Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne

Police i okolice => Trudne tematy => Wątek zaczęty przez: marek.poczopko w Lipca 26, 2013, 15:29:16

Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: marek.poczopko w Lipca 26, 2013, 15:29:16
Bardzo zainteresowały mnie słowa i postawa papieża podczas mszy w kościele św. Marty w Watykanie.
Franciszek przypomniał, że jego drzwi powinny być zawsze otwarte i to dla wszystkich. Księża nie powinni zaś zmieniać się w kontrolerów wiary.
Oto cytat z jego homilii:
"Trzymając się przepisów i nie biorąc pod uwagę intencji i dobrej woli wiernych, księża stają się kontrolerami wiary, zamiast ułatwiać wiarę ludzi".
Druga kwestią był przypadek młodej dziewczyny. Chciała ona ochrzcić dziecko, ale ze względu na brak ślubu kościelnego z jego ojcem, nie otrzymała na to zgody. Papież następująco to skwitował:
"Ta dziewczyna, która miała odwagę kontynuować ciążę, na co natrafia? Na zamknięte drzwi! A to dlatego, że niektórym księżom nie wystarcza siedem sakramentów, ustanowionych przez Jezusa. Oni wprowadzili ósmy: sakrament duszpasterskiej komory celnej".
Przytoczyłem te dwie kwestie, ponieważ widzę spory dysonans i bardzo małą spójność pomiędzy postawą Franciszka i naszych biskupów - chodzi mi o postawę episkopatu w takich sprawach. Nie mówię o księżach parafialnych, ponieważ oni są pionkami wobec dekretów. Piszę o większości członków episkopatu. Ja sam nie otrzymałem w Szczecinie chrztu po urodzeniu, bo mama była panną z dzieckiem. Dopiero przed pierwszą komunia na szybko to się załatwiało. Matka chrzestna mojego dziecka została w ostatniej chwili odciągnięta od tej funkcji, ponieważ nie miała ślubu kościelnego... i trzeba było na godzinę przed chrzcinami szukać nowej:)

Widziałem, jak Franciszek wchodząc po schodach do samolotu wylatując do Brazylii sam niósł czarną swoją podręczna torbę (aktówkę) z dokumentami, ważne, że ciężka była, bo widać, że sprawiało mu trudność ją wnosić....
Do porównania obraz z przed dwóch tygodni w kurii warszawsko - praskiej, gdy reporterka TVN24 postanowiła zatrzymać abp. hosera i chwilę z nim porozmawiać. On niczego nie nosi... Bo po co...  Stoi przy nim młody ksiądz, niesie jego dokumenty i skórzana aktówkę....:)

Kiedy niektórzy biskupi wezmą do serca prośby Franciszka?

Ale co mnie również szalenie ubawiło to apel na stronie episkopatu pt. "Sierpniowa abstynencja - potrzebna, cenna i możliwa" - Apel Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości  -  rozumiem, że inspiracją stała się autopsja przypadku abp. Sławoja Leszka Głodzia :) Więc jest to apel na przykładzie własnym...

Uważam, że Franciszek nie pisałby po to by pisać, tylko wcielałby to w życie tak jak zrobił teraz w Brazylii, kazał zatrzymać swój samochód w dzielnicy marginesu społecznego, wyszedł i chociaż zamienił słowo z tymi ludźmi... Po prostu czuje obrzydzenie i wstyd, gdy porównuję postawę Franciszka i naszych pasibrzuchów...

Jestem przekonany, że wśród księży parafialnych jest większość osób z powołaniem, z wykształceniem, z dobrym sercem, którzy są w terenie i z wiernymi... Tylko co zrobić by skruszyć ten beton w episkopacie? Problem jest jeszcze w tym, że ten beton jest zbrojony...  Szkoda, że nie ideałami Franciszka...
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: TrzebieżCITY w Lipca 26, 2013, 18:43:54
Ojciec Święty jest solą w oku i sumieniem tych rozpasańców. Pytanie tylko, czy ONI mają sumienie... Zdecydowana większość modli się do mamony i jej tylko służy... Obawiam się, że Franciszek mimo najszczerszych chęci nie skruszy tego tępego betonu... NIESTETY :(
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: Kuba w Lipca 26, 2013, 21:17:14
Cytat: "marek.poczopko"
Druga kwestią był przypadek młodej dziewczyny. Chciała ona ochrzcić dziecko, ale ze względu na brak ślubu kościelnego z jego ojcem, nie otrzymała na to zgody. Papież następująco to skwitował:
"Ta dziewczyna, która miała odwagę kontynuować ciążę, na co natrafia? Na zamknięte drzwi! A to dlatego, że niektórym księżom nie wystarcza siedem sakramentów, ustanowionych przez Jezusa. Oni wprowadzili ósmy: sakrament duszpasterskiej komory celnej".


Jest to kwestia wykładni przepisów - ciężko jednoznacznie stwierdzić, która postawa jest lepsza, bo jedna i druga ma swoje plusy i minusy ;).

Cytat: "marek.poczopko"
Przytoczyłem te dwie kwestie, ponieważ widzę spory dysonans i bardzo małą spójność pomiędzy postawą Franciszka i naszych biskupów - chodzi mi o postawę episkopatu w takich sprawach. Nie mówię o księżach parafialnych, ponieważ oni są pionkami wobec dekretów.


j.w.

Cytat: "marek.poczopko"
Piszę o większości członków episkopatu.


Podejrzewam, że większości członków episkopatu nawet na oczy w mediach nie widziałeś, więc byłbym raczej ostrożny z tą "większością".

Cytat: "marek.poczopko"
Ja sam nie otrzymałem w Szczecinie chrztu po urodzeniu, bo mama była panną z dzieckiem.


Tak jak pisałem - jest to kwestia wykładni przepisów: wg jednej matka żyjąca w związku niesakramentalnym nie jest w stanie spełnić przyrzeczenia złożonego przy chrzcie dziecka, że będzie go wychowywać w duchu wiary katolickiej. Inna interpretacja za to mówi, że dziecko nie jest niczemu winne i przez to powinno mieć możliwość przyjęcia sakramentu ;). Ale tak jak pisałem już wyżej - jedna i druga teoria ma swoje plusy i minusy.

Cytat: "marek.poczopko"
Matka chrzestna mojego dziecka została w ostatniej chwili odciągnięta od tej funkcji, ponieważ nie miała ślubu kościelnego...


Sytuacja analogiczna do opisanej powyżej - rodzice chrzestni również składają przyrzeczenie.

Cytat: "marek.poczopko"
Kiedy niektórzy biskupi wezmą do serca prośby Franciszka?


Najpierw niech duchowni wezmą do serca sprawy stricte teologiczne (na które ogromny nacisk kładł Benedykt XVI), bo zdarza się, że mają z tym problemy. A właśnie te kwestie z wystąpień papieża Franciszka są najistotniejsze - szkoda - szkoda tylko, że media o tym już nie wspominają skupiając się na jakichś zewnętrznych szczegółach.

Cytat: "marek.poczopko"
ozumiem, że inspiracją stała się autopsja przypadku Sławoja Leszka Głodzia


Rozumiem, że masz twarde dowody potwierdzające to oskarżenie i nie boisz się ewentualnego procesu sądowego o zniesławienie?

Cytat: "marek.poczopko"
kazał zatrzymać swój samochód w dzielnicy marginesu społecznego, wyszedł i chociaż zamienił słowo z tymi ludźmi...


Mam nadzieję, że to nie okaże się dla Franciszka zabójcze - oj ciężko z nim ma jego ochrona ;).

Cytat: "marek.poczopko"
Po prostu czuje obrzydzenie i wstyd, gdy porównuję postawę Franciszka i naszych pasibrzuchów...


Widać, jak bardzo powierzchownie znasz Kościół...

Cytat: "TrzebieżCITY"
Ojciec Święty jest solą w oku i sumieniem tych rozpasańców. Pytanie tylko, czy ONI mają sumienie... Zdecydowana większość modli się do mamony i jej tylko służy... Obawiam się, że Franciszek mimo najszczerszych chęci nie skruszy tego tępego betonu... NIESTETY


Znowu mowa o jakiejś bliżej nieokreślonej "większości", która wręcz obraża wielu poczciwych ludzi. Osobiście poznałem i wielokrotnie rozmawiałem z 4 szczecińskimi biskupami i uważam, że są (a w przypadku śp. abp. Kamińskiego - był) to bardzo poczciwi ludzie.

Pozdrawiam
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: marek.poczopko w Lipca 26, 2013, 22:05:35
Rozumiem, że nie wszyscy czytają w mediach rzeczy niepochlebnych. Proszę przeczytać to  http://www.wprost.pl/ar/392238/Powazne-zarzuty-wobec-abp-Glodzia-Pil-wyzywal-ponizal/     Gazeta  Wprost...  Sam winny przyznał się do choroby alkoholowej i obiecał, że będzie z tym walczył po tej akcji... więc o jakim zniesławieniu mówimy? Chyba Wprost pierwszy miałby proces...
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: Kuba w Lipca 26, 2013, 22:18:07
Anonimy mogą pisać różne rzeczy, ale wiarygodne to dla mnie nie jest w żadnym stopniu. Co do feralnego artykułu Wprost to abp. Głódź w swoim oświadczeniu napisał, że artykuł jest pomówieniem, choć nie ukrywa, że zdarzały mu się chwile słabości - przynajmniej ja to w ten sposób rozumiem, że chodzi o jednostkowe przypadki, a o domniemanej chorobie nic nie ma.
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: marek.poczopko w Lipca 26, 2013, 23:10:47
ja choroba nazywam słabości hierarchy a nie jednostkę chorobową w tym przypadku.
Ja pisze o niektórych biskupach a nie o wszystkich...
Proszę ustosunkować się jeszcze do mojego fragmentu o tej ciężkiej torbie podręcznej - dlaczego papież może sam dźwigać torbę a wielebny wysługuje się księdzem z nim chodzącym?
No i kiedy runie ten beton w postaci nie których jak to kolega trzebież city napisał rozpasańców... Co zrobić by ich ręka boża dosięgnęła za życia?
Ja lubię  seniora abp Gocłowskiego z Trójmiasta... Rzeczowy człowiek. On mi bierzmowanie dawał jeszcze za czasów jak drzazga i nazar hostie w boże ciało nosili za proboszcza Kazieczko- ci wymienieni też są dobrzy - to gdzie jesteś i co robisz zależy od czasów. jak kościół przoduje tam się udzielasz a jak kościół robi się szczegółem do albo w progi partii lub odry wchodzisz:) Ci ludzie zawsze sobie radzą:)  To taki mały wtręt poboczny:)
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: Kuba w Lipca 26, 2013, 23:25:47
Cytat: "marek.poczopko"
ja choroba nazywam słabości hierarchy a nie jednostkę chorobową w tym przypadku.


W  moim poście odniosłem się do potencjalnego alkoholizmu, bo z kontekstu wywnioskowałem, że o to Ci chodzi. Jak dla mnie jednostkowe przypadki "świętowania" nie są chorobą, aczkolwiek zaznaczam, że owszem - przeginanie w tych sprawach też jest naganne. Tylko dla jednego obserwatora przeginanie zaczyna się od 0,7 na głowę, a dla innego od dwóch lampek czerwonego wina gronowego.

Cytat: "marek.poczopko"
Proszę ustosunkować się jeszcze do mojego fragmentu o tej ciężkiej torbie podręcznej - dlaczego papież może sam dźwigać torbę a wielebny wysługuje się księdzem z nim chodzącym?


Podejrzewam, że w tym zakresie może mieć duży wpływ różnica między kulturą latynoską, a europejską. Tam po prostu inaczej się żyje, co można zobaczyć choćby teraz przy okazji ŚDM.

Cytat: "marek.poczopko"
jak kościół robi się szczegółem do albo w progi partii lub odry wchodzisz:) Ci ludzie zawsze sobie radzą:) To taki mały wtręt poboczny:)


Proszę w tym dziale nie poruszać tematyki bagna politycznego ;). Dziękuję.
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: DEtonator w Lipca 27, 2013, 00:18:49
Właśnie oglądam relację z Drogi Krzyżowej (w lipcu !) i przyznam, że jestem tak samo zażenowany tym komercyjnym cyrkiem, jak Ojciec Święty... Jak można z takiego subtelnego i pełnego cierpienia wydarzenia zrobić medialne show???
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: Kuba w Lipca 27, 2013, 00:26:07
Cytat: "DEtonator"
Właśnie oglądam relację z Drogi Krzyżowej (w lipcu !)


Drogę Krzyżową można odprawiać cały rok ;).

Cytat: "DEtonator"
przyznam, że jestem tak samo zażenowany tym komercyjnym cyrkiem, jak Ojciec Święty... Jak można z takiego subtelnego i pełnego cierpienia wydarzenia zrobić medialne show???


No tegoroczne ŚDM mają baaardzo duży rozmach i bogaty program artystyczny. Czasami ich rozmach przypomina mi olimpiady :P. Niestety nie mam jak teraz obadać transmisji - pewnie jutro sobie obejrzę to na yt, ale tak jak mówię - religijność w Ameryce Łacińskiej ma całkiem inną formę niż u nas. Więc to też może budzić pewien dysonans u nas Europejczyków ;).
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: DEtonator w Lipca 27, 2013, 00:34:18
Cytat: "Kuba"
Drogę Krzyżową można odprawiać cały rok ;) .


Pewnie, że można. To tak samo jak twierdzić, ze Bóg jest wszędzie i nie trzeba chodzić w niedziele do kościoła.

Cytat: "Kuba"
religijność w Ameryce Łacińskiej ma całkiem inną formę niż u nas.


Jasne, widać to po zarobionych mafiozach handlujących narkotykami i jednocześnie modlących się do Świętej Panienki. :)
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: marek.poczopko w Lipca 27, 2013, 07:55:41
a jak ma się ten przypadek do ideałów i postawy Franciszka? Przecież to jest hańba, grzech, skandal i kuriozum... Biskup w takiej sytuacji? Wstyd...
http://spoleczenstwo.newsweek.pl/sprawa-biskupa-jareckiego--pol-roku-w-zawieszeniu-za-wypadek-po-pijanemu,100764,1,1.html
Tu nawet nie ma czego komentować. Wybitnie jednoznaczna i skandaliczna sytuacja... Autorytet dla wiernych w tak trudnych czasach...
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: DEtonator w Lipca 27, 2013, 08:26:17
Cytat: "marek.poczopko"
Przecież to jest hańba, grzech, skandal i kuriozum... Biskup w takiej sytuacji? Wstyd...


Bez przesady, dostał wyrok z zakazem, też uważam że za krotki, jednak nie zapominaj, że to sąd jest od wydawania wyroków, nie biskup. Przyznał się, przeprosił. Po co jeszcze kopać leżącego? Ja bym się przyczepił się do innych, hodujących przy pałacach daniele np. Po co im to?
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: marek.poczopko w Lipca 27, 2013, 09:36:44
mam nadzieję, że ta dobra kiełbasa do zakąski nie była z tych danieli... tu wszystko jest możliwe - ręka rękę myje i najdrobniejsze niedopracowania nieprecyzyjnych przepisów prawnych są wykorzystywane...  Ludzie tak robią to duchownemu nie wypada? Ma taki kaprys i co mu zrobicie? Nie wiedziałem o tych danielach:)  Przeczytałem sobie ten artykuł i wszystko jasne:)  http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,13873858,Radni_chca_kontroli_danieli__Abp_Glodz___Prosze_mnie.html
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: TrzebieżCITY w Lipca 27, 2013, 12:58:49
Miałem okazję na nieszczęście widzieć amatora Danieli w Akcji gdy służyłem w wojsku... Mięliśmy na swoim okręcie podczas ogólnopolskich manewrów desant 40 kapelanów pod przywództwem metropolity gdanskiego ;/ Powiem tylko tyle, że to co ludzie mówią to szczera prawda... To było 11 lat temu i jak widać nic się nie zmieniło, miłość do kieliszka została niestety.
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: marek.poczopko w Lipca 27, 2013, 13:26:58
no ale jak można z jednej strony nosić na piersi metalowy biskupi krzyż a z drugiej strony lubować się z alkoholu? Przecież te dwie rzeczy i w takiej osobie winny się wykluczać...
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: DEtonator w Lipca 27, 2013, 15:00:43
Cytat: "marek.poczopko"
no ale jak można z jednej strony nosić na piersi metalowy biskupi krzyż a z drugiej strony lubować się z alkoholu? Przecież te dwie rzeczy i w takiej osobie winny się wykluczać...


Znowu przesadzasz, nie chcę nikogo bronić, to są też ludzie, alkohol jest dla wszystkich, oczywiście bez pijaństwa.
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: bazyl w Lipca 27, 2013, 16:09:45
https://pl.wikipedia.org/wiki/Samodzielna_Grupa_%E2%80%9ED%E2%80%9D_Departamentu_IV_MSW

Panie Marku, powyżej trochę na temat innych hipokrytów zatroskanych losem polskiego Kościoła.
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: marek.poczopko w Lipca 27, 2013, 16:35:45
oni nie dokończyli swojego dzieła...  jak nie ma się drobnego szczegółu do obrony to chwyta się niepodważalnej przeszłości...  to było i taka jest prawda...  my piszemy o teraźniejszych niepodważalnych ujmach... proszę pokonać barierę samokrytyki w swojej wypowiedzi i dojrzeć dzisiejszy stan...
Nie widzi pan nic złego w danielach więc przenieśmy się do Elbląga.... , proszę.... http://10przykazan.wordpress.com/2010/02/21/biskup-elblaski-nie-bedzie-ukarany-za-jazde-po-pijanemu/
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: Daria w Lipca 27, 2013, 17:36:00
Cytat: "marek.poczopko"
Kiedy niektórzy biskupi wezmą do serca prośby Franciszka?

Cytat: "TrzebieżCITY"
Obawiam się, że Franciszek mimo najszczerszych chęci nie skruszy tego tępego betonu... NIESTETY :(

Polscy hierarchowie żyją w odrealnionym świecie. W masowy ruch podążania w kierunku wskazanym przez papieża Franciszka (ubóstwo, skromność, pokora, oszczędność) też nie wierzę. Odwoływanie się do Biblii, przykładu Jezusa też nic nie dało i nie da. Oddadzą potrzebującym limuzyny i wsiądą na rowery? Taka polska jakość przyćmiewająca chrześcijańskie wartości. Żałosne.
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: Kuba w Lipca 28, 2013, 11:41:46
Cytat: "DEtonator"
Pewnie, że można. To tak samo jak twierdzić, ze Bóg jest wszędzie i nie trzeba chodzić w niedziele do kościoła.


Nie o to chodzi ;). Np. Jan Paweł II miał w zwyczaju odprawiać Drogę Krzyżową w każdy piątek przez cały rok :). Mi to się zdarza choćby jak jestem na Jasnej Górze - tam na murach jest bardzo malownicza DK ;)

Cytat: "DEtonator"
Jasne, widać to po zarobionych mafiozach handlujących narkotykami i jednocześnie modlących się do Świętej Panienki.


No ja akurat miałem na myśli południowoamerykańskich "Kowalskich" :P. Fajnie to opisuje w swoich książkach Cejrowski ;).

Cytat: "marek.poczopko"
a jak ma się ten przypadek do ideałów i postawy Franciszka? Przecież to jest hańba, grzech, skandal i kuriozum... Biskup w takiej sytuacji? Wstyd...
http://spoleczenstwo.news...100764,1,1.html
Tu nawet nie ma czego komentować. Wybitnie jednoznaczna i skandaliczna sytuacja... Autorytet dla wiernych w tak trudnych czasach...


Cytat: "DEtonator"
Bez przesady, dostał wyrok z zakazem, też uważam że za krotki, jednak nie zapominaj, że to sąd jest od wydawania wyroków, nie biskup. Przyznał się, przeprosił. Po co jeszcze kopać leżącego? Ja bym się przyczepił się do innych, hodujących przy pałacach daniele np. Po co im to?


Zgadzam się w 100% z DEtonatorem - poza tym ostatnimi czasy Newsweek jest średnim źródłem informacji o Kościele, bo gazeta ta ostatnimi czasy prowadzi jakąś własną zażartą krucjatę przeciwko Kościołowi (w sumie domyślam się, jaka jest tego przyczyna). Dlatego radzę nie opierać swojej wiedzy o wewnętrznej sytuacji w Kościele tylko i wyłącznie na tym źródle.

Cytat: "TrzebieżCITY"
Miałem okazję na nieszczęście widzieć amatora Danieli w Akcji gdy służyłem w wojsku... Mięliśmy na swoim okręcie podczas ogólnopolskich manewrów desant 40 kapelanów pod przywództwem metropolity gdanskiego ;/ Powiem tylko tyle, że to co ludzie mówią to szczera prawda... To było 11 lat temu i jak widać nic się nie zmieniło, miłość do kieliszka została niestety.


Cytat: "marek.poczopko"
no ale jak można z jednej strony nosić na piersi metalowy biskupi krzyż a z drugiej strony lubować się z alkoholu? Przecież te dwie rzeczy i w takiej osobie winny się wykluczać...


Cytat: "DEtonator"
Znowu przesadzasz, nie chcę nikogo bronić, to są też ludzie, alkohol jest dla wszystkich, oczywiście bez pijaństwa.


Znowu zgadzam się z DEtonatorem :).

Cytat: "marek.poczopko"
Nie widzi pan nic złego w danielach więc przenieśmy się do Elbląga.... , proszę.... http://10przykazan.wordpr...de-po-pijanemu/


Znowu wchodzisz w kompetencje w kompetencje sądownictwa - samosądy nie są zbyt fajnym zjawiskiem ;).

Cytat: "Daria"
Polscy hierarchowie żyją w odrealnionym świecie.


Część pewnie i tak, ale nie można też tak uogólniać - bo wielu takie stwierdzenie krzywdzi.

Cytat: "Daria"
W masowy ruch podążania w kierunku wskazanym przez papieża Franciszka (ubóstwo, skromność, pokora, oszczędność) też nie wierzę.


W tej kwestii fajnie napisał bodaj jeden z publicystów Gościa Niedzielnego - to postulowane przez Franciszka ubóstwo nie może się przekształcić w dziadostwo (i tak we współczesnych świątyniach zdecydowanie za dużo jest tandety w myśl zasady "plastik is fantastik") - trzeba pamiętać, że każdy kapłan podczas sprawowania sakramentów staje się tzw. "alter Christi" - przez ręce, słowa kapłana działa bezpośrednio sam Chrystus, czyli Bóg. Dlatego wg mnie nie można też przeginać w drugą stronę.

Pozdrawiam
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: marek.poczopko w Lipca 28, 2013, 13:52:34
udam, że nie słyszałem nazwy gość niedzielny... a co to jest? muszę w kiosku koło ronda spytać, to przeczytam sobie...

ja napisałem, że polscy hierarchowie żyją w odrealnionym świecie.

Pan nadpisał, że nie można uogólniać, bo wielu takie stwierdzenie krzywdzi.

Ja się pytam - to dlaczego niektórych te twierdzenie, nie tylko moje nie zmusza do postępowania godnego hierarchy?

Na mszy z młodzieżą Franciszek powiedział: " Kościoła musi wyjść poza duszne zakrystie i kontakt z wiernymi musi być praktyka codzienną". Tyczy się to obu Ameryk i kryzysu wiary w Europie.

Mam pytanie: Jaką spójność z ideą Franciszka można zobaczyć w występku pana hosera? Przecież on nawet nie zajechał do tej wsi, nawet najmniejszego słowa z parafianami nie zamienił, o nic ich nie popytał, nie chciał porozmawiać z nimi, nawet nie czuł takiej potrzeby... Nie zaszedł do żadnego domu, nie spytał się jakie ludzie maja problemy, jak im się żyje, w czym można im pomóc. Tu był odgórny dekret bez żadnego szczypania się - chodzi mi tylko o relację hierarcha - parafianie - tylko o to. Nie było żadnej diagnozy socjologicznej grona parafialnego.

W TVN 24 utkwił mi jeden kadr, jak Franciszek wysiadł z auta i podszedł do biednych ludzi mieszkających w zbitej z desek altanie w slamsowej części miasta... Podszedł, uścisnął dłoń, uśmiechnął się, zamienił parę krótkich słów - ale zamienił i zidentyfikował się z tym światem, pokazał, że ich widzi, że są dla niego ważni i nie brzydził im się podać ręki.

W TVN 24 utkwił mi tez jeden kadr... W kurii warszawskiej reporterka, grzecznie, kulturalnie chciała chwilkę porozmawiać z panem hoserem... Przyszła do niego... Co on zrobił? Idą c do przodu, odwrócił głowę, powiedział, że nie ma nic do powiedzenia...  ja się tak poczułem, jakby ktoś grzecznie do mnie powiedział - spadaj... czego tu szukasz?

Gdzie widać tę spójność w kontakcie z wiernymi pomiędzy papieżem a panem hoserem?
Jak pozbyć się tej pychy, wyniosłości, rozpasania, poczucia wyjątkowości i nieomylności tego betonu?
O duchownych z prawdziwego zdarzenia tu nie piszę - dla nich szacuneczek...
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: DEtonator w Lipca 28, 2013, 14:18:53
Cytat: "Kuba"
Nie o to chodzi ;) . Np. Jan Paweł II miał w zwyczaju odprawiać Drogę Krzyżową w każdy piątek przez cały rok :) . Mi to się zdarza choćby jak jestem na Jasnej Górze - tam na murach jest bardzo malownicza DK ;)


Kuba wszystko super, tylko nikt nie robi z tego show, Droga Krzyżowa to dla mnie bardzo wyjątkowe nabożeństwo, pełne przemyśleń i pokory. Z cierpienia Chrystusa zrobiono przedstawienie, a na stacji, gdzie Pan Jezus umiera ani jeden z pajaców na scenie nie uklęknął. Dziękuje za taki szacunek dla śmierci Zbawiciela.  

Cytat: "Kuba"
Zgadzam się w 100% z DEtonatorem - poza tym ostatnimi czasy Newsweek jest średnim źródłem informacji o Kościele, bo gazeta ta ostatnimi czasy prowadzi jakąś własną zażartą krucjatę przeciwko Kościołowi (w sumie domyślam się, jaka jest tego przyczyna). Dlatego radzę nie opierać swojej wiedzy o wewnętrznej sytuacji w Kościele tylko i wyłącznie na tym źródle.


Bardzo się cieszę, że w większości się zgadzamy, jeśli chodzi o moja wiedzę o Kościele, to pochodzi ona nie tylko z mediów, mam w rodzinie osoby duchowne, wiele widziałem i słyszałem. Oboje wiemy, że w Kościele idealnie nie jest i wiele spraw, które słusznie bulwersują wiernych, jest przyklepywane. O wtopach w samej organizacji nie będę pisał, bo nie chce dawać  argumentów "obrońcom" Kościoła. Jednak jako wierzący oczekuje zmian, mniej przepychu, więcej zrozumienia i otwarcia na wiernych. Nie może być też tak, że proboszcz jednej parafii klepie biedę, jeździ autobusem, a drugi niedaleko dalej buduje nowy kościół i rozbija się nowymi furami, a fakt podbierania mieszkańców nowych budujących się osiedli na terenie wcześniej wspomnianej biednej parafii osiąga szczyty chciwości. Dla dobra Kościoła takie rzeczy nie powinny mieć w ogóle miejsca. Papież Franciszek wie co robi, tutaj właśnie chodzi o to, by dotrzeć do sumień właśnie tych rozpasanych przedstawicieli Kościoła, bo przez nich cierpi wiele wspaniałych osób pełniących swoja służbę z czystego powołania, a  nie interesu.
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: Kuba w Lipca 28, 2013, 14:31:29
Cytat: "marek.poczopko"
udam, że nie słyszałem nazwy gość niedzielny... a co to jest? muszę w kiosku koło ronda spytać, to przeczytam sobie...


Jest to najlepiej sprzedający się w Polsce tygodnik. Szczegóły: http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/sieci-do-rzeczy-i-uwazam-rze-z-najslabsza-sprzedaza

Cytat: "marek.poczopko"
ja napisałem, że polscy hierarchowie żyją w odrealnionym świecie.


A ja na to, że zdecydowanie nie wszyscy.

Cytat: "marek.poczopko"
Ja się pytam - to dlaczego niektórych te twierdzenie, nie tylko moje nie zmusza do postępowania godnego hierarchy?


Bo znakomita część z nich tak właśnie postępuje?

Cytat: "marek.poczopko"
Na mszy z młodzieżą Franciszek powiedział: " Kościoła musi wyjść poza duszne zakrystie i kontakt z wiernymi musi być praktyka codzienną". Tyczy się to obu Ameryk i kryzysu wiary w Europie.


Ależ ja się zgadzam z tym jak najbardziej i tym bardziej cieszy mnie to, co się dzieje w polickiej parafii pw. św. Kazimierza w Policach.

Cytat: "marek.poczopko"
Przecież on nawet nie zajechał do tej wsi, nawet najmniejszego słowa z parafianami nie zamienił, o nic ich nie popytał, nie chciał porozmawiać z nimi, nawet nie czuł takiej potrzeby... Nie zaszedł do żadnego domu, nie spytał się jakie ludzie maja problemy, jak im się żyje, w czym można im pomóc. Tu był odgórny dekret bez żadnego szczypania się - chodzi mi tylko o relację hierarcha - parafianie - tylko o to. Nie było żadnej diagnozy socjologicznej grona parafialnego.


Bo nie było w tej kwestii takiej potrzeby? Sytuacja, jaka zaistniała, podlegała określonej procedurze administracyjnej, wobec której sympatie/antypatie osób trzecich nie miały nic do gadania. I dobrze, bo niektóre aspekty działalności ks. Lemańskiego były niebezpieczne z punktu widzenia doktrynalnego.


Cytat: "marek.poczopko"
W TVN 24 utkwił mi jeden kadr, jak Franciszek wysiadł z auta i podszedł do biednych ludzi mieszkających w zbitej z desek altanie w slamsowej części miasta... Podszedł, uścisnął dłoń, uśmiechnął się, zamienił parę krótkich słów - ale zamienił i zidentyfikował się z tym światem, pokazał, że ich widzi, że są dla niego ważni i nie brzydził im się podać ręki.


Oby w takim tłumie nigdy nie znalazł się ktoś z zamiarem zabicia papieża. Tego cały czas się boję patrząc na to, do czego zdolny jest Franciszek...

Cytat: "marek.poczopko"
W TVN 24 utkwił mi tez jeden kadr... W kurii warszawskiej reporterka, grzecznie, kulturalnie chciała chwilkę porozmawiać z panem hoserem... Przyszła do niego... Co on zrobił? Idą c do przodu, odwrócił głowę, powiedział, że nie ma nic do powiedzenia... ja się tak poczułem, jakby ktoś grzecznie do mnie powiedział - spadaj... czego tu szukasz?


TVN nie bez powodu ma na pieńku ze znaczną częścią środowiska katolickiego - sami są sobie winni.

Cytat: "marek.poczopko"
O duchownych z prawdziwego zdarzenia tu nie piszę - dla nich szacuneczek...


Otóż to - czasami zdajesz się nie zauważać tych dobrych stron...
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: marek.poczopko w Lipca 28, 2013, 15:58:57
jeżeli biskup będzie traktował administracyjnie parafian...   to oni będą mieli o nim zdanie takie jakie maja i ja mam. Parafianie (wierni) to nie przedmiot który się przestawia lub pomija. Franciszek dał tego świadectwo, a pan hoser wręcz przeciwnie.
Panie Kubo komentuje Pan moje kawałki wypowiedzi, na które zawsze jakieś wytłumaczenie jest. A to co przykre a prawdziwe Pan przemilcza, mam nadzieję, że jest to danie dezaprobaty na poziomie a nie zauważanie problemu świadome... Ja nigdy nie napisałem źle np o naszej czy innej parafii ani o żadnym księdzu parafialnym. Ja piszę tylko o niektórych rozpasańcach z kurii i episkopatu - tylko i wyłącznie i nie widzę, żadnego wytłumaczenia dla ich poczynań. Jest mi wstyd za nich.
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: Kuba w Lipca 28, 2013, 17:35:49
Cytat: "marek.poczopko"
jeżeli biskup będzie traktował administracyjnie parafian... to oni będą mieli o nim zdanie takie jakie maja i ja mam. Parafianie (wierni) to nie przedmiot który się przestawia lub pomija. Franciszek dał tego świadectwo, a abp hoser wręcz przeciwnie.


To wolałbyś, aby nadal był zamęt wprowadzany przez działalność proboszcza z podwarszawskiej Jasienicy sprzeczną z katolicką nauką? Ja jednak wolę, gdy górę bierze dobro duchowe ludzi niż jakikolwiek relatywizm (a z tym mieliśmy tu do czynienia).

Cytat: "marek.poczopko"
Panie Kubo komentuje Pan moje kawałki wypowiedzi, na które zawsze jakieś wytłumaczenie jest. A to co przykre a prawdziwe Pan przemilcza, mam nadzieję, że jest to danie dezaprobaty na poziomie a nie zauważanie problemu świadome...


Odnoszę się do tego, do czego odnieść się pozwala mi moja wiedza. Opuszczam te fragmenty, w przypadku których nie mam nic do powiedzenia, czy też się z nimi zgadzam.

Cytat: "marek.poczopko"
Ja piszę tylko o niektórych rozpasańcach z kurii i episkopatu - tylko i wyłącznie i nie widzę, żadnego wytłumaczenia dla ich poczynań. Jest mi wstyd za nich.


Wiesz, kurii w Polsce trochę jest ;). A Konferencja Episkopatu Polski w 2011 r. liczyła 133 biskupów (nie mam czasu teraz szukać aktualniejszych informacji). Tak że niezły rozrzut mają Twoje zarzuty.
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: TrzebieżCITY w Lipca 28, 2013, 22:38:17
Cytat: "Kuba"
do czego zdolny jest Franciszek...
Do okazania człowieczeństwa? Do pokazania ludzkiej twarzy? To tak kuje w oczy prawda? I bardzo dobrze!!! Ma kłuć! Bo to jest taka sama posługa ludziom, jak zwykłego kapłana z parafii. Zbawiciel nie bał się trędowatych,  i nie potępił prostytutki... Jego też skrytykujesz? Czy oznaka człowieczeństwa w tych do cna samolubnych czasach jest dziwna, jak i dziwne jest to, że Papież żyje skromniej niż proboszcze naszych parafii.
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: Kuba w Lipca 28, 2013, 23:43:57
Cytat: "TrzebieżCITY"
Do okazania człowieczeństwa? Do pokazania ludzkiej twarzy? To tak kuje w oczy prawda? I bardzo dobrze!!! Ma kłuć! Bo to jest taka sama posługa ludziom, jak zwykłego kapłana z parafii. Zbawiciel nie bał się trędowatych, i nie potępił prostytutki... Jego też skrytykujesz? Czy oznaka człowieczeństwa w tych do cna samolubnych czasach jest dziwna, jak i dziwne jest to, że Papież żyje skromniej niż proboszcze naszych parafii.


Akurat miałem na myśli dodawanie roboty ochronie, która dwoi się i troi, żeby zapewnić bezpieczeństwo Franciszkowi :)
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: DEtonator w Lipca 29, 2013, 10:06:54
Moim zdaniem wieksze niebezpieczenstwo grozi Papiezowi Franciszkowi od strony samego Kosciola, jak widac dla wielu jest niewygodny, bo promuje "dziadostwo i tandete". Bardzo zlosliwe twierdzenia zreszta. Podazanie sladami Franciszka bedzie dla niektorych niebywale trudne, obnizenie wysokich standardow zyciowych nie bedzie prosta sprawa. Jezus nie zostawil na ziemi zadnej rzeczy materialnej, tylko swoje nauki, smierc na krzyzu, jako dowod bezgranicznej milosci Boga do czlowieka i Ducha Swietego, poprzez ktorego dziala Bog. Wybor Papieza, tez jest aktem dzialania DS, ktory dokonuje sie podczas Konklawe, dlatego dziwia mnie te wszystkie negatywne reakcje. Dzis czlowieka ocenia sie po tym co posiada, a nie po tym kim jest, widocznie Bog uznal, ze najwyzszy czas na zmiany.
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: marek.poczopko w Lipca 29, 2013, 10:21:04
a ja liczę na to, że podczas dni młodzieży w Krakowie nasi biskupi pokażą na co ich stać i udowodnia, że potrafią bawić się z młodzieżą. Mam nadzieję, że zobaczę takich hierarchów jak np pan hoser, głódź, którzy w takt muzyki tańcząc i kiwając się z młodzieżą będą się modlić. Brazylijscy biskupi pokazali, że można... Chociaż sądzę, że pan głódź nie powinien mieć z tym trudności - choć gry na akordeonie pewnie nie będzie, ale on chyba czuje klimat, ale chętnie zobaczę innych pasibrzuchów czy zegną krzyża trochę i czy będzie to dla nich święto z młodzieżą, czy prowizorka (odsiedzenie swojego i już)...
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: DEtonator w Lipca 29, 2013, 10:30:13
To swieto mlodziezy, nie biskupow, kazdy przezywa takie dni jak uwaza. Jak bedzie, zobaczymy, Krakow to piekne miasto, ktore jest powszechnie znane za granica, nie czepiajmy sie szczegolow, tylko cieszmy z tego, ze bedziemy gospodarzami tak waznego wydarzenia.
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: Kuba w Lipca 29, 2013, 10:56:55
Według mnie z Kościoła nie ma żadnego zagrożenia dla papieża - nie róbmy z jego przedstawicieli ojcobójców tworząc jakiś nierealny makabryczny obraz Kościoła rodem z powieści niejakiego Dana Brązowego. O to jestem niezmiernie spokojny. Bardziej obawiam się zagrożenia ze strony bądź to wojujących ateistów, których obecnie jest pełno, albo ze strony zwykłych osób niezrównoważonych psychicznie, których również nie brakuje o (tak jak to było np. w przypadku zamachu na Jana Pawła II w Fatimie w 1982 r., czy też w przypadku zabójstwa brata Rogera ze Wspólnoty Taize).

Poza tym dla Kościoła nie ma czegoś takiego jak "niewygodny" papież :). Obecnie jedynie trochę osób się zastanawia (co widać w katolickich mediach), czy te kwestie wyłapywane przez media (i które pojawiają się w tym wątku) są obecnie najważniejsze - czy nie są ważniejsze raczej kwestie skorygowania złego rozumienia Soboru Watykańskiego II (np. powszechne błędy i nadużycia liturgiczne), kwestie sprzecznych z nauką Kościoła sztucznych metod regulacji poczęć, czy też np. kwestia duszpasterstwa osób żyjących w związkach niesakramentalnych.

Jeśli chodzi o "promowanie tandety i dziadostwa" to Franciszek z pewnością tego nie czyni - niektóre media usilnie próbują to jedynie wmówić społeczeństwu, że tak jest formułując jednocześnie zarzuty wobec hierarchów, którzy wg nich nie stosują się do nauczania Franciszka. Papież raczej pokazuje nie tylko duchownym, ale wszystkim, na czym polega skromność (która nie jest równoznaczna z ubóstwem) i spokojnie od razu z miejsca mogę wymienić sporo nazwisk hierarchów kościelnych, dla których jak najbardziej skromność nie jest rzeczą obcą. Szkoda tylko, że przez tego rodzaju szum medialny nie przebijają się te dogmatyczne elementy nauczania Kościoła.

Cytat: "marek.poczopko"
a ja liczę na to, że podczas dni młodzieży w Krakowie nasi biskupi pokażą na co ich stać i udowodnia, że potrafią bawić się z młodzieżą. Mam nadzieję, że zobaczę takich hierarchów jak np pan hoser, głódź, którzy w takt muzyki tańcząc i kiwając się z młodzieżą będą się modlić. Brazylijscy biskupi pokazali, że można... Chociaż sądzę, że pan głódź nie powinien mieć z tym trudności - choć gry na akordeonie pewnie nie będzie, ale on chyba czuje klimat, ale chętnie zobaczę innych pasibrzuchów czy zegną krzyża trochę i czy będzie to dla nich święto z młodzieżą, czy prowizorka (odsiedzenie swojego i już)...


O to się nie martwię - będzie dobrze! Wielu duchownych - w tym wielu biskupów ma odpowiednie do tego charyzmaty - np. bp Edward Dajczak :). Ale tak, jak napisał DEtonator - wszystko zależy od cech indywidualnych :).
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: DEtonator w Lipca 29, 2013, 11:18:47
Cytat: "Kuba"
Według mnie z Kościoła nie ma żadnego zagrożenia dla papieża - nie róbmy z jego przedstawicieli ojcobójców tworząc jakiś nierealny makabryczny obraz Kościoła rodem z powieści niejakiego Dana Brązowego. O to jestem niezmiernie spokojny. Bardziej obawiam się zagrożenia ze strony bądź to wojujących ateistów, których obecnie jest pełno, albo ze strony zwykłych osób niezrównoważonych psychicznie, których również nie brakuje o (tak jak to było np. w przypadku zamachu na Jana Pawła II w Fatimie w 1982 r., czy też w przypadku zabójstwa brata Rogera ze Wspólnoty Taize).


Tego nie bylbym taki pewien, choc zagrozenia, ktore wymieniles tez oczywiscie istnieja i trudno z tym sie nie zgodzic.

Cytat: "Kuba"
Poza tym dla Kościoła nie ma czegoś takiego jak "niewygodny" papież :) .


Oczywiscie, ze jest niewygodny, tylko glosno sie o tym nie mowi, szczegonie dla tych, ktorzy wplatani sa w rozne afery, a jest ich wiele w Watykanie. Szczegolnie ostatnia z praniem brudnych pieniedzy, o homoseksualnym lobbingu, czy pedofilii nie wspomne. Wierze jednak, ze Franciszek bedzie robil z tym porzadek.

Cytat: "Kuba"
Jeśli chodzi o "promowanie tandety i dziadostwa" to Franciszek z pewnością tego nie czyni - niektóre media usilnie próbują to jedynie wmówić społeczeństwu, że tak jest formułując jednocześnie zarzuty wobec hierarchów, którzy wg nich nie stosują się do nauczania Franciszka. Papież raczej pokazuje nie tylko duchownym, ale wszystkim, na czym polega skromność (która nie jest równoznaczna z ubóstwem) i spokojnie od razu z miejsca mogę wymienić sporo nazwisk hierarchów kościelnych, dla których jak najbardziej skromność nie jest rzeczą obcą. Szkoda tylko, że przez tego rodzaju szum medialny nie przebijają się te dogmatyczne elementy nauczania Kościoła.


Dlatego wlasnie nalezy uzywac wlasnego rozumu do filtracji wielu doniesien, czego wielu niestety nie potrafi, krytyka Kosciola nie powinna polegac na jego atakowaniu, tylko na rownym dialogu obydwu stron, ktorym (i tutaj nie mam zadnych watpliwosci) zalezy, by zmieniac ta wspolnote na lepsze.
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: marek.poczopko w Lipca 29, 2013, 14:05:23
a według mnie więź i zaufanie młodzieży do hierarchów zdobywa się również poprzez wspólną celebrację w sposób taki jaki młodzież praktykuje. Jeżeli biskupi potraktują  święto młodzieży jak święto tylko młodzieży - to będzie porażka...

Równy dialog obu stron - kolega napisał - jak prowadzić dialog, jeżeli pan hoser nie jest zainteresowany rozmową z parafianami?
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: DEtonator w Lipca 29, 2013, 14:37:27
Cytat: "marek.poczopko"
a według mnie więź i zaufanie młodzieży do hierarchów zdobywa się również poprzez wspólną celebrację


Cytat: "marek.poczopko"
jeżeli pan hoser


Widzisz, checi i obopolny szacunek to podstawa, nawet w trudnych sytuacjach, Tobie tego brakuje, co pokazujesz na kazdym kroku. Biskup jest biskupem, czy sie Tobie to podoba, czy nie. To ze sie z nim nie zgadzasz nie usprawiedliwia w zaden sposob Twojego braku kultury. Mnie sie rowniez wiele w Kosciele nie podoba, ale uwazam, ze mimo wszystko szacunek dla urzedu musi byc. Wypowiadanie sie na tematy Kosciola i okreslanie biskupa per "pan" jest prymitywnym atakiem, ktory i tak nic nowego nie wniesie.
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: marek.poczopko w Lipca 29, 2013, 15:54:09
ja już pisałem Panu Kubie, że ten hierarcha nie jest dla mnie nikim nadzwyczajnym a w języku polskim pan to zwrot grzecznościowy i kulturalny... Do Pana Kuby piszę na pan, do Ciebie zwracam się na Pan i do pana hosera na pan...  Biskup nie zasłużył sobie u mnie na większe poważanie niczym... Mam udawać i pisać coś wbrew sobie? Jeżeli nie ma w postawie biskupa tego szacunku wobec wiernych - a w tym wypadku nie było i nie ma - to trudno by relacja mogła być symetryczna... Zobaczyłem jak biskup potraktował innych - jestem pewny, że ja bym tak samo został potraktowany, wiec nawet jakbym zaczął szanować biskupa to relacja nie byłaby symetryczna...
Ale muszę przyznać, że spotkałem paru księży takich prawdziwych z powołania i życiowych... i szacunek mam do nich bezwzględny i są dla mnie autorytetem... Ale oni to zupełnie inna bajka i nie maja nic wspólnego ze światem biskupim. O abp Gocłowskim seniorze napiszę, ABP Gocłowski. Gdybym na temat kościoła przeprowadzał prymitywny atak, to nigdy bym nie użył słowa Arcybiskup Gocłowski... Ale pan hoser jest dla mnie panem i niech uważa, by na niższą półkę w mojej hierarchii nie spadł....
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: DEtonator w Lipca 29, 2013, 16:06:17
Cytat: "marek.poczopko"
Biskup nie zasłużył sobie u mnie na większe poważanie niczym...


Jednak za cos ten tytul uzyskal, tak naprawde nie znasz dokladnej argumentacji i racji drugiej strony sporu, dlatego mysle, ze trzeba byc ostroznym w pochopnym ocenianiu. Mysle, ze nie wszystko zostalo przedstawione takim, jakie jest. Moze sposob zalatwienia tej sprawy byl zbyt medialny i delikatnie mowiac, kompromitujacy (moim zdaniem dla obydwu stron), ale jak widzisz ostatecznie sie dogadali i chyba to jest najwazniejsze. Wierze, ze obydwie strony wyciagna odpowiednie wnioski i do podobnych cyrkow nie bedzie w przyszlosci dochodzilo.

Cytat: "marek.poczopko"
Ale pan hoser jest dla mnie panem i niech uważa, by na niższą półkę w mojej hierarchii nie spadł....


Uuuuuaaaaa, tu juz grubo pojechales. Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. ;)
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: Daria w Lipca 29, 2013, 18:38:15
Cytat: "Kuba"


Cytat: "Daria"
W masowy ruch podążania w kierunku wskazanym przez papieża Franciszka (ubóstwo, skromność, pokora, oszczędność) też nie wierzę.


W tej kwestii fajnie napisał bodaj jeden z publicystów Gościa Niedzielnego - to postulowane przez Franciszka ubóstwo nie może się przekształcić w dziadostwo (i tak we współczesnych świątyniach zdecydowanie za dużo jest tandety w myśl zasady "plastik is fantastik") - trzeba pamiętać, że każdy kapłan podczas sprawowania sakramentów staje się tzw. "alter Christi" - przez ręce, słowa kapłana działa bezpośrednio sam Chrystus, czyli Bóg. Dlatego wg mnie nie można też przeginać w drugą stronę.

Kuba, fajnie?? Rzeczywisty czy udawany brak zrozumienia przesłania i gestów papieża Franciszka podoba się Tobie? Apeluje do biskupów o zmianę stylu życia, rezygnację z luksusu, bezpośredni kontakt z wiernymi, walkę z ubóstwem. Zwracał się też do polityków. Zauważyłeś?
Dodam. Pan, Pani (w zależności czy kobieta czy mężczyzna) w naszej strefie czasowej poprawnie i grzecznie. Bardziej razi tykanie papieża.
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: DEtonator w Lipca 29, 2013, 19:32:31
Cytat: "Daria"
Pan, Pani (w zależności czy kobieta czy mężczyzna) w naszej strefie czasowej poprawnie i grzecznie.


Czyżby? W Niemczech pominięcie tytułu naukowego przed nazwiskiem (dr np.) jest sporym nietaktem.

Cytat: "Daria"
Bardziej razi tykanie papieża.


Może Ciebie, wcześniej forma "Jan Paweł II" bez pisania "papież" była również często stosowana, samo imię papieża jest dla mnie o wiele bardziej wyniosłe, i to nie ma nic wspólnego z "tykaniem" ani brakiem szacunku. Wręcz przeciwnie, to wyraz ponadprzeciętnej sympatii i zaufania.
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: Daria w Lipca 30, 2013, 14:57:51
Cytat: "DEtonator"
W Niemczech pominięcie tytułu naukowego przed nazwiskiem (dr np.) jest sporym nietaktem.

...w kontaktach formalnych. Tutaj (forum) Autor spornego ,,pan" zaakcentował tylko swoje racje. Tak to odebrałam. Uważam, że nie ma o co kopii kruszyć, zwrot nie jest obraźliwy.
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: millena w Lipca 30, 2013, 20:06:48
Cytat: "marek.poczopko"
jeżeli pan hoser


Cytat: "marek.poczopko"
Ale pan hoser


Cytat: "Daria"
Autor spornego ,,pan" zaakcentował tylko swoje racje. Tak to odebrałam. Uważam, że nie ma o co kopii kruszyć, zwrot nie jest obraźliwy


Jeżeli dobrze zrozumiałam, to jeśli ktoś pisze wielokrotnie ( to znaczy świadomie) Twoje nazwisko z małej litery, nie jest to dla Ciebie obraźliwe ?
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: Daria w Lipca 31, 2013, 17:46:09
Cytat: "millena"
... jeśli ktoś pisze wielokrotnie ( to znaczy świadomie) Twoje nazwisko z małej litery, nie jest to dla Ciebie obraźliwe ?

...jeśli wirtualny ktoś napisze pani kowalska, to zastanowię się nad intencją.
Tytuł: Papież Franciszek zdobywa serca nie tylko katolików...
Wiadomość wysłana przez: Kuba w Lipca 31, 2013, 20:54:30
Cytat: "DEtonator"
Oczywiscie, ze jest niewygodny, tylko glosno sie o tym nie mowi, szczegonie dla tych, ktorzy wplatani sa w rozne afery, a jest ich wiele w Watykanie. Szczegolnie ostatnia z praniem brudnych pieniedzy, o homoseksualnym lobbingu, czy pedofilii nie wspomne. Wierze jednak, ze Franciszek bedzie robil z tym porzadek.


Ja ciągle mam wrażenie, że te "afery" (podobnie jak reformy) mogą być wyolbrzymiane, aczkolwiek obserwuję to z uwagą ;).

Cytat: "DEtonator"
Dlatego wlasnie nalezy uzywac wlasnego rozumu do filtracji wielu doniesien, czego wielu niestety nie potrafi, krytyka Kosciola nie powinna polegac na jego atakowaniu, tylko na rownym dialogu obydwu stron, ktorym (i tutaj nie mam zadnych watpliwosci) zalezy, by zmieniac ta wspolnote na lepsze.


Zgadzam się :)

Cytat: "marek.poczopko"
ja już pisałem Panu Kubie, że ten hierarcha nie jest dla mnie nikim nadzwyczajnym a w języku polskim pan to zwrot grzecznościowy i kulturalny... Do Pana Kuby piszę na pan, do Ciebie zwracam się na Pan i do pana hosera na pan... Biskup nie zasłużył sobie u mnie na większe poważanie niczym... Mam udawać i pisać coś wbrew sobie? Jeżeli nie ma w postawie biskupa tego szacunku wobec wiernych - a w tym wypadku nie było i nie ma - to trudno by relacja mogła być symetryczna... Zobaczyłem jak biskup potraktował innych - jestem pewny, że ja bym tak samo został potraktowany, wiec nawet jakbym zaczął szanować biskupa to relacja nie byłaby symetryczna...


Cytat: "DEtonator"
Jednak za cos ten tytul uzyskal, tak naprawde nie znasz dokladnej argumentacji i racji drugiej strony sporu, dlatego mysle, ze trzeba byc ostroznym w pochopnym ocenianiu. Mysle, ze nie wszystko zostalo przedstawione takim, jakie jest. Moze sposob zalatwienia tej sprawy byl zbyt medialny i delikatnie mowiac, kompromitujacy (moim zdaniem dla obydwu stron), ale jak widzisz ostatecznie sie dogadali i chyba to jest najwazniejsze. Wierze, ze obydwie strony wyciagna odpowiednie wnioski i do podobnych cyrkow nie bedzie w przyszlosci dochodzilo.


Cytat: "Daria"
Dodam. Pan, Pani (w zależności czy kobieta czy mężczyzna) w naszej strefie czasowej poprawnie i grzecznie. Bardziej razi tykanie papieża.
Cytat: "Daria"
..w kontaktach formalnych. Tutaj (forum) Autor spornego ,,pan" zaakcentował tylko swoje racje. Tak to odebrałam. Uważam, że nie ma o co kopii kruszyć, zwrot nie jest obraźliwy.


A ja odbieram to zgoła inaczej niż Daria - dla mnie intencja w tym wypadku jest jasna - marek.poczopko używa takiej ani innej formy, aby zdyskredytować, obrazić arcybiskupa.

Cytat: "Daria"
Kuba, fajnie?? Rzeczywisty czy udawany brak zrozumienia przesłania i gestów papieża Franciszka podoba się Tobie? Apeluje do biskupów o zmianę stylu życia, rezygnację z luksusu, bezpośredni kontakt z wiernymi, walkę z ubóstwem. Zwracał się też do polityków. Zauważyłeś?


To właśnie tzw. mainstreamowe media nie rozumieją postawy Franciszka i plotą trzy po trzy nadinterpretowując słowa papieża. Nie wiem, może wynika to z ich niespełnionych marzeń - vide ostatnia sytuacja z nadinterpretacją, czy też raczej manipulacją słowami Franciszka nt. homoseksualistów.