słabe już te kolejne "odcinki" a zapowiadało sie tak ciekawie...chyba zmalało wynagrodzenie. ..buuuu
Za to Twoje musiało znacznie wzrosnąć, gdyż ostatni odcinek jest jednym z najlepszych z serii 2014. I nie piszę tego, by się podlizać autorowi, bo każdy, który śledził moje wpisy wie, że nie raz darłem z nim koty. Uczciwie przyznaję, że gościu ma talent, który mi imponuje, bez względu na to kogo popiera, a kim gardzi. Tak zwyczajnie, uczciwie, chylę głowę przed potęgą mocy rażenia kabaretowego poczucia humoru. W każdej satyrze jest niepodważalne poczucie prawdy, które ma niesamowitą moc rażenia. Oby takich twórców było więcej.