Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne
Inne tematy => Motoryzacja => Wątek zaczęty przez: JedynyTomek w Października 27, 2013, 20:58:51
-
Witam, mam problem.... ;(
Od czego zacząć - od opisu marki:
Seat Leon 1,4 benz 75KM 2000r. 5drzwi - hatchback
Wsiadam do auta otwierając drzwi z pilota, wsadzam kluczyk do stacyjki - do tego momentu wszystko jest OK. Przekręcam kluczyk- silnik odpala i gasi go komputer po 2sekundach pokazując błąd na desce rozdzielczej (immobilizer) . Bujam się z tym problemem już 2 dni. Wymieniłem baterie w dwóch oryginalnych pilotach- oczywiście nic nie pomogło. Znajomy sprawdził mi kluczyki/piloty - dają one prawidłowy sygnał radiowy. Problem więc zaś ponoć tkwi w komputerze auta... Jakiś znajomy znajomego zawołał za obejście immo cztery paki lub jego naprawę w podobnej cenie... Wierzę że w Policach jest złota rączka która bawi się w takie akcje i naprawi mi to w parę minut nie zdzierając mnie z kilku stów. Jak wspomniałem problem nie tkwi w kluczach lecz w aucie, najdziwniejsze że to tak samo z siebie się stało, masakra... pomocy :)
-
Obstawiam kostkę od immobilizera (gdzieś w desce). Problem jest spowodowany (prawdopodobnie) przez zbyt sztywno ułożone kable, a muszą się ona ruszać ze względu na możliwość ustawienia kolumny kierownicy.
-
Nie wiem, czy to podobny przypadek, ale opiszę własny. Kilka lat temu mało nie zwariowałem z powodu immobilisera w fieście. Raz odpalał, raz nie odpalał, w końcu zacząłem doszukiwać się związków między zjawiskiem i pogodą. Problem jakby pojawiał się głównie podczas deszczu. Kiedy też mi zaproponowano coś 4 tys. za nowy moduł i naprawę - zacząłem szukać ratunku.
Znalazłem go u Radosława Niedźwieckiego w Przęsocinie (Centralna 18). I okazało się, że moje obserwacje były słuszne. Problem tkwił właśnie w wilgoci. Wymontowana płytka układu, podsuszona na... kaloryferze, działała bez zarzutu. Kiedy wilgotniała z powodu deszczowej aury - przestawała działać. Coś się rozłączało i koniec. Niby dziwne, ale prawdziwe.
Mechanik wykonał obejście, założył własne zabezpieczenie i odtąd wszelkie problemy raz na zawsze się skończyły. Podobny przypadek notują kroniki TRANS-NET-u, też wojowali z innym typem forda i nawet w warszawskiej centrali nie potrafiono im pomóc. Wiem, bo i z nimi w mojej sprawie się konsultowałem. Ostatecznie skończyło się na wymianie całego układu.
To nie jest ford, ale seat, jednak podłoże zjawiska może być podobne. Może być również tak, jak pisze "Ważniak". W każdym razie najpewniej winny jest jakiś nieoczekiwany drobiazg.
A to, że "coś" zdarza się nagle? Powiedział mi kiedyś właściciel West-Auto Service z Polic (Kościuszki 42) jedno mądre zdanie: wszystkie awarie zawsze zdarzają się "nagle". Zapamiętałem.
Polecam Przęsocin, albo właśnie West-Auto Service.
-
Od czego zacząć
spróbuj rest- odłącz akumulator na kilka minut.Następnie ponownie uruchom.
Mógłbyś też-jeżeli masz taką możliwość podpiąć się z innym komp i sprawdzić jak auto reaguje.Tak czy owak,zanim komukolwiek polecisz usunięcie usterki,wejdź na forum Seata i poczytaj wątki techniczne.Niewykluczone że znajdziesz tam rozwiązanie swojego problemu.Pozdrawiam
-
Mógłbyś też-jeżeli masz taką możliwość podpiąć się z innym komp i sprawdzić jak auto reaguje.
Komputer silnika jest sparowany z transponderem w kluczyku, wiec nie mieszaj chlopakowi w glowie.
Seat Leon 1,4 benz 75KM 2000r. 5drzwi - hatchback
To technologia VW, wiec kazdy obstukany w markach tego koncernu powinien poradzic sobie z diagnoza, z tego, co opisales, to komputer silnika nie dostaje autoryzacji na uruchomienie silnika, powodow moze byc kilka, transponder w kluczyku, cewka przy stacyjce, okablowanie, no i na koncu problem ze sterownikami, trzeba podpiac tester (moze ktos ma VCDS na laptopie) i odpytac pamiec usterek immobilisera. Trzeba skorzystac z porady fachowca, przez forum sie tego nie naprawi.
-
powodow moze byc kilka
oczywiście że tak-cała masa i niekoniecznie związana z transponderem,czy komputerem.Małe prawdopodobieństwo usterki.Tego bym osobiście nie obstawiał.Nie należy np.zapominać o pompie paliwa ( brak napięcia ).
przez forum sie tego nie naprawi.
Mam inne zdanie-nie deprecjonowałbym siły sprawczej takich miejsc i osób opisujących tam poszczególne wątki.Nie jeden mechanik czerpie wiedzę właśnie z for internetowych.
-
cała masa i niekoniecznie związana z transponderem,czy komputerem.Małe prawdopodobieństwo usterki.
Widze jasnowidz. Specjalizacja samochody.
Mam inne zdanie-nie deprecjonowałbym siły sprawczej takich miejsc i osób opisujących tam poszczególne wątki.Nie jeden mechanik czerpie wiedzę właśnie z for internetowych.
Tez zdarza mi sie czytac fora, fakt, mozna sie wiele ciekawego dowiedziec, jednak bardzo czesto ludzie wypisuja glupoty. Czytajac Twoje wywody takze widac, ze nie jestes specjalista w tych tematach, w szczegoly techniczne nawet nie bede wchodzil. Nie ma sensu.
Nie jeden mechanik czerpie wiedzę właśnie z for internetowych.
Osobiscie wole pojechac do mechanika, ktory swoja wiedze opiera i rozwija na podstawie profesjonalnej literatury serwisowej.
-
Jak narazie skończyło się na tym że zrobiłem zimny reset (odpiąłem akumulator) i dalej to samo... Informacji oraz sposobów naprawienia jest prawie tyle ilu mechaników- każdy coś innego mówi...
Może ktoś z Was chciałby obadać sprawę na żywo i spróbować naprawić? :-)
- właśnie jeden z naszych dzielnych forumowiczów zaoferował mi pomoc- podłączenie do kompa- zobaczymy co wyniknie
-
Komputer silnika jest sparowany z transponderem w kluczyku
jesteś ponoć specjalistą wobec tego pytanie retoryczne-czy aby na pewno zawsze-?
wiec nie mieszaj chlopakowi w glowie.
Czytajac Twoje wywody takze widac, ze nie jestes specjalista w tych tematach
więc ja jako faktycznie laik w tej dziedzinie podpowiem Ci korzystając z "fachowej serwisowej literatury" że nie zawsze i nie w każdym aucie moduł immobilisera jest zintegrowany ze sterownikiem silnika.Dopóki więc tego nie wiemy dopóty każda ewentualność powinna być brana pod uwagę.Ja stawiam także na pompę paliwa-brak napięcia.Ty o tym nie wspominasz ani słowem-a jako specjalista powinieneś na to zwrócić uwagę-nie zwróciłeś.Nie podpowiedziałeś też aby np.sprawdzić kluczem"matką" itd itd.
Mam nadzieję że Tomek podzieli się wiedzą co tak naprawdę unieruchomiło jego autko i wszyscy będziemy"mądrzejsi"
-
Mam nadzieję że Tomek podzieli się wiedzą co tak naprawdę unieruchomiło jego autko i wszyscy będziemy"mądrzejsi"
jak najbardziej, jeszcze dziś wieczorem auto będzie podłączone do kompa, napewno podzielę się rezultatami :-)
-
więc ja jako faktycznie laik w tej dziedzinie podpowiem Ci korzystając z "fachowej serwisowej literatury" że nie zawsze i nie w każdym aucie moduł immobilisera jest zintegrowany ze sterownikiem silnika.
Masakra... Gdzie ja napisałem zintegrowany?
Ja stawiam także na pompę paliwa-brak napięcia.Ty o tym nie wspominasz ani słowem-a jako specjalista powinieneś na to zwrócić uwagę-nie zwróciłeś.Nie podpowiedziałeś też aby np.sprawdzić kluczem"matką" itd itd.
Kolejny raz próbujesz się mądrować, a nie masz pojęcia o czym piszesz, nie zwróciłem na to uwagi, bo wiem co oznacza objaw gasnącego silnika po 2 sek, za każdym razem po dokładnie 2 sek, wiem jak może zachowywać się układ zasilania, gdy szwankuje pompa paliwa, a tym bardziej jej zasilanie. Gdyby pompa nie miała zasilania, to silnik w ogóle by nie "zagadał", bo zasilanie dochodzi z przekaźnika, który jednocześnie zasila również wtryskiwacze. Jeszcze te głupoty o jakichś kluczach matkach... W omawianym samochodzie nie ma czegoś takiego, wszystkie klucze przyuczone są na równomiernych uprawnieniach, to rozwiązanie było w autach innych producentów (Ford, Fiat). Nie ma co dodawać jakichś swoich pomieszanych teorii, trzeba najzwyczajniej odpytać sterownik. Zostaw naprawę fachowcowi, a swoje szkodliwe i nietrafione rady zostaw dla siebie.
-
No to nie uwierzycie co się stało - przyjechał mechanik, odpalam auto aby mu pokazać co się dzieje- a tu nagle zaskoczenie- auto odpaliło i nie zgasło (nie zapaliła się też kontrolka od immo) Jaja jak berety. Sam się naprawił... oczywiście nie oznacza to że dziś też będzie działał.
Dzięki dociekliwości naszych forumowiczów wyczytałem iż taka awaria immo może mieć związek z zawilgoceniem "jakiegoś tam" układu, w jakiś sposób mogła dostać się tam woda a dzięki temu że wczoraj mocno wiało i nie było zimno cała wilgoć została zdmuchnięta - oczywiście to tylko moja mongolska teoria niekoniecznie słuszna.
Tak czy owak mechanik zaproponował mi wyjęcie chyba traspondera czy coś takiego z kluczyka i zamocowanie go na stałe przy stacyjce dzięki czemu taka awaria nie powinna mieć już miejsca, bo immo cały czas będzie tak jakby gotowe do jazdy, niezależnie jaki kluczyk mu zapodam. Zgodziłem się i mam nadzieję że teraz będzie okej. (koszt- bardzo tanio) :-)
Gdyby nie nasz forumowicz Ważniak straciłbym 450zł na naprawie...
-
radość z zaoszczędzonej kasy bezcenna ;-) Żaden serwis czy ASO by na to nie wpadł ;D
Pozdrawiam,bezawaryjności życzę i dzięki za pw. Pozdrawiam
-
Tak czy owak mechanik zaproponował mi wyjęcie chyba traspondera czy coś takiego z kluczyka i zamocowanie go na stałe przy stacyjce dzięki czemu taka awaria nie powinna mieć już miejsca, bo immo cały czas będzie tak jakby gotowe do jazdy, niezależnie jaki kluczyk mu zapodam.
Tym bym się w internecie nie chwalił ;P
-
Tak czy owak mechanik zaproponował mi wyjęcie chyba traspondera czy coś takiego z kluczyka i zamocowanie go na stałe przy stacyjce dzięki czemu taka awaria nie powinna mieć już miejsca, bo immo cały czas będzie tak jakby gotowe do jazdy, niezależnie jaki kluczyk mu zapodam. Zgodziłem się i mam nadzieję że teraz będzie okej. (koszt- bardzo tanio) :-)
Poproś mechanika, żeby zrobił Ci jakieś dodatkowe zabezpieczenie przy odpalaniu (np. ukryty włącznik dotykowy).
-
Tak czy owak mechanik zaproponował mi wyjęcie chyba traspondera czy coś takiego z kluczyka i zamocowanie go na stałe przy stacyjce dzięki czemu taka awaria nie powinna mieć już miejsca, bo immo cały czas będzie tak jakby gotowe do jazdy, niezależnie jaki kluczyk mu zapodam.
To nie jest rozwiazanie problemu, a ulatwienie zlodziejowi kradziezy. Wiele wskazuje na sterownik immobilisera, ktory albo jest w zestawie wskaznikow, albo gdzies jego okolicach, uwazam ze usterka wroci. Kwestia czasu. Widze, ze jaki mechanik, taka cena uslugi.
-
To nie jest rozwiazanie problemu, a ulatwienie zlodziejowi kradziezy. Wiele wskazuje na sterownik immobilisera, ktory albo jest w zestawie wskaznikow, albo gdzies jego okolicach, uwazam ze usterka wroci. Kwestia czasu. Widze, ze jaki mechanik, taka cena uslugi.
No pewnie, że nie jest to rozwiązanie problemu i z tego co wiem mechanik zaproponował Tomkowi rozwiązanie, ale musiałby zabrać auto do siebie, na co Tomek sie nie zgodził. Czemu? Nie wiem, może Tomek nam opisze.
-
Poza tym nie wiem, jak zareaguje sterownik gdy nagle "zobaczy" dwa transpondery na raz, szczerze powiem, ze nigdy tego nie sprawdzalem.
No pewnie, że nie jest to rozwiązanie problemu i z tego co wiem mechanik zaproponował Tomkowi rozwiązanie, ale musiałby zabrać auto do siebie, na co Tomek sie nie zgodził. Czemu? Nie wiem, może Tomek nam opisze.
Czemu? Odpowiedz juz znamy. Niestety nie ma nic za darmo i nie wszystko mozna naprawic psim swedem. Usterka usterka, jednak od takich "oszczednych" klientow lepiej trzymac sie z daleka. Moze Tomek bedzie mial szczescie i problem zniknie jak po dotknieciu czarodziejskiej rozczki. ;)