesteś cool. Brawo. Teraz możesz już zjeść kolację i iść do łóżka.
Mam jednak nadzieję, że nie uśniesz; że wyrzuty sumienia za głupoty, które wypisujesz pozbawią cię snu. Snu człowieka uczciwego.
-
Włodziu, co ma piernik do wiatraka.
Kolejny amator teorii spiskowej... Ludzie stosujący takie zagrania to, według ich własnego mniemania, prawdziwi bohaterowie.
Ja nie mam sobie nic do zarzucenia - podałem, że jest nas dwoje, płacę za dwoje, mieszkam w domku i nic nie ukrywam. Jednak dla mnie liczy się człowiek niezależnie czy jest dziennikarzem, urzędnikiem, pomywaczem czy prezydentem. Nie należy nikogo opluwać jeśli się go nie zna
-
Włodek, w takim razie proponuję, zamiast pluć jadem nienawiści, podziękować p.Ani za akcję, którą zorganizowała.
Dzięki inicjatywie p.Ani i mieszkańców gminy Police będziesz, z razem członkiem rodziny, płacił 24 zł a nie 50 zł. Jest różnica?
To, co zrobiła p.Ania (nie narażając na szykany czy jak to powiedział p.Witold Król podczas sesji "weryfikację" osób, które podpisały się na jej listach) to MAJSTERSZTYK.
KOBIETA Z JAJAMI ;D
-
Włodziu szukasz widzę haków... Zabawne. Założony był Komitet budowy drogi przez wszystkich mieszkańców ulicy. Jak już tak szukasz to poszukaj sobie jakie były plany zagospodarowania przestrzennego i jak były modyfikowane. Nigdy nie byliśmy bierni i wcale się tego nie wstydzę. Jak widzisz jestem tutaj z imienia i nazwiska. Nie muszę jak szczur kryć się po dziwnych pseudonimach. Droga jest już wybudowana od kilku lat dzięki m.in. inicjatywie mieskańców tej ulicy i pomocy zaangażowanego w tą sprawę radnego z naszego rejonu.[/quo
Pani Anno. Jest to moje prawdziwe imię a nie pseudonim. Mieszkam w pobliżu więc wiem, że droga jest.
Przytoczony tekst był skierowany raczej do Pana wykidajły a nie do Pani. Też jest mieszkańcem tej ulicy a z jakiegoś powodu ma awersję do pewnych zawodów. Przepraszam, jeśli poczuła się Pani urażona.
Pani inicjatywa zasługuje na podziw.
-
trzeba tez zauważyć ze akcja p. Ani spowodowała ze ''wielka rada'' z burmistrzem zaczyna nad swoimi działania zastanawiać i nie wprowadzać od tak bo oni maja racje i tak mam być, no i czują respekt przed mieszkańcami
-
Włodek, w takim razie proponuję, zamiast pluć jadem nienawiści, podziękować p.Ani za akcję, którą zorganizowała.
Dzięki inicjatywie p.Ani i mieszkańców gminy Police będziesz, z razem członkiem rodziny, płacił 24 zł a nie 50 zł. Jest różnica?
To, co zrobiła p.Ania (nie narażając na szykany czy jak to powiedział p.Witold Król podczas sesji "weryfikację" osób, które podpisały się na jej listach) to MAJSTERSZTYK.
KOBIETA Z JAJAMI
DO PANI ANI NIC NIE MAM - JEST TO OSOBA BARDZO KULTURALNA W PRZECIWIEŃSTWIE DO OSÓB, DO KTÓRYCH SKIEROWAŁEM CYTOWANY ARTYKUŁ. Przypadek sprawił, że Ta pani jest również wymieniona w artykule.
Jak napisałem wcześniej nie każdy, kto upomina się o swoje pielęgnuje złość i nienawiść na całe wieki. Są jednak takie osoby, które nie wiedzieć czemu wszystkich wrzucają do jednego wora. Może takiej osobie (nie piszę o Pani Ani) jakiś urzędnik lub grupa urzędników zalazła w dawnych czasach za skórę i teraz nienawidzi całej tej grupy zawodowej.
-
:)
-
Doskonale, włodziu. Tak trzymaj, o to chodzi :)
-
Wam to ... Wy uznajecie...
Wiesz dobrze, że nie jestem członkiem Gryfa, działaczem samorządowym, ani pracownikiem urzędu i to "Wy" nie na miejscu.
Wracając do tematu. Fakt (jeśli się z tym nie zgadasz, to zaskarż to), że około 5500 osób nie płaci, większość omijało jak ognia. Powrót do poprzednich stawek tego nie zmieni. Mają nastąpić konsultacje, będzie okazja się wykazać.
PS. Ja na forum występuje jako ja - "ak" i wiadomy Ci jest mój status. Wychodzenie po za te ramy (znasz to ze swojego forumowego doświadczenia) jest niestosowne.
-
Tzw zwykli ludzie są nieustannie tresowani przez media.
Acha, czyli pan/pani nie uważa się za zwykłego człowieka? Uważa się za kogoś ponad "zwykłymi" ludźmi? I ktoś taki zarzuca mi, że mam wypaczony pogląd na rzeczywistość ;)
Ale czy Konkret ,który myśli ,że wszyscy na forum są mężczyznami - cyt."słyszałeś" - nie ma już wypaczonego poglądu na rzeczywistośc?
Widać jestem zbyt staroświecki i jeszcze do mnie te całe 'gendery' nie dotarły, chcesz być kobietą, proszę bardzo, mi to obojętne. Tylko po co ten mylący nick sugerujący, że jednak jesteś mężczyzną?
Wg pana Konkreta wszyscy, którzy krytykują Gryfa na forum to frustraci lub malkontenci.
Nie wszyscy. Konstruktywna krytyka jest zawsze w cenie, niestety w tym temacie prawie jej nie ma, a już 5 stron zapisane, zaczyna to przypominać kółko wzajemnej adoracji, w którym zbiera się kilka osób i zaczynają "nie lubię gryfa!" "a ja nie lubię gryfa jeszcze bardziej!" "gryf jest zły bo zmienił uchwałę!" "a teraz gryf jest zły bo się wycofał ze zmian!" "lubię masło!"
Trochę jeszcze Policom do Białorusi brakuje (...)
I chyba niektórym się to nie podoba, skoro chcą obalać demokratycznie wybraną władzę ;)
-
PS. Ja na forum występuje jako ja - "ak" i wiadomy Ci jest mój status. Wychodzenie po za te ramy (znasz to ze swojego forumowego doświadczenia) jest niestosowne.
Niestosowne? Jednak zauważyłeś? No patrz, jak to łatwiej niektóre rzeczy zauważać, kiedy się odbijają w naszym kierunku. A Wykidajło to tutaj występuje jako kto?
-
Cytat: KOOWALSKI w Grudzień 01, 2015, 20:50:25
Tzw zwykli ludzie są nieustannie tresowani przez media.
Acha, czyli pan/pani nie uważa się za zwykłego człowieka? Uważa się za kogoś ponad "zwykłymi" ludźmi? I ktoś taki zarzuca mi, że mam wypaczony pogląd na rzeczywistość
Dobrze pan/pani konkret, poprawiam "zwykłych ludzi"na jak mawiał Kurski "ciemny lud" któremu wystarczy pokazać lizaka.
Ale czy Konkret ,który myśli ,że wszyscy na forum są mężczyznami - cyt."słyszałeś" - nie ma już wypaczonego poglądu na rzeczywistośc?
Widać jestem zbyt staroświecki i jeszcze do mnie te całe 'gendery' nie dotarły, chcesz być kobietą, proszę bardzo, mi to obojętne. Tylko po co ten mylący nick sugerujący, że jednak jesteś mężczyzną?
Proponuję kupić mocniejsze okulary.Po lewej stronie postu znajduje się tzw profil i tam jest również wskazana płeć.
Wg pana Konkreta wszyscy, którzy krytykują Gryfa na forum to frustraci lub malkontenci.
Nie wszyscy. Konstruktywna krytyka jest zawsze w cenie, niestety w tym temacie prawie jej nie ma, a już 5 stron zapisane, zaczyna to przypominać kółko wzajemnej adoracji, w którym zbiera się kilka osób i zaczynają "nie lubię gryfa!" "a ja nie lubię gryfa jeszcze bardziej!" "gryf jest zły bo zmienił uchwałę!" "a teraz gryf jest zły bo się wycofał ze zmian!" "lubię masło!"
Trochę jeszcze Policom do Białorusi brakuje (...)
Pewnie ma pan/pani rację.O słusznosci krytyki i jej konstruktywnosci powinien wg standardów bialoruskich decydowac krytykowany lub armia jego wazeliniarzy.Mi taki model nie odpowiada.Dlatego wole demokrację ,która również umozliwia kontrolowanie i zmienianie władz.
-
Konkret, żądasz konstruktywnej krytyki? Proszę bardzo. Krytyka poprzez fakty:
1.Burmistrz kieruje pod głosowanie projekt uchwały śmieciowej.
2.Projekt głosami wszystkich radnych Gryfa zostaje przyjęty.
3.W tym momencie część mieszkańców Gminy Police zostaje obciążona podwyżką przekraczającą ponad 330% aktualnych stawek (z 12 zł na 40 zł miesięcznie; ze 144 zł na 480 rocznie).
4.Do akcji wkracza p.Ania Tarocińska ze swoją petycją. Zaczyna zbierać podpisy.
5.Sprawa nabiera rozpędu. Pani Ania ogłasza, że w określonym terminie złoży petycję do urzędu.
6.Burmistrz dwa dni przed złożeniem petycji ogłasza, że składa pod głosowanie uchwałę znoszącą uchwałę, czyli tak naprawdę podważa swoje kompetencje, bo chce usunąć uchwałę, którą sam stworzył.
7.Pani Ania, mimo iż zebrała ponad 2600 podpisów, składa petycję opatrzoną tylko swoim imieniem i nazwiskiem, bo tak stanowi prawo o petycjach.
8.Głosowanie nad uchwałą znoszącą uchwałę; Radni Gryfa negują uchwałę, która sami wcześniej stworzyli i przegłosowali.
Nikt nie wymaga od Burmistrza , aby był wzorem cnót obywatelskich. Każdy popełnia błędy. Każdy się ośmiesza. Jednak urzędnika z klasą od urzędnika bez klasy różni jedno słowo. Urzędnik z klasą potrafi powiedzieć: Przepraszam. Urzędnik bez klasy przypisuje sobie sukcesy innych ludzi i stawia się w roli wybawcy, chociaż jest winowajcą całego zamieszania.
Należy zadać pytanie: czy gdyby nie protest mieszkańców to Burmistrz i radni zanegowaliby uchwałę? Konkret, szukasz konstruktywnej krytyki, więc odpowiedz sobie na powyższe pytanie i z tej odpowiedzi stwórz coś budującego, coś twórczego. Na przyszłość.
Fala informacji dotarła do mieszkańców Gminy. I nawet prasa propagandowa, dotowana przez władzę, nie jest w stanie usunąć plamy, jaką dali lokalni decydenci.
Pani Aniu, dziękuję Pani nie za to, że obnażyła Pani niski poziom uchwalanego prawa i kompromitujące decyzje radnych, ale za to, że jedną inicjatywą obudziła Pani w społeczności lokalnej świadomość własnej wartości i siły sprawczej. Dziękuję.
-
Należy zadać pytanie: czy gdyby nie protest mieszkańców to Burmistrz i radni zanegowaliby uchwałę?
Oczywiście, że nie. Protesty przecież były wcześniej, nie było tylko petycji i podpisów.
Bez tego nie tylko by się nie wycofali, ale jeszcze chwalili, jacy to są dobrzy dla rodzin wielodzietnych, bez wspominania, że cudzym kosztem.
Konkret, szukasz konstruktywnej krytyki,
Nie szuka. To koleś, który ma tylko zwalczać przeciwników, ze szczególnym uwzględnieniem pani Ani.
Pani Aniu, dziękuję Pani nie za to, że obnażyła Pani niski poziom uchwalanego prawa i kompromitujące decyzje radnych, ale za to, że jedną inicjatywą obudziła Pani w społeczności lokalnej świadomość własnej wartości i siły sprawczej. Dziękuję.
Dokładnie. I to najbardziej przeraziło zielonych kolesi. Bo ludzie zobaczyli, że nie muszą się godzić na ciągłe podwyżki na finansowanie ośmiorniczek dla krewnych i znajomych królika.
-
To koleś, który ma tylko zwalczać przeciwników, ze szczególnym uwzględnieniem pani Ani.
Skąd takie przypuszczenie?
Nic nie mam do pani Anny Tarocińskiej. Mam dużo do zarzucenia Związkom w GA Police (np. niby od dawna była kontrolowana jakość posiłków przez Związki, ale dopiero bunt załogi sprawił, że związki się obudziły / nowa ocena pracownicza były dyskutowana od miesięcy, a dopiero jak już zmiany weszły w życie to związki się obudziły), których częścią jest pani Anna, niemniej jednak nigdy nie przypisywałem pani Annie całej winy za taki stan rzeczy.
Mało tego, szanuję panią Annę za to, że pomimo mojego nastawienia do związków stara się podejmować merytoryczną dyskusję, nawet jeśli na ogół się z nią nie zgadzam.
Tak samo jestem przeciwnikiem systemu rozliczania "od głowy" za śmieci, a jednocześnie szanuję prawo pani Anny do walki o przywrócenie tego systemu i wyrażam poparcie dla inicjatyw obywatelskich (w granicach rozsądku, jak słyszę teksty o obalaniu i rozliczaniu władzy to mam odruchy wymiotne).
Tak samo popieram decyzje obecnego burmistrza (obie, nowy system byłby dla mnie lepszy, ale vox populi vox dei i dobrze, że uchylił uchwały), pomimo, że na obecnego burmistrza nie głosowałem - głosowałem na pana Mirowskiego, czego nigdy nie ukrywałem.
Przeciwników nie zwalczam, bo ich nie mam. Po części zgadzam się tu z każdym (tak tak, nawet z panem, panie Wykidajło, jednak nie za często ;) ), ale czasami pewni ludzie przesadzają.
-
Ja na forum występuje jako ja - "ak" i wiadomy Ci jest mój status. Wychodzenie po za te ramy (znasz to ze swojego forumowego doświadczenia) jest niestosowne.
Wtedy Ci to nie przeszkadzało. Teraz też nie przeszkadza, o ile to ak "komuś ukraść krowy". Karygodne jest dopiero wtedy, kiedy to ktoś ak odpowiada pięknym za nadobne.
Wracając do tematu. Fakt (jeśli się z tym nie zgadasz, to zaskarż to), że około 5500 osób nie płaci, większość omijało jak ognia. Powrót do poprzednich stawek tego nie zmieni.
Faktem jest jedynie to, że się Gryfowi słupki nie zgadzają.
Czy gdyby w firmie ilość ryby sprzedanej nie zgadzała się z ilością złowionej, zwołałbyś załogę i stwierdził, że wiadomo, dlaczego są braki, ale szukać winnych nie ma sensu, więc wszyscy się zrzucą na pokrycie różnicy? Myślę, że jednak nie. Ale w przypadku mieszkańców i opłat za śmieci takie postawienie sprawy jest Twoim zdaniem ok. Dlatego (przede wszystkim) piszę "Wy".
Podwyżki dla mniejszych gospodarstw po to, żeby Gryf mógł się chwalić, jak bardzo dba o większe rodziny, to inny kamień do tego ogródka.
Mają nastąpić konsultacje, będzie okazja się wykazać.
Nie konsultacje, tylko "konsultacje". Będą podane gotowe warianty ustalone tak, żeby naród wybrał to, czego chce Gryf. Wypowiedziane na słynnej konferencji 15 zł od osoby to już jest podwyżka dwa razy większa od poprzedniej, a nie zdziwię się, jeśli będzie jeszcze korekta w górę.
Wiem natomiast, czego na pewno nie będzie: wariantu "wszystko zostaje po staremu, a my szukamy oszczędności i sprawdzamy, skąd się wzięły braki, a potem je eliminujemy".
-
Mają nastąpić konsultacje, będzie okazja się wykazać.
Nie konsultacje, tylko "konsultacje". Będą podane gotowe warianty ustalone tak, żeby naród wybrał to, czego chce Gryf.
Nie dość, że internetowy frustrat to jeszcze jasnowidz ;) Nie ma się już do czego przyczepić to trzeba zaatakować Gryfa za to, że robi konsultacje, o które sam pan tak bardzo zabiegał?
Słyszałem o tym, że dziennikarze na siłę szukają sensacji, ale to już zaczyna być śmieszne.
O co zakład, że jak zostanie wybrany wariant nie po myśli pana Wykidajło to zaraz zobaczymy post w stylu "wybór został sfałszowany"?
-
Nie konsultacje, tylko "konsultacje". Będą podane gotowe warianty ustalone tak, żeby naród wybrał to, czego chce Gryf. Wypowiedziane na słynnej konferencji 15 zł od osoby to już jest podwyżka dwa razy większa od poprzedniej, a nie zdziwię się, jeśli będzie jeszcze korekta w górę.
Wiem natomiast, czego na pewno nie będzie: wariantu "wszystko zostaje po staremu, a my szukamy oszczędności i sprawdzamy, skąd się wzięły braki, a potem je eliminujemy".
Nie wiem, czy moje obserwacje na coś się przydadzą ale mieszkam w Tanowie od niedawna. Złożyłem deklarację na siebie, żonę i dziecko. Przywieźli mi pojemnik na zmieszane i worki. Jak zadzwoniłem do gminy aby dali mi większy pojemnik to powiedziano mi, że do 5 osób przysługuje 120 litrów.
Myślałem, że mi nie starczy ale myliłem się. Jak segreguję to zabierają mi niewiele.
Jednak ja nie o tym.
Tanowo to piękna aczkolwiek mała miejscowość z niewielką ilością uliczek. Dużo spaceruję wieczorami z psem.
Zdziwiłem się gdy w przeddzień odbioru śmieci zmieszanych przy ul. lipowej i nie tylko (obserwuję to od kilku tygodni i sytuacja się powtarza) wystawione były śmietniki takie jak mój a więc 120 litrowe. Z tego wynika, że mieszka w tych domach nie więcej niż 5 osób. Jednak dookoła niektórych śmietników ludzie wystawiali w dużych workach najczęściej niebieskich ale też żółtych i czarnych bardzo dużo pełnych worków. W okolicy budynku nr. 4 naliczyłem jednorazowo 16 worków przy małym śmietniku. To się dzieje od października więc pod tymi samymi budynkami wystawiane były wielokrotnie podobne albo nawet większe sterty pełnych worków.
Może to wskazywać, że albo mieszka za tymi wysokimi płotami więcej osób a zadeklarowali mniej osób i dlatego dostali małe pojemniki albo może grabią las i mokrą, ciężką ściółkę leśną wrzucają do worków. To by wskazywało dlaczego odpadów jest więcej niż dawniej.
Bo nie uwierzę, że są to śmieci wytworzone w domu. Kilkanaście (nawet do 20 worków) wystawianych co kilka dni pod tymi domami do wywiezienia przez firmę odbierającą śmieci to przesada. Chyba cały szwadron wojska mieszka w tych domach.
Nawet myślałem, że to ludzie porządkują ogródki ale gdy zajrzałem przez niewielką szparę przy ul. Lipowej to widziałem duży wygrabiony trawnik z dużą ilością drzew.
Jeśli by to były śmieci z ogrodu w co nie wierzę to byłoby to głupie żeby nie zrobić albo nie kupić kompostownika.
Zresztą podobną sytuację z kilkudziesięcioma workami ale zapełnionymi liśćmi widziałem w tamtym tygodniu przy jednej z uliczek w okolicy firmy STOLAN - z oknami - w Pilchowie jadąc skrótem przez Siedlice - przy lesie. Właściciel jednego z domów pod wieczór (przed godz. 17 upychał liście zgrabione przed posesją do worków. Żona zapytała co to za worki to pan odpowiedział, że liście wiatr z lasu przenosi na jego podwórko więc niech śmieciarka je zabierze.
Kurcze, to może to - śmieci więcej więc opłaty też większe a liczone są na śmieci z domu a nie z lasu czy podwórek czy ogrodów.
To by znaczyło, że ci co nie mają ogrodów tak jak ja czy ci w kamienicach na osiedlach dopłacają do tych z dużą ilością liści albo do takich jak w Tanowie też z kilkudziesięcioma workami.
Obiecuję, że następnym razem będę robił zdjęcia z numerami domów i będę wysyłał do urzędu - niech coś z tym zrobią.
-
Wtedy Ci to nie przeszkadzało.
Przeszkadzało, dlatego pamiętam.
Nie konsultacje, tylko "konsultacje".
http://www.naszepolice.pl/index.php/2012/10/smieciowy-wybor/
Do wyboru są cztery możliwości:
– od liczby mieszkańców nieruchomości
– od ilości zużywanej wody
– od powierzchni mieszkania lub domu
– od gospodarstwa domowego.
Żadna z tych metod nie jest sprawiedliwa.
-
Do wyboru są cztery możliwości:
– od liczby mieszkańców nieruchomości
– od ilości zużywanej wody
– od powierzchni mieszkania lub domu
– od gospodarstwa domowego.
Żadna z tych metod nie jest sprawiedliwa.
No i? Bo nie bardzo rozumiem, co chcesz przekazać.
-
Obiecuję, że następnym razem będę robił zdjęcia z numerami domów i będę wysyłał do urzędu - niech coś z tym zrobią.
Po co Panu wyjazdy do Urzędu Miejskiego w Policach.W Tanowie zamieszkuje Przewodniczący Rady Witold Melcher Król.Wystarczy,że zaprosi go Pan do wspólnych obserwacji,które natychmiast uzyskają pożądane przez Pana efekty.
-
Bo nie bardzo rozumiem, co chcesz przekazać.
Moment, niech sytuacja się trochę rozwinie.
-
Cytat: kazimierz w Grudzień 03, 2015, 21:03:26
Obiecuję, że następnym razem będę robił zdjęcia z numerami domów i będę wysyłał do urzędu - niech coś z tym zrobią.
Po co Panu wyjazdy do Urzędu Miejskiego w Policach.W Tanowie zamieszkuje Przewodniczący Rady Witold Melcher Król.Wystarczy,że zaprosi go Pan do wspólnych obserwacji,które natychmiast uzyskają pożądane przez Pana efekty.
Nie znam wszystkich w Tanowie. Tego Pana również. Ja cenię sobie prywatność dlatego przeprowadziłem się na wieś. Myślę, że niestosownym by było abym po godzinach pracy nachodził kogokolwiek bez zaproszenia w prywatnym domu. Zadzwonię jednak do Gminy i poproszę o interwencję. Choć z tego co zaobserwowałem, niektóre posesje to twierdze z dużymi psami, na które nawet listonosz czy urzędnik się nie dostanie. Więc nie da rady sprawdzić ile tam mieszka ludzi. Nawet jak zameldowanych jest np. 10 osób to zawsze można powiedzieć że mieszka połowa, wody dużo się używa bo podlewa się ogródek itp. Jeśli taka rodzina produkuje kilkanaście czy kilkadziesiąt worków śmieci na tydzień za taką samą stawkę co ja gdzie ja mam troszkę w pojemniku na dnie to coś jest nie tak.
-
Jednak dookoła niektórych śmietników ludzie wystawiali w dużych workach najczęściej niebieskich ale też żółtych i czarnych bardzo dużo pełnych worków. W okolicy budynku nr. 4 naliczyłem jednorazowo 16 worków przy małym śmietniku
i tu maci częściowe niedopłaty a i rosnące ilości śmieci,,, rozwiązaniem tego problemu powinno być proste, TN powinien zabrać tylko śmieci z pojemników, bo tyle zdeklarowali mieszkańcy tych domów, i takie dostali pojemniki, a po ich interwencji wywieść im z dodatkowa opłata
-
myślę, że to dobry pomysł żeby Trans Net nie odbierał z domów jednorodzinnych śmieci z worków poza plastikami, szkłem czy papierem. Za te dodatkowe worki na przykład z mokrymi i ciężkimi liśćmi mieszkańcy sami powinni płacić dodatkowo i na zamówienie a nie z naszej wspólnej opłaty. Może to przez takie osoby droższe są opłaty. Jak chcą mieć dużo drzew na posesji albo dużo trawy, gałęzi itp to niech ponosi każdy dodatkową opłatę.
Dokopałem się do regulaminu. Urzędnicy muszą to zapisać w regulaminie utrzymania czystości, że takie odpady powinny by odbierane na dodatkowy koszt mieszkańca a nie z opłaty naszej wspólnej.
Dobrze by było żeby urzędnicy zmienili ten regulamin jak najszybciej bo teraz są mokre, ciężkie liście a na wiosnę będą wiosenne porządki, przycinanie krzewów, drzew, grabienie pozostałości po zimie, koszenie traw na większych posesjach i znowu nam wszystkim opłaty wzrosną bo niektórzy chcą mieć ładnie pod domem - a my się dziwimy, że prawie nie mamy co oddawać do śmieci a Burmistrz mówi, że opłaty za odpady dla Trans Netu są coraz większe i ton odpadów jest coraz więcej. To, że osób ubywa to nic nowego - ludzie się przemieszczają ale te dodatkowe tony odpadów skądś się biorą a więc ktoś musi za nie zapłacić - dopóki nie zmienią regulaminu to MY - UCZCIWI :-((((
-
Jak tak czytam te Wasze wpisy to jestem w szoku. Nigdy nie stawiałam kilku worków więcej obok pojemnika bio. Gdy jest pełen a sprzątam na ogrodzie to składuje je na jednym miejscu i wrzucam je po opróżnieniu pojemnika. Faktycznie nie może tak być jak piszecie.
-
Jak widać p. Aniu pani tak robi, ale jak kolega pokazal w Tanowie robia inaczej, i smieci rośnie a mieszkancow nie przybywa, wiec my przekazujemy proste rozwiązanie, na ktore powinni wpasc urzędnicy i trans net, a rozwiazanie jest proste, z reguły wlasnie te proste są najlepsze
-
Jak widać p. Aniu pani tak robi, ale jak kolega pokazal w Tanowie robia inaczej, i smieci rośnie a mieszkancow nie przybywa, wiec my przekazujemy proste rozwiązanie, na ktore powinni wpasc urzędnicy i trans net, a rozwiazanie jest proste, z reguły wlasnie te proste są najlepsze
Cel został osiągnięty, zaczyna się era szukania haków i donosów zamiast analizowania kosztów działalności Trans- netu.Niektórzy jak widać dają się na to nabierać z wyątkiem kazimierza,który nie będzie przecież szukał jakiegoś przewodniczącego Króla zamieszkującego w Tanowie czy ewentualnie jak głoszą wiewiórki budującego drugi dom w tamtej okolicy vice Pisańskiego.Pan Kaziu wskazuje innym co mają zrobić za niego.Ma rację,Polacy są wyjątkowo naiwni i podatni na manipulację.
-
Jak tak czytam te Wasze wpisy to jestem w szoku. Nigdy nie stawiałam kilku worków więcej obok pojemnika bio. Gdy jest pełen a sprzątam na ogrodzie to składuje je na jednym miejscu i wrzucam je po opróżnieniu pojemnika. Faktycznie nie może tak być jak piszecie.
Nie daj się w to wciągać. To kolejna próba dzielenia Policzan i ustawienia mieszkańców bloków w opozycji do mieszkańców domków.
-
Wikidajlo nie rób zamieszania sensacji, nnikt tu nikogo nie dzieli i stawia przeciwko komuś, po prostu ,urzednicy twierdza że TN wskazuję ze smieci jest więcej i przybywa od zadeklarowanych, i my tu pokazujemy skad sie to bierze, i nikt nie ogólnie, jedni tak ja p. Ania uczcwie pakuja w pojemniki które im gmina dała, a inni dostawiaja, i TN zamiast jednym kursem zabrac np, z tanowa zabrac smieci musi zrobić to dwoma kursami,
-
Nie robię. Zobacz - ktoś napisał, że z jakiejś posesji w Tanowie TN zabiera worki ze śmieciami, i już wpada włodziu z tekstem, że ci z domków mają dodatkowo płacić za liście. To co to niby jest, jak nie ustawianie jednych przeciw drugim?
Po pierwsze - nie wiadomo, czy ten ktoś dodatkowo nie zapłacił. TN zdaje się sprzedaje worki dla tych, którym pojemnik nie wystarcza.
Po drugie - nie wiadomo, czy to nie jest dom jakiegoś wysoko postawionego gryfity.
Po trzecie - liście mogę zgrabić, a mogę zostawić i czekać na wiatr, który je wywieje na ulicę. Sąsiad ma na działce wysokie drzewo. Ściąłby je, ale gmina nie pozwala, bo to dobro wspólne. No to grabi te liście co roku. Powinien jeszcze dopłacać za ten przywilej?
Po czwarte - wzdłuż mojej ulicy przy jezdni są pasy, które powinny być chodnikami, i o które powinna dbać gmina. Ale nie są, a zamiast gminy dbają o nie mieszkańcy. Niektórzy mają do tego dbania więcej niż na swoim podwórku, bo są na rogu. Też powinni płacić dodatkowo za tę trawę, którą sami na gminnym terenie zasiali i koszą?
-
Nie robię. Zobacz - ktoś napisał, że z jakiejś posesji w Tanowie TN zabiera worki ze śmieciami, i już wpada włodziu z tekstem, że ci z domków mają dodatkowo płacić za liście. To co to niby jest, jak nie ustawianie jednych przeciw drugim?
Drogi Panie,
Popada Pan w paranoję.
Byłby Pan dobrym dziennikarzem śledczym lub mógłby Pan pracować w piśmie detektywistycznym bo w każdej wypowiedzi nie po Pana myśli wietrzy Pan sensację i podstęp. Wszystkich, którzy nie mówią tak, jak Pan sobie życzy nazywa Pan kłamczuchami. A może nasze każdy z nas wierzy w swoją prawdę.
Ja specjalnie kupiłem sobie na wyjazdy tablet z mobilnym internetem i podobnie jak teraz przeglądam wiadomości będąc kilkaset kilometrów od domu.
Nie mam zamiaru ustosunkowywać się do wszystkich wypowiedzi a to, że do którejś się odniosłem to myślę, że nie jest niczym zdrożnym.
Ja też mieszkam w domu jednorodzinnym, co prawda nie w tak okazałym jak Pana ale każdy ma to co chce, co potrzebuje albo na miarę własnych możliwości.
Myślę, że nikt tu nie wietrzy teorii spiskowych i nikt nikogo na innych nie nasyła, każdy ma prawo mówić to co myśli byleby nikt nikogo nie obrażał.
A co do sprzątania Pana ulicy lub koszenia trawy czy przycinania gałęzi ja sam kilka lat temu pisałem pismo do urzędu (podpisało się kilku właścicieli posesji) aby objęli sprzątaniem i przycinaniem gałęzi moją uliczkę i to robią.
Ja też mieszkam w jednej z bocznych uliczek, która kiedyś była zapomniana.
Pozdrawiam -
Ugodowy mieszkaniec
-
Ja też mieszkam w domu jednorodzinnym, co prawda nie w tak okazałym jak Pana
O takim właśnie ustawianiu jednych mieszkańców przeciw drugim pisałem. Nie dajcie sobie wcisnąć gryfowej propagandy. "Bogacze" z domków to często para emerytów w poniemieckiej chałupie, a deklarację "ubogiego" kiszącego się w 40-metrowej klitce przed chwilą pokazywali w sąsiednim wątku. O, tutaj: http://forum.police.info.pl/index.php?topic=13117.msg179825#msg179825 (http://forum.police.info.pl/index.php?topic=13117.msg179825#msg179825)
-
O takim właśnie ustawianiu jednych mieszkańców przeciw drugim pisałem. Nie dajcie sobie wcisnąć gryfowej propagandy. "Bogacze" z domków to często para emerytów w poniemieckiej chałupie, a deklarację "ubogiego" kiszącego się w 40-metrowej klitce przed chwilą pokazywali w sąsiednim wątku. O, tutaj: http://forum.police.info.pl/index.php?topic=13117.msg179825#msg179825
No i???????
Do czego Pan pije???
Nikt nikogo nie ustawia.
Chyba, że ma Pan coś na sumieniu.
Nie mieszkam w poniemieckim domu na 40 metrach.
Co do 2 emerytów to prawie się zgadza. Za 3 tygodnie nabędę praw do emerytury - zbieram dokumenty i składam dokumenty do ZUS.
Mimo, że mieszkam w domku i mam niewielki ogródek to z niego nie oddaję odpadów do Trans Netu - mam zakupiony dawno temu kompostownik na bio i jestem zadowolony - polecam stronę gdzie można je zakupić:
http://www.leroymerlin.pl/uprawa-i-ochrona-roslin/szklarnie-tunele-kompostowniki/kompostowniki,a2214,info_301.html
Wówczas opłata za odpady będzie sprawiedliwa - każdy będzie płacił za to co wyprodukuje w domu a ogród to odrębna sprawa i nie ma co się obrażać na tych z bloków, że się wypowiadają inaczej niż Pan. Oni z doniczek nie wyprodukują za wiele.
Pozdrawiam
-
mam zakupiony dawno temu kompostownik na bio i jestem zadowolony - polecam stronę gdzie można je zakupić:
Niestety, nie mam tak dużej działki, aby kompostownik dało się ustawić tak, żeby śmierdziało sąsiadom, a nie mnie. Ale skoro jesteś zadowolony ze swojego, to chętnie pomogę sąsiadowi i dostarczymy ci liście, które spadły z dobra wspólnego rosnącego na jego prywatnej działce. Powiedz tylko, gdzie.
A jak sobie jeszcze płot okleisz plakatami z podobizną burmistrza, to pewnie znajdą się tacy, którzy ci podrzucą więcej dobra do przerobienia na kompost ku chwale jaśniepaństwa.
nie ma co się obrażać na tych z bloków
Od obrażania się za wypowiadanie opinii odmiennych niż głoszone przez miłościwie panujących to mamy w gminie zupełnie innych specjalistów: tych zgromadzonych pod zielonym sztandarem.
-
Moim kandydatem na burmistrza był obecny vice starosta. Jest osobą bardzo skromną i nie wiem czy chciałby takiej reklamy :-)
-
Przed dostaniem sied do stołka, wszyscy są skromni i wrażliwi na ludzie krzywdy i trudny los. Po dostaniu się odminia im się o 360°
-
Przed dostaniem sied do stołka, wszyscy są skromni i wrażliwi na ludzie krzywdy i trudny los. Po dostaniu się odminia im się o 360°
Jakby odmieniło się komukolwiek o 360 stopni, byłby dokładnie w punkcie startu. 😁
-
Niestety, nie mam tak dużej działki, aby kompostownik dało się ustawić tak, żeby śmierdziało sąsiadom, a nie mnie. Ale skoro jesteś zadowolony ze swojego, to chętnie pomogę sąsiadowi i dostarczymy ci liście, które spadły z dobra wspólnego rosnącego na jego prywatnej działce. Powiedz tylko, gdzie.
A jak sobie jeszcze płot okleisz plakatami z podobizną burmistrza, to pewnie znajdą się tacy, którzy ci podrzucą więcej dobra do przerobienia na kompost ku chwale jaśniepaństwa.
Mój kompostownik ma zamknięcie i nie utrudnia życia sąsiadom - nie obrażam się i nie chodzi mi o trzymanie czyjejkolwiek strony. Staram się myśleć realnie - przepisy są jakie są. Sami widzimy, że nie tylko przepisy śmieciowe są skopane. Sama chociażby ustawa o ochronie danych osobowych - jak urzędnicy mówili, że nie mają za dużo możliwości aby dokładnie policzyć osoby w blokach to pytałem na wyjazdach jak to jest w innych gminach. Nawet ludzie, niepracujący w urzędach potwierdzali, że GIODO zabrania spółdzielniom podawania do urzędów danych o osobach czy to niepłacących czy tych którzy mieszkają. Mogą podawać urzędom tylko ile osób wpisało się do opłaty, a ani urzędnicy ani pracownicy spółdzielni nie mają prawa do wejścia do ich mieszkań. Z racji zawodu jeżdżę dużo po Polsce - siłą rzeczy rozmawiam z ludźmi choćby w w przerwach między wyjazdami. Nigdzie nie jest różowo. W Poznaniu urzędnicy próbowali udowadniać niektórym mieszkańcom, że mieszka więcej osób na podstawie zwiększonego zużycia wody – nie udało się. Oparło się o sąd.
Ponoć były tłumaczenia a to zapałaniem miłością do częstszego mycia, a to rura pękła i woda się lała a to zalecone terapie masażami wodnymi. Były też mniej dorzeczne tłumaczenia.
Ustawa o ochronie danych wiąże ręce urzędom a nic się nie robi aby banki, operatorzy telefonii i inni nie udostępniali danych swoich klientów osobom postronnym.
Post Merge: Grudnia 08, 2015, 18:49:27
Przed dostaniem sied do stołka, wszyscy są skromni i wrażliwi na ludzie krzywdy i trudny los. Po dostaniu się odminia im się o 360°
Nie mam nic do obecnego burmistrza - ani On ani urzędnicy nic mi nie zrobili a więc bez powodu też nie mam zamiaru na nikogo naskakiwać. Co do mojego idola, Pana Mirowskiego to myślę, że raczej się nie zmienił - woda sodowa nie uderzyła mu do głowy.
Posiada inteligencję wrodzoną a nie nabytą i inteligencję na bardzo wysokim poziomie jako jedyny z polickich urzędników i innych z PIS.
-
Moim kandydatem na burmistrza był obecny vice starosta. Jest osobą bardzo skromną i nie wiem czy chciałby takiej reklamy :-)
On pewnie też ma w takim samym poważaniu prawo konstytucyjne jak dudapomoc.Tego wymaga dobro narodu czyli prezesa.Na szczęście jeszcze nie zamachnęli się na samorządy w których rządy dusz są kreowane w oparciu o koneksje towarzyskie.
-
Moim kandydatem na burmistrza był obecny vice starosta. Jest osobą bardzo skromną i nie wiem czy chciałby takiej reklamy :-)
On pewnie też ma w takim samym poważaniu prawo konstytucyjne jak dudapomoc.Tego wymaga dobro narodu czyli prezesa.Na szczęście jeszcze nie zamachnęli się na samorządy w których rządy dusz są kreowane w oparciu o koneksje towarzyskie.
Punkt widzenia z punktu siedzenia.
Realia mówią same za siebie. Choćby w ZCh POLICe - bez koneksji w tych czasach to nawet z wieloma fakultetami najlepszych uczelni się nie dostaniesz na etat. Ilu bardzo zdolnych ludzi w biurowcu pracuje na umowy śmieciowe, na zastępstwo na najniższej stawce bez szansy na normalną umowę w czasie gdy ludzie bez wiedzy ale z plecami dostają wysokie stawki i na dzień dobry normalne umowy o pracę.
To, co się dzieje w ZCH Police i innych spółkach skarbu państwa gdy do władzy doszła obecna partia mówi samo za siebie.
-
To, co się dzieje w ZCH Police i innych spółkach skarbu państwa gdy do władzy doszła obecna partia mówi samo za siebie.
I tu się znacząco mylisz- to jest akurat "przywilej" każdej nowej władzy.
-
To, co się dzieje w ZCH Police i innych spółkach skarbu państwa gdy do władzy doszła obecna partia mówi samo za siebie.
A co ma do tego nowa włądza oni dopiero co zaczeli rządzić a już widzisz jakieś zmiany w ZCh Police ? ciekawe jakie, podwyżki czy coś innego Ci się nie podoba może 500zł na dziecko ? Ja akurat na tym skorzystam i cieszy mnie to.