Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne

Police i okolice => Trudne tematy => Wątek zaczęty przez: kokos126 w Lipca 04, 2012, 16:12:54

Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: kokos126 w Lipca 04, 2012, 16:12:54
Witam pisze ten temat bo irytujemnie bezmyslnosc pracownikow technicznych spoldzielni,chodzi o plac zabaw, sa na nim wykopy pod nowe zabawki ale doly nie sa wogole zabezpieczone nie liczac kolorowej tasiemki. Totalna glupota i bezmyslnosc
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: cooker w Lipca 05, 2012, 10:24:48
A skąd pewność, że to pracownicy spółdzielni, a nie zewnętrzna firma, której zapłacono za montaż sprzętu?
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: planeta w Lipca 05, 2012, 10:42:11
Nie wiem kto jest za to odpowiedzialny, ale wczoraj będąc z dzieckiem na placu zabaw, to samo sobie pomyślałam... Dużo dzieci wchodziło do tych dołów- z trudem mogły z nich wyjść- niestety były pozostawione bez opieki, a zwracanie im uwagi nie dawało żadnych rezultatów. Faktycznie powinni to lepiej zabezpieczyć. W takim miejscu bardzo szybko o jakiś wypadek.
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: azi221 w Lipca 05, 2012, 12:02:12
Cytat: "planeta"
Nie wiem kto jest za to odpowiedzialny, ale wczoraj będąc z dzieckiem na placu zabaw, to samo sobie pomyślałam... Dużo dzieci wchodziło do tych dołów- z trudem mogły z nich wyjść- niestety były pozostawione bez opieki, a zwracanie im uwagi nie dawało żadnych rezultatów. Faktycznie powinni to lepiej zabezpieczyć. W takim miejscu bardzo szybko o jakiś wypadek.


Skoro rodzice widzą, że coś robią na placu to może warto by było żeby się zainteresowali co ich dziecko robi i czy jest bezpieczne. Przeważnie z tego co widać to większość siedzi sobie na ławeczkach i mają gdzieś co ich dziecko robi byle by mieli spokój od nich.

Jedyna bezmyślność w tym wypadku to tylko rodziców, jeżeli będą pilnować swoich pociech to na pewno nic się im nie stanie.
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: planeta w Lipca 05, 2012, 12:28:06
No oczywiście, że powinni pilnować. Te dzieci miały około 7 lat- pewnie rodzice w pracy, a oni robili co chcieli.
Ale fakt faktem- zabezpieczenie słabe. Dobrze, że to chwilowe;)
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: Siwy1 w Lipca 05, 2012, 13:51:30
Cytat: "planeta"
Te dzieci miały około 7 lat- pewnie rodzice w pracy, a oni robili co chcieli.

Może jestem przewrażliwiony ale kto zostawia siedmiolatka bez opieki i idzie do pracy?
A poza tym to powinno wyglądać inaczej. Najpierw powinni przywieźć wszystkie urządzenia, następnie wykopać te doły i od razu je zamontować. A u nas jak zwykle wszystko odwrotnie...
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: Febe w Lipca 05, 2012, 14:14:36
Niestety, wielu rodziców pozwala swoim 7-letnim dzieciom a nawet młodszym latać po dworzu bez opieki. I to nie tylko w wakacje. Dla mnie to nie do pomyślenia.
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: kokos126 w Lipca 05, 2012, 14:43:32
powiem tak otwory zostały wykopane dwa dokaladnie dwa dni wczesniej i zostala zawieszona tasiemka i nic wiecej . Wczoraj dopiero koło godziny 17-18 zaczeli montować zabawki , ktore de facto leżały położone tak sobie bez zabezpieczenia na trawniku pod drzewem. Pozniej panowie pod nadzorem pani intensywnie zaczeli pracowac a wszelkie smieci do kubłów które wiadomo że sa przepelnione.Zostawili takze chałde piasku który nawet nie zostal rozgarnięty (a po co , dzieciaki rozniosa wszystko , włacznie z folia po hustawkach ).
Rozumiem że stawia sie nowe zabawki ku uciesze dzieciarni i chwała im za to ale trzeba to robić z głową.
Przecież do spóldzielini należy nie tylko ten jeden plac kolejny (który de facto straszy i szpeci ) to plac miedzy leningradam 20 -30 . Jedna karuzela ,resztki ławek i co najważniejsze SRALNIA DLA PIESKÓW bo inaczej sie tego nie da okreslic.
To takie moje spostrzeżenie .
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: planeta w Lipca 05, 2012, 15:33:38
Cytat: "Siwy1"
Może jestem przewrażliwiony ale kto zostawia siedmiolatka bez opieki i idzie do pracy?

No nie powinno tak być. Ale chodząc często z synkiem widzę co się dzieje, a zwłaszcza teraz, gdy zaczęły się wakacje. Febe- racja są też młodsze dzieci pozostawione same sobie- albo pod opieką o kilka lat starszego rodzeństwa.
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: Kilofownikownia w Lipca 05, 2012, 16:02:25
A co to za problem zostawić siedmiolatka samego? Raczej się nie zabije. Najwyżej zrobi sobie lekką krzywdę. I się nauczy, że nie wolno tego robić :lol2:
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: Siwy1 w Lipca 05, 2012, 17:12:16
Cytat: "Kilofownikownia"
A co to za problem zostawić siedmiolatka samego? Raczej się nie zabije. Najwyżej zrobi sobie lekką krzywdę. I się nauczy, że nie wolno tego robić :lol2:

Masz rację. Sam się nie zabije. Może mu w tym pomóc np przejeżdżający autobus albo samochód. Wyobraźnia takich dzieci i tych młodszych ogranicza się do kreskówek z CN. Nie myślą o tym że przebiegając przez ulicę mogą zrobić sobie krzywdę. Przecież są nieśmiertelni jak ich bohaterowie z kreskówek...
A no i zapomniałem o pedofilach na pewno wnikliwie obserwujących place zabaw i czyhających na takie kwiatuszki ( takie sytuacje się też zdarzają, rzadko ale jednak ).
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: Kilofownikownia w Lipca 05, 2012, 18:12:22
Zobacz, że jednak jakoś nie ma notorycznych potrąceń dzieci w naszym mieście. I gwarantuje ci, że zdecydowana większość siedmiolatków jednak żyje dalej. Nie przesadzajcie z tą "ochroną" dzieci bo przez takie trzymanie pod kloszem potem zostają jakimiś emo albo hipsterami :lol2: Mam wielu znajomych którzy w wieku 7 lat byli sami w domu/na podwórku i jakoś do tej pory większość z nich (w tym ja) żyje. Jeden nie żyje ale to w liceum miał pecha :rotfl:
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: Siwy1 w Lipca 05, 2012, 19:07:06
notorycznych nie, ale sporadyczne wypadki się zdarzają, lub jak piszesz wynikają one z "pecha". Ja nie mówię, żeby każde dziecko trzymać "pod kloszem" ale niektórych sytuacji można by uniknąć tak jak np w omawianym przypadku wykopania dołów na placu zabaw dwa dni przed instalacją zabawek.
Może się mylę ale połowa jak nie większość kilkulatków samotnie biegających po Policach pochodzi z rodzin patologicznych, w których rodzice wypatrują raczej jakiegoś piwka do wypicia a nie co aktualnie robi i gdzie jest jego pociecha.
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: iwonawa w Lipca 05, 2012, 20:16:16
No wiesz, jak możesz pisać ze połowa to z patologicznych rodzin ?  :crazy:  Dlaczego ja mam siedzieć na ławce, patrzeć na dziecko, skoro bawi się na placu pod balkonem. Zna zasady bezpieczeństwa a i od ulicy daleko, więc teren bezpieczny. Co 10 minut wyjdę na balkon i mam dziecko w zasięgu wzroku. Nie mierz wszystkich jedną miarą.

A jeśli chodzi o plac zabaw na Wyszyńskiego, to widziałam, że dzieci miały ubaw z tych dziur bo mieli jak się bawić w chowanego. A nie były to na tyle głębokie dziury, żeby dzieci 7 lat + mogłyby sobie zrobić krzywdę.  (piszę to w porównaniu z dziurą wykopaną w Przęsocinie na stawach, gdzie zasypał się nieszczęśliwie chłopiec i zmarł)
PS. Dziura była zabezpieczoną taśmą, każdy rodzić powinien powiedzieć dziecku, że nie powinien za taką taśmę wchodzić. A raczej 7 + latek to kumate dziecko ;)
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: planeta w Lipca 05, 2012, 22:47:01
Jest masa przypadków, gdzie dzieci są pozostawione same sobie, a potem właśnie rodzice tłumaczą się " został sam tylko na 5 minut" " był przy domu" itp... Dziecko, to dziecko i nie można mówić o odpowiedzialności u 7 latka. Mój synek ma obecnie 4 lata i uważam, że jest bardzo mądrym dzieckiem- wie co wolno, a czego nie, ale mimo to nie jest to dla mnie powód, żebym zostawiła go samego na placu zabaw, czy w pobliżu domu, a widziałam już nie raz dzieci w tym wieku same bez opieki. Nigdy nie wiadomo jaki pomysł nagle przyjdzie dziecku do głowy. Może rówieśnik go do czegoś namówi, albo coś. To tylko dziecko. Nie mówię, że ma być jak pies na smyczy, że ma chodzić 5 metrów przy mnie, ale pilnować swoje dzieci, to raczej wypada.
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: Kilofownikownia w Lipca 05, 2012, 22:50:31
Jest różnica między 4 a 7 latkiem. Do szkoły też go będziesz odprowadzała do końca 6 klasy "bo to dziecko"? Dziecko da sobie radę, nie martw się.
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: planeta w Lipca 05, 2012, 23:00:05
Wiem, że jest różnica- napisałam także, że widziałam dzieci błąkające się same, będące w wieku mojego dziecka. Do końca 6 klasy to nie, ale w 1 klasie to tak.
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: Kilofownikownia w Lipca 05, 2012, 23:04:30
To ja chyba z patologii pochodzę :lol2: Do 1 klasy rodzice mnie zaprowadzili ze 3 razy. A potem trzeba sobie było radzić :) Fakt, że dzięki temu raz wylądowałem w Jasienicy, innym razem w Siedlicach  :lol2: Ale w ten sposób dość szybko nauczyłem się zwracać uwagę na numer i kierunek linii autobusowej :rotfl: Dziecko to nie jest leming.
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: planeta w Lipca 05, 2012, 23:27:30
Odprowadzanie 6-latka do szkoły to obowiązek każdego rodzica. A dla mnie to czysta przyjemność spędzić czas w takim towarzystwie;]
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: Kilofownikownia w Lipca 05, 2012, 23:29:04
Co kto lubi. Ja bym znalazł ciekawsze zajęcia. Szczególnie w godzinie o której powinienem być w pracy.
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: planeta w Lipca 05, 2012, 23:33:32
http://szkola.wp.pl/kat,121278,title,Szesciolatki-musza-byc-odprowadzane-do-szkoly,wid,13900770,wiadomosc.html?ticaid=1ec0f&_ticrsn=5

Zobaczysz jak będziesz miał dzieci. Bo chyba ich nie posiadasz- wnioskując po wypowiedzi;]
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: Kilofownikownia w Lipca 06, 2012, 15:12:52
Oczywiście, że nie posiadam. Znam ciekawsze sposoby niszczenia sobie życia jak dziecko :) Więc nie planuje nawet posiadać.
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: azi221 w Lipca 06, 2012, 15:47:32
Cytat: "Kilofownikownia"
Oczywiście, że nie posiadam. Znam ciekawsze sposoby niszczenia sobie życia jak dziecko :) Więc nie planuje nawet posiadać.


No to nieźle  sobie twoi rodzice życie zniszczyli skoro tracili czas na takie dziecko...
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: Kilofownikownia w Lipca 06, 2012, 15:56:53
Też im to powtarzam :) Oni z kolei twierdzą, że dzieci (ja i brat) to ich największy skarb :rotfl:  Ale czy ja komuś zabraniam mieć dziecko? Może mieć nawet i 20 jak go stać. Nie uważam po prostu, że siedmiolatkowi trzeba aż tak dużo uwagi poświęcać (w sensie pilnowania go).
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: DEtonator w Lipca 06, 2012, 16:03:53
Cytat: "Kilofownikownia"
że siedmiolatkowi trzeba aż tak dużo uwagi poświęcać (w sensie pilnowania go).


Jak to dobrze, że nie chcesz mieć dzieci. :)
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: azi221 w Lipca 06, 2012, 16:09:09
Cytat: "Kilofownikownia"
Też im to powtarzam :) Oni z kolei twierdzą, że dzieci (ja i brat) to ich największy skarb :rotfl:  Ale czy ja komuś zabraniam mieć dziecko? Może mieć nawet i 20 jak go stać. Nie uważam po prostu, że siedmiolatkowi trzeba aż tak dużo uwagi poświęcać (w sensie pilnowania go).


Jak widać masz mądrych rodziców i całkowicie się z nimi zgadzam. Rodzina bez dzieci to nie to samo, z dziećmi zawsze jest więcej atrakcji  ;D

Mówiąc o pilnowaniu pewnie sam wspominasz swoje dawne lata gdzie było o wiele spokojniej. Teraz niestety czasy trochę się zmieniły i na dzieci czyha coraz więcej zagrożeń.
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: Kilofownikownia w Lipca 06, 2012, 16:13:51
Cytat: "speedbax"

Jak to dobrze, że nie chcesz mieć dzieci. :)
Za mną (i moimi kolegami też) rodzice nie biegali przez cały czas. Były jakieś ustalone normy (typu wróć o danej godzinie i baw się na tym albo tamtym placu zabaw) i już. Wszyscy żyjemy. O dziwo tylko 2 razy wylądowałem w szpitalu na szyciu  :devil: Przy czym za pierwszym razem bawiłem się pod domem a za drugim to na rowerze się przewróciłem. Nigdy nic sobie nie złamałem (acz kilka skręceń było po schodzeniu ze schodów). Parę razy zszedł paznokieć; raz nauczyłem się, że ostry nóż nie może robić za śrubokręt. Ale tak, wiem: ja z patologii pochodzę :rotfl:
Cytat: "azi221"

Mówiąc o pilnowaniu pewnie sam wspominasz swoje dawne lata gdzie było o wiele spokojniej. Teraz niestety czasy trochę się zmieniły i na dzieci czyha coraz więcej zagrożeń.
Oczywiście, że wspominam swoje (nie tak dawne :devil: ) lata. A czy teraz więcej zagrożeń? Jakoś nie jestem przekonany. Przecież połowa dzieciaków ma teraz telefony komórkowe to nawet łatwiej się znaleźć czy wezwać pomoc (bo o dziwo dużo dzieciaków wie od czego jest 112 czy też ustalone wybieranie). Dzieciaki nadal wchodzą na drzewa (i z nich spadają), nadal kopią doły w piaskownicy (i sobie wykręcają kostki jak w nie wpadną nieopatrznie), nadal jeżdżą na rowerze (tutaj fakt, ruch czasami większy), nadal bawią się w berka itp. Nie widzę jakiegoś wielkiego pogromu i masowego powypadkowego umierania dzieci.
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: planeta w Lipca 06, 2012, 16:41:33
Nie no, aż mi się wierzyć nie chce. Tu nie chodzi o zabawy w berka, czy kopanie dołków w piaskownicy. Uważam, że jeśli jest się rodzicem, to się za dziecko ODPOWIADA i już. Wczoraj siedziałam na tym placu zabaw 3 godziny i te dzieci właziły do tych dołów mimo zakazu i jakoś nie słyszałam, żeby ktoś z okna krzyczał " Maciuś nie wolno". Ja poszłam, a oni tam dalej zostali i tak pewnie cały dzień, zero zainteresowania ze strony opiekunów.
Nie raz też widziałam jak większe dzieci "znęcają" się nad tymi mniejszymi, zostawionymi same sobie. A słownictwo niektórych, to oooo- aż uszy bolą;) A w domu to takieee aniołki.

I mylisz się mówiąc, ze 7 latkowi nie potrzeba poświęcać uwagi. Jak się dziecku poświęca dużo czasu, to lepiej się rozwija. Ale co Ty możesz o tym wiedzieć.
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: Kilofownikownia w Lipca 06, 2012, 16:49:31
Cytat: "planeta"
A słownictwo niektórych, to oooo- aż uszy bolą;) A w domu to takieee aniołki.
I zapewne uważasz, że twój aniołek nigdy takich słów nie użył? :rotfl:
Cytuj (zaznaczone)
I mylisz się mówiąc, ze 7 latkowi nie potrzeba poświęcać uwagi. Jak się dziecku poświęca dużo czasu, to lepiej się rozwija.
Mówiłem o pilnowaniu a nie poświęcaniu uwagi w ogóle.
Cytuj (zaznaczone)
Ale co Ty możesz o tym wiedzieć.
Rozbawiłaś mnie do łez :rotfl:
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: grzegorz.ufniarz w Lipca 06, 2012, 16:53:51
Kilofownikownia
Jak sie kiedyś, mam nadzieje, ze nie, ale jak sie kiedyś zdarzy, że się dochowasz potomka, zobaczysz jak się zmienia perspektywa patrzenia na wiele rzeczy. To ma nawet jakąs nazwę, instynkt rodzicielski czy jakoś tak.
Więc jak się kiedyś spotkamy i bedziesz dumnie szedł ze swoim maleństwem, czym prędzej wróce do domu, odnajde w archiwum Twoje posty z tego wątku i Ci podesle na pamiątke :P
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: Kilofownikownia w Lipca 06, 2012, 17:01:30
Nie kracz Grzesiek :lol2: I jakie będę szedł dumny jak ja będę wtedy od rana do nocy w pracy żeby zarobić na tego potwora małego? Najwyżej moją żonę spotkasz z dzieciakiem. Wiele osób twierdzi, że mi się zmieni ale jak na razie od wielu już lat się nie zmieniło. I nie zanosi się aby nagle miało się zmienić. Więc miejmy nadzieję, że nie będziesz miał okazji mi tego wypomnieć :devil:
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: planeta w Lipca 06, 2012, 17:54:31
No co Ty możesz o tym wiedzieć skoro po1: nie masz dzieci, a po 2:

Cytat: "Kilofownikownia"
Mam wielu znajomych którzy w wieku 7 lat byli sami w domu/na podwórku i jakoś do tej pory większość z nich (w tym ja) żyje


Cytat: "Kilofownikownia"
Do 1 klasy rodzice mnie zaprowadzili ze 3 razy. A potem trzeba sobie było radzić


I tak- mój aniołek takich słów nie użył i nie używa.
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: Kilofownikownia w Lipca 06, 2012, 18:22:33
Cytat: "planeta"
I tak- mój aniołek takich słów nie użył i nie używa.
:lol2:  :rotfl: Błądzisz i nawet nie wiesz jak bardzo. Ale wmawiaj sobie dalej. No chyba, że jest młodszy jak te 7 lat to wtedy spoko.
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: planeta w Lipca 06, 2012, 18:42:40
No chyba nie. Pisałam wyżej, że ma 4 lata. Może poczytaj jeszcze raz-albo najlepiej kilka razy ze zrozumieniem.

A z tymi przekleństwami miałam na myśli i mniejsze dzieci- ciekawe skąd biorą przykład?
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: DEtonator w Lipca 06, 2012, 18:44:48
Hehehe, zaczęło się od bezmyślności pracowników technicznych, a teraz płyniemy przez zatoki wychowania dzieci.  :rotfl:
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: Kilofownikownia w Lipca 06, 2012, 18:59:23
planeta, przeoczyłem wiek. A skąd się uczą? Z domu, z telewizji, od innych dzieci, na ulicy od kogoś. Jest wiele możliwości i nigdy do końca nie wiesz skąd takie dziecko to zna. Ono wcale nie musi wywodzić się z patologii (jak ja :devil: ). Coś podobnego bywa w przedszkolach jak się okazuje, że w grupie są dzieci z wszawicą czy czymś takim. Dużo rodziców z "dobrych domów" jest oburzone, że jak ktoś może insynuować że ich dziecko ma "chorobę patologii" i że tak nie może być że ich dziecko jest przez tą "patologię" zarażane. Po czym prawda okazuje się baaardzo ciekawa :lol2: Ja akurat nie miałem takiej sytuacji (albo nie pamiętam) ale z opowieści znajomej przedszkolanki wynika, że to (niestety) nic nowego i często rodzice aż do przesady uważają, że mają nieskazitelnego aniołka. Oczywiście absolutnie nie sugeruję, że w twoim przypadku tak jest. I skoro twoje dziecko ma 4 lata to skąd wiesz jak się wychowuje siedmiolatka? Powodzenia w wychowywaniu i oby tobie nie wyrósł "aniołek".
speedbax, a bo to pierwszy wątek na tym forum który tak zdryfował? ;D
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: Kuba w Lipca 06, 2012, 19:23:49
Grzecznie wracamy do tematu  :faja:
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: Kilofownikownia w Lipca 06, 2012, 19:37:59
Kuba, może to po prostu wydzielić i przenieść do innego działu? Bo nam tu ładnie powstał w zasadzie osobny wątek który się powinien ładnie przenieść.
Tytuł: Bezmyslnosc pracownikow technicznych s.m. odra
Wiadomość wysłana przez: planeta w Lipca 06, 2012, 23:04:08
Kilofownikownia   - ja nie powiedziałam, że wiem jak się wychowuje 7latka. Głównie chodziło mi o to, że rodzice słabo interesują się swymi pociechami.

Faktycznie odbiegliśmy od tematu, no ale czasem tak bywa, przynajmniej coś się tu dzieje:)