Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne
Police i okolice => Sprawy bieżące => Wątek zaczęty przez: Mariusz_Niedźwiecki w Czerwca 15, 2012, 12:21:09
-
Od 20 czerwca rusza przebudowa ul. Grzybowej. Dokładnie odcinka od Piaskowej do Bankowej. Będą utrudnienia :)
http://magazynpoglad.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=118:rusza-przebudowa-ul-grzybowej&catid=9:informacje&Itemid=102
-
Od 20 czerwca rusza przebudowa ul. Grzybowej. Dokładnie odcinka od Piaskowej do Bankowej. Będą utrudnienia :)
http://magazynpoglad.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=118:rusza-przebudowa-ul-grzybowej&catid=9:informacje&Itemid=102
Pomijam póki co uporczywą reklamę stronki. Skupmy się na remoncie. Tak krótki odcinek ma być remontowany prawie 3 miesiące? W tyle czasu to można tunel metra albo tory tramwajowe tam położyć, ba Bramę Portową w Szczecinie wyremontować.
Nawet zerwanie starej nawierzchni, wywalenie płyt, nowa podbudowa, położenie nowej nawierzchni, budowa zatoczek, wjazdów, chodników ma zająć kwartał? Przecież to ledwo 400 metrów.
Ps. Spojrzałem na wykonawce - to wiele tłumaczy, ale bez przesady.
-
Spojrzałem na wykonawce - to wiele tłumaczy
Chyba nie ten sam co na Piłsudskiego?
Bo teraz to dopiero miałby co spaprać
w/g przetargu:
"Przedmiotem zamówienia jest przebudowa odcinka ul. Grzybowej od skrzyżowania z ulicą Bankową do skrzyżowania z ulicą Piaskową w Policach, obejmująca roboty budowlane związane z :
- rozbiórką istniejących nawierzchni: z masy bitumicznej, z płyt żelbetowych, z płyt chodnikowych, z kostki betonowej, z betonu,
- budową drogi o nawierzchni z mieszanki mineralno-asfaltowej o powierzchni
około 2 300 m2,
- budową parkingów z kostki brukowej betonowej o powierzchni około 900 m2,
- przebudową zjazdów o nawierzchni z kostki brukowej betonowej i z mieszanki mineralno-asfaltowej o łącznej powierzchni około 600 m2,
- przebudową zatok autobusowych z kostki kamiennej o powierzchni około 240 m2,
- budową chodników z kostki brukowej betonowej o powierzchni około 2 050 m2,
- budową nowych studzienek ściekowych z wpustami ulicznymi,
- wymianą wpustów ulicznych na istniejących studzienkach,
- wymianą włazów na studzienkach kanalizacji sanitarnej i deszczowej,
- odtworzeniem i uzupełnieniem oznakowania pionowego i poziomego bezpieczeństwa ruchu,
- przebudową oświetlenia ulicznego (przestawienie latarni),
- zagospodarowaniem przyległego terenu."
...aż strach pomyśleć jakby to mogło wtedy wyglądać.
-
Spojrzałem na wykonawce - to wiele tłumaczy
Chyba nie ten sam co na Piłsudskiego?
Bo teraz to dopiero miałby co spaprać
Na Piłsudskiego był Strabag plus podwykonawcy, który faktycznie parę rzeczy spartaczyli. FDO robiło Piaskową.
-
A wie ktoś może czy mieszkańcom parkującym na na Grzybowej zorganizują jakiś parking?
Można by np na tym czymś przypominającym boisko na ulicy Robotniczej.
Ma ktoś jakieś informacje?
-
Miało się zacząć 20... dziś rano jeszcze była otwarta, ale widzę, że auta dalej przejeżdżają. Wiadomo coś w tym temacie? Bo znaki widziałam już były przygotowane (typu objazd).
-
Z tego co zaobserwowałem 20 maja, to zaczęli od zdejmowania chodników (od strony piaskowej), więc pewnie najpierw zdejmą chodniki, potem te ceglane "odgradzacze" (nie wiem jak się to nazywa - to czerwone za krawężnikiem), potem zajmą się jezdnią.
-
Z tego co zaobserwowałem 20 maja, to zaczęli od zdejmowania chodników (od strony piaskowej), więc pewnie najpierw zdejmą chodniki, potem te ceglane "odgradzacze" (nie wiem jak się to nazywa - to czerwone za krawężnikiem), potem zajmą się jezdnią.
Mają na to aż trzy miesiące, więc po co się spieszyć [:
-
Myślę, ze zaczekaja z zamknieciem ruchu na zakonczenie roku szkolnego. wtedy odpadnie kilka autobusów na godzinę(109, 110,111).
Mam tylko nadzieję, że poprawia błędnie ustawioną tablicę przy Bankowej kierujaca na objazd ul. Robotniczą, a nie na odrzańską jak to jest w projekcie organizacji ruchu.
-
dzisiaj pojawiła się informacja, że zamykają 27 czerwca. Dwa fragmenty chodnika już zostały rozebrane
-
Myślę, ze zaczekaja z zamknieciem ruchu na zakonczenie roku szkolnego. wtedy odpadnie kilka autobusów na godzinę(109, 110,111).
Mam tylko nadzieję, że poprawia błędnie ustawioną tablicę przy Bankowej kierujaca na objazd ul. Robotniczą, a nie na odrzańską jak to jest w projekcie organizacji ruchu.
A właśnie miałam zapytać jeszcze, dlaczego objazd jest kierowany na Odrzańską? Nie będzie można jeździć przez Robotniczą??
z góry dziękuje za odpowiedź :)
-
Odrzańska jest w lepszym stanie technicznym niz Robotnicza. Poza tym na Robotniczej jest przedszkole i żłobek, w godzinach odbioru dzieci straszny tam młyn. dodatkowy ruch aut mógłby spowodować zagrożenie.
-
Odrzańska jest w lepszym stanie technicznym niz Robotnicza. Poza tym na Robotniczej jest przedszkole i żłobek, w godzinach odbioru dzieci straszny tam młyn. dodatkowy ruch aut mógłby spowodować zagrożenie.
aaaaaaaaaaaaa, no to wszystko jasne ! Dzięki śliczne za odpowiedzi ;)
-
dziwi mnie tylko ze taki odcinek tyle czasu beda robic . moze to bedzie ulica ze zlota hahaha
-
Ze względu na konieczność utrzymania ruchu na Grzybowej, bedzie ona wykonywana połówkowo, a to wydłuża czas realizacji. Oprócz tego na części ulicy ma być wykonana wymiana rur kanalizacyjnych, a to również wydłuża czas wykonywania robót.
Zatem te trzy miesiące to wcale nie jest tak duzo.
-
ze względu na brak miejsca kolo domku, stanęłam na Grzybowe, mam nadzieje, ze o 7 spokojnie i bez problemowo wyjadę do pracy?
Panowie robotnicy chyba pracują od 8 co?
-
Jeżeli chcesz wyremontować sobie auto na koszt wykonawcy remontu zapraszam na skrzyżowanie Grzybowa - Bankowa. Po zmianie organizacji ruchu samochody jadące od strony Kościoła ulica Bankową są na głównej skręcając w Grzybową w kierunku ronda. Ale niestety samochody jadące Bankową od strony przeciwnej (w kierunku kościoła) mają tylko znak stop, bez określenia która droga jest główną. Brak tej informacji powoduje, że kierowca taki ma prawo domyślać się, że samochody jadące od Kościoła w stronę ronda powinny mu ustąpić pierwszeństwa bo ulicą główną ciągle jest Grzybowa. Oj może być ciekawie. Jest to już chyba trzecia zmiana organizacji ruchu w ciągu ostatnich dwóch trzech lat (remont Wyszyńskiego, remont Piaskowej, teraz remont Grzybowej) i za każdym razem dochodzi tu do poważnych kolizji. Czy za każdym razem trzeba zmieniać tutaj ruch? Czy gmina nie prowadzi jakiejś długofalowej polityki remontowej uwzględniającej konieczność remontu pobliskich ulic i wobec tego pozostawienia innej organizacji ruchu przez dłuższy czas?
Dodatkowo niektóre nowe znaki są tak nisko umieszczone, że przechodząc obok nich w ciemności można naprawdę rozbić sobie głowę.
-
dokładnie, nie widzę sensu tej zmiany ruchu, tym bardziej, że ruch komunikacji miejskiej będzie się odbywał cały czas na remontowanym odcinku drogi (wg. zapewnień wykonawcy) po co w takim razie zmieniać było pierwszeństwo i to jeszcze tak nieczytelnie. Po za tym wysokość tych znaków też chyba jest dla kierowców Tracków i dostawczaków
-
Dlaczego nikt nie pomyślał o zabezpieczeniu miejsc parkingowych w innych miejscach dla samochodów, które parkowały przy Grzybowej???
Wczoraj wieczorem to co się działo na Piaskowej przy Mieszka I to koszmar! Wszystkie trawniki zajęte. Tam już wcześniej był problem z parkowaniem a teraz to masakra! Jeszcze tylko brakuje Straży Miejskiej, która będzie wlepiać mandaty za "niszczenie zieleni".
-
Dlaczego nikt nie pomyślał o zabezpieczeniu miejsc parkingowych w innych miejscach dla samochodów, które parkowały przy Grzybowej???
Wczoraj wieczorem to co się działo na Piaskowej przy Mieszka I to koszmar! Wszystkie trawniki zajęte. Tam już wcześniej był problem z parkowaniem a teraz to masakra! Jeszcze tylko brakuje Straży Miejskiej, która będzie wlepiać mandaty za "niszczenie zieleni".
Dokładnie !! To samo miałam pisać, znaleźć miejsce przy ul. Mieszka graniczyło z cudem - po prostu była łapanka na miejsce, bo tragedia, przybyło tyle nowych bloków na Piaskowej ale jakoś o miejscach zapomnieli... ;/
Zawsze była szansa zaparkować na Grzybowej, kiedy już nie było miejsc - a teraz przez ten remont ? Zostaje tylko parking przy Banku na Przybora, albo trawniki, jak czynili to wczoraj kierowcy czy Mieszka, masakra...
-
Mój mąż, jak wrócił do domu to powiedział, że cudem znalazł ostatnie miejsce na trawniku. Jutro rano ma zamiar udać się ze skargą do Starostwa. Czy Ci kierowcy z Grzybowej nie mogą parkować przy Bankowej 18 i 20 zaraz przy Farmerze? Tam po południu są pustki, gdy pracownicy Urzędu i innych instytucji skończą pracę.
-
Mój mąż, jak wrócił do domu to powiedział, że cudem znalazł ostatnie miejsce na trawniku. Jutro rano ma zamiar udać się ze skargą do Starostwa. Czy Ci kierowcy z Grzybowej nie mogą parkować przy Bankowej 18 i 20 zaraz przy Farmerze? Tam po południu są pustki, gdy pracownicy Urzędu i innych instytucji skończą pracę.
Nie jestem mieszkańcem Grzybowej, ale wydaję mi się, że jakoś niektórym nie uśmiecha się zostawiać auto przy "ocelotach" na noc. Ja sobie jadę na Przybora i spacerkiem pod domek. Ale naprawdę, od kiedy powstały nowe bloki, to znalezienie miejsca - jest wyczynem :)
ps. A ja się zastanawiam, czy nie można by było wykorzystać terenu zielonego na Piaskowej, przylegającego do parkingu, tak jak zrobiono z tym drugim, 'trawnikiem' koło śmietnika? Już było by troszkę więcej miejsc..
-
Też wczoraj wieczorem obejrzałem sobie okolicę.
Trawniki przy przedszkolu były zastawione, przy Piaskowej aż do Kosynierów i przy Bankowej gdzie się dało stały auta. Ale też widziałem, ze zajęte były parkingi przy Grzybowej od drogi do Krystiana do Bankowej. Na placu przy Farmerze było luźno, na parkingu przy Bankowej 18/20 tez nie było za wiele aut.
Na spotkaniu przed rozpoczęciem budowy proponowałem aby otworzyc dla parkujących samochodów pieszojezdnę od Banku do ul. Piaskowej ale nie było na to zgody. W sumie argumenty o bezpieczeńwstwie mnie przekonały i wycofałem się z propozycji. Sądzę, że służby mundurowe nie beda ścigac parkujących na trawnikach wiedząc, że trwa remont.
Ale też trzeba pamiętać, że efektem tego remontu bedzie polepszenie warunków drogowych i zwiększenie ilości miejsc parkingowych więc może warto jednak się pomęczyć jakiś czas...?
-
ie jestem mieszkańcem Grzybowej, ale wydaję mi się, że jakoś niektórym nie uśmiecha się zostawiać auto przy "ocelotach" na noc. Ja sobie jadę na Przybora i spacerkiem pod domek. Ale naprawdę, od kiedy powstały nowe bloki, to znalezienie miejsca - jest wyczynem
a czy coś w okolicy tych budynków jest planowane? straszne tam dziury, byłem ostatnio na spacerze i koło tego nowego bloku wysypali trochę ziemi i zrobili objazd do farmera…czy to coś co jest chodnikiem czy może być ulicą?
-
ie jestem mieszkańcem Grzybowej, ale wydaję mi się, że jakoś niektórym nie uśmiecha się zostawiać auto przy "ocelotach" na noc. Ja sobie jadę na Przybora i spacerkiem pod domek. Ale naprawdę, od kiedy powstały nowe bloki, to znalezienie miejsca - jest wyczynem
a czy coś w okolicy tych budynków jest planowane? straszne tam dziury, byłem ostatnio na spacerze i koło tego nowego bloku wysypali trochę ziemi i zrobili objazd do farmera…czy to coś co jest chodnikiem czy może być ulicą?
Marshall - ja pisząc o nowym bloku miałam na myśli, bloki na Piaskowej, a z tego co piszesz, wynika, że chodzi o nowy blok koło bruklinu? Nie mam pojęcia, ale nawet jak nie było tego objazdu do farmera, to autka tamtędy jeździły
-
Nie jestem mieszkańcem Grzybowej, ale wydaję mi się, że jakoś niektórym nie uśmiecha się zostawiać auto przy "ocelotach" na noc.
Nie wiem, jak w nocy, ale przez kilka ostatnich lat pracowałam właśnie w budynku przy Bankowej 18 i zostawiałam tam samochód, nawet bliżej "Brooklyn-u" niż Farmera i nigdy nic się nie wydarzyło. Natomiast po parkowaniu koło Farmera mam "pamiątki" na drzwiach w postaci wgniotów i rys na lakierze. :<
A na Piaskowej koło Mieszka już dawno można by zlikwidować część tych trawników przy ulicy, które służą jedynie właścicielom psów i zrobić dodatkowe parkingi.
-
w każdym razie i tak jest łapanka na miejsca ;). Już 3 raz widzę straż miejską jak jeździ Piaskową - koło Mieszka, ciekawe czy nie skończy się mandatami?.
A jeszcze a propo parkingu koło Mieszka, to stoi tam nie używany samochód, zółty. I za czort, nie można z nim nic zrobić, chyba tylko wypchnąć :compress: żeby się służby zainteresowały. Ale wydawało mi się, że auto, którego wygląd wskazuje, że nie jest używane, powinno już zainteresować służby, po ich poinformowaniu. Może ktoś z was się orientuje jak to jest? czy to walka z wiatrakami;>
-
Może ktoś z was się orientuje jak to jest? czy to walka z wiatrakami;>
Jeśli ma tablice rejestracyjne i nie zagraża środowisku (np. poprzez wylewające się płyny) to nic nie zrobisz.
-
Ale wydawało mi się, że auto, którego wygląd wskazuje, że nie jest używane, powinno już zainteresować służby, po ich poinformowaniu. Może ktoś z was się orientuje jak to jest? czy to walka z wiatrakami;>
Można też spróbować samemu zainteresować te służby - podpowiem 317 62 72 Straż MIejska - i poprosić o sprawdzenie tego auta ze względu na fakt, że jest deficyt miejsc parkingowych. To żaden donos, tylko próba rozwiązania problemu mieszkańców.
Pozdrawiam
-
iwonawa napisał/a:
Może ktoś z was się orientuje jak to jest? czy to walka z wiatrakami;>
Jeśli ma tablice rejestracyjne i nie zagraża środowisku (np. poprzez wylewające się płyny) to nic nie zrobisz.
Wbrew pozorom nie jest to skomplikowana procedura.Teoretycznie bo praktycznie to wiadomo jak to przebiega ;-) , jeśli auto stoi w pasie drogi publicznej lub w strefie zamieszkania a właściciel nie reaguje na wezwania, można je usunąć na lawecie.Decyzję może podjąć Straż Pożarna,Policja,Straż Miejska.Po kilku miesiącach taki pojazd przejmuje Skarb państwa.Jest przecież w tej sprawie nowelizacja Ustawy o Ruchu Drogowym nakładająca na włodarzy miast obowiązek usuwania "bezpańskich porzuconych" pojazdów.Gorzej, jeśli "zawalidroga"zaparkowana jest poza strefą zamieszkania, na przykład na parkingu należącym do spółdzielni. Wtedy to spółdzielnia powinna tym problemem się zająć i odholować auto ale.........wymagany jednak jest do tego nakaz sądu.
-
Ktoś z firmy remontującej ulicę Grzybową czyta to forum bo kilka godzin po moim poście o błędach w oznakowaniu skrzyzowania brakujące oznaczenie zostało zamontowane.
-
Ktoś z firmy remontującej ulicę Grzybową czyta to forum bo kilka godzin po moim poście o błędach w oznakowaniu skrzyzowania brakujące oznaczenie zostało zamontowane.
ciekawe, prawda? :)
-
Ale też trzeba pamiętać, że efektem tego remontu bedzie polepszenie warunków drogowych i zwiększenie ilości miejsc parkingowych więc może warto jednak się pomęczyć jakiś czas...?
_________________
no właśnie mam takie pytanko we wrześniu rozmawiałam z paniami z wydz. ochr. środowiska UG na temat tych krzewów bezmyślnie posadzonych przy parkingach by je przesadzić do parku z drugie strony bloku bo i tak nic tam nie sadzą a tych szkoda by było i pani obiecała że to zrobią. Mamy czerwie i dalej nic z nimi nie zrobili, może przy okazji remonto je wykopią i przeniosą?
-
Może i przekopią...?
Ale najlepiej zapytać o to tę samą Panią z Ochrony Środowiska.
PS - Wczoraj wieczorem spore luzy na parkingach przy Farmerze i przy Bankowej 18-20.
-
grzesiu zaparkuj tam swoje auto na noc to będziesz wiedział skąd te luzy, ewentualnie możemy się spotkać to Ci pokażę moje auto...
Ostatni ciepło się zrobiło i bruklinowcy oraz małolaty zrobili sobie jedną wielką pijalnię trunków wyskokowych, a po spożyciu wracając od 1 do 3 w nocy przyśpiewują to i owo na temat policji idą kopiąc po autach lusterkach itp. A policji tam nie uświadczysz a jak już ktoś ich wezwie to wjeżdżają z takimi fanfarami i kolorofonami, że trzeba być już powalonym przez te trunki by nie uciec i po 15 minutach powrócić. Interwencja policji polega na ogół na hucznym przejeździe przez park i tyle ich widzieli. A przypomnę tylko, że w tym parku jest zakaz spożywania napojów alkoholowych zgodnie z regulaminem którego też już tylko strzępy pozostały. Tak gmina dba o swoje tereny i bezpieczeństwo.
Także Grzesiu przy całym szacunku dla twojej osoby i funkcji jaką piastujesz, nie wierzę w to by panie urzędniczki cokolwiek tu zrobiły czy to z przesadzenie tych krzewów czy jakimikolwiek nowymi nasadzeniami, których tu nie ma. Jedyne co robią to systematyczna wycinka.
-
Nawiązałem do poprzednich postów, w ktorych wymieniano się informacjami o wolnych miejscach prakingowych.
Co do nasadzeń.
Nie wiem czy projekt remontu Grzybowej uwzględnia przesadzanie drzew, raczej w to wątpię. Zwykle w takich projektach wykonawcy nie zajmują sie zielenią, no chyba, ze muszą trawę wysiać.
Dlatego wskazałem żeby przypomnieć Pani Urzędniczce o tym temacie, bo może zdoła spowodować żeby przy okazji te przesadzenia wykonano.
W kwestii formalnej, park zdaje się nalezy do spółdzielni, a nie do gminy. Ale nie o to chodzi kto zawiaduje parkiem tylko jak wyeliminować złe rzeczy, które sie tam odbywają( nie tylko tam zresztą, w kilku innych miejscach nazego osiedla również).
Za spokój i przestrzeganie przepisów porządkowych odpowiedzialne są służby - policja i straż miejska. Straż miejska odpada, bo pracuje tylko do 22.00. Więc trzeba na każdym kroku, wszędzie i przy każdej okazji naciskac, zgłaszać, domagać sie skuteczniejszych interwencji oraz pracy prewencyjnej. Miasto jest mimo wszystko spore i nie da się postawić policjanta na kazdym placyku czy chodniku. Ale zdecydowne artykułowanie oczekiwań i konsekwentne wnioskowanie o nie powinno przynieść efekt. Znam miejsca, które stały się bezpieczniejsze bo mieszkańcy okolicy w taki własnie sposób uczulali służby o konieczności skuteczniejszego działania.
Ja to robię przy każdej okazji nagabując policjantów, strazniików miejskich, zarządców nieruchomości, urzędników gminnych, spółdzielnianych - i nie dlatego, że jestem radnym, tylko dlatego, że chce mieszkać bezpiecznie i spokojnie.
Pozdrawiam
-
bruklinowcy
no wyszli bo ciepło się zrobiło. jak muchy do ..... ja tam w nocy staram się nie przechodzić bo w grupie strasznie silni są a potem indywidualne jednostki to przechodzą i cicho sza....
-
"Więc trzeba na każdym kroku, wszędzie i przy każdej okazji naciskać, zgłaszać, domagać sie skuteczniejszych interwencji oraz pracy prewencyjnej. "
Nie oszukujmy się, ale jak siedzą grupy z bruklinu w parku, to Policja jakoś nie chętnie przyjeżdża, bo ma siebie narażać? heh... Nie raz było tak, że wrzaski, przecinki, piski małolatów którzy siedzą sobie i piją. Ktoś zadzwoni na Policję a oni co? Przyjeżdżają po godzinie, dwóch, kiedy towarzystwo zdąży się rozejść, tak jest i nie ma co się oszukiwać ;)
-
Przyjeżdżają po godzinie, dwóch, kiedy towarzystwo zdąży się rozejść, tak jest i nie ma co się oszukiwać ;)
no i tak jest nikt nie oszukuje,szara smutna rzeczywistość ;-) Aby chcieć trzeba mieć-"władza" nie ma i nie chce;nie ma kim a nie chce bo nadzór w takich jednostkach delikatnie ujmując jest niedostateczny.
-
popieram ciebie kaskada w 100%, mieszkam na Mieszka niedaleko bruklinu i ostatnio sama wzywałam policję do grupki nadpobudliwych małolatów(2chłopaczków i 2 dziewuch) i może nawet bym im to piwkowanie odpuściła, gdyby było w miare kulturalnie ale jak zaczeli przeklinać na cełe gardło i rzucać śmietnikami to przegieli, policja to najpierw musi wypytać oczywiście kto dzwoni i o najmniej istotne rzeczy ale mniejsza o to po przyjeździe pogadali trochę z nimi i odjechali nawet wysypanych śmieci nie kazali im pozbierać (patrzyłam z balkonu), a małolactwo odchodząc wszystkie śmietniki po drodze kopali rozsypując śmieci po całym trawniku i tak wyglądają interwencję (oczywiście nie omieszkałam im o tym powiedzieć, ale szkoda gadać)
-
W kwestii formalnej, park zdaje się nalezy do spółdzielni, a nie do gminy.
No panie radny trza wziąć sobie mapkę i sprawdzić co jest gminne a co nie. Na 100% park jest miejski, wiem bo są niebezpieczne huśtawki (np. chwieje się cały słup z 2 huśtawkami) i gdy zgłaszałam do spółdzielni ten fakt to się okazało że to teren miasta i spółdzielnia też już tą huśtawkę zgłaszała w Urzędzie i do dzisiaj zero reakcji. Tak niestety działa urząd gminy w Policach. Nie tylko w tej kwestii. Po za tym na regulaminach też jest podpisany burmistrz czyli teren w 100% miasta.
-
Kaskada - ja tam alfa i omega nie jestem. Dlatego napisałem, że park jest "zdaje sie spółdzielczy".
A w kwestii huśtawki-poproszę o dokładniejszy opis to zainterweniuję u odpowiedzialnych za huśtawki w gminie.
-
Kaskada - ja tam alfa i omega nie jestem. Dlatego napisałem, że park jest "zdaje sie spółdzielczy".
A w kwestii huśtawki-poproszę o dokładniejszy opis to zainterweniuję u odpowiedzialnych za huśtawki w gminie.
Huśtawka jak huśtawka ale prawdę mówiąc ten plac zabaw na Grzybowej (ten przy sklepie "Mazurek") to jedna wielka pomyłka. Z ogrodzenia piaskownicy wystają gwoździe, wszystko się trzyma na słowo honoru. To coś przypominające bujającego konika ma urwane rączki. Brak porządnej huśtawki dla mniejszych dzieci.
Mam nadzieje, że w niedalekiej przyszłości ktoś pomyśli i zrobią tam coś z prawdziwego zdarzenia, bo teren ładny no i dzieci bawiących dużo.
Pozdrawiam
-
Sto razy lepiej było, gdy był stary plac zabaw z oponami, drabinkami, huśtawkami, karuzela. Teraz piaskownica ogrodzona - super ! naprawdę fajny pomysł, ale po co stawiać jakieś beznadziejne zabawki "pociąg", które nie wiem w jakim celu mają służyć, chyba jedynie dla młodzieży która korzysta z ławeczek tam umieszczonych i popija piwko, a później na rauszu drze..... buzie :crazy: na całe osiedle, bo wszyscy muszą wiedzieć, że 16 latekowi mama dała czas do 23 :D no i wypił piwko, no jak to przed koleżankami nie pokazać, że wszystko mu można.
Wracając do placu, naprawdę dla małych kaczorków NIC nie ma, żadnych normalnych zabawek, jedyna ich rozrywka to piaskownica no i malowanie kredą po placu. Naprawdę nie rozumiem tych zmian, na placach zabaw, gdzie wszystkie już mają drewniane zabawki.
teraz więcej szkody niż pożytku.... Tyle dzieciaków wychowało się na metalowych drabinkach i jakoś nikomu się krzywda nie stała, a teraz się wymyśla...
-
zastanawia mnie dlaczego przy okazji remontu nie poszerzają trochę tej ulicy tym bardziej, że jest gdzie. W tej chwili kiedy auta zaparkują na parkingach np. autobusy mają problem z poruszaniem się po tej ulicy, gdyż nie wyminą się. Panie Grzegorzu myślałam, że jako kierownik w SPPK dopilnuje pan poszerzenia tej ulicy. A z tego co widać ulicy nie poszerzają i parkingów też. Czyli będzie jak było - ciasno. Parking dla pojazdów w gabarycie Golfa czy Pandy, Audi czy Mercedes jak zaparkuje to niestety część pojazdu wystaje na ulicę.
A co do wykonawców na razie straszne marnotrawstwo tam panuje jednego dnia ubijają cementową podsypkę a drugiego w niej kopią studzienki :crazy: takich kwiatków jest więcej na tej przebudowie
-
Według moich wiadomości parkingi maja być pogłebione, przez co nie będzie sytuacji, że parkujące auta będa wystawały poza obręb parkingu. Poszerzenie drogi nie było mozliwe ze względu na brak miejsca oraz znaczny wzrost kosztu takiego remontu.
Nie bede komentował jakości pracy wykonawcy na tym etapie prac. Ocenie podlega efekt koncowy, a od szefów wykonawcy zalezy jak sprawują nadzór nad przebiegiem prac.
Pozdrawiam
-
Według moich wiadomości parkingi maja być pogłebione, przez co nie będzie sytuacji, że parkujące auta będa wystawały poza obręb parkingu. Poszerzenie drogi nie było mozliwe ze względu na brak miejsca oraz znaczny wzrost kosztu takiego remontu.
Nie bede komentował jakości pracy wykonawcy na tym etapie prac. Ocenie podlega efekt koncowy, a od szefów wykonawcy zalezy jak sprawują nadzór nad przebiegiem prac.
Pozdrawiam
Były zapowiedzi, że droga będzie poszerzona. Wydawało się to oczywiste, bo z trudem mijały się na niej autobusy. Wdawało się, że miejsce jest - po prawej stronie patrząc w kierunku ulicy bankowej chodnik od drogi oddziela pas zieleni. Wyrzucono z niego betonowe "ozdobniki" i... okazuje się, że nie ma miejsca (?!) i pieniędzy (?!).
Zastanawiam się po co taki remont? Skoro drogi nie poszerzono (pozostał główny problem), a pogłębiono parkingi, to znaczy, że pogłębiono je... kosztem chodnika, który będzie stosunkowo wąski, a pewnie wystające przody aut będą jeszcze bardziej ograniczać jego powierzchnię.
-
Co z tego, że parkingi zostaną pogłębione, jeśli w miejscu, gdzie Grzybowa krzyżuje się z Piaskową autobusy nadal będą miały problem z wjazdem na grzybową (i zaraz potem do i z zatoki)? Podobny problem niestety jest na Wyszyńkiego, w miejscu, gdzie 107 wyjeżdża z przystanku przy Kindze. Auta z naprzeciwka muszą zatrzymywać się kilkanaście metrów dalej, by autobus wyjechał.
Czy u nas w mieście nie da się zrobić czegoś raz a porządnie porządnie zamiast potem przebudowywać (lub raczej nie...)?
-
Dzisiaj przyjrzałam się już ułożonemu fragmentowi chodnika i przygotowanego parkingu i...
no cóż, parking jaki był taki jest no może o grubość krawężnika szerszy ale kosztem jezdni, gdyż ułożono szersze krawężniki niż były i do tego zapowiada się rynsztok do odprowadzenia deszczówki, więc jezdnia będzie węższa jak była ...
-
Co z tego, że parkingi zostaną pogłębione, jeśli w miejscu, gdzie Grzybowa krzyżuje się z Piaskową autobusy nadal będą miały problem z wjazdem na grzybową (i zaraz potem do i z zatoki)? Podobny problem niestety jest na Wyszyńkiego, w miejscu, gdzie 107 wyjeżdża z przystanku przy Kindze. Auta z naprzeciwka muszą zatrzymywać się kilkanaście metrów dalej, by autobus wyjechał.
Czy u nas w mieście nie da się zrobić czegoś raz a porządnie porządnie zamiast potem przebudowywać (lub raczej nie...)?
Oj jadąć Grzybową, trzeba uważać, żeby za głęboko nie wyjechać, bo może się autobusik otrzeć o autko... Sama miałam kiedyś taką sytuację - na styk było. Ale gorąco się zrobiło ;) Naprawdę szkoda, że nie da się jakoś tego poprawić..
-
Własnie zakonczyłem spotkanie z wykonawca remontu ul. Grzybowej. W wyniku nieprzewidzianych przeszkód zajdzie konieczność zamknięcia ulicy Grzybowej na całej długości równiez dla autobusów.
Najbardziej prawdopodobny przebieg tras zastępczych dla linii 103, 111, 24, 526 i LS:
kierunek Kinga - ulicami Grzybową, Bankową, Zamehofa, Piaskową i dalej
kierunek Police Rynek - ulicami Piaskową, Odrzańską, Bankową, Grzybową i dalej
Powstanie przystanek tymczasowy na ul. Bankowej(tak jak to było podczas remontu ul. Piaskowej).
Przewidywany termin objazdu - od 23.07.2012 do 02.09.2012.
Na razie to informacje nieoficjalne. Ostateczny komunikat o zmianach spodziewany jest do środy 18 lipca. Musimy jeszcze zrobic testowe przejazdy i skręty na Odrzańskiej i Zamenhofa.
Pozdrawiam
-
zamenhofa już jeździliście to powinniście pamiętać jak jest, po za tym od strony zamenhofa rozładowywane są pojazdy na budowę Kardziejonka, to też może komplikować no i próg spowalniający
-
Własnie wróciłem z jazdy próbnej autobusem trzyosiowym po nowej trasie autobusów. Autobus ładnie się mieści, droga szeroka, nie powinno byc problemów.
Przypominam, od poniedziałku nowy objazd dla linii 103, 111, 524, 526, LS i LD
-
Autobus ładnie się mieści, droga szeroka, nie powinno byc problemów.
Zakrety braliscie normalnie, czy na "łapie"? :)
-
Ken Block kierował :D
-
Czy jest prawdą, że wykopano przedmioty z czasów dawno minionych?
-
Nie wiecie. :< Ja już wiem, wykopano hełm, który ma być eksponowany tam, gdzie jego miejsce.
-
Panie Grzegorzu może Pan napisać co z autobusami linii 103 i 109 czy one ruszą według planów 3 września trasą sprzed przebudowy?
-
Tak, w poniedziałek wracamy autobusami na ul. Grzybową.
-
taksiarze i co niektóre łosie parkingowe już wróciły na Grzybową. Ładnie wyznaczone miejsca parkingowe a tu łoś na dwóch kopertach się ustawił :crazy:
-
a i pytanie do Grzegorza: jak rozumiem Grzybowa będzie przelotowa dla autobusów? Bo przystanków praktycznie nie ma: chodników nie ma i zatoki niewykończone. A skoro tak to po co rozjeżdżać nie wykończoną jeszcze ulicę. Czy to jej nie zaszkodzi? tzw rynsztoki z kostki nie są jeszcze ułożone, odpływów deszczówki też nie ma no i chyba brak jeszcze jednej warstwy asfaltu.
-
a i pytanie do Grzegorza: jak rozumiem Grzybowa będzie przelotowa dla autobusów? Bo przystanków praktycznie nie ma: chodników nie ma i zatoki niewykończone. A skoro tak to po co rozjeżdżać nie wykończoną jeszcze ulicę. Czy to jej nie zaszkodzi?
Też chciałabym wiedzieć.
-
autobusy jednak wpuścili na grzybową tylko po to by przeszkadzały pracującym i jeżdziły między koparkami i innymi maszynami budowlanymi. Ani sensu ani logiki w puszczeniu autobusów w grzybową nie było zwłaszcza że nie wykończona i przystanki nieczynne. A tak przy okazji wiaty mogli też wyremontować bo te wyglądają jakby miały na głowę spaść. Słupki skorodowane przy chodniku tak że nie których praktycznie nie ma...
-
Ja bym to nazwał ignorancją bezpieczeństwa.Kolejny raz odnoszę wrażenie że w Gminie mamy do czynienia z niedoborem ludzi myślących.
-
Dzisiaj LSka stała na Grzybowej z 10 minut, czekając aż ja przepuszczą. Dziwna decyzja.
-
ja bym nie puściła, w końcu to teren budowy jakby nie patrzył ciekawe co na to PIP i kto w ogóle odebrał budowę i wydał zgodę? Czemu policja tym się nie zainteresuje? Znakami się zainteresowali dopiero jak szum na forum się zrobił a powinni przed wydaniem zgody.
Prowizorka w gminie rozpanoszyła się gorsza niż za PRL
-
autobusy jednak wpuścili na grzybową tylko po to by przeszkadzały pracującym i jeżdziły między koparkami i innymi maszynami budowlanymi. Ani sensu ani logiki w puszczeniu autobusów w grzybową nie było...
Autobusy..., a co powiecie na odkurzacz Tras-Netu, który wciska się pod maszyny, jeździ raz po razie tą samą trasą, zatrzymuje się na skrzyżowaniu i ..., komu to służy?
-
a po jaką cholerę tam zamiatać jak trwa budowa :crazy:
-
a po jaką cholerę tam zamiatać jak trwa budowa :crazy:
To taka Polska tradycja-roboczogodziny muszą się zgadzać ;D
-
dobre, PRL-owski plan robót :rotfl: zdążyłam zapomnieć
-
a po jaką cholerę tam zamiatać jak trwa budowa
Podejrzewam, że przed położeniem warstwy ścieralnej trzeba zamieść już ułożoną warstwę asfaltu.
-
do tej pory lali lepikiem. Wprowadzenie autobusów na grzybową spowodowało to zamieszanie teraz wszyscy tam jeżdżą a policja ma w nosie kontrolownie i egzekwowanie przepisów. Pewnie dlatego, że należałoby ukarać SPPK :rotfl:
-
a po jaką cholerę tam zamiatać jak trwa budowa
Podejrzewam, że przed położeniem warstwy ścieralnej trzeba zamieść już ułożoną warstwę asfaltu.
No nie wiem, robotnicy wyglądali na zaskoczonych. Zresztą to dzieje się od dłuższego czasu.
-
SPPK nie nalezy karać za jeżdżenie po Grzybowej, bo takie jest uzgodnienie w projekcie organizacji ruchu na czas remontu, projekcie, który zaakceptowała policja :)
Ale po wysłuchaniu m. in. głosów z forum, opinii pasażerów i kierowców SPPK, wykonawca remontu zwrócił się do nas i do burmistrza aby od czwartku powrócić na objazd do końca września.
Decyzja zapadnie jutro rano ale sądzę, ze na 99% wrócimy na objazd.
Będzie trudniej, szczególnie uczniom szkół ale chyba jednak tak bedzie lepiej i bezpieczniej.
-
miejmy nadzieję. Tylko po co ten bałagan było robić?
-
Mądra decyzja- bowiem ten odcinek w żadnej mierze nie spełnia technicznych warunków dopuszczenia do użytkowania......to jest w dalszym ciągu plac budowy i wydaje się że ktoś w Gminie ignoruje zasady bezpieczeństwa.Płytka wyobraźnia nad wyraz widoczna."Podziwiam" inspektora nadzoru tej budowy.
-
Info dla pasażerów i dla mediów:
Wykonawca remontu ul. Grzybowej złożył wniosek o ponowne zamknięcie ulicy Grzybowej w związku z pracami jakie się tam toczą(wniosek w załączeniu). Wniosek został zaakceptowany przez Burmistrza Polic.
W związku z tym informuję, iż od czwartku 6 wrzesnia od godz. 4 rano zamknięta zostanie dla ruchu autobusów ulica Grzybowa. Został urządzony objazd tak jak to obowiązywało w wakacje.
Objazd dotyczy linii autobusowych: 103, 109, 110, 111, 524, 526, Linii Samorządowej i Działkowej.
Objazd obowiązywac będzie do konca września.
opinia SPPK do wniosku FDJ:
"SPPK w odpowiedzi na pismo od firmy FDJ w sprawie ustanowienia objazdu ulicy Grzybowej od dnia 6 września wyraża pozytywną opinię. Po przeanalizowaniu informacji od naszych kierowców stwierdzamy, iż kontynuowanie przewozów na remontowanym odcinku ul. Grzybowej napotyka tak znaczące utrudnienia, że ustanowienie objazdu jest wskazane."
Wniosek firmy FDJ:
"FDO " Spółka z o.o.
Leśno Górne 11
72-004 Tanowo
Police dn. 05.09.2012 r.
Do
SPPK Sp. z o.o.
Ul. Fabryczna 21
72-010 Police
Dot. Przebudowy ulicy Grzybowej w Policach.
Zwracamy się z wnioskiem o czasowe zamknięcie dla ruchu pojazdów komunikacji miejskiej ul. Grzybowej w Policach oraz organizację tras zastępczych.
Firma FDO Sp. z o. o. na zlecenie Gminy Police prowadzi remont ul. Grzybowej. W dniu 03.09.2012 r. pojazdy komunikacji miejskiej powróciły na ulicę Grzybową. Jednak ze względu na prowadzone tam prace drogowe, poruszające się po budowie pojazdy budowlane oraz niewykończone zatoki autobusowe pojazdy komunikacji miejskiej mają znaczne trudności w poruszaniu się oraz przestoje. Ruch pojazdów komunikacji miejskiej stwarza również duże niebezpieczeństwo dla pracowników wykonujących remont.
W związku z tym wnioskujemy o czasowe zamknięcie ulicy Grzybowej dla ruchu autobusów i organizację trasy zastępczej dla linii 111, 109, 103, 110, 524, 526 i Linii Samorządowej.
- w kierunku ul. Wyszyńskiego ruch autobusów odbywać się będzie ulicami Grzybową, Bankową, Zamenhofa, Piaskową i dalej do ul. Wyszyńskiego
- w kierunku Police Rynek ruch odbywać się będzie ulicami Piaskową, Odrzańską, Bankową, Grzybową i dalej do Police Rynek.
W związku z tym na czas objazdu zlikwidowane zostaną przystanki Police Piaskowa w obu kierunkach oraz Police Grzybowa w kierunku do ul. Wyszyńskiego. Ustanowiony zostanie przystanek tymczasowy Police Bankowa usytuowany za skrzyżowaniem ulic Grzybowej i Bankowej w kierunku do ul. Wyszyńskiego. Zobowiązujemy się do zasłonięcia w/w nieczynnych przystanków oraz do zorganizowania przystanku tymczasowego (postawienie słupka wraz z rozkładami jazdy, wymalowanie znaków poziomych na drodze). Ponadto wywieszone zostaną odpowiednie komunikaty dla pasażerów na nieczynnych przystankach oraz przekazane informacje o zmianach dla pasażerów za pośrednictwem mediów lokalnych. Powyższe zmiany nie powinny wpłynąć na rozkład jazdy wymienionych linii.
Zmiany w rozkładzie jazdy trwał będą od dnia 06.07.2012 od godziny 4.00 do dnia 30.09.2012 do godz. 24.00.
Powyższe propozycje skonsultowane zostały z przewoźnikiem, Szczecińsko-Polickim Przedsiębiorstwem Komunikacyjnym w Policach.
Z poważaniem:
Kierownik Budowy
-
Zauważyłam bardzo podcięte korzenie wiśni japońskich. Zakwitną nam jeszcze?
-
Jedna nie zakwitnie, schnie. :<
-
Nie wiem czy dobrze zauważyłem, ale chyba po raz kolejny mamy do czynienia z naszą rodzimą metodą budowy dróg. Grzybowa jeszcze do ruchu nie została oddana a już wycina się nowo położony asfalt, aby naprawić (podnieść) studzienki, które - nie wiedzieć czemu - okazały się zapadnięte po ułożeniu warstwy ścieralnej. Czy nikt nie potrafił wcześniej obliczyć grubości tej warstwy, aby przed jej ułożeniem podnieść te studzienki na taką wysokość, by zrównały się z powierzchnią warstwy ścieralnej? Chyba że teraz jest taka technologia budowy dróg.
-
czy od poniedziałku ruszy normalnie kurs autobusów?
-
czy od poniedziałku ruszy normalnie kurs autobusów?
Raczej nie,jeszcze dwa tygodnie ma potrwać remont .
-
jeszcze dwa tygodnie ma potrwać remont
a skąd ta informacja?
na ogłoszeniach było do 28 września, że się nie wyrobią to widać.
A co do autobusów to taka informacja była w TV Police
-
czy od poniedziałku ruszy normalnie kurs autobusów?
http://www.miastopolice.pl/Autobusy%20wracaj%20na%20Grzybow-n476.html
jak widać, racja.
-
Dziś o 12.00 odbył się odbior remontu ul. Grzybowej. Generalnie zrobione dobrze. Kilka kosmetycznych poprawek, źle obsadzone znaki drogowe, kilka ruchomych kostek polbrukowych, koniecznośc przycięcia kilku gałęzi drzew i w sumie tyle nieprawidłowości. Najgorzej rozwiazano montaz drewnianych płotków okalajacych klomby.
Prawdopodobnie szybko zostana zniszczone. Jednak ogolnie remont zrobiony ladnie.
http://grzegorzufniarz.pl/koniec-remontu-ul-grzybowej/
-
na parkingu naprzeciw klatki 3h odkruszony krawężnik i kostka brukowa, generalnie krawężnik jest poniżej kostki (po stronie starych bloków). Fajnie, że utwardzili ten niby trawnik koło farmera choć mogli przy okazji wyrównać trochę po drugiej stronie (koło sklepu rybnego) przy zejściu z chodnika można nogi połamać no i mogli doświetlić ten parking, przy okazji hołota mniej pewnie by się czuła.
-
Zwracałem uwage na to, ze na chodnikach krawężnik jest niżej niz kostka brukowa. Projektant odpowiedział, że wynika to z tego, ze muszą być zachowane "spady" aby woda deszczowa mogła spływać z chodnika na trawnik - dlatego krawężnik jest niżej, by nie blokować spływu wody.
-
czy to też parking obowiązuje? moim zdanie powinno być na równi, teraz może rozruszać kostkę i zacznie się sypać parking.
Jeszcze jedno, kontrolowałbym Grzesiu zatokę przystankową tą od strony Bankowej. Gdy wylali beton w połowie zatoki, po niecałej godzinie była niezła ulewa i trochu betonu wypłukało. Na drugi dzień gdy uzupełniali dalszą cześć betonu różnica w barwie była znaczna. Także wytrzymałość wylewki pod kostką może być mniejsza. Dotyczy to połowy zatoki (mniej więcej od wiaty w kierunku piaskowej) to tak na marginesie ale dla autobusów może się okazać istotne. ;)
-
Dzieki za cynk z tą zatoką. Trudno to stwierdzić "gołym okiem" a odkrywki chyba nikt nie robił. Na szczęście jest gwarancja i po roku, porzy pierwszym przeglądzie gwarancyjnym ewentualna wada tej wylewski powinna "wyjść".
Bardzo mnie martwia te płotki okalające klomby. Sa zrobione bardzo źle(wszyscy urzednicy zapewniali, że tak przewidywał projekt). MOim zdanieem za tydzień tych płotków nie będzie, że zostaną zniszczone bo az sie proszą aby je zniszczyć - tak felernie sa zamontowane.
Jest jeszcze jedna rzecz, która mnie zirytowała, choc to drobiazg. Chodzi o wysiew trawy. Praktyka jest taka, ze wykonawcy zagrabią ziemię, sypną garść nasion trawy i juz sprawa załatwiona. Zastanawiam się po co to(wysiew trawy) umieszczać w przetargach. Nasiona albo wiatr wywieje albo ptaki wyjedzą i nic z tego nei zostanie. Więc albo dawać sobie spokój z trawą i wydawać mniej kasy albo opisywać że wysiew ma byc zakonczony zasypaniem nasion ziemią, zawałowaniem lub zagęszczeniem tej ziemi i wtedy jest szansa, że ta trawa jakoś wyrośnie.
Wiem że to "duperela" ale chodzi o pewną staranność.
-
dokładnie, ale wtedy będą musieli więcej ziemi sypnąć dlatego taka ściema ;)
-
na parkingu naprzeciw klatki 3h odkruszony krawężnik i kostka brukowa, generalnie krawężnik jest poniżej kostki (po stronie starych bloków). Fajnie, że utwardzili ten niby trawnik koło farmera choć mogli przy okazji wyrównać trochę po drugiej stronie (koło sklepu rybnego) przy zejściu z chodnika można nogi połamać no i mogli doświetlić ten parking, przy okazji hołota mniej pewnie by się czuła.
"Niby trawnik" koło Farmera to własność Farmera,utwardzenie zostało wykonane na prośbę właściciela w/w sklepu.O doświetleniu jakiego parkingu mowa ?
-
Dla roztargninych informacja : pojawiły się znaki informujące o zmianie organizacji ruchu, więc znów ustępujemy pierwszeństwa pojazdom jadącym ulicą grzybową.
-
niestety nie wszyscy patrzą na znaki. Są tacy, którzy jeżdżą na pamięć, oby nie doszło tam do jakiegoś wypadku przez jakiegoś nieogarniętego pajaca, który będzie jechał Bankową i nie zatrzyma się na STOPIE. Dziś taki debil o mało mnie nie skasował, a do tego zapier....
-
gdy uzupełniali dalszą cześć betonu różnica w barwie była znaczna
Barwa betonu wynika z rodzaju użytego cementu, a nie jego klasy wytrzymałości. Identycznej klasy beton wykonany z cementów z różnymi dodatkami, spowoduje iż raz będzie on zielonkawy, raz mocno szary, a innym razem dużo jaśniejszy, białawy.
-
mieszkaniec, większe pretensje miałbym do kogoś, kto co chwilę zmienia organizację ruchu w tym miejscu. Sam byłem zaskoczony, że nagle "wyrósł" tam znak STOP. Nie tylko ja, bo kierowcy jadący Grzybową chcieli mi ustępować.
-
oczywiście w tym kraju wszyscy są winni tylko nie kierowca, który ma uważać na drodze.
-
oczywiście w tym kraju wszyscy są winni tylko nie kierowca, który ma uważać na drodze.
Nic takiego nie napisałem. Zwróciłem tylko uwagę, na to, że na tym skrzyżowaniu stosunkowo często zmieniana jest organizacja ruchu, co może wywoływać niebezpieczne sytuacje.
Co do samej uwagi kierowcy na drodze, to w wielu miejscach zauważenie i zapamiętanie wszystkich znaków jest, ze względu na ich ilość, praktycznie niemożliwe (dla jasności nie mam na myśli konkretnego przypadku).
-
"Niby trawnik" koło Farmera to własność Farmera,utwardzenie zostało wykonane na prośbę właściciela w/w sklepu.O doświetleniu jakiego parkingu mowa ?
tego przy którym jest sklep rybny, bo to co oświetla parking przed farmerem częściej nie świeci jak świeci, a tu jest ciemny i niebezpieczny punkt.
draculka, widzisz jakbyś czytała co napisałam to byś się wymądrzała. Napisałam, że była nie zła ulewa. Przed ulewą beton był innej barwy (szarej) po ulewej nie tylko zmienił barwę na piaszczystą, ale wręcz piach się ostał a beton wypłukało. Dopiero na drugi dzień przywieźli ze sobą folie które i tak fruwały a nie zabezpieczały wylewki. Zwróciłem tylko uwagę, na to, że na tym skrzyżowaniu stosunkowo często zmieniana jest organizacja ruchu
dlatego tym bardziej trzeba patrzeć na znaki a nie jeździć na pamieć
-
Pogryz i zabij. Zacytowalam fragment, ktory brzmial, jak gdyby zasadnicza kwestia byla inna barwa betonu w jednym i drugim dniu jego wylewania.
W kwestii tego co pozostalo z betonu po ulewie, w ogole sie nie wypowiadam. Pardon ... Nie wymadrzam! :)
-
oczywiście w tym kraju wszyscy są winni tylko nie kierowca, który ma uważać na drodze.
Nic takiego nie napisałem. Zwróciłem tylko uwagę, na to, że na tym skrzyżowaniu stosunkowo często zmieniana jest organizacja ruchu, co może wywoływać niebezpieczne sytuacje.
Co do samej uwagi kierowcy na drodze, to w wielu miejscach zauważenie i zapamiętanie wszystkich znaków jest, ze względu na ich ilość, praktycznie niemożliwe (dla jasności nie mam na myśli konkretnego przypadku).
Stosunkowo często... z okazji remontów ulic Piaskowej i samej Grzybowej. Teraz pewnie przez x lat organizacja nie zmieni się, więc udzie się przyzwyczają, a teraz - w początkowym okresie trzeba bardziej uważać na tym skrzyżowaniu.
-
co pozostalo z betonu po ulewie, w ogole sie nie wypowiadam
zasadnicza kwestia
a zasdnica o którą chodziło była właśnie ta, i to ulewa spowodowała zmianę barwy a nie mieszanka czy barwnik. Jakbyś obserwowała remont to byś nie kombinowała i tyle. A gryźć możesz jak jesteś szczepiona ;)
-
Denver, mam cichą nadzieję, ze będa w najbliższym czasie jeszcze przynajmniej dwie zmiany organizacji ruchu przy okazji... remontu Bankowej.
Bardzo na to liczę i mocno zabiegam, żeby jeszcze w 2013 rozpoczęto pierwszy etap remontu tej ulicy.
Za to póxniej, na długie lata już będzie tak samo z tą organizacja ruchu :)
-
a Piłsudskiego? to też już wymaga remontu na pewno od ronda do orlena.
-
a Piłsudskiego? to też już wymaga remontu na pewno od ronda do orlena.
Dokładnie.
Nie wspomnę o ulicach przez którą na czas remontu trzeba było jeździć:Zamenhofa i Bankowa.
Obraz nędzy i rozpaczy.
-
Piłsudskiego to droga powiatowa. Nie mam związków z powiatem więc nie wypowiadam się w terminach remontów powiatowych dróg.
Po Bankowej - Zamenhofa i Roweckiego(a może równolegle???)
Będę składał wnioski na rok 2013 o przygotowanie projektów remontu Zamehofa i Roweckiego
http://grzegorzufniarz.pl/koniec-remontu-ul-grzybowej/
-
Witam wszystkich.
Czy może mi ktoś powiedzieć w końcu jaki jest aktualny układ pierwszeństwa na skrzyżowaniu ul Grzybowej i Bankowej? Było tyle zmian ruchu, że sam już nie ogarniam. Ale tę drogę ładnie zrobili, trzeba przyznać.
-
popatrz na znaki, jest jak było przed remontem ;)
Grzybowa jest z pierwszeństwem
-
Czy może mi ktoś powiedzieć w końcu jaki jest aktualny układ pierwszeństwa na skrzyżowaniu ul Grzybowej i Bankowej? Było tyle zmian ruchu, że sam już nie ogarniam.
Daj Boże, żebym takiego "kierowcy" nie spotkał na swojej drodze...
Znaki!
-
Grzegorzu a czy Bankowa do remontu to w zakresie od ul. kard. Wyszyńskiego do Przybora czy krócej do Grzybowej?
-
Ale tę drogę ładnie zrobili, trzeba przyznać.
Ładnie? Zwróc uwagę że jezdnia jest nierówna i łatwo to wyczuć jadąc samochodem... .
-
Bankowa na całości, bo od strony Wyszyńskiego jest na płytach(tak jak Wyszyńskiego była) do Zamenhofa, z kolei od Zamenhofa do Przybora może i asfalt w lepszym stanie, za to pod spodem, kanaliza w koszmarnym stanie, pozawalana, stara i awaryjna.
Myślę, że ta modernizacja Bankowej będzie etapowana z powodu dość wysokich kosztów, dlatego bardzo bym chciał, żeby w przyszłym roku szybko zrobić projekt, złozyć wniosek do schetynówek i może zacząć robić pierwszy etap. Jedyny problem, że schetynówki nie obejmują kanalizacji, tylko remont asfaltu i krawężników.
Przypominam też, że w 2013 będzie kończona Grzybowa - od Piaskowej do ZWiKu. Gmina dostała na to kasę ze schetynówek.
-
odkurzałam trochę ;)
przy takiej pogodzie jak dzisiaj widać jeden mankament jakiego nie wykonano, mianowicie doświetlenia chodników (bądź wręcz oświetlenia na niektórych odcinkach. Tam gdzie drzew nie ma jeszcze coś mrok rozjaśnia na tyle że widać, iż ktoś nadciąga z naprzeciwka ale, tam gdzie są drzewa jak np. przy banku BPH lub z drugiego końca grzybowej ciemności, a przy takiej pogodzie, niemal egipskie. Trzeba ten błąd naprawić przy najbliższej okazji, wszak było powiedziane:
- przebudową oświetlenia ulicznego (przestawienie latarni),
a tego punktu nie wykonano w ogóle, było widać że wykonawcy czekają aż ENEA latarnie przestawi na parkingu w końcu zrobiono wysepkę i jedno miejsce parkingowe mniej. Ale chodniki trzeba oświetlić...