Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne
Inne tematy => Moje hobby => Wątek zaczęty przez: rbk w Września 16, 2010, 21:36:19
-
Kontynuacja tematu:
http://forum.police.info.pl/viewtopic.php?p=94469#94469
-
Lol, po co wy zamykacie dobre tematy? To, że ma dużo stron nie znaczy, że nie będzie działać. Dobre tematy mają po 80 stron.
Przez takie zamykanie tylko burdel się robi. Idiotyczne posunięcie imo.
-
tak więc jak powiadał mój dziadek, grzybów w lesie tyle, że kosą można kosić ;)
-
Lol, po co wy zamykacie dobre tematy? To, że ma dużo stron nie znaczy, że nie będzie działać. Dobre tematy mają po 80 stron.
Przez takie zamykanie tylko burdel się robi. Idiotyczne posunięcie imo.
Przez błąd silnika forum niemożliwa jest moderacja tak dużego wątku. Stąd jesteśmy zmuszeni do takich kroków.
-
To chyba czas najwyższy zmienić silnik?
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Nie dość, że Przemo to jeszcze 2003. Pozdro, tylko czekać aż jakiś zbuntowany gimnazjalista pobawi się w hakiera.
Gdyby to ode mnie zależało, to już dawno byśmy się przesiedli ;). Koniec OT. Pozdrawiam - Kuba
-
mój ostatni wypad z kolegą w tym roku na grzyby, po wiaderku i po dwie reklamówki, sezon w moim przypadku uważam za zakończony.
(http://images39.fotosik.pl/337/f675d8410aab4f58med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
xxpirat gratuluję super grzybki tylko te grzybki najlepiej w lesie od razu przy zbieraniu czyścić by w domku mniej roboty było
-
grzybki najlepiej w lesie od razu przy zbieraniu czyścić
ehhh.... szkoda czasu, w lesie trzeba je kosić (zwłaszcza przy obecnej ich ilości na m2 lasu) i szybko do domu jechać ;D pozdro
-
ja byłem wczoraj za Tanowem, spleśniałych cała masa, i mnóstwo dużych takich "kapciowatych", fakt, że dwa wiadra sobie nakosiłem, ale już nie kosą a sierpem :lol2:
-
A ja dzisiaj za Trzebieżą, jeszcze prawdziwki kosiłam...ten rok jest zajefajny na grzybki... suszarka pełna, słoików full a moi synowie już sobie języki ostrzą na te grzybki :rotfl:
-
Byłem i ja niedzielnym rankiem, znów za Tanowem. Tym razem większe niż w sobotę tydzień temu i więcej trzeba było chodzić - ale trudno się dziwić, w niedzielę się przecież zbiera to, co sobotni najazd przegapił ;)
Wiadro podgrzybków, miseczka kurek. To już pewnie ostatni raz w tym roku.
-
a ja sobie myślę, że w sobotę był najazd, w niedzielę poprawka, no to w poniedziałek grzybki odrosną, a we wtorek, czyli jutro pędzę do lasu z kosą :lol2:
-
Weźcie mi powiedzcie:
(http://img155.imageshack.us/img155/4299/p1100045.jpg)
(http://img801.imageshack.us/img801/1493/p1100046f.jpg)
(http://img833.imageshack.us/img833/6373/p1100047b.jpg)
(http://img411.imageshack.us/img411/7867/p1100050i.jpg)
(http://img529.imageshack.us/img529/5350/p1100051.jpg)
Prawdziwki?
-
Jak na moja skromna wiedzę to nie. Prawdziwki są jaśniejsze po spodem i zwykle maja bardziej pulchne nóżki :) Ale oczywiście mogę się mylić. Odmian grzybów jest bardzo wiele.
-
Jak dla mnie to 100% prawdziwki tez takich kilka dni temu nazbierałem. Tak wiec śmiało można jest :D
-
No ok, ale jeśli nie prawdziwki to co? ;p
-
to nie mam pojęcia dla mnie to 100% prawdziwki. Nic innego podobnego nie znam bo na szatany to wo gule nie wygląda
-
Ja też bym powiedział, że to prawdziwki (wyrośnięte i stare egzemplarze :P)
-
Ok, to chyba podgrzybek aksamitny: klik (http://www.google.pl/images?um=1&hl=pl&safe=off&client=firefox-a&rls=org.mozilla%3Apl%3Aofficial&biw=1280&bih=834&tbs=isch%3A1&sa=1&q=podgrzybek+aksamitny&aq=f&aqi=&aql=&oq=&gs_rfai=).
-
to są chyba zajączki
-
Prawdziwek, szatan, zajączek odpada. Najbardziej przypomina podgrzybek aksamitny. Na nową wątrobę nie licz, jedz śmiało :)
-
No to i ja się pochwalę. W sumie grzybki zebrane były w sobotę i niedzielę w max 4 godzinki....Zbiór imponujący, choć i kapcie się zdarzały.. Sezon uważam za zakończony
(http://img829.imageshack.us/i/zdjcie0709g.jpg/)
(http://img213.imageshack.us/i/zdjcie0708y.jpg/)
(http://img825.imageshack.us/i/zdjcie0707.jpg/)
[ Dodano: 2010-09-21, 13:09 ]
ehh no i tak jak myślałam , fot nie wlazły....
to powinno tak wygladac?
(http://img825.imageshack.us/i/zdjcie0707.jpg/) ????
[ Dodano: 2010-09-21, 13:14 ]
(http://img829.imageshack.us/img829/4617/zdjcie0709g.jpg)
[ Dodano: 2010-09-21, 13:17 ]
(http://img213.imageshack.us/img213/3783/zdjcie0708y.jpg)
[ Dodano: 2010-09-21, 13:18 ]
(http://img825.imageshack.us/img825/5825/zdjcie0707.jpg)
sobotni zbiór - w ciągu godzinki
-
Gratuluję pokaźnego zbioru ;D Godzinka zbierania, ale współczuje co do czyszczenia i dalszej obróbki :shaking: zejdzie parę godzinek. Ja po sobotnim zbiorze (2 wiaderka) siedziałam 3 godziny. Ech, zbiera się fajnie...
-
Spokojnie, jak dorwałam do pomocy 4 osoby, poszło migusiem :) Grzybki już są wysuszone i w pojemnikach :D
-
Witam a ja grzybki obieram już w lesie od razu jak znajdę bo nie lubię przynosić,,syfu,, do domu, a w domku tylko pociacham i gotowe ;D
-
Hehehe przy takiej ilości grzybków i ludzi w lesie, nie było czasu aby czyścić je na miejscu...Musiałam niestety cały ten syf z pajączkami i ślimakami przytargać do domku. Daliśmy radę :)
-
http://www.wykop.pl/link/473289/rosnace-borowiki-szlachetne-4-doby-w-2-minuty/
Gość nakręcił jak w 4 doby rosną borowiki. Niby zwykła rzecz, ale cieszy. ;]
-
łoł.... no to będą pierogi na święta ;)
-
Ja dzisiaj byłem w okolicach asfaltowej drogi przeciwpożarowej w okolicach Zalesia (to jest ta Wasza droga unijna?:P). Grzybów mało, aczkolwiek kilka prawdziwków się trafiło. Poza podgrzybkami były jeszcze maślaki i białe kozaki.
-
czyli sezon się kończy? zastanawiałem się wlaśnie, czy może jutro jeszcze na Dobieszczyn wyskoczyć.
-
Kuba, wkroczyłeś na mój teren :) Te fotki są z tego miejsca... z drogi "unijnej" :)
-
czyli sezon się kończy? zastanawiałem się wlaśnie, czy może jutro jeszcze na Dobieszczyn wyskoczyć.
Sezon na grzyby jeszcze trwa. Co prawda nie zbierałam ich ale sporo ich widziałam:)
(http://img227.imageshack.us/img227/1551/s6301212.jpg) (http://img227.imageshack.us/i/s6301212.jpg/)
(http://img839.imageshack.us/img839/3978/s6301210.jpg) (http://img839.imageshack.us/i/s6301210.jpg/)
(http://img834.imageshack.us/img834/6335/s6301207.jpg) (http://img834.imageshack.us/i/s6301207.jpg/)
(http://img829.imageshack.us/img829/7814/s6301217.jpg) (http://img829.imageshack.us/i/s6301217.jpg/)
Te co prawda są nie jadalne ale za to jakie piękne :)
(http://img833.imageshack.us/img833/1524/s6301218.jpg) (http://img833.imageshack.us/i/s6301218.jpg/)
(http://img525.imageshack.us/img525/5936/s6301213.jpg) (http://img525.imageshack.us/i/s6301213.jpg/)
(http://img827.imageshack.us/img827/8031/s6301202.jpg) (http://img827.imageshack.us/i/s6301202.jpg/)
-
Jak wielkie zbiory to i faktycznie nikt nie bedzie myslal o czyszczeniu w lesie jak pare sztuk to co innego
-
Bozka, nie zbierasz grzybów?... nie mówię o tych pięknych muchomorach....
-
W lesie, a właściwie w rezerwacie przyrody byłam tylko na spacerze , stąd tylko te zdjęcia.
A po za tym to uwielbiam zbierać grzyby, chodzić po lesie. Mogę spędzać tak całe dnie i nawet pająki mi nie straszne :)
-
grzybki jeszcze są dzisiaj byłam na "łowach" i 3 koszyczki z mężem udało nam się uzbierać ;)
-
A trafił ktoś może w naszych lasach na rydze? Dzisiaj miałem okazje po raz pierwszy jeść te grzyby i się w nich zakochałem :P. Coś pięknego!
-
Jedyne rydze, jakie kiedykolwiek znalazłam, to w lasach nad Drawą za Kaliszem Pomorskim.
Kilka lat z rzędu rosły w jednym miejscu, później znikły. To było w latach 80, od tamtej pory nigdzie nie trafiłam.
-
No my ostatnio trafiliśmy na rydze w okolicach Gorzowa - ale to daleko :P
-
"Rydzyków" niestety nie miałam okazji spotkać, w sumie do Polickich lasów na grzybki jeżdżę dopiero od 2 lat (całe życie jeździłam pod Goleniów) i jeszcze do końca nie mogę się przyzwyczaić, ale ogółem na ilość zbiorów nie narzekam ;)
-
Ja powiem szczerze,że nawet nie wiem jak rydz wygląda ale podgrzybki już w trzebiezy sie kończą :/ a ma ktoś zdjęcie jak wyglada grzyb-kozia broda?pozdrawiam
-
Rydze są bardzo charakterystyczne :) - nie wiem czy da się je z czymś pomylić. Ale niestety rzadkie :(
Co do koziej brody to pewnie o to chodzi:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Szmaciak_gałęzisty
PS. Trza skopiować cały link, bo skrypt forum nie toleruje polskich znaków w linku.
-
Szmaciak gałęzisty jest pod ochroną.
W tym roku spotkałam na Małej Jasienicy
-
Witam,
Jak tam grzyby na Dobieszczynie i okolicach, są jeszcze?
Są może opieńki jeszcze?
W tym roku coś szybko się chyba skończyły grzyby...
Pozdrawiam
-
Byłam dzisiaj , do lasu dojechałam okolo 16, późno.... ale z mężem nazbieraliśmy niecałe wiaderko. Podgrzybki - bardzo suche ( w sam raz do suszenia) ale zdrowe, jeden prawdziwek, maślaki, czerwony łepek, kozaki, zajączki ( mocno robaczywe - wyrzuciłam), no i opieńki.
Niestety 3/4 opiniek robaczywych, musze przyznać, że chyba jeszcze nie widziałam robaczywych opieniek....a zbieram je co roku.
Tak więc, w środku tygodnia i z rana chyba jeszcze grzybów nazbiera.
Tak mi się marzy pojechać do Drawna, albo na Lipki Wielkie na zielonki, ale niestety gdy ja mam wolne, to mąż w pracy i na odwrót... a tam , to trzeba i z rana i na cały dzień.
Pozdrawiam grzybiarzy.
-
Byłam dzisiaj , do lasu dojechałam okolo 16, późno.... ale z mężem nazbieraliśmy niecałe wiaderko. Podgrzybki - bardzo suche ( w sam raz do suszenia) ale zdrowe, jeden prawdziwek, maślaki, czerwony łepek, kozaki, zajączki ( mocno robaczywe - wyrzuciłam), no i opieńki.
Niestety 3/4 opiniek robaczywych, musze przyznać, że chyba jeszcze nie widziałam robaczywych opieniek....a zbieram je co roku.
Tak więc, w środku tygodnia i z rana chyba jeszcze grzybów nazbiera.
Tak mi się marzy pojechać do Drawna, albo na Lipki Wielkie na zielonki, ale niestety gdy ja mam wolne, to mąż w pracy i na odwrót... a tam , to trzeba i z rana i na cały dzień.
Pozdrawiam grzybiarzy.
Dziękuję za info, a gdzie zbieraliście grzybki jak można wiedzieć? w centrum Dobieszczyna? Trzebież, Myślibórz ?
Tydzień temu opieńki były jeszcze zdrowe...
A właśnie, co do gąsek, to na Dobieszczynie ich nie ma ? Bo ja jeszcze nie spotkałem...
-
Ja byłam za Trzebieżą w kierunku Myśliborza.
Niestety w naszych lasach gąsek nie spotkałam ale może ktoś spotkał...
-
Aha, dzięki..
Był ktoś może ostatnio na jakimś jesiennym grzybobraniu? Są grzyby?
-
Dla Administratora - rydze są i nie trzeba ich długo i daleko szukać :) trzeba wiedzieć gdzie i w jakim lesie... Sorry ale to moja długa i rodzinna tajemnica - zdradzić nie mogę, bo ojciec mi głowę ukręci. Podgrzybki były, i to baardzo dużo (zdjęcia zamieszczalam- dowód jest) , rydze..hmm myśle że, 2 kosze + poświęcona kurtka przeciwdeszczowa w trakcie 1 wypadu to wystarczająca ilość. Administratorze mogę ci jedynie podpowiedzieć, że do miejsca docelowego jechałam jakieś 0,5h;) Nie ma to jak uczta rydzowa doprawiona masełkiem i solą... Pozdrawiem E.
-
Stokrotko 84, i po co pisać takie tajemnicze posty ?, tylko po to by denerwować innych ludzi?
A może po to, by pokazać, że ty i twoja rodzina jesteście lepsi od innych...? Przecież jak napiszesz, że rydze znajdujesz np w lasach w kierunku Myslibórz, albo w kierunku Trzebież... to i tak nikt dokładnie nie będzie wiedział w jakim jest to miejscu....
Dlatego takie informacje (jakie ty podajesz) odkładam między bajki....
pozdrawiam
-
Ehh Jasiu wiedziałam że taka osoba jak ty odpowie na post... Nie uważam się za, jak to napisałaś "lepszą" - to stwierdzenie jest żałosne. Nikogo nie denerwuję i nie mam zamiaru.. Nie podaje miejsca bo jeśli napisze że na trasie między Tanowem a Nowym warpnem, w świerkach i na żerowiskach dzików, w okolicach bagien, to i tak nic nie da.... Ludzie pytają, czy grzyby są, odpowiadam że są, tylko trzeba wiedzieć gdzie szukać. Daruj sobie tego rodzaju komentarze, bo i tak nic nowego nie wnoszą. Jasiu pozdrawiam
-
Dlaczego piszesz... " wiedziałam że taka osoba jak ty odpowie na post..." ?
Jest we mnie coś nie tak?
-
Stwierdzilaś że niby jestem "lepsza" w ogóle mnie nie znając. Nie mówie że coś z Tobą jest nie tak.. Twoje podejście do mojej odpowiedzi na post nie należało do najlepszych - moje zdanie . To wszystko co mam na ten temat do powiedzenia ;) Życze dobrej nocy. Pozdrawiam :sleep:
-
Dawno już nie bylem w lesie...
Ostatnio słyszałem od jednej Pani w sklepie, że można jeszcze nazbierać grzybów, zwłaszcza podgrzybków?
Był ktoś może ostatnio w lesie?
-
Podgrzybków ostatnio nie spotkałem, za to boczniaki już są ;D
-
Właśnie ostatnio byłam w lesie, drzewa lisciaste , przewaga buków.
Znalazłam grzyby podobne to tych http://www.mazury.nek.pl/grzyby-niejadalne-trujace/201-strzepiak-ceglasty.html.
To strzępiak liściasty... niby wszystko się zgadza, tylko, że według atlasu grzybów sa to grzyby wiosenne, a tu jesień....
-
Właśnie ostatnio byłam w lesie, drzewa lisciaste , przewaga buków.
Znalazłam grzyby podobne to tych http://www.mazury.nek.pl/...-ceglasty.html.
To strzępiak liściasty... niby wszystko się zgadza, tylko, że według atlasu grzybów sa to grzyby wiosenne, a tu jesień....
Może był tylko "podobny", dużo jest bardzo podobnych do siebie grzybów :)
Podgrzybków ostatnio nie spotkałem, za to boczniaki już są ;D
Boczniaki? To te co rosną na drzewach?
Pozdrawiam
-
Boczniaki? To te co rosną na drzewach?
Pozdrawiam
Zazwyczaj tak, chodź nie koniecznie, w mokrych miejscach np. przy strumykach rosną czasem na ziemi ;p
-
Witam po rocznej przerwie.
Był ktoś może na grzybach w ostatnim czasie na Dobieszczynie i okolicach?
I jeszcze pytanie trochę wykraczające poza temat, są jagody na Dobieszczynie?
W tamtym roku było bardzo dużo jagód.
-
Grzybów jeszcze nie szukałem. Jagód też nie, choć wiem, że są. Wczoraj, na przystanku autobusowym w Trzebieży (przy Polnej) widziałem parę z pięciolitrowym wiaderkiem pełnym jagód. Jak to się mówi "z czubem". Była 15. 30 - byli pieszo, więc do Dobieszczyna na pewno nie doszli, musieli zbierać w okolicach Trzebieży. Jagód pewnie jest dużo, tym bardziej że ostatnio popadało, a nie ma upałów.
-
Dzięki za info, nikt więcej nic nie wie?
-
Jagody są już od dawna i to całkiem sporo. A grzyby w okolicach Trzebieży to pojedyncze podgrzybki. Podobno są już gdzieś czerwone kozaki i chyba prawdziwki ale ja żadnego jeszcze nie spotkałam.
-
Jagody są już od dawna i to całkiem sporo. A grzyby w okolicach Trzebieży to pojedyncze podgrzybki. Podobno są już gdzieś czerwone kozaki i chyba prawdziwki ale ja żadnego jeszcze nie spotkałam.
O masz... a ja słyszałem w autobusie od Pań, że wszystko zmarzło w maju i jagód jest bardzo mało. Mówiły o jagodach od strony Dobieszczyna.
Natala, a możesz podpowiedzieć w jakich rejonach są jagody?, może nie wszędzie są.
Chciałbym trochę nazbierać na pierożki i dżemy :)
-
Pojawiają się nawet juz pierwsze nieśmiałe kurki ( co jest wręcz nowością w pewnych rejonach..), są w sporych ilościach kanie, podgrzybki też nieśmiało wychylają się ze ściólki...szukać..łazić..wąchać..i trafiać...
Cofając się o kilka postów wstecz
- znalazłem bystrą uwagę takiej spryciuli jak Stokrotka odnośnie grzybów.... :rotfl: :rotfl: ( masz rację młoda istoto..Ojciec by Cię prześwięcił.....za ujawnienie Owej tajemnicy rodzinnej....zatem trzymaj języczek za zębami -pary nie puszczaj..bo smak tych rydzów jest jedyny i niepowtarzalny...i w tym roku będą zowu...kiedys był y jedzone one z blachy pieca ..starego takiego/ a dziś patelacha i masłó mniammmm)
przy okazji ciepły uśmiech posyłam ...hej
-
Kurki się nieśmiało pojawiają? O.o Przy krajówkach w tonach to sprzedają. :S
-
Sam podkresliłeś- ..przy krajówkach...
Nasze okolice nie są i nie były kurkowym zagłębiem, zatem moja uwaga była właściwa , jako dotycząca Naszych okolic.
Przy krajówkach to i kurek i jagód i Jagodzianek :batman: ..w bród
-
Kurek jest bardzo dużo, np. za Trzebieżą, już kilka razy zajadałem się smakowitym sosem mojej żony :chef:
-
Kurek jest bardzo dużo, np. za Trzebieżą
Za Trzebieżą w kierunku drogi na Myślibórz?
To fakt kurki są przepyszne ale bym z chęcią zjadł jajeczniczkę z kurek.... :chef:
Podpowiedzcie mi coś więcej z tymi jagodami i grzybami, nie znam tu jeszcze za bardzo okolic,a bardzo bym pojadł czy to jagód czy jakiś pierwszych grzybków :)
Pozdrawiam
-
Jagody można znależć za Trzebieżą w strone Myśliborza, nie wiem jak w bliższych rejonach ale w okolicach jeziorka Piaski są na_pewno. Jeśli znajdzie się dobre miejsce to można dość sporo nazbierać, ale tak w porównaniu do zeszłego roku to jest ich troche mniej i w tym roku prawdopodobnie skończą się dużo szybciej.
Ort. Pozdrawiam - Kuba
-
Jagody można znależć za Trzebieżą w strone Myśliborza, nie wiem jak w bliższych rejonach ale w okolicach jeziorka Piaski są na_pewno. Jeśli znajdzie się dobre miejsce to można dość sporo nazbierać, ale tak w porównaniu do zeszłego roku to jest ich troche mniej i w tym roku prawdopodobnie skończą się dużo szybciej.
Ort. Pozdrawiam - Kuba
Dzięki :)
Byłem zaraz za Trzebieżą, ciężko to ciężko ale udało mi się zebrać 2 litry jagód, spotkałem starszą Panią, która też zbierała jagody i powiedziała, że w tym roku jest bardzo mało jagód, ponieważ większość zmarzła w maju gdy kwitła, dużo też jest krzaczków jagodowych wysuszonych na pieprz.
Może w następnym roku będzie więcej. :)
A co do grzybków to trochę tez pochodziłem po lesie i niestety nic nie znalazłem ale to byłem w niedziele, może coś się zmieniło?
Piszcie jak coś wiecie w temacie grzybów, może od kogoś coś słyszeliście?
Zawsze jak na Turzynie sprzedawali grzyby było wiadomo, że już się zaczęły ale teraz wybudowali tą galerie i nie ma już tych handlarzy runem leśnym...
A, mam jeszcze do Was takie pytanko, jeździcie może albo byliście na grzybach w Puszczy Bukowej? Zastanawiam się czy można tam też coś nazbierać w sezonie.
W ogóle to tak się szykuję aby w sezonie zapolować gdzieś na borowiki (prawdziwki) ale nie bardzo wiem gdzie.
Tu w Puszczy Wkrzańskiej raczej ich nie ma, a jak są to mało. Słyszałem, że sporo osób z Szczecina jeździ gdzieś aż na Chociwel ale to trochę daleko, nie wiecie, czy gdzieś tu bliżej nie ma jakiś lasów borowikowych?
-
Trudno wyczuć jak w tym roku będzie z grzybami. Pół lasu wycięte. I ciekawi mnie ile czasu trzeba czekać aby po takiej wycince las znowu wydawał plony?
-
Gdzie tyle lasu wycięli?
-
Bardzo dużo wycinek za Dobieszczynem, Police w kierunku Trzeszczyna, obecnie okolice Siedlic, ogólnie bardzo dużo lasu poszło pod piły.
-
A to na szczęście nie rejony w które jeżdżę :P
-
W sobotę byłem na jagodach (zero) i znalazłem podgrzybka, całkiem przypadkiem, przy drodze.
-
Ja jagody kupuję, a w grzyby zaopatruje się u mojego ojca, sam rzadko chodzę bo mnie te kleszcze wkur****ą :lol2:
Prezess:
"Za Trzebieżą w kierunku drogi na Myślibórz?"
Tak, tam jest w tym rokusporo kurek
-
http://grzyby-lasy-zachodniopomorskie-2011.blogspot.com/
Argh, ale mam chcicę na grzybobranie. :S
Ktoś zna jakieś fajne lasy w/za Szczecinem? Bo to nie moje okolice. ;P
-
jeszcze troche
-
jeszcze troche
A to? ;) (http://img834.imageshack.us/img834/6848/dsc02455to.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/834/dsc02455to.jpg/)
-
niech rosnie :P
-
Zostawiłem go w spokoju, byłem na rowerze, co mi po jednym grzybie :chef:
-
Sezon grzybowy można uznać za rozpoczęty:)
(http://img153.imageshack.us/img153/8937/img0551jm.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/153/img0551jm.jpg/)
(http://img842.imageshack.us/img842/1895/img0552jh.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/842/img0552jh.jpg/)
-
Sezon grzybowy można uznać za rozpoczęty:)
Super :)
Koledzy i koleżanki grzybiarze, jak wygląda sytuacja z grzybami na Dobieszczynie i w okolicach? Pokazały się już grzybki?
-
Ja nie wiem, ale teraz znów za często pada i jak są to pewnie kapcie jakieś. ;/
-
bozka super grzybki, zazdroszczę, ja byłem na Dobieszczynie i niestety nic nie znalazłem :(
http://grzyby-lasy-zachodniopomorskie-2011.blogspot.com/
Argh, ale mam chcicę na grzybobranie. :S
Ktoś zna jakieś fajne lasy w/za Szczecinem? Bo to nie moje okolice. ;P
Dzięki za link, super strona.
Zobaczcie sobie też galerie z innych lat
http://grzyby-lasy-zachodniopomorskie.blogspot.com/
Masakra, wie ktoś z jakich to lasów są te grzybki?
Z chęcią bym wybrał się na grzybobranie do tych lasów :faja:
Dobrze, że padają deszcze, będą grzyby... :faja:
-
coś czytałam wyżej ze kurki są..pamiętam wujek z tatusiem jeździli i było ich trochę a ja tak uwielbiam ale mało ich w okolicach Polic, niestety :(
-
(http://images46.fotosik.pl/974/a33ca77db4dc76f7med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Pierwszy większy tegoroczny zbiór. Nowa Jasienica. Strasznie dużo jest w lesie robaczywych... Pozdrawiam grzybiarzy.
-
Pierwszy większy tegoroczny zbiór. Nowa Jasienica. Strasznie dużo jest w lesie robaczywych... Pozdrawiam grzybiarzy.
daj trochę ;p
-
No proszę, pierwsze udane grzybobrania macie już za sobą.
Ja niestety ostatnio nie miałem możliwości udania się na grzyby, byłem przez ostatni tydzień za granicą.
Napiszcie jak wygląda obecnie sytuacja w lasach Dobieszczynie, Trzebieży i okolicach?
-
Źle. Zachęcony przez Was dwakroć zajrzałem tu i ówdzie, okolice trasy Trzebież - Nowe Warpno (Dzień Leszcza, czterokrotnie tę drogę robiłem). Przy drodze, to, co widoczne z samochodu (zwalniałem) - to różne surojadki (stosuję nazewnictwo środkowopolskie - mazowieckie, okolice Łodzi, babcia, sami rozumiecie). Jadalnych nie widziałem (stanąłem w kilku miejscach). Drugi typ: dorodne "tęgoskóry pospolity", potocznie: "czarcie jaja". Czyli polskie pseudotrufle. Trujące, a przynajmniej niejadalne, choć pachną niezgorzej.
Grzybów "normalnych" (znam całą galerię i mam na ich punkcie odchyły) - nie widziałem. Pojechałem w końcu w kilka pobliskich, znanych mi miejsc. Nic nie było, nawet niezawodnych kani. Widziałem tylko pewnego dziadka (75+), który "maluchem" wędrował wzdłuż ww. trasy. Był tu, był tam, wciąż siedział na kuble po farbie, który zabrał z sobą. Zdobyczy nie widziałem.
W jednym miejscu dostrzegłem niby kurki. Ale to były na pewno kurki fałszywe. Zbyt pomarańczowe i nie taka kępka, jak być powinna. To znów ocena z okna samochodu. Nie stawałem.
"Po mojemu" - jest tak, jak zawsze. Koniec lipca, początek sierpnia - pierwsze "zajawki". Prawdziwy wysyp - koniec sierpnia i wrzesień. Zbieram tu grzyby ponad 20 lat. Zawsze tak było.
W Wielkopolsce, Polsce centralnej - grzyby są wcześniej. Stąd sukcesy grzybiarzy od Drawska po Lublin. U nas, w jednym, dla wielu nieoczekiwanym miejscu, mogą być kozaki (krawce, koźlarki itd.). Jeszcze tam nie byłem (brak czasu), ale już mnie kusi. Kto wie gdzie - ten znajdzie. Właściwie - w centrum Polic.
-
Byłem na miejscówie za Wałczem i niestety tylko jeden sflaczały podgrzybek. Miejscowi widziałem, że mają ładne prawdziwki i inne okazy, ale to też jak już tylko z pół wiaderka.
-
Coś tam już wyrasta, ale szału nie ma.
(http://thumbnails46.imagebam.com/14622/5ce9ee146210133.jpg) (http://www.imagebam.com/image/5ce9ee146210133)
(http://thumbnails48.imagebam.com/14622/36fd41146210255.jpg) (http://www.imagebam.com/image/36fd41146210255)
(http://thumbnails52.imagebam.com/14622/e023b7146210408.jpg) (http://www.imagebam.com/image/e023b7146210408)
Ogółem więcej komarów niż grzybów, aż się źle zbierało. Chyba tylko w OP1 można iść do lasu tyle tego ścierwa lata.
Ale inni mieszkańcy też obecni:
(http://thumbnails28.imagebam.com/14622/e38698146210349.jpg) (http://www.imagebam.com/image/e38698146210349)
-
Ten gad to chyba, z tego co widzę, padalec ;>.
Co do komarów to one już w mieście zaczynają być ostro upierdliwe, więc wyobrażam sobie, jak sytuacja wygląda w lesie...
-
Swoją drogą, wie ktoś gdzie mogę kupić jakąś taką dokładniejszą mapę naszych okolic? W sensie żeby były poznaznaczne te wszystkie numerowane słupki itp. ;P
Bo dziś trochę zbłądziłem, dobrze, że GPS miałem. XD
-
Taka mapa dostępna np. w empiku.
Okolice Szczecina 1:7500 zgodna z GPS, laminowana.
Wydawnictwo ExpressMap
-
Dziękować, poszperam.
-
KrP, ładne podgrzybki :)
Jak tam obecnie sytuacja wygląda na Dobieszczynie i w okolicach?
Czytając tematy grzybowe, w tamtym roku już o tej porze był spory wysyp grzybów.
W tym na razie w lesie pusto. Dziwne, bo przecież jest ciepło i deszcze padają...
-
Ja ostatnio znalazłam jednego... ( 2 tyg temu) - ...znalazłam go u siebie pod butem ;/ Wtedy grzybów nie było w okolicy Dobieszczyna , wczorajsze info nadal to potwierdzają ;( czyżby po pierwszym wysypie nie było szans na porządne grzybobranie ?! Ja chcę takie zbiory jak w zeszłym roku ;)
-
Byłem wczoraj na Dobieszczynie i znalazłem 6 ładnych podgrzybków, czyżby zaraz miały zacząć się grzybki?
-
Dziś byłem "na górkach" (w stronę Myśliborza od Trzebieży). 2 godziny chodzenia, zebrane całe wiaderko 5 litrowe :) pełne podgrzybków i kurek :jupi:
-
A jak tam sytuacja z prawdziwkami?
-
Ja byłem dziś za Tanowem. Tam jeszcze za wcześnie.
-
Jak tam sytuacja z grzybnią? Bo jutro zamierzam uderzyć, a rok temu o tej porze już całkiem spore zbiory były.
Trochę popadało, mogą być kapcie, ale chyba i tak się przejadę.
-
ładniusi padalec zwyczajny :P a grzybki niczego sobie ;-)
-
Byłem dziś na Dobieszczynie i przed Myśliborzem i nędza straszna. ;/ Ludzi trochę było, podejrzewam, że jutro będzie jeszcze więcej, ale grzybów garstka, nawet do domu nie zabierałem.
W szczecińskich lasach ponoć więcej jest. Wprawdzie sporo popadało, kapci nieco było, ale i tak dziwię się, że jeszcze nie ma wysypu. Może po lub w trakcie tego ciepłego weekendu.
-
Co się dzieje w tym roku z tymi grzybami??
Już jest prawie połowa miesiąca a w lasach pusto??
-
Ja dziś byłem, szału niestety nie ma, ale coś tam nazbierałem. Widziałem też dziadka z prawdziwkami. Ogółem sporo jest robaczywych, sporo spleśniałych i przeżartych. ;/
Zbiory:
(http://img402.imageshack.us/img402/7447/imag0176f.jpg)
Koźlaki też były, wszystkie praktycznie w jednym miejscu przy dróżce:
(http://img225.imageshack.us/img225/269/imag0177l.jpg)
Tajemny grzyb, którego jeszcze nie rozpoznałem. ;P
(http://img199.imageshack.us/img199/8206/imag0178sj.jpg)
I inne:
(http://img143.imageshack.us/img143/7067/imag0167y.jpg)
(http://img3.imageshack.us/img3/7011/imag0168a.jpg)
Niektóre się chowają skubane:
(http://img339.imageshack.us/img339/11/imag0175ix.jpg)
Ogółem to mało, strasznie mało jak na tę porę roku.
-
A ja trafiłam na takie megaprawdziwki :) Spacerując niby...
(http://img717.imageshack.us/img717/8762/imag0049qc.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/717/imag0049qc.jpg/)
-
Dobrze że jest coś co na łączy.
Z soboty mój raport.
30 szt podgrzybka + 20 szt koźlaży babek.
3 godziny spacer po lesie na luzie.
Jestem ciekaw gdzie i co jak krawce? Bo to chyba ciężko spotykany grzyb w naszych lasach?
PS> I dlaczemu tyle lasu wycieli??
-
Co tak w tym roku słabo na grzyby chodzicie? Oj zawiedziony jestem. :<
-
Byłam w zeszłą sobotę i niestety szału nie było. Łącznie jakieś 20-25 sztuk, dużo robaczywych no i masa spleśniałych.
Las wycinają bo robią obowiązkowe czyszczenia a i przy okazji mogą co nieco sprzedać :)
-
Tak sobie dziś jadę rowerkiem na Siedlice i tuż przy drodze taki czort wyrósł:
(http://img813.imageshack.us/img813/77/imag0006ke.jpg)
(http://img221.imageshack.us/img221/3256/imag0007tni.jpg)
Myślicie, że to kania? Pierścienia nie miał, sporawy już był (noga jak pień drzewa prawie), a i kapelusz solidny i jak widać, nie rozłożony.
Intryguje mnie ten grzybol. Jakby co to rośnie kawałek za Siedlicami, nie da się przeoczyć. ;P
-
też mam zawsze problem z odróżnieniem kani, ;/ a są takie dobre i zawsze zostawiam bo nie jestem pewny.
-
Tak to jest kania..smacznego
-
Byłam dzisiaj na grzybkach za Trzebieżą... grzybki nawet są, ale strzyżak jelenica... atakuje. Te okropne muchy co się czepiają człowieka i włażą we wlosy... masakra.
KrP, to kania... na bank.
Sporo dzisiaj zebrałam kozaków, czerwonych łebków,podgrzybków, sitaków,kurek... nawet 3 prawdziwki....ale kanii w tym roku jeszcze nie jadłam
-
Ja to zostawiłem w cholerę, aż taki spec nie jestem. ;P Chcecie to zrywajcie. ;P
-
Nikt w sobotę na grzybach nie był? ;) No wiem, że nie ma się czym chwalić... Ogólnie wszyscy w lesie narzekali na zbiory.
Po 4 godzinach (!) udało się zebrać 2/3 wiaderka :(
Tu po 2h chodzenia:
(http://img90.imageshack.us/img90/230/imag0053w.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/90/imag0053w.jpg/)
Tu po 4h:
(http://img822.imageshack.us/img822/7404/imag0054hxm.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/822/imag0054hxm.jpg/)
A tu po 8h ;)
(http://img23.imageshack.us/img23/1618/imag0055j.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/23/imag0055j.jpg/)
-
Ja byłem. W sumie wpadłem nieplanowanie bo akurat miałem czas, ale z 3h chodziłem. Koszyczek zapełniony średnio, ale chociaż denko zakryte. Niektórzy widziałem całkiem sporo nazbierali, ale niestety grzybów było mało, a ludzi dwa razy więcej. Jeszcze się pewnie z raz wybiorę.
P.S. To zwykła jajecznica czy jakiś tajemny przepis? ;p
-
To, co wygląda na jajecznicę, okazuje się być sosikiem do ziemniaczków ;)
Czy tajemny? - niekoniecznie.
Grzybki obgotować 10-15min. Na maśle smażymy grzyby, cebule i czosnek. Pod koniec posypujemy mąką aby się zarumieniło. Dodajemy szklankę wody z kostką bulionową, powinno się zrobić sosopodobne. Dodać natkę pietruszki, trochę śmietany, sól, pieprz. No i jeść... :)
-
Dzięki, przyda się. Wygląda smakowicie. ;]
-
KrP, Ten grzyb nie rozpoznany ( http://img199.imageshack.us/img199/8206/imag0178sj.jpg ) to prawdopodobnie maślak pstry. Gdyby było zdjęcie poduszki wszystko byłoby jasne.
Co do grzybów to jest jakaś maskara w tym roku, byłem kilka razy na Dobieszczynie i znalazłem raptem kilka podgrzybków, w lesie okropne pustki.
Co się dzieje z tym grzybami?? Był ktoś może teraz? Czy coś sie zmieniło?
Jak cofnąłem się na forum do wpisów w poprzednich latach to różnica jest kolosalna.
Czy będą jeszcze grzyby?
Może tylko w tych lasach nie ma grzybów, był ktoś może na grzybach gdzieś na Goleniowie, Gorzowie lub innych lasach?
Słyszałem, że można gdzieś na Chociwlu nazbierać borowików? Czy to prawda, bo zastanawiam się czy nie pojechać w ten weekend.
-
Grzyby są.. osobiście chodzę od 4dni po godzinie 15(po pracy) na sportowo z psem po polickich lasach zaczynając od 3polanki za rurówka idąc w stronę Trzeszczyna i wracam z 1/3 wiaderka. dość późno te moje wyjścia są dlatego "tak mało". komarów jest o 4miliony za dużo to taki jeden minus
-
To, że są to wiadomo, ale nie ma tyle ile choćby rok temu. 1/3 wiaderka, co to jest? O tej porze to już powinienem mieć dość grzybów. ;P
-
Dzisiejszy spontan z kuzynkiem, okolice Rurki, tuż przy S3.
(http://img851.imageshack.us/img851/338/imag0031af.jpg)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img707.imageshack.us/img707/2203/imag0026wj.jpg)
(http://img836.imageshack.us/img836/782/imag0027bl.jpg)
Pierwszy raz tam byłem, zbierania gdzieś od 12:30 do 16, ludzi spotkałem tylko parkę dziadków jakichś, grzybów jak widać. ;]
A to mi wyszło wieczorem:
(http://img16.imageshack.us/img16/7356/imag0032jd.jpg)
Om nom nom nom. :O
-
Ktoś był w ten weekend? Zmieniło się coś w urodzaju?
-
W sobotę w 3 godziny chodzenia:
- duża lniana torba
- całe duże wiadro
- 2 małe wiaderka
- koszyk wiklinowy duży
W niedziele:
- 2h śmigania i całe duże wiadro pełne młodziutkich zdrowych podgrzybków i 13 dorodnych prawdziwków
W przyszły weekend na pewno mnie w domu nie będzie :D
-
No i jak z grzybami u Was?
Ja byłem dziś i niestety ale ledwo co zakryłem dno wiaderka starymi podgrzybkami.
Okropny sezon w tym roku.
-
Byłem znów koło S3, ale kiepsko, już się chyba sezon kończy. Wprawdzie widziałem dwóch gości z pełnymi worami, ale u mnie słabo.
Chociaż i tak w tym roku nie było tak źle. Trochę pojadłem, trochę zamroziłem, dosyć sporo ususzyłem, a jeszcze się gotuje trochę. ;]
-
Gdzie wy śmigacie na te grzyby. Byłam po raz kolejny i znów ja miałam calusieńkie wiadro swiezych i młodych podgrzybków i troche zajaczków. Reszta towarzystwa uzbierała pełen koszyk, kolejne wiadro, dużą lnianą torbę pełną grzybków. Ja na tegoroczny sezon nie mogę narzekać... W sobotę kierunek las :D
-
Gdzie wy śmigacie na te grzyby. Byłam po raz kolejny i znów ja miałam calusieńkie wiadro swiezych i młodych podgrzybków i troche zajaczków. Reszta towarzystwa uzbierała pełen koszyk, kolejne wiadro, dużą lnianą torbę pełną grzybków. Ja na tegoroczny sezon nie mogę narzekać... W sobotę kierunek las :D
No, no gratuluję :)
Ja byłem na Dobieszczynie no i tak jak napisałem grzybów brak i nie tylko ja, bo inni też mało co mieli.
Stokrotka84, gdzie byłaś na grzybach? :)
U mnie w tym roku zapasy bardzo słabe, przydało by się coś jeszcze nazbierać.
-
Gdzie wy śmigacie na te grzyby. Byłam po raz kolejny i znów ja miałam calusieńkie wiadro swiezych i młodych podgrzybków i troche zajaczków. Reszta towarzystwa uzbierała pełen koszyk, kolejne wiadro, dużą lnianą torbę pełną grzybków. Ja na tegoroczny sezon nie mogę narzekać... W sobotę kierunek las :D
Bo Ty masz małe koszyczki. :P
Ja właśnie zrobiłem nowy przepis - grzyby w pomidorach. ;D Powiem wam, że całkiem zacne jako jakaś zakąska lub dodatek. Jak jeszcze coś nazbieram to zrobię więcej. ;]
-
KrP, możesz podzielić się tym przepisem ? Brzmi ciekawie
-
http://www.wielkiezarcie.com/recipe19554.html
Robiłem wg tego, ale dodałem jeszcze trochę czosnku i pokrojonych pomidorów. Octu i cukru tez nieco mniej bo robiłem dosłownie na garstkę grzybów, wyszły mi trzy średnie słoiki (ale można też zjeść od razu, to w sumie takie leczo ;p).
Szukałem czegoś co można z grzybów zrobić i Google mi to zasugerowało. Wyszło smaczne, takie słodko-pikantne. Przynajmniej u mnie. ;D
-
Dzięki, bardzo ciekawe... muszę zrobić i też z czosnkiem :rotfl:
-
No i teraz nie wiem, jest jeszcze sens jechać na grzyby?
Jedni mówią, że jeszcze są inni, że już nima.
Na Turzynie wczoraj widziałem to sprzedawali.
-
Prezessie ja biegam po lesie w okolicach Tanowa, tak jak mówię grzyby są tylko trzeba smigać tam gdzie za bardzo ludzi nie ma . Koszyczki mam niestety całkiem spore i aby je całe napełnić to potrzeba tak 2-3 godzinki... Nie traćcie wiary :)
-
(http://img851.imageshack.us/img851/204/imag0044r.jpg)
Dzisiejsze zbiory w 2h spokojnego chodzenia. Jeszcze trochę grzybów jest, 99% dużych i zdrowych, ale to już chyba końcówka bo czuć chłodek.
Niemniej jednak fajnie tak sobie po lesie jesienią pochodzić, może jeszcze skoczę. ;D
-
Ładnie. Nawet scyzoryk znalazłeś ;)
-
Zapytam wprost, jest jeszcze szansa nazbierać na Dobieszczynie/Trzebieży chociażby z 10 grzybków na sos grzybowy?
-
Przejedź się i zobacz. Nie ogarniam takich pytań. -.-
-
Pytam, bo nie wiem czy jest sens jechać.
Może ktoś z forumowiczów był ostatnio na Dobieszczynie/Trzebieży i mógłby napisać czy cokolwiek znalazł, bo jeśli nie ma dosłownie nic to chyba nie ma po co jechać...
-
Zawsze jest sens jechać. Jak grzybów nie będzie to przynajmniej zdrowy spacer zaliczysz. :P
-
KrP, ale ty jesteś mądrala.... , jak nie wiesz , czy grzyby są , to lepiej siedź cicho... z tego co pisałeś wcześniej niewiele w tym roku nazbierałeś, to teraz odgrywasz się na innych...?
Powiem tak... tydzień temu byłam i nazbierałam... nawet sporo.. ale w lesie obok - nic. To już zależy od szczęścia albo od znajomości... nooo .... w jakim okresie, w jakim lesie.
Ja miałam szczęście, bo akurat dwie kobiety wychodziły z niewielkiego lasku z pełnymi wiadrami grzybów..., poszłam w ten las i o dziwo, moje wiadro też się zapełniło grzybami... może ślepy traf
-
KrP, ale ty jesteś mądrala.... , jak nie wiesz , czy grzyby są , to lepiej siedź cicho... z tego co pisałeś wcześniej niewiele w tym roku nazbierałeś, to teraz odgrywasz się na innych...?
Bynajmniej. ;D
-
Witam w kolejnym sezonie. ;D
Ktoś już był gdzieś? Ja dziś rowerkiem w lesie przejazdem czułem jedynie ten piękny zapach grzybków, widziałem też jak przy drodze na Tanowo jakcyś ludzie zbierali i coś tam mieli w reklamówce.
Wysypu jeszcze raczej nie ma, ale pojedyncze sztuki na pewno. Chwalcie się!
P.S. Coś czuję, że ten sezon będzie obfity. ;D
-
Szału nie ma, ostatnio w okolicach Tanowa 3 szt. podgrzybków, okolice Dobieszczyna garść kureczek i okolice Drawska Pomorskiego, wiaderko 2l kurek i trochę podgrzybków
-
Jak jeżdżę rowerem do Niemiec to przy drodze rośnie kilka/kilkanaście maślaków. Zachęcona tym odkryciem pomaszerowałam do lasu ale niestety. Przy maślakach szybsze ode mnie były robaki, a innych grzybów nie znalazłam.
Wieść gminna jednak niesie że gdzieś grzyby są (podsłuchane w sklepie) ;D
-
Byłem wczoraj w lesie między Trzeszczynem a Policami. 3 godz spaceru dało w efekcie kilkanaście zajączków oraz podgrzybek i 3 dorodne maślaki... Może jeszcze dwa tygodnie i coś w końcu naprawdę się ruszy bo jak na razie to kiepsko
-
No, czas wybrać się do lasu. Wczoraj leciałem na Gorzów - przy drogach pełno wiader z borowikami i prawdziwkami. Dziś trasa na Świnoujście - to samo. Nawet piękne kanie oferowali.
-
Wczoraj leciałem na Gorzów - przy drogach pełno wiader z borowikami i prawdziwkami. Dziś trasa na Świnoujście - to samo. Nawet piękne kanie oferowali.
Są grzyby. Piękne kanie też, za Tanowem, kierunek - Dobieszczyn. Przypominam, grzybki rosną cały dzień.
-
Dziś zabrałem teściów na grzybki za CPN-trasa na myślibórz. Dziś było mało najwięcej jednak kurek się uzbierało. Musi troszku popadać. Nawet nie było muchomorów.
-
Ja dzisiaj byłam na grzybkach w Dobieszczynie. 1h spacerkiem i pełna reklamówka podgrzybków :jupi:
-
Okolice Stepnicy - przerwa na sikanie w trasie i jest kilka grzybków na ameliniowym podłożu :D
(http://images42.fotosik.pl/580/f5c4816835c5f75dmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Witam Wszystkich.
Trochę mnie nie było i mam spore zaległości w temacie grzybów, które zresztą bardzo lubię zbierać.
Pytałam ostatnio znajomych i mówili, że w tym roku nie było, nie ma i nie będzie grzybów!!!
Inni z kolei mówili o tym, ze również nic nie ma w lesie.
Odszukuje i zaglądam na blog z grzybobrań w woj. zachodniopomorskim co kiedyś tu na forum podawaliście
http://grzyby-lasy-zachodniopomorskie.blogspot.com/
i tam też nie ma nic, ostatni wpis z 25 sierpnia.
Przeglądając Wasze wpisy na forum to chyba się potwierdza.
Jak jest obecnie?
Jak sytuacja wygląda na Dobieszczynie i okolicach?
Czy naprawdę jest tak źle?
Pojechałabym w ciemno sprawdzić sama ale sprzedałam auto i póki co nie mam ale gdyby grzyby były bym namówiła koleżankę żeby wzięła urlop w pracy i byśmy pojechali jej samochodem.
Proszę napiszcie co z tymi grzybami.
Nawet nie wiecie jaką mam ochotę wybrać się do lasu i zebrać z kosz podgrzybków :)
Już jest 23 września, zawsze o tej porze były już grzyby.
Pozdrawiam
-
Właśnie wróciłem z lasu między Dobieszczynem a Tanowem - ogólnie grzybiarzy masa, a grzybów niestety brak :P
Uzbierałem sztuk 4 (słownie cztery :P ) od 7 do 10 :) Pozostali, których się pytałem nie mieli nic czyli już wszystkie z lasu zebrałem :D
Może za tydzień lub dwa, w lesie mimo ostatnich opadów sucho.
Pozdrawiam
-
Dobieszczyn od7do9
5 szt.
-
Nowa Jasienica. godzina w lesie i 6 starych podgrzybków. ehhh
-
A już myślałem, że wzrok tracę. 45 min. na spacerze w okolicach Myśliborza i dorwałem 1 szt. Reszta uciekła :)
-
Tydzień wcześniej - całe wiaderko, wczoraj - 8 podgrzybków. :<
-
Witam,
Dzisiaj byłem przed Myśliborzem, samochodów po drodze dużo, nawet po stronie niemieckiej, ale grzybków nie ma, znalazłem tylko jednego podgrzybka. Jest bardzo sucho... Musi najpierw popadać, dopiero wtedy można będzie myśleć o grzybkach ;)
Pozdrawiam
-
Między Gorzowem i Skwierzyną stoi pełno grzybiarzy sprzedających grzyby u nas cieniutko. :jupi:
-
Między Gorzowem i Skwierzyną stoi pełno grzybiarzy sprzedających grzyby u nas cieniutko.
U nas nie ma dróg przelotowych.
-
Niedziela - las w okolicach Wałcza. Całe wiaderko - głównie podgrzybki, trochę prawdziwków, miodników i koźlaków . Plus mniejsze wiadereczko - kurek . W tamtym roku było znacznie lepiej , a dwa lata temu to był róg obfitości...
-
Niedziela - las w okolicach Wałcza. Całe wiaderko - głównie podgrzybki, trochę prawdziwków, miodników i koźlaków . Plus mniejsze wiadereczko - kurek . W tamtym roku było znacznie lepiej , a dwa lata temu to był róg obfitości...
A mokro w lesie?
Pozdro
-
W sobotę trochę popadało więc było całkiem mokro , ale nie tak jak powinno...
-
Lasy za Wałczem są genialne, szczególnie przy takiej dłuuuugiej prostej. Swego czasu na postoju w trasie w pół godziny cały koszyk nazbierałem z czego 70% to zdrowe prawdziwki.
-
Bardzo dziękuje za odzew na mojego popada.
Ostatnimi dniami mocno popadało, dziś znowu. Do tego jest nawet w miarę ciepło.
Grzyby powinny się w końcu zacząć pokazywać, to już najwyższa pora.
Czy był może ktoś wczoraj, dziś na Dobieszczynie i okolicach?
Czy coś idzie znaleźć?
Mam jeszcze do Was pytanie o lasy w okolicy miejscowości Rurki, to tam jak się jedzie drogą na Goleniów.
Co możecie napisać o tych lasach? Warto tam się tez wybrać na grzyby jak są?
No i właśnie, może ktoś ostatnio tam był na grzybach?
Chciałbym w końcu gdzieś wybrać się na grzyby.
Pozdrawiam
-
Bardzo dziękuje za odzew na mojego popada.
Ostatnimi dniami mocno popadało, dziś znowu. Do tego jest nawet w miarę ciepło.
Grzyby powinny się w końcu zacząć pokazywać, to już najwyższa pora.
Czy był może ktoś wczoraj, dziś na Dobieszczynie i okolicach?
Czy coś idzie znaleźć?
Mam jeszcze do Was pytanie o lasy w okolicy miejscowości Rurki, to tam jak się jedzie drogą na Goleniów.
Co możecie napisać o tych lasach? Warto tam się tez wybrać na grzyby jak są?
No i właśnie, może ktoś ostatnio tam był na grzybach?
Chciałbym w końcu gdzieś wybrać się na grzyby.
Pozdrawiam
Znajomi bardzo sobie chwalą lasy w okolicy Rurki, ja kiedyś tam się przejechałem to trochę nazbierałem, ale nie jakaś rewelacja, trzeba znać po prostu znać miejsca i wtedy się znajdzie ;)
Pozdrawiam
-
Dzisiaj za cpn-ami , całą rodzinką.
Trzy puste wiadra.
Ani jednego grzyba.
W życiu mi się to nie zdarzyło !
-
Dzisiaj za cpn-ami , całą rodzinką.
Ani jednego grzyba.
Przecież padało. A może dlatego, że ,,całą rodzinką"? :)
-
Mam jeszcze do Was pytanie o lasy w okolicy miejscowości Rurki, to tam jak się jedzie drogą na Goleniów.
Co możecie napisać o tych lasach? Warto tam się tez wybrać na grzyby jak są?
No i właśnie, może ktoś ostatnio tam był na grzybach?
Ja tam jeżdżę. Super lasy do grzybów i spacerów. Rok temu nazbierałem tam więcej niż w naszych lasach.
-
Witam, czy ktoś był w ten weekend na grzybkach?
-
Byłam, sobota, niewiele, ledwo dno wiaderka zakryte. I dlaczego? Przecież padało. :(
-
Byłam, sobota, niewiele, ledwo dno wiaderka zakryte. I dlaczego? Przecież padało. :(
A gdzie jeśli mogę potpytać? To ciekawe czy w ogule w tym roku coś się nazbiera?
-
Hocek, Tanowo i okolice.
-
Hocek, Tanowo i okolice.
Dzięki Daria za info. Też tam byłem i dno ledwo ledwo zakryte...
-
(http://www.galeria.nagrzyby.pl/d/994803-1/foto+3183x.jpg)
Oj tam, oj tam. ;D
Nie no, to nie moje. ;p
Małe niepokojące info z naszych rejonów: http://nagrzyby.pl/index.php?artname=stories&artmid=content&id=5909
Lipa w tym roku chyba. ;/
-
Nie no, to nie moje. ;p
Niemniej jest się czym chwalić. Ale jeść, to nie ja. Za bardzo podobne do sromotnika.
-
Nie no, to nie moje. ;p
Niemniej jest się czym chwalić. Ale jeść, to nie ja. Za bardzo podobne do sromotnika.
To są opieńki. Nie można ich pomylić z muchomorem - szczególnie na żywo. Poza tym mają bardzo charakterystyczny zapach :)
Byłam wczoraj właśnie na opieńkach, ale niestety nic :( Podobno już się pojawiły, ale w miejscu w którym byłam, ani jednego.
-
To są opieńki.
Spierać się nie będę. Ale nadal uważam, że to kanie.
-
Racja na pewno nie opieńki.
-
Nie no, to nie moje. ;p
Niemniej jest się czym chwalić. Ale jeść, to nie ja. Za bardzo podobne do sromotnika.
To są opieńki. Nie można ich pomylić z muchomorem - szczególnie na żywo. Poza tym mają bardzo charakterystyczny zapach :)
Byłam wczoraj właśnie na opieńkach, ale niestety nic :( Podobno już się pojawiły, ale w miejscu w którym byłam, ani jednego.
To nie są opieńki. To są właśnie kanie, które najczęściej przez 'amatorów' mylone są z muchomorem stromotnikowym ;)
-
Racja, mój błąd ;)
-
po dzisiejszym deszczu mam nadzieję, że grzybki w końcu zaczną rosnąć, wybieram się w niedzielę w okolice Drogoradza.
-
Wszystkie grzyby wyzbierałam w Drogoradzu :D też mam taką nadzieje , że się pojawią.
-
Ja jadę jutro ciekawe ile przywiozę :) A tak na marginesie czytałam ostatnio o Kani ponieważ kilka egzemplarzy udało nam się znaleźć. Wprawdzie artykuł może nie jest najnowszy, ale polecam się z nim zapoznać
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,3621752.html
-
Ja jadę jutro ciekawe ile przywiozę :) A tak na marginesie czytałam ostatnio o Kani ponieważ kilka egzemplarzy udało nam się znaleźć.
Nie zbieram blaszkowych. Tylko gąbczaste. Wyczytałam, że nie mają swoich odpowiedników wśród trujaków. A kani się boję. Przy okazji, grzyby się wykręca czy ścina?
-
Witam, mnie uczono, żeby ścinać i tak robię;)
Pozdro!
-
Witam, mnie uczono, żeby ścinać i tak robię;)Pozdro!
Ja, różnie. Niby taka drobna sprawa, a nie ma zgodności. Dobrze byłoby wiedzieć....,żeby nie podpaść grzybkom. ;)
-
A mnie uczono żeby wykrecać bo scieta nóżka gnije i niszczy grzybnie. A tak na marginesie, jak suszycie grzybki? używacie tych suszarek do warzyw i owoców czy może jakieś inne sposoby?
-
Ja jadę jutro ciekawe ile przywiozę :) A tak na marginesie czytałam ostatnio o Kani ponieważ kilka egzemplarzy udało nam się znaleźć.
Nie zbieram blaszkowych. Tylko gąbczaste. Wyczytałam, że nie mają swoich odpowiedników wśród trujaków. A kani się boję. Przy okazji, grzyby się wykręca czy ścina?
Przecież istnieją trujące gąbczaste. O.o
Ale ja też innych niż podgrzybki i prawdziwki nie zbieram, nie jestem jakimś profesjonalistą. ;p
A grzyby czasem ucinam, czasem wykręcam. Różne szkoły są więc cieżko stwierdzić, która jest poprawna.
-
grzyby wykrecamy ;)
-
Przecież istnieją trujące gąbczaste.
Miałam na myśli ,,zabójców" wśród grzybów. Sromotnik rozpuszcza wątrobę i przenosisz się w inny byt. Dlatego sama nie zbieram kani i innym to odradzam. Te grzyby trudno odróżnić. Zadowalam się boczniakiem, z patelni.
-
Grzyby oczywiście delikatnie wykręcamy - jest to jedyna słuszna metoda.
Z metodą ucinania to jest tak jak z zbieraniem i jedzeniem olszówek.
Kiedyś myślano, że to grzyby jadalne,a okazało się inaczej...
A tak w ogóle, to był ktoś dziś lub kilka dni temu w okolicach Dobieszczyna?
Ostatnio dosyć ładnie pada od ponad tygodnia.
W końcu już powinny się pokazać w tutejszych lasach te grzyby.
Szkoda, że noce są zimne ale może jeszcze ten sezon nie jest stracony.
Ja ogólnie za wyznacznik tego czy są grzyby w naszym regionie biorę kilka źródeł:
1. Właśnie ten temat na tutejszym forum.
2. Wspomniany wcześniej grzybowy blog z lasów zach.
http://grzyby-lasy-zachodniopomorskie.blogspot.com/
3. Rozmowy z kolegą z pracy, który o grzybach wie wszystko i często bywa w lasach.
Jak na razie to wszystkie źródła mówią o braku grzybów w regionie :(
Ostatnio jechałam pociągiem do Poznania i z Poznania.
Powiem Wam, że na trasie zwłaszcza tereny leśne Mokrz i dalej w stronę Poznania grzybiarze wsiadający do pociągu mieli pełne kosze i wiadra grzybów...
Tam są grzyby, a u nas nie ma...
-
czesc wszystkich grzybiarzy :rotfl: Bylem dzisiaj za nowa jasienica i 3 godziny bieganie po lesie i jedna czwarta wiaterka 10 litrowego a przy tym mokry :jupi:
-
Witaj
A ta 1/4 wiaderka to chociaż młode grzybki ? Pewnie podgrzybki?
-
Grzyby oczywiście delikatnie wykręcamy - jest to jedyna słuszna metoda.
Nie jest.
-
Grzyby oczywiście delikatnie wykręcamy - jest to jedyna słuszna metoda.
Z metodą ucinania to jest tak jak z zbieraniem i jedzeniem olszówek.
Kiedyś myślano, że to grzyby jadalne,a okazało się inaczej...
A jakiś powód?
Pozdro!
-
Grzyby oczywiście delikatnie wykręcamy - jest to jedyna słuszna metoda.
Z metodą ucinania to jest tak jak z zbieraniem i jedzeniem olszówek.
Kiedyś myślano, że to grzyby jadalne,a okazało się inaczej...
A jakiś powód?
Pozdro!
Bez znaczenia to tylko owcnik. Jak jabłko czy zerwiesz czy samo spadnie czy zgnije na drzewie.
-
Grzyby oczywiście delikatnie wykręcamy
Lewy czy prawy gwint? ;)
Osobiście ścinam. Może uda mi się w poniedziałek czy wtorek zaatakowac stepnickie lasy - jak cos będzie, to zdam relację.
-
właśnie wróciłam z grzybów byłam w Drogoradzu niestety znalazlam tylko dwa młode podgrzybki, mam jeszcze nadzieję, że za pare dni coś sie ruszy.
-
Raczej wątpię, na czwartek w nocy zapowiadają 2*C. ;/
-
Dzisiaj byłam na opieńkach. 3 reklamówki :jupi:
Zdjęcie: http://www.voila.pl/195/mjaa2/?1 (nie wyświetla mi się miniatura, więc wstawiam tak).
-
Ja wczoraj cały pełen koszyczek przyniosłam. I pierwszy raz w tym roku znalazłam gąski :) Jak mam nożyk to wycinam, ale podobno z końcówki od wykręconego grzyba także wyrastają grzyby - tam jest grzybnia, która powinna si rozsiewać:p Odnośnie kani to można łatwo się pomylić, jest to jedyny blaszkowy grzyb jaki zbieram....
-
Odnośnie wykręcania grzybów czy ścinania.
To tak słyszałam od człowieka który ma papier Grzyboznawcy w województwie Wielkopolskim.
Nie pamiętam już do końca jak to tłumaczył ale na pewno mówił, że przy ścinaniu nie widzimy całego grzyba, (całego trzonu),a już gdy wykręcamy widzimy.
Ma to kolosalne znaczenie przy np. zbieraniu grzybów blaszkowych typu gołąbki.
Nie widząc całego trzonu można by np. pomylić z muchomorem sromotnikowym.
A co szkodzi bardziej grzybni?
Tu zdania mocno podzielone.
Mówi się, że odcinanie i pozostawianie trzonów szkodzi grzybni no ale gdy nie znajdziemy grzyba to on też zgnije...
Mniejsza o to.
Ja bynajmniej zawsze delikatnie wykręcam ;)
Dzisiaj byłam na opieńkach. 3 reklamówki :jupi:
Zdjęcie: http://www.voila.pl/195/mjaa2/?1 (nie wyświetla mi się miniatura, więc wstawiam tak).
Super :)
Ja wczoraj cały pełen koszyczek przyniosłam. I pierwszy raz w tym roku znalazłam gąski :) Jak mam nożyk to wycinam, ale podobno z końcówki od wykręconego grzyba także wyrastają grzyby - tam jest grzybnia, która powinna si rozsiewać:p Odnośnie kani to można łatwo się pomylić, jest to jedyny blaszkowy grzyb jaki zbieram....
Cały koszyk gąsek?
-
Ja wczoraj cały pełen koszyczek przyniosłam. I pierwszy raz w tym roku znalazłam gąski :)
Napisz gdzie tak obrodziły? Ja w tym roku nic. :<
-
jula przecież już Ci pisałam , że wszystkie grzyby Ci wyzbierałam w Drogoradzu hehe.
-
Przyniesiono mi właśnie grzybki, podgrzybki. Nawet sporo. Mniam...
-
To jak czyli są już grzyby???
Był ktoś może ?
-
Wczoraj widziałem gościa jak wychodził z autobusu 106 i miał całe wiadereczko :chef:
-
Wczoraj widziałem gościa jak wychodził z autobusu 106 i miał całe wiadereczko :chef:
O masz...
Czy to znaczy, że są już grzyby?
Ciekawi mnie ogromnie sytuacja na Dobieszczynie i okolicach, w lasach w okolicach Rurki???
Grzybiarze forumowicze zdajcie raporty z lasów naszego regionu :)
-
gąsek znalazłam tylko kilkanaście sztuk, najwięcej to czarnych łebków. Opieniek nie zbieram można je też pomylić z trujakam - trzeba być dobrym grzybiarzem:) Wolę nie ryzykować.
fajne kawały znalazłam odnośnie grzybiarstwa :)
śmieszne dowcipy o teściowej (http://niewłaściwy link/dowcipy/pokaz/tesciowa-z-synowa-poszli?pk_campaign=ref_kopiuj_do_schowka&pk_kwd=4)
śmieszne kawały o żydach (http://niewłaściwy link/dowcipy/pokaz/idzie-slepy-zyd-do-lasu?pk_campaign=ref_kopiuj_do_schowka&pk_kwd=4)
Jak to mawia moja koleżanka: wolę zjeść te 5 grzybów mniej niż o jednego za dużo.
Jak w ogóle przyrządza się te opieńki i po czym odróżnić je od grzybów trujących?
-
(http://images47.fotosik.pl/1586/2ae8408404240678med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Wczorajszy postój na śniadanko. Okolice Stepnicy, jakieś 20-30 minut zbierania. W lesie mokro, zimno jak cholera, grzybki małe a i małe potrafią być spleśniałe. Ogólnie dużo chodzenia, mało schylania się.
...i taka sprawa, o.
Pamiętajcie: Doświadczony grzybiarz zbiera grzyby tylko w drodze powrotnej. Niech jeszcze trochę podrosną... :faja:
-
Jak w ogóle przyrządza się te opieńki i po czym odróżnić je od grzybów trujących?
Ja osobiście obgotowuje i do zalewy octowej. Niby podobne są do jakiejś odmiany łysiczki, choć według mnie różnią się na tyle, że łatwo je odróżnić od siebie.
-
O masz...
Czy to znaczy, że są już grzyby?
Ciekawi mnie ogromnie sytuacja na Dobieszczynie i okolicach, w lasach w okolicach Rurki???
Grzybiarze forumowicze zdajcie raporty z lasów naszego regionu :)
Byłem wczoraj pod Dobieszczynem, w lesie mokro, ale z grzybami dość cienko. 3 godziny łażenia i nawet nie pol wiaderka 10l. Podgrzybki małe fajne, troche kozaków i jakieś pojedyńcze borowiki.
-
Dziś 3 godziny chodzenia i ok 40 grzybów.... Beznadziejny jest ten rok :(
-
http://nagrzyby.pl/index.php?artname=stories&artmid=content&id=5930
Chyba tylko u nas taka bieda. W poniedziałek może zatrzymam się za Wałczem to obadam trochę tamte lasy.
A tu info od gościa z naszego regionu, który prowadzi tego bloga co Jadzia linkowała: http://nagrzyby.pl/index.php?artname=stories&artmid=content&id=5927
-
Byliśmy dzisiaj w Węgorniku. Grzybów chyba z PIĘĆ.
-
Byłam wczoraj za Trzebieżą w lesie i znalazłam 4 podgrzybki :(
Liczyłam na jakieś zbiory ale się przeliczyłam.
Czy po prostu nie miałam szczęścia czy grzybów dalej nie ma?
Widziałam jedna Panią w lesie to miała coś tam w wiaderku.
Co się dzieje z tymi grzybami w tym roku to ja nie wiem...
-
Kanie, sowy zaczęły się - smaczne grzyby. Znalazłem je przy drodze Tanowo - Pilchowo, Tanowo - Trzeszczyn i troszkę przy drodze w kierunku jeziora Świdwie.
([img]http://fotoforum.gazeta.pl/photo/9/oh/bc/ws3y/qdF1EiotnIp9ruVKlX.jpg)[/img]
-
Tak, kanię widać dość licznie.
Natomiast z podgrzybkami dalej posucha, dziś w lesie na spacerze w okolicach Tanowa raptem 2 małe sztuki wypatrzyłem.A ziemia mokra, no i ciepło jest. Oczywiście grzybiarzy multum :) Wyrywają sobie grzyby z rąk :D Ale uszedłem z życiem :D
Pozdrawiam
-
Mijałem w czasie zbierania kani grzybiarza który miał 2/3 średniego kosza i rowerzystę który też miał sporo podgrzybków.
-
Znalazłem je przy drodze Tanowo - Pilchowo, Tanowo - Trzeszczyn i troszkę przy drodze w kierunku jeziora Świdwie.
Zdjęcie z tego roku czy 2011?
_
-
Zdjęcie z tego roku czy 2011?
Oczywiście z tego roku, zapomniałem zmienić datę - dzięki za zwrócenie uwagi :money:
Dopiero co z rodzinką wszamałem te kanie na kolacje ;D
-
W sobotę byliśmy za Trzebieżą , za CPN-ami odm 11-15, grzybiarzy masa ale grzybków tez sporo , kolega cale duże wiadro , ja niestety mniej reklamoweczke :) pojechali również w niedziele od10-16 i tez cale wiadro , ale to trzeba iść naprawdę kawal drogi w las :D
-
W końcu grzybobranie wypadło pomyślnie.
Zebrałem dziś równe 100 podgrzybków, oraz 19 kani.
Nie zajęło mi to dużo czasu może dwie godziny i kilka minut.
Takie grzybki rosną niedaleko za granicą.
([img]http://fotoforum.gazeta.pl/photo/9/oh/bc/ws3y/QlJiuzCa8yVZ19GVAB.jpg)[/img]
([img]http://fotoforum.gazeta.pl/photo/9/oh/bc/ws3y/NdicbWuubw3aVk0wYB.jpg)[/img]
-
super !
grzybków trochę się pojawiło, ale trzeba uważać co się zbiera.
Przypomniał mi się śmieszny kawał o żydach (http://niewłaściwy link/dowcipy/pokaz/idzie-slepy-zyd-do-lasu?pk_campaign=ref_kopiuj_do_schowka&pk_kwd=4) - zbieranie grzybków :)
-
2 osoby, 3 godziny, 3 wiadra ;)
(http://i.imgur.com/rRbmk.jpg)
-
Gratuluję takiego zbioru, można wiedzieć gdzie tak rosną?
Też byłem na grzybkach w Niemczech, nastawiłem się na kanie i uzbierałem ich w tym roku najwięcej - 22.
Podgrzybków tym razem znalazłem tylko 32 sztuki.
Zobaczcie jaki okaz mi się trafił:
([img]http://fotoforum.gazeta.pl/photo/9/oh/bc/ws3y/zYUBC1ZIHqBQeOTyTB.jpg)[/img]
([img]http://fotoforum.gazeta.pl/photo/9/oh/bc/ws3y/BJlJvJwEww4v2SG4cB.jpg)[/img]
([img]http://fotoforum.gazeta.pl/photo/9/oh/bc/ws3y/lWRY5H1KYyTzP7MlOB.jpg)[/img]
-
2 osoby, 3 godziny, 3 wiadra ;)
Obrazek (http://i.imgur.com/rRbmk.jpg)
Fajny czajnik, mam taki sam. ;]
Też dziś byłem na grzybkach w okolicach Rurki. Pełno grzybiarzy, a samych grzybków hmm zależy od miejsca. Ja się zapuściłem w jeden las, w którym przez niecałe 3h ledwo dno zapełniłem, a kuzyn przeskoczył na drugą stronę ulicy i zapełnił pół sporego kosza.
Czyżby w końcu zaczął się jakiś wysyp?
-
Ja dzisiaj byłem kawałek za naftobazą w kierunku Brzózek - szału nie było, każdy uzbierał koło połowy wiaderka ;)
-
Byłam dziś na Dobieszczynie...
Niestety nie było to udane grzybobranie. Znalazłam tylko 9 podgrzybków do tego nie za ładnych.
Koleżanka znalazła 7 i jednego zajączka.
Niestety nie ma grzybów...
Ten sezon jest okropny.
-
jednego zajączka
Szaraczka ?
-
mój zbiór też jest z Dobieszczyna ;) głównie opienki i zajączki, troche podgrzybków.
a co do czajnika - najlepszy :D niezniszczalny ;]
-
Z dziś:
(http://i.imgur.com/GvVFN.jpg)
(http://i.imgur.com/4Qeil.jpg)
(http://i.imgur.com/6moOP.jpg)
(http://i.imgur.com/EeDT0.jpg)
-
Ja zakupiłam 1 wiaderko podgrzybków i może 1/3 za 70 zeta na ryneczku nawet ładne .Ponoć zaczyna się wysyp ,pewnie nie za długi bo idą przymrozki .Nie mogę już chodzić na grzyby ,ale bardzo lubię .Zamrażam i w zimie jak gotuje to palce lizać .W Tanowie dziś widziałam sporo samochodów w lesie . :chef:
-
Ładne buty - miejsce Ci się trafiło, ale ten scyzoryk to chyba nie do zastraszenia? ;D
-
Wczoraj 1 godzinę zbierania i pełna duża miska podgrzybków ( 101 sztuk )
pokazują się coraz częściej tzw. czarne łebki, milusie z wyglądu są te najmniejsze - dobre w słoiczki.
-
no taakie malutkie to są najsłodsze :) Ja dzisiaj rano byłam z pieskiem w lesie na spacerze i niestety, ale szału nie było... Przymrozki nadciągają do nas.
-
Zatrzęsienie grzybów !!!
Przez 2,5 godziny 266 sztuk podgrzybków od najmniejszych do dużych okazów, 4 maślaczki też się trafiły, 8 kań i pierwszy raz w życiu RYDZE - 22
Może ktoś z oglądających zdjęcia potwierdzić że to rydze ? Chciałbym spokojnie bez obaw zjeść je na kolacje :dwarf:
([img]http://fotoforum.gazeta.pl/photo/9/oh/bc/ws3y/P84prgfq65pVgvgzMB.jpg)[/img] ([img]http://fotoforum.gazeta.pl/photo/9/oh/bc/ws3y/jbaw9npliGNfnfopTB.jpg)[/img]
([img]http://fotoforum.gazeta.pl/photo/9/oh/bc/ws3y/BJCKcjkOalDo7bQc5B.jpg)[/img]
([img]http://fotoforum.gazeta.pl/photo/9/oh/bc/ws3y/T2dbQxDgobFH9BymNB.jpg)[/img]
([img]http://fotoforum.gazeta.pl/photo/9/oh/bc/ws3y/8h4niaGMZB2TLu8G8B.jpg)[/img]
-
To na bank rydze :)
-
To na bank rydze
Bardzo dziękuje :chef: dodam że podgrzybków netto wyszło 4,02 kg.
-
Ładnie. W jakich rejonach zbierane?
Znów mnie podkusiło żeby jutro pojechać. ;]
-
Chciałbym spokojnie bez obaw zjeść je na kolacje
Zdarzyło mi się posmakować rydze podpiekane na blasze na kuchni opalanej drewnem.
Aromat wyjątkowo ciekawy.
Smacznego.
_
-
Ładnie. W jakich rejonach zbierane?
Niemcy, niedaleko za granicą. Polacy dziś sporo powycinali. Zbieram sobie spokojnie a tu 3 samochody a z nich 6 ludzi w tylarierze przeczesywali las . Na szczęście las duży i niezbyt dokładnie zbierali :google:
-
Zdarzyło mi się posmakować rydze podpiekane na blasze na kuchni opalanej drewnem.
Z każdej strony przypiekałeś, soliłeś?
Ja dzisiejsze rydze przysmażyłem na oliwie z oliwek ,a na końcu w maśle. Drugą porcję na oleju - ale myślę że na oliwie lepsze.
Smak ciekawy, nie wpijają tak tłuszczu jak kanieTtrudno mi ocenić czy tak powinny smakować gdyż pierwszy raz je spożywałem.
Może znasz jakieś ciekawe przepisy na rydze?
-
Rydze są najlepsze prosto z masła + kromeczka z masełkiem. Nie ma na nie lepszej metody, rydze słyną z tego iż pochłaniają każdy tłuszcz... po eksperymentach stwierdzam że masła najmniej....
-
Smacznego.
dzięki :)
Nie ma na nie lepszej metody
dziękuję za przepis, kiedyś wypróbuję
-
Zimno w lesie, grzybów nie za wiele a do tego zmarznięte ;/
-
Suszone grzyby.
Wiedzą państwo ile zostaje procent pierwotnej wagi grzybów przygotowanych do suszenia?
Tylko 6,64%.
Z 1 kg otrzymamy tylko 66 gram suszu.
Obliczenia te przeprowadziłem na próbie grzybów o masie 2,86 kg - otrzymałem z nich 190 gram suszonych grzybów.
Aby otrzymać 1 kg suszu trzeba przygotować aż ponad 15 kg grzybów.
-
To nie dziwne, skoro chyba z 90% masy grzyba to woda.
-
Byłam dziś na Dobieszczynie i znalazłam z 3/4 wiaderka podgrzybków.
W sumie większość takich większych na suszenie.
Ogólnie jestem bardzo zadowolona.
A w lesie było dziś strasznie zimno!!!
Zmarzłam okropnie.
-
Ja wczoraj znalazłam dwa zamarznięte maślaki i aby sprawdzić czy nie są robaczywe trzeba było trochę poczekać :)
-
Ja wczoraj znalazłam dwa zamarznięte maślaki i aby sprawdzić czy nie są robaczywe trzeba było trochę poczekać
Trzeba było pochuchać :lol2:
-
Coś temat grzybowy ucichł.
Słuchajcie są jeszcze grzyby?
Na blogu zachodniopomorskim
http://grzyby-lasy-zachodniopomorskie.blogspot.com/
aż się nie chce wierzyć ale grzybobrania kosmiczne i kosmiczne ilości znalezionych grzybów.
Słuchajcie jak wygląda sytuacja na Dobieszczynie i okolicach?
Są jeszcze podgrzybki?
Rozmawiałam z znajomym grzybiarzem i mówił, że już podgrzybków raczej nie ma ale będą może opieńki?
Czy ktoś może był ostatnio na opieńkach?
W tamtym roku namierzyłam miejsce na opieńki i może w tym też by były.
-
Ja chodzę na opieńki, ale już się skończyły. Przynajmniej w tym miejscu w którym chodzę. Jeżeli chcesz sprawdzić to polecam Siedlice albo Mścięcino w rejonie Miasteczka.
-
Czy to prawda, że są jeszcze grzyby na Dobieszczynie?
Proszę jak coś wiecie, widzieliście kogoś z grzybami to napiszcie.
Z chęcią bym się wybrała jeszcze raz na grzyby ale nie wiem czy w ogóle coś jest w lesie.
Ma ktoś jakieś świeże info co do opieńki?
-
Dziś pod Trzebieżą jeden pełny koszyk i pół dużego wiadra podgrzybków
-
Widziałam wczoraj w lesie przy drodze kilka borowików :)
-
A w jakich okolicach?
-
W Dobieszczynie, ale bardziej przy granicy z Niemcami.
-
był ktoś w lesie na rozpoznaniu?:) ostatnio pogoda dopisywała to może i grzybki się pojawiły?
-
Się było,się widziało,a jak się obaczyło to się zebrało:)
Kurki namierzyłem wiadereczko napełniłem (2.5 kg po kiszonej kapuscie/0
Żeby wszystkim dodać smaczka znalazłem jednego kozaczka(czerwony malutki ale zdrowiutki/).
Nałaziłem się troszeczkę ale przez przypadek...nawet skaleczyłem stopę- taki miałem dziś wypadek.
cóż tam stopa duży palec ,cóż przebyte mile .w domku jedząc sosik z kurek miałem lepsze chwile :-)
ps: No to dzieci za 20 lat będą się uczyć o nowym wieszczy heh.....
ruszajcie w las...trzeba się nachodzić ale kurki się pokazały...azymut Dobieszczyn pod
"B ratnią" uchowaj Boże granicę.
-
Ja to kurek nie ruszam, jeszcze z czymś pomylę. ;p
Ale smaka mi zrobiłeś, z jajecznicą mmm.
Mam podgrzybki jeszcze zeszłoroczne zamrożone, chyba wiem co jutro na obiad będzie. ;]
-
Ja to kurek nie ruszam, jeszcze z czymś pomylę. ;p
Zobaczymy, czy MAGcam napisze jeszcze coś poetycko o kolejnych zbiorach, wtedy będzie na pewno wiadomo, że nie pomylił ;) Kurki ryzykowne, też omijam, a dokładniej to co drugi żółty z blaszkami przypomina mi kurkę. To trzeba faktycznie się znać.
-
Pogoda sprzyjająca :jupi: Muszę przyznać, że mam strasznie w plecy z grzybobraniem ;( 2 lata jakoś niestety. Zna ktoś namiary na fajne miejsca na grzybki w kierunku na Goleniów? ;D
-
Ja się na kurkach można powiedzieć chowałem....faktem jest że o ile ktoś nie jest pewny danego grzyba lepiej zostawić .Niedoświadczeni mogą kurkę pomylić z rdzawcem a toż to ustrojstwo może nie zabije i ojomem nie postraszy ale bóle kiszek + "sraczka" (dosłownie bo to nie rozwolnienie gratis)
-
Pracować się nie da - idziesz i wdeptujesz w grzyby ;) No i jak tu nie podnieść? Szczerze powiedziawszy jeszcze w nie zbierałem grzybów w lipcu. Jakieś mega piękne i rasowe to one nie są ale ... są.
(http://img19.imageshack.us/img19/7717/na1g.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/19/na1g.jpg/)
-
Super ! Ja też znalazłam dwa koźlaczki ostatnio, ale co to jest dwa koźlaczki ... czekam na sezon :D
-
Przydrożni straganiarze już mają wiadereczka wypełnione małymi podgrzybkami. Trzeba powoli myśleć o wyprawie do lasu.
-
A mi się prawdziwek trafił
(http://images65.fotosik.pl/107/91368eff26b68bf9med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Wczoraj 2,5 godz i pełne wiadro(takie budowlane z Castoramy 20l)...dziś 2,45min i to samo.....śmigajcie do lasu ...w Dobieszczynie aż chce się zbierać.
-
(http://img853.imageshack.us/img853/2972/unvg.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/853/unvg.jpg/)
Potwierdzam. Grzybki już są.
-
Ooooo, ale kusicie. Chyba wtorek będzie mój. ;d
Scyzoryk naostrzony, termos na herbatkę wyczyszczony, koszyczek gotowy, czas uderzyć. ;]
-
Osz w mordę ;D Normalnie czas ruszać na łowy :jupi: Wiecie jak wygląda sytuacja za naftobazami? Jest coś?
-
KrP, obyś herbatki z czymś mocniejszym nie pomylił ;)
TrzebieżCITY, za naftobazami dziś wyraźnie mniej grzybków było...
Moje już schną. Część gotuje się już na jutrzejszy sosik :chef:
-
Dzisiaj kolejne trzy godziny w lesie i wiadra była mało...dołożyłem pół reklamówki....a że 40-ści lat minęło to fotki mnie umiem wrzucić na forum////od dawna tak nie było że grzybów więcej niż grzybiarzy
-
Gdzie zbieraliscie? Bo nie wiem czy uderzać na Dobieszczyn czy na S3 w okolice Rurki.
-
Ja okupuję Dobieszczyn...strona lewa od "sąsiadów"spacer około kilometra i masz co dźwigać do auta:)
-
https://www.dropbox.com/s/6wied14n956biov/2013-09-05%2011.12.02.jpg
Dzisiejsze zbiory. Pełno ludzi, masakra, nie chce wiedzieć co się będzie w weekend działo.
P.S. Tak mnie zastanawia, bo zebrałem rano, chciałem je wieczorem ugotować, ale wyszło mi spontaniczne chlanie po pracy i nie wiem czy do jutra się nie zepsują. :S Ile takie grzyby mogą leżeć?
-
P.S. Tak mnie zastanawia, bo zebrałem rano, chciałem je wieczorem ugotować, ale wyszło mi spontaniczne chlanie po pracy i nie wiem czy do jutra się nie zepsują. :S Ile takie grzyby mogą leżeć?
Jak masz ciepło w domciu - to wyjdą Ci suszone.
Jak zimno - będą mrożone.
A jak wilgotno- to będzie sosik grzybowy.
PS. Miłego chlania:)
-
Przeżyly, właśnie gotuję. ;d
-
Wczoraj 1.5 h i całe duże wiadro się uzbierało. W lesie jest od diabła kleszczy na które np. Mugga - środek odstraszający nie pomógł. Wróciłam do domu z 4 pasażerami (7 szt. w ciągu dwóch wypraw do lasu) w skórze a mąż z 2 sztukami. Pod domem wyrzucałam wolno chodzące z auta. Przy okazji zapytam starszych grzybiarzy, czy przy takiej intensywności sympatii kleszczy do mojej osoby wypadałoby jednak się profilaktycznie przebadać na bolerioze ? Rok w rok taka sama sytuacja ...
-
A ja dzisiaj koło Myśliborza przy granicy z Niemcami i może 10 grzybów, wracając z powrotem zatrzymałam sie przed gunicą i też kicha..ja niewiem gdzie wy te grzybki zbieracie :'(
-
Luna1111, cierpliwości :) moje się właśnie suszą ...
-
Wędrowałem dziś między 13.30 a 14.30 w okolicach granicy (Dobieszczyn i obok, kierunek Hintersee). Pojechałem na rekonesans i z racji namiętności do zbierania. Każdy ma swoje odchylenia.
Grzybów - jak na lekarstwo. Po drodze sporo (ale bez przesady) podobnych do mnie grzybiarzy. Kilkoro z dorobkiem. Mniej więcej jedna piąta (lub mniej) wiaderka po farbie (5 litrów). W lesie są różne "psie grzyby" (nie wszystkie są psie, ale zwykle niezbierane). Na mój nos i doświadczenie jeszcze trzeba poczekać na wysyp. To kwestia kilku dni, a przede wszystkim deszczu. Na razie jest sucho i nie pachnie grzybami. Sporo purchawek i czarcich jaj (tęgoskór pospolity). Trochę surojadek, dwie "panienki" ("Niemki"). Żeby coś naprawdę zebrać trzeba kilku godzin.
-
Hm jak wcześnie j pisałem fotki wrzucić nie umiem ale każdy mój wypad na grzyby jest udokumentowany ,,,,,dzisiaj kicha jak na moje bo 3/4 kosza i się nałaziłem...ciut za sucho...
ps.byłem dziś ze znajomą....dziwiła się że ona jeden grzybek znajdzie a ja stoję w miejscu i ścinam 8/10....wytłumaczyłem że należy szukać w trawie....cierpliwość i bystre oko zostaje nagrodzone...cóż:)
-
STOKROTKA 84......doczytałem i podpowiem a propos kleszczy.....
1) ŻADNA CHEMIA TYLKO ZROBIĆ "MAZIDŁO Z CZOSNKU+ WYSMAROWANIE CIAŁA ODKRYTEGO:)
2) mniej drastyczny odstraszacz olejek waniliowy do ciasta...inwestycja tania ale zajebiaszczo skuteczna:)...po powrocie kąpiel gratis.....jak 40 lat po świecie chodzę to jeszcze kleszcze nie miałem....proponuję wypróbować
-
No niestety u nas było za sucho. Ale może coś na tygodniu będzie bo już robi się wilgotniej.
-
Czwartek 05,09. Trzebież za "Naftobazami". 3 godziny po lesie 1,5 wiaderka (razem z żoną) Sobota 07,09. Okolice Brzózek. 4.5 godziny (od 6:30) 2.5 wiaderka (razem z żoną).
Niestety dokumentacji nie robiłem. Szału nie ma ale...
-
Gdzie wy znajdujecie te grzyby, byłem w piątek i w sobote i ledwo dno zakryte, i reszta grzybiarzy widziałem podobnie miała
-
W lesie kolego w lesie...:-D
a teraz fakty...każdy z nas ma swoje miejsca i jak pisałem wcześniej zgarnąłem kilka koszy...lecz dzisiaj prawie 2 godziny w lesie i dosłownie 15 i pół grzyba.....
pierwszy wysyp ma się ku końcowi a właściwie już się skończył....musimy poczekać na deszcz i drugi wysyp...o ile w ogóle będzie....a mam nadzieję że tak
-
Ktoś był ostatnimi dni? Chcę uderzyć w przyszłym tygodniu, ciekawi mnie jak sytuacja. Kuzynek był przed wczoraj pod Goleniowem i bieda.
-
Byłem wczoraj przejazdem w okolicach Stepnicy i również zero. Ale ja tylko na 20min rekonesansie byłem. No ale w takim czasie choćby sztuka trafić się powinna. Inni też z pustymi koszyczkami spacerowali. A kobiecina, która codziennie sprzedaje zbiory na przystanku w Budzieniu, jak zwykle 4-5 wiadereczek...
-
Był ktoś dzisiaj w okolicach Tanowa, Trzeszczyna albo Cpn'ów? jest coś po ostatnich deszczach?
-
piotr0822, 3 marne i suche grzyby... wynik z wczoraj z okolic Tanowa
-
dzieki, czyli nie ma co sie wybierać. Trzeba poczekać na kolejny wysyp
-
Super, że jest te forum i ten temat o grzybach.
Ogólnie moimi wyznacznikami czy już są grzyby jest ten temat na tym forum oraz blog o grzybach w zachodniopomorskim (http://grzyby-lasy-zachodniopomorskie.blogspot.com/)
Sugerując się tymi dwoma źródłami postanowiłam dziś pojechać na grzyby. Zahaczyłam trochę miejsc i w końcu trafiłam, bo nazbierałam pół wiaderka ale uwaga, młodziutkich podgrzybków.
Grzybki znalezione niedaleko Nowego Warpna.
Z kolei moja koleżanka, była wczoraj w Puszczy bukowej to nazbierała kurek i kilka prawdziwków.
Chciałabym Was zapytać w jakie regiony najbliżej można podjechać aby nazbierać prawdziwków? Bo u nas w lasach pobliskich to nie ma w ogóle lasów typowych na borowiki.
Słyszałam, że nie którzy jeżdżą pod Poznań okolice Mokrza lub Chociwel lub za Goleniowem w kierunku Białuń, Bieluń jakoś tak.
-
Warto jechać teraz na grzyby za Trzebież ? Był ktoś?
-
Nie warto, jak to mówią "dupa blada".
Co było się skończyło, trzeba czekać na kolejny wysyp ;)
-
Jak tam grzybnia? Dosyć cieplo było, coś popadało, planowałem jutro uderzyć na S3, ale nie wiem czy jeszcze nie za wcześnie lub może nawet za późno. W sobotę pewnie pół Szczecina się rzuci. ;/
-
W naszych lasach - źle. Dziś byłem w Nowym Warpnie. Po drodze (via Dobieszczyn) grzybiarzy na pęczki, każda przecinka to kilka samochodów (a jechałem wcześnie rano). Potem wracałem w południe patrząc na plony. Mizerne lub żadne. Mizerne to kilka grzybków na dnie klasycznego wiaderka. Nota bene nie wiadomo jakich. W lesie (wstąpiłem w kilku miejscach) są muchomory, purchawki, czarcie jaja (tęgoskór pospolity), dwa rodzaje surojadek (liliowe i - rzadko - zielone) oraz parę gatunków blaszkowatych, mnie akurat nieznanych. Grzybów powszechnie zbieranych nie ma. Potwierdzali mi to zapaleni grzybiarze z pustymi wiaderkami. Być może sezon u nas zacznie się dopiero za parę dni lub nawet na przełomie września i października. Dlatego jazdę jutro uważam za stratę benzyny.
Znajomi, dobrzy grzybiarze, jeżdżą (z sukcesami) bardziej na południe. Okolice Drawska i Gorzowa Wielkopolskiego. Na nas przyjdzie kolej.
-
Ok, dzięki. To odpuszczam sobie jutro.
-
Dobra, dzisiaj byłem na małym popołudniowym grzybobraniu - między drogą naftobaza-Myślibórz a Brzózkami. Ogólnie zaczęły się pokazywać małe podgrzybki, jeszcze jest ich niewiele, ale coś tam zebrać już można. Szału nie było, aczkolwiek z pustymi rękoma nie wróciliśmy.
A aut w lesie więcej niż grzybów ;). Przydałby się jeszcze jeden dzień deszczu i grzybów powinno być więcej.
-
No ja uderzę we wtorek chyba, ale w okolice Rurki/Goleniowa.
-
Grzybki są, ostatnio byłem w lasach Goleniowskich i naciąłem ze 30 prawdziwków, kilka maślaków, kilka kozaków i podgrzybki ;D
Mniam :chef:
-
(http://img33.imageshack.us/img33/9875/i9o.JPG)
:rotfl: :rotfl:
-
Byłem dziś na grzybkach w Puszczy Goleniowskiej. Dobry dzien, ludzi nawet nieduzo, a grzybów wręcz przeciwnie.
Generalnie ledwo co wbiłem w las i już znalazłem jakiegoś małego czorta, potem kawałek dalej znów rodzinka rosła. Potem pustki aż w końcu trafiłem na fajną ściółkę, tuż przy drodze gdzie rosło sporo, ale same małe cipki. Stwierdziłem, że kosza tym nie zapełnię i ruszyłem dalej w las, ale pustka. Więc wróciłem ponownie i zbierałem te malutkie. ;P
Wkurzyłem się jednak bo mimo, iż sporo to za małe więc postanowiłem obczaić miejscówkę, która rok temu mnie mile zaskoczyła. I tym razem nie zawiodła. Ludzi mało, a grzyb na grzybie. Nawet prawdziwek się trafił.
Grzybobranie uważam za udane, chyba szykuje się większy wysyp bo malutkich i zdrowych było naprawdę sporo, a ludzie mieli pełne kosze.
Kilka fot:
https://www.dropbox.com/s/9l198swswhifbz4/2013-09-24%2017.54.30.jpg
https://www.dropbox.com/s/ya32ypmtibrn548/2013-09-24%2012.57.56.jpg zdrowy i ładny, parę dni wcześniej to na miejscówie pewnie by więcej ich było ;/
https://www.dropbox.com/s/yd0xjmi4iqc1y6c/2013-09-24%2013.59.54.jpg
https://www.dropbox.com/s/c1zp7sx6kbnrkhy/2013-09-24%2014.00.20.jpg
https://www.dropbox.com/s/mz013qky1netfm4/2013-09-24%2014.00.42.jpg te znalazłem na mojej miejscówie w obrębie może 5m od pozostawienia koszyka
https://www.dropbox.com/s/pc5hl4g85prfkov/2013-09-24%2014.01.06.jpg
https://www.dropbox.com/s/3jwe9uykxn5zag4/2013-09-24%2014.01.38.jpg
https://www.dropbox.com/s/jq79r3yeooyn57b/2013-09-24%2014.02.42.jpg szmaciak gałęzisty, ponoć bardzo dobry, ale pod ochroną
-
Na chwile wyszedłem z psami do lasu i znalazłem dwa prawdziwki. Na was nie zrobi to pewnie wrażenia, ale znalezienie ich poprawiło mi humor :P
http://i40.tinypic.com/hukr2q.jpg
-
Całkiem, całkiem, szczególnie ten po lewej ;)
Ja dzisiaj za naftobazą, 2,5 godziny i wiaderko podgrzybków, lecz w większości same maleństwa.
-
(http://img547.imageshack.us/img547/4823/uazl.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/547/uazl.jpg/)
20-to minutowa przerwa śniadaniowa... 70km od Polic.
-
(http://img42.imageshack.us/img42/7463/1r29.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/42/1r29.jpg/)
3 godziny w lesie i niecałe 5-litrowe wiadereczko - Myślibórz/Dobieszczyn. Las tak zadeptany że szok. Wyposażony w GPS ( :faja: ) zapuściłem się w srogie zakątki puszczy i niestety ilość grzybów nie powala. Same malutkie czapeczki, występujące samotnie, bez towarzyszy. Zmieniam miejscówkę, bo takie zbieranie nie napawa optymizmem...
-
A był ktos może na Nowej Jasienicy... sa tam grzybki?
-
(http://img62.imageshack.us/img62/7903/vxtz.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/62/vxtz.jpg/)
Grzybki są wszędzie, tylko nie nadążają z wyrastaniem - tyle grzybiarzy wkoło. Ja dziś wybrałem mniej uczęszczany las i od razu przyjemniej się zbierało.
-
robert1995 a zdadzisz tajemnicę... gdzie?
-
Okolice Brzózek.
-
Przestrzegam grzybiarzy chodzących w okolicach Tanowa/Bartoszewa, a szczególnie pomiędzy tymi miejscowościami: na tym terenie od paru tygodni chodzi grupa 2 lochy i stado młodych (charakterystyczne łaciate sztuki są pomiędzy nimi). Obie lochy są bardzo agresywne i atakują w zasadzie od razu, bez powodu. Widzą człowieka i jedna z nich od razu naciera.
-
(http://img809.imageshack.us/img809/7997/hjl0.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/809/hjl0.jpg/)
Słabo grzybków już... Będzie z 6 litrów na 3 godziny. W bagażniku mam jeszcze dwie lochy i stadko młodych ;)
-
wczoraj od 7:30 do 9 my 2 wiadra (sporawe) a znajomy koszyk wiklinowy :) grzyby są ludzie też...
-
uwielbiam zbierac grzybki :):) a pierogi swojskie sa najlepsze :)
-
Są jeszcze grzyby? Kurde, tylko dwa razy byłem w tym roku. ;/
-
Grzyby są. Ludzie też, w umiarkowanych ilościach (stan rzeczy dziś, godzina 15-16). Grzyby, zgodnie z moimi przewidywaniami, są niewielkie, to nowy rzut po wybraniu wszystkiego, jak leci, podczas ostatniego weekendu. Fajnie, bo wszystkie zdrowe. Jak to młode. Najwięcej podgrzybków, zdarzają się zajączki, w tym dość rzadkie, szarobeżowe pod dębami, ledwie widoczne wśród opadłych liści. Z rzadka można trafić na "opóźnione" maślaki. Zbierałem przez godzinę, w szeroko rozumianym rejonie Dobieszczyna. Prawda, wiedziałem gdzie mam zbierać. Plon - 1/4 wiaderka 5l. Gdybym pochodził kilka godzin i był wcześniej - wiaderko murowane.
-
Grzyby jeszcze są...faktem jest że trzeba się nachodzić lecz wśród rzeszy( i tu nie mylić z niemiecką:) ) małych grzybków są i średniaki i duże choć w ilościach ...i tu bez komentarza.....wczoraj sezon zakończyłem....mój kosz 12 L w 2,5 godz pełny...dzisiaj zważyłem na kuchennej wadze sam susz...wyszło suszonych grzybków 2,7 kg....sezon uważam za udany:)
-
Prawie 3kg suszonych to rzeczywiście konkretny wynik, pogratulował. ;]
-
Coś mi się zdaje, że kolega MAGcam nieco przesadza. Z opisu wynika, że w 2,5 h zebrał ok. 30 kg grzybów. Bo grzyb suszony to mniej więcej 10% wagi surowego. I te 30, dobrze, 27 kg grzybów miałoby się zmieścić w zaledwie 12-litrowym koszu?
-
Ja tam wczoraj po południu też byłem na grzybach. W 2 osoby nazbieraliśmy koszyk + 5L wiaderko w czasie ok 2,5 godziny .Ja tam mam swoje miejsce kawałek przed Brzózkami.
-
Coś mi się zdaje, że kolega MAGcam nieco przesadza. Z opisu wynika, że w 2,5 h zebrał ok. 30 kg grzybów. Bo grzyb suszony to mniej więcej 10% wagi surowego. I te 30, dobrze, 27 kg grzybów miałoby się zmieścić w zaledwie 12-litrowym koszu?
Nigdzie nie widzę żeby kolega napisał, że z 12L kosza wyszło mu 3kg grzybków suszonych.
Wnioskuję, że to nie z jednej wyprawy a z całego sezonu.
Wystarczy czytać ze zrozumieniem :)
A grzybki jeszcze są. Wczoraj byłem miedzy Dobieszczynem a Nowym Warpnem i w 3 godzinki 10L wiadro było pełne. Same młodziaki.... :)
-
Grzyby jeszcze są...faktem jest że trzeba się nachodzić lecz wśród rzeszy( i tu nie mylić z niemiecką:) ) małych grzybków są i średniaki i duże choć w ilościach ...i tu bez komentarza.....wczoraj sezon zakończyłem....mój kosz 12 L w 2,5 godz pełny...dzisiaj zważyłem na kuchennej wadze sam susz...wyszło suszonych grzybków 2,7 kg....sezon uważam za udany:)
No to "bartekkwt" czytaj ze zrozumieniem.
-
Byłam dzisiaj- mnóstwo opieniek. W ciągu 1h 2 wiaderka (średniej wielkości) i 2 reklamówki. Już nie miałam czasu zbierać, a w lesie ile zostało :lol:
-
Dzisiaj też byliśmy rekreacyjnie, okolice Trzebieży w 2,5 godziny i uzbieraliśmy wiaderko podgrzybków, widziałem specjalistów co targali pełne duże kosze, także grzyby w tym roku jak widać są.
-
A ja dziś byłam na
Dobieszczynie i niestety straszne pustki, ledwo dno zakryłam grzybami, inni w lesie spotkani grzybiarze też podobnie.
Zamiast na Dobieszczyn lepiej uderzyć na lasy w pobliżu Rurki. Koleżanka z pracy była to nazbierała dużo podgrzybków!!!
Ja się tam wybieram jutro. :)
-
dziś w półtorej godziny... 1 koszyk, 1/2 reklamówki 2 x 3/4 wiadra
-
stokrotka84, ale gdzie zbierałaś te grzybki?
-
Grzyby jeszcze są...faktem jest że trzeba się nachodzić lecz wśród rzeszy( i tu nie mylić z niemiecką:) ) małych grzybków są i średniaki i duże choć w ilościach ...i tu bez komentarza.....wczoraj sezon zakończyłem....mój kosz 12 L w 2,5 godz pełny...dzisiaj zważyłem na kuchennej wadze sam susz...wyszło suszonych grzybków 2,7 kg....sezon uważam za udany:)
No to "bartekkwt" czytaj ze zrozumieniem.
Widzę, że z "koniem" nie ma sensu się kopać.....
Gdzie masz napisane, że te 3 kg z jednego kosza było....
ZAKOŃCZYŁ SEZON...ZWAŻYŁ GRZYBY... zlituj się człowieku
-
stokrotka84, ale gdzie zbierałaś te grzybki?
miejsca nie zmieniłam od paru lat - pomiędzy Tanowem a Poddyminem
-
(http://img844.imageshack.us/img844/5952/ssib.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/844/ssib.jpg/)
W przerwie na "siusiu" - jakieś 15-20min zbierania ;D Okolice Niedźwiedzia. Dużo już popleśniałych okazów.
(...się zdjęcie mi obróciło)
-
jesoo ile grzybów - 3 godziny i mam 2,5 wiadra bez wielkiego wysiłku, teściowa 2 koszyki, teść 1,5 wiadra, znajomy dwie ogromne torby....
-
Ja dzisiaj na opieńkach byłem i powiem.... MASAKRA ;D Gdybym był tirem, to i tira bym nazbierał i powybrzydzać można było. Okolice Polic :) Kosz, wiadro 10 litrów i worek :)
-
Przekonaliście mnie, uderzam jutro rano w las. ;d
-
...jak ja dawno opieńki nie jadłem :'( Ale najsmutniejsze, że się w tym roku na kanię nie załapałem. Chciałem kupić wczoraj pod Skwierzyną ... ale to nie to samo...
-
Ja wczoraj pałaszowałem kanie, ale nie zbierane u nas, "import" z Drawska. Kurde, tyle grzybów dawno nie jadłem, nie wiem czy moja wątroba przeżyje tą jesień ;)
-
Opienki można namierzyć w gigantycznych ilościach za Siedlicami :) po obu stronach lasu :) blisko wysypiska śmieci. Każdy uzbiera do oporu.
-
jeśli ktoś nie jadł kani a bardzo chce proszę bardzo....za nową częścią cmentarza lasek a w nim kanie leśne...może rozmiarami nie imponują ale 20 min i sporo można nazbierać ... nie trzeba tłuc kilometrów skoro są na miejscu:) życzliwym grzybiarzom życzliwy grzybiarz podpowiada:)
-
Dzisiejsze grzybobranie całkiem udane choć grzyby były zamarznięte i stukały o wiadro :)
-
Co do opiniek to jakos nie mam przekonania. kani już nie zbieram bo łatwo je pomylić, a jednak szkoda byłoby życia dla kilku kesow. Ja w tym roku porobilam duze zapasy grzybów i ten rok oceniam na piątkę ;))
-
Co do opiniek to jakos nie mam przekonania. kani już nie zbieram bo łatwo je pomylić, a jednak szkoda byłoby życia dla kilku kesow. Ja w tym roku porobilam duze zapasy grzybów i ten rok oceniam na piątkę ;))
Nie wiesz co tracisz. Opieńka jest pyszna, szczególnie marynowana :) Dla mnie osobiście zdecydowanie bardziej smaczna niż podgrzybek. Kanię jak dla mnie w żaden sposób nie można pomylić, jeśli ma się pojęcie podstawowe o grzybach.
-
dokładnie ;) opieńka smażona z cebulką lub marynowana to dla mnie najlepsze co można zrobić z grzybów.
-
Polecam kotlety z opieniek. Są pyszne. Żadne inne grzyby nie są tak chrupiące.
-
Kani nie zbieramy, a opieńki nam teściowa obrzydziła i przestaliśmy zbierać. Trochę w tym roku się zaczęliśmy bać jeść grzyby.
-
Kani nie zbieramy, a opieńki nam teściowa obrzydziła i przestaliśmy zbierać. Trochę w tym roku się zaczęliśmy bać jeść grzyby.
HM ... proponuję zmienić teściową :) (bez urazy) grzyby o których zostało napisane to ścisła czołówka najsmaczniejszych:)..pozdrawiam:)
-
Polecam kotlety z opieniek. Są pyszne. Żadne inne grzyby nie są tak chrupiące.
Kotlety z opienki? możesz to rozwinąć? :)
-
Opieńki w jajku i w bułce i na patelnie ;)
-
Trochę spóźnione, ale może jeszcze ktoś się zainteresuje ;)
Skład:
1.opieńki
2. bułka (wcześniej namoczona)
3. sól i pieprz
4. cebula
5. jajko
+ bułka tarta
Składniki 1-5 mieszany, próbujemy zrobić kotleta (będzie się trochę rozpadać, ale tym proszę się nie przejmować), obsypujemy bułką tartą i na patelnie. Ja smażę na oleju ryżowym, ale to raczej bez różnicy. Smacznego :chef:
-
Tej, pogoda praktycznie pod grzybki jest, był ktoś w naszych lasach? Warto się zapuszczać? Na necie widzę, że ludzie zbierają już nieco.
-
W Wielkopolsce prawdziwki, kozaki i kurki sprzedają przy drodze :P
-
a necie widzę, że ludzie zbierają już nieco.
Taaa....w necie ;) W Puszczy Bukowej pojawiły się - jakiś czas temu - tzw. "czerwone kozaki" w okolicy Klucza. Nie mylić z "zielonymi ludzikami" :D U nas chyba trzeba jeszcze poczekać, ale już niebawem... :P
-
Las suchy, a tu miła niespodzianka:
(http://images68.fotosik.pl/113/fda7d34af6cb0b10gen.jpg)
20 minut zbierania. Inna sprawa, że przez następne 20 minut znalazła się tylko 1 sztuka :)
-
same szatany :P
-
same szatany :P
pewnie dla teściowej zbierał :) bo jak nie, to gdzie ja będę kupował teraz wieszaki to TV? :P
-
Bydy, zgadles kto je dostanie :D Ale to podgrzybki zajaczki, nie goryczaki.
-
Bydy, zgadles kto je dostanie :D Ale to podgrzybki zajaczki, nie goryczaki.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Goryczak_%C5%BC%C3%B3%C5%82ciowy
I co zjadłeś je tylko nie kłam, zdjęcie jeszcze pasuje Homer Simpson.
-
Jak nie jestem pewien to zawsze próbuję grzyby na miejscu, Piotrusiu.
-
Jak nie jestem pewien to zawsze próbuję grzyby na miejscu,
A później grzybiarza szuka się po lesie ;) Po halusaah można zabłądzić ;D ;D
-
A później grzybiarza szuka się po lesie ;) Po halusaah można zabłądzić ;D ;D
Eee, to chyba częściej przez płyny na rozgrzewkę, a nie grzybki ;D
-
ee, to chyba częściej przez płyny na rozgrzewkę,
To możliwe :D , bo turysta w Tatrach też brał na rozgrzewkę i póżniej go TOPR "ratował" >:(
-
A wczoraj na ryneczku polickim, sprzedawano Podgrzybki. Widać już są!! :)
-
Od drogi asfaltowej, między Trzebieżą a Myśliborzem Wielkim na wysokości jeziora Piaski, wybudowano drogę żużlową ( przez las) w kierunku Brzózek. Na wjeździe nie ma żadnego znaku ( np zakaz wjazdu lub coś w tym rodzaju) i tu rodzi się pytanie, czy można tamtędy jeździć np na grzybki.
-
Witam
Chciałbym się poradzić gdzie wybrać się na grzyby w tym roku bo podobno już są.
Jak ktoś był to prosze o wsparcie dobrą lokalizacją
Pozdrawiam
-
rafi jedź tam, gdzie napisalam ... post nad twoim
-
Odwiedziłem rejon między Trzebieżą a Myśliborzem Wielkim. Rezultat 3 wiadra 15 litrów na 2 osoby i 2 piękne borowiki szlachetne
-
rafi w jakim czasie? :)
-
Od 8 do 11 w lesie
-
Dobra, popadało nieco chociaż dalej upały. Ktoś był gdzieś? Coś jest? Bo nie wiem czy wstawać już o 5 rano. :P
-
Nie warto. Opady słabe. Potrzeba by było kilka dni takich deszczy i temperatury.
-
aby grzyb rósł jest potrzebne słoncze i deszcz,,, no pierwszego mieliśmy i mamy w opór, ale deszczu no to mieliśmy bardzo mało żeby nie powiedzieć w ogóle,,, wiec grzybów nie ma
-
sezon będzie intensywny, ale krótki. Trzeba być czujnym.
-
Ktoś, coś już może? Bo się czaję, a za tydzień wyjeżdżam na tydzień i boję się, że przegapię. :P
-
Witam,
Ja też jestem ciekawa czy coś już się pojawiło ?!
-
Nie ma nic. Za sucho jest póki co.
-
Jakie sucho? Od tygodnia mokro.
-
Powiedz to grzybom.
-
Niestety temperatura w nocy spada nawet do 6c więc raczej nici z grzybków.
-
http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_O0MQoImppVu7c2fsrs4OVwAoDQEG4D6A.jpg
Ponoc ze Świnoujścia. Chyba w sobotę uderzę na Rurkę. :>
-
W Rurce chyba pustki, często jeżdżę i nie widzę ludzi w lasach to raczej nic nie ma, ale próbuj, może się mylę :P
-
Przecież to zeszłoroczne zdjęcie. Na etykiecie Coli widać datę ważności ;)
-
Dzisiaj szwagier znalazł w Dębostrowie :) Ale w lesie nic po za nimi ....(http://bydy.pl/kan.jpg)
-
Dzisiaj szwagier znalazł w Dębostrowie Ale w lesie nic po za nimi ....
A mleko tylko w litrowych kartonach? ;) ;D ;D ;D Kaniuchy ok! Dobre i to.
-
Zapomniałem o kaniach! Jutro jadę :D
-
parian: a pochwalisz się gdzie rosną? :D ja kupiłem w tym roku grzybnię kani, ale chyba nic w tym roku jeszcze nie wyjdzie ;/
-
bydy:na każdej polanie, najlepiej niedaleko lasu. Mam miejscówkę, którą zdradził mi kolega, ale obiecałem milczenie aż po grób ;)
-
Grób da się załatwić - mam znajomości ;)
-
wiec tak byłem dziś zobaczyć w lesie co można znaleźć w lesie,,, no i można znaleźć butelki plastikowe po napojach gazowanych i nie gazowanych, puszki i butelki po różnego gatunków piwa,,, no ale grzybów i mleka nie ma,,, byłem w lasach w trzebieży, dokładnie za tzw. CPN, nie miałem tyle szczęścia co szwagier bodiego
-
Grób da się załatwić - mam znajomości ;)
Wiem, wiem, ale na razie nie skorzystam ;P
-
Jakie sucho? Od tygodnia mokro.
Ile czasu było sucho? Myślisz, że tydzień, ba nawet nie tydzień lekkiego deszczu i po sprawie? hahahah Kolega chyba początkujący zbieracz :D
-
(http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_YsI8VKYu7B6bdoLSOEip0mTqrZVHkdH4.jpg)
Okolice Świnoujście znów. Nie moje. :<
-
No super ;) jest w miarę ciepło, trochę padało, może może.... ;)
-
bydy, tylko się nie denerwuj:
(http://images66.fotosik.pl/1176/19639478f17ac00e.jpg)
innych grzybów nie znalazłem, ściółka w lesie sucha.
-
Czyli twoja tajna miejscówka nie zawiodła? :P
-
super! :) muszę też się wybrać!
-
Dzisiaj w radio mówili, że grzyby są. Rano było 20 st. C i pada, także szykować wiadra :)
-
Dobry wieczór bylem na rozeznaniu pod zalesiem i godzinkę po łaziłem znalazłem 2 okazy jeden podgrzybek średnicy 14 cm drugi mniejszy koźlarz ok 6 zdrowiutkie.to nie młody wysyp .wiec grzyby są malych nic podobno widziano panią jak na osiedlu z lasu k.rurowej wychodzila i miała ze 20 takich maluszkow a wiec może sezon nie będzie stracony.wstawil bym fotę ale nowy jestem i nie ogarniam jeszcze.pozdrawiam
-
Dzisiaj byłem na rekonesansie. Sucho jeszcze ale dużo małych grzybków jest. Urobek z godziny spacerowania.
(http://images70.fotosik.pl/1189/86f796714452e144med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/86f796714452e144)
Kanie jeszcze za małe do konsumpcji...
(http://images70.fotosik.pl/1189/db107565f6986629med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/db107565f6986629)
-
A w których okolicach byłeś jeśli nie tajemnica?
-
Dobieszczyn. Grzybiarzy już mnóstwo.
Wytapkane z M1 Note
-
Dobieszczyn. Grzybiarzy już mnóstwo.
wyniki marne - niestety
-
Za Trzebieżą małych grzybków bardzo dużo ale te w mchu już spleśniałe
-
Kto jak kto ale miłośnicy kani mają w tym roku niezłe żniwa. Po polach zatrzęsienie tego smakołyku.
Wysłane z mojego m1 note przy użyciu Tapatalka
-
(http://i.imgur.com/qiNVCXT.jpg)
Wysyp dalej jest, dziś ładnie kosiłem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-
Kiedy pogrzeb?
Wytapkane z M1 Note.
-
Przegotuje z 30 razy i będzie cacy. ;)
-
akurat te nie są śmiertelnie trujące, ale po tych białych kropkach to podobno niezłe wizje sie ma :D
-
http://www.wykop.pl/ramka/2815579/wlochy-surowe-kary-dla-grzybiarzy-za-lamanie-przepisow/
Ja to tylko tak zostawię bo nie brakuje u nas wiecznych malkontentów odnośnie życia w Polsce.
-
Fakt, w Polsce nie ma tak głupich zakazów jakie są za granicą, i bardzo dobrze.
-
Fakt, w Polsce nie ma tak głupich zakazów jakie są za granicą, i bardzo dobrze.
Dla kłusoli i wandali TAKIE ZAKAZY są! Tylko ich czytać nie umieją. W ogóle chyba mają kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem, lub w ogóle nie czytają. Brakuje u nas tylko służb, które by to od nich egzekwowały OD TAKICH, JAK TY I KrP! A to wielka szkoda!!! DOMYŚLCIE SIĘ DLACZEGO???
-
Co tu się właśnie odje*ało? O_o
Generalnie to matka wie, że ćpiesz?
-
Dla kłusoli i wandali TAKIE ZAKAZY są! Tylko ich czytać nie umieją. W ogóle chyba mają kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem, lub w ogóle nie czytają. Brakuje u nas tylko służb, które by to od nich egzekwowały OD TAKICH, JAK TY I KrP! A to wielka szkoda!!! DOMYŚLCIE SIĘ DLACZEGO???
dokładnie dlatego nasze lasy wygalają jak wygalają,,, nikt mi nie powie ze te śmieci w lesie to zasługa zwierzyny tam mieszkającej,,,
-
Hej, to może zbierzcie ekipę, dostańcie się do rządu i przeforsujcie ustawę o całkowitym zakazie wstępu do lasu. Wtedy, wzorem tych super zachodnich regulacji, które tak właśnie popieracie, będziecie mieli czysty las, prawda?
-
Generalnie to matka wie, że ćpiesz?
Dokładnie to samo sobie pomyślałem. :)
-
Hej, to może zbierzcie ekipę, dostańcie się do rządu i przeforsujcie ustawę o całkowitym zakazie wstępu do lasu. Wtedy, wzorem tych super zachodnich regulacji, które tak właśnie popieracie, będziecie mieli czysty las, prawda?
zakaz wstępu do lasu tak samo zapobiegnie wyrzucaniu śmieci do lasu jak zakaz śmiecenia w lesie
-
zakaz wstępu do lasu tak samo zapobiegnie wyrzucaniu śmieci do lasu jak zakaz śmiecenia w lesie
Łap trochę: ......... ,,,,,,,,,
Przydadzą ci się na przyszłość. Panie pouczający. ;)
-
dziękuję - być może skorzystam, a być może to oleje. nie odbiegaj od tematu panie pouczający ;) :D
-
Nie chce mi się nowego wątku zakładać więc spytam tutaj. Czy ktoś wie czy na drodze na Dobieszczyn są jeszcze jagody? Jakoś 2 tygodnie temu było multum, a teraz nie wiem, a nie chce mi się w ciemno drałować. :P
-
dzisiaj sprzedawali przy drodze wiec pewnie sa
-
A grzybki się już coś pokazują czy na razie nic nie widać?
-
Pełno grzybów jest, ale nie w naszych rejonach. :<
-
Właśnie zrobilem rekonesans po trzebieskich lasach. Grzybów brak :'(
Jagody są - małe.
-
Słabiutko z grzybami
-
Słabiutko z grzybami
Nie do końca. Spacerując po trzebieskim lesie usłyszałem -"gdzie się pchasz stary grzybie" - to chyba są, tylko stare ;) ;) ;) ;D ;D
-
No nic... Po ile suszone zeszłoroczne chodzą...?
Swypnięte Tapatalkiem
-
Ktoś, coś, gdzieś? Są czy nima?
-
Byłem wczoraj za cpn-m w trzebieży i miernota 6 sztuk ponad 2h chodzenia.
-
Myślicie że są jeszcze jakieś szanse w obliczu tych zimnych nocy?
Swypnięte Tapatalkiem
-
Szczerze mówiąc nie mam już nadziei. We wszystkich znanych mi miejscach, tak w okolicach Trzebieży, jak i na odcinku Dobieszczyn - Karszno, dosłownie cudem daje się znaleźć jakieś grzyby. Był moment, w trzecim tygodniu września, że wyglądało na nadchodzący wysyp (pojawiły się grzyby "psie" i lekki zapach grzybni), ale nie było deszczu i wysyp nie nastąpił. Musiałaby się zmienić aura na wczesnojesienną (a na to się nie zanosi), aby w tym roku były jakieś szanse na grzybobranie z prawdziwego zdarzenia. Dla znawców (ewentualnie) zostaną gąski, bo te, jak pogoda dopisze, można znaleźć nawet w wigilię. Ale trzeba je znać i wiedzieć gdzie szukać.
Ogólna obserwacja: kryzys grzybowy trwa u nas (w naszej części Pomorza) już kilka lat, z roku na rok jest gorzej. Jak uczy doświadczenie - po latach chudych nadchodzą tłuste, zatem za rok - dwa może być raj dla grzybiarzy.
-
Na "chociwelce" wczoraj sporo aut grzybiarzy. Może coś sypnęło...?
Swypnięte Tapatalkiem
-
po latach chudych nadchodzą tłuste, zatem za rok - dwa może być raj dla grzybiarzy.
Tyko żeby nie było emigracji zarobkowej - znaczy się grzybowej ;D ;D , bo się nie pomieścimy w lesie ;) ;)
-
Jak ktoś zainteresowany opieńkami to zaraz za blokami w lesie, tego mnóstwo rośnie.
-
Byłem z zoną wczoraj na grzybach za CPN w trzebieży no i koszyk uzbieraliśmy.
-
a ja byłem dzisiaj z samego rana i 3 podgrzybki tylko i 1 maślak...
-
Bylem wczoraj za CPN-m w trzebieży, 2 godzin i koszyk wiklinowy (taki jak kobiety noszą na zakupy) pełny małych i zdrowych grzybów
-
Ktoś coś już może w naszych rejonach? Na grzyby.pl kilka doniesień jest z goleniowskiego, ale nie wiem czy się wybierać.
Chętnie bym nazbierał kurek, ale nie znam kompletnie miejsc. :< Podziel się ktoś wiedzą. :P
-
(http://www.grzyby.pl/foto/wystepowanie-foto/2017/79328.jpg)
Nie moje, ale zdjęcie z naszych lasów. :D
-
Zdjęcia nie widzę, ale grzyby podobno są...
-
Nie wiem czemu nie działa, jak się skopiuje adres to działa. :P
-
Adresu też nie widzę... ;p
-
Nikt o grzybach nie pisze? Przecież pełno ich w naszych lasach. Dziś w 4 osoby każdy po wiaderku (dzieci mniejsze) w godzinę zebraliśmy. Droga z Tanowa do Nowego Warpna - auto na aucie, ludzi sporo ale każdy wychodzi z pełnym wiadrem.
-
Byłem w dobieszczyńskich lasach po południu i w sumie kiszka, ledwo dno zapełniłem w 2h. Ale może ślepy jestem. :P
Sucho już strasznie i przeżarte mocno grzybki. Ale widziałem ludzi z pełnymi koszami więc istnieje duża szansa na to, że jednak jestem ślepy. ;p
-
Byłem dziś na godzinkę. Ze 30 sztuk ale suche i pojedzone. Las zdeptany masakrycznie.
Swypnięte Tapatalkiem
-
W tym roku pogoda dopisała ślimakom w naszym regionie więc teraz co drugi grzyb "pojedzony"
-
W tym roku była prawdziwa plaga ślimaków. Większość grzybów nadgryziona, nawet te, które ledwo odrosły od ziemi. Jeśli zima w tym roku znowu będzie taka łagodna to w przyszłym roku tylko nogi od grzybów będą do zbierania.
-
ja zawsze z tatą zbieram, bo jest doświadczonym grzybiarzem. Sama niby amatorem nie jestem, ale trochę się boję, bo już parę razy się nacięłam.
-
Kochani, a czy wiecie może czy są obecnie grzybki w lasach w okolicach Tarnowa?
-
Trochę za daleko ;)
-
Siema grzybowe świry! Otwieram tegoroczny temat. ;]
Ktoś coś gdzieś? Ja jeszcze nie byłem, ale jak oglądam zdjęcia w necie to ludzie sporo już zbierają. :<
-
W Dobieszczynie słabo, znaczy nic po 2h łażenia, z czego 1h szukania grzybów.
-
Ja jeszcze nie byłem, ale jak oglądam zdjęcia w necie to ludzie sporo już zbierają. :<
Zdjęcia chyba nie z naszego regionu bo tydzień temu chodziłem i ani jednego nie znalazłem.
-
No właśnie z naszego. Tutaj np. Puszcza Bukowa.
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/70245878_1220465748153703_3858973702515326976_n.jpg)
(http://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/70245878_1220465748153703_3858973702515326976_n.jpg)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/70245878_1220465748153703_3858973702515326976_n.jpg?_nc_cat=111&_nc_oc=AQkm4N3fEcZGVTPFAxhhkd2hYCY1IQNWalVfJokwkb0cogtNL6u60NK0jprFNSR5mtivVLX_2f3BA9lf2wlmpDsJ&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=24e6c7bc50ae89b3f9c355a1087f45a9&oe=5E057947)
Miałem dziś jechać, ale nie chciało mi się wstawać. XD
-
No właśnie z naszego. Tutaj np. Puszcza Bukowa.
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/70245878_1220465748153703_3858973702515326976_n.jpg)
(http://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/70245878_1220465748153703_3858973702515326976_n.jpg)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/70245878_1220465748153703_3858973702515326976_n.jpg?_nc_cat=111&_nc_oc=AQkm4N3fEcZGVTPFAxhhkd2hYCY1IQNWalVfJokwkb0cogtNL6u60NK0jprFNSR5mtivVLX_2f3BA9lf2wlmpDsJ&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=24e6c7bc50ae89b3f9c355a1087f45a9&oe=5E057947)
Miałem dziś jechać, ale nie chciało mi się wstawać. XD
W tym roku jest zaskakująco dużo grzybów. 3 dni temu razem z rodzinką zebraliśmy około 12 dużych wiader :D
-
Ja już też mam pełno. Jadę po jeszcze. XD
-
Gdzie polecacie się wybrać?
-
wszystko robaczywe, nie polecam w ogóle się wybierać , nie ma po co się denerwować w tym roku.