Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne
Inne tematy => Tematy różne => Wątek zaczęty przez: Sołtys w Lutego 03, 2015, 21:43:52
-
Witam,
Jak mieszka się w tych blokach? Chodzi mi zarówno o innych lokatorów jak i o stan techniczny budynków itp. Czy warto tam kupić mieszkanie (obecnie mieszkam na Zamenhofa)? Będę wdzięczny za wszystkie opinie.
-
To jednak stare police to trzeba liczyć się z gorszym towarzystwem...przynajmniej kiedys tak było, może już wyjechali za granicę :)
-
To jednak stare police to trzeba liczyć się z gorszym towarzystwem...przynajmniej kiedys tak było, może już wyjechali za granicę :)
Kurde to ja nie wiedzialem,ze jestem gorszym towarzystwem :P
Masz jakies przykre wspomnienia z tej najpiekniejszej dzielnicy w Policach?
No chyba ze na nowych Policach, mieszka dla Ciebie sama ELYTA ;D
-
Na Wojska Polskiego jest spokój i cisza. Czasy, gdy kręciło się tu złe towarzystwo dawno minęły ( wyrośli, siedzą lub wyjechali). Gdy otwarty był lokal w starym kinie to jeszcze w weekendy zdarzało się słyszeć wracających z imprezy, ale teraz naprawdę jest spokojniej i bezpieczniej niż w blokowiskach na nowych Policach. Trochę jest jedynie duży ruch tirów, ale gdy zrobiono nową nawierzchnię są one mniej słyszalne. Często ostatnio stoją też z fotoradarem, więc samochody jadą wolniej.
Naprawdę mieszka się miło i spokojnie.
-
W tej okolicy jest spokojnie i ładnie, a dodatkowym atutem jest przyłączanie wspominanego bloku do miejskiej sieci ciepłej wody.
-
To jednak stare police to trzeba liczyć się z gorszym towarzystwem...przynajmniej kiedys tak było, może już wyjechali za granicę :)
Mieszkałam na Wojska Polskiego 44 2 lata i złego słowa powiedzieć nie mogę. Czułam się bardziej komfortowo tam niż na Bankowej... Ul. Przyjaźni tez byłaby fajna gdyby nie sam wieżowiec.
-
Bankowej
Nie ma tragedi na bankowej bardzo fajna zielnica :D
-
Bankowej
Nie ma tragedi na bankowej bardzo fajna zielnica :D
Szczególnie wtedy gdy spuszczają paliwo z baku rozwalając przy tym korek albo gdy rozwalają zamek w drzwiach auta - to niestety generuje spore koszty... Kradzieże rowerów też są bardzo mile widziane....
-
Pamiętam ją z Mirasem chodziliśmy do kina" BAJKA" na poranki to w/w ulica była zabudowana z obu stron. Pamiętam jak zabudowywano nowymi blokami w/w nr.
Szkoda że nie wróci atmosfera tej ulicy z lat 50.
Pozdrawiam jej mieszkańców.Tych dawnych i tych nowych
-
Szczególnie wtedy gdy spuszczają paliwo z baku rozwalając przy tym korek albo gdy rozwalają zamek w drzwiach auta - to niestety generuje spore koszty... Kradzieże rowerów też są bardzo mile widziane....
Takie przypadki zdarzają się na każdej dzielnicy , taka już nasza młodzież i ludziska i kraj :D
-
taka już nasza młodzież i ludziska i kraj
Pozwolę nie zgodzić się,albowiem nie każdego wychowuje ulica,subkultura czy miejsca odosobnienia.Zdecydowana większość ma ciepły rodzinny dom,właściwą opiekę i co najważniejsze kontrolę nad nimi.To o czym wspominasz to raczej margines-także ten społeczny zaliczany do patologii i tu zgodzę się-w każdej społeczności ona występuje.
-
Pozwolę nie zgodzić się
Nie no za ostro pojechałeś teraz , nikt nie mówi że to wszyscy ludzie, młodzież itd... Nie zawsze patologia i margines , nie raz i dzieciaki rozrabiają i to w naszym otoczeniu. Samo życie :D