Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne
Police i okolice => Trudne tematy => Wątek zaczęty przez: EVPolice w Lipca 17, 2011, 14:55:42
-
Gdzieś tu na forum pisałem o nocnym sprzątaniu w Biedronce, ale to nic na co stać tą firmę - otóż od początku lipca pracują całą noc - jeżdżą elektrycznymi paleciakami, rzucają towarem, w sumie masa huku.
Prawo ciszy nocnej i regulamin wspólnoty mają gdzieś, budzą ludzi i dzieci, a jak stukamy do drzwi to chowają się jak szczury łącznie z kierowniczką.
Nie do wiary myślałem że żyjemy w Europie, natomiast Biedronka kosztem lokatorów czerpie zyski, - taki nowoczesny nierząd.
Do kierowniczki napiszę tyle - Jak niską trzeba mieć moralność, jak małym być człowiekiem aby wprowadzić nocną zmianę w budynku wielorodzinnym, uporczywie naruszając ciszę nocną".
No tak pobłażaliśmy im, przymykaliśmy oczy gdy po 22 jeszcze stukali to się rozbrykali.
Może kogoś jeszcze denerwują dostawy polegające na rzucaniu skrzynek na rampę i kolejki tirów blokujące ulicę?, mam na myśli okoliczne "leningrady" - potrzebujemy wsparcia w zmuszeniu Biedronki do przestrzegania regulaminu porządkowego i zasad współżycia społecznego.
I jeszcze mój apel:
Pracowniku Biedronki!
Czy wiesz, że pracując w nocy łamiesz prawo?
Pracujesz w budynku wielorodzinnym gdzie obowiązuje cisza nocna.
Regulamin Wspólnoty „Przyjazny Dom”:
...Cisza nocna obowiązuje od godziny 22:00 wieczorem do godziny 6:00 rano dnia następnego. W tym czasie zabrania się:
...wszelkich czynności zakłócających ciszę nocną
-
Czy TY trochę nie przesadzasz!
Wydaje mnie sie, ze nie przesadza. Jezeli sa ogolne zasady wspolzycia w spoleczenstwie, a spoldzielnia jasno okresla zasady dotyczace ciszy nocnej, to dzierzawca lokalu uzytkjowego powinien-zreszta jak wszyscy mieszkancy, sie do tego ustosunkowac. Wcale nie dziwi mnie to, ze EVPolice, przeszkadzaja halasy nocnej pracy. Sa ludzie, ktorzy wstaja rano do pracy i powinni byc wypoczeci, a nie zestresowani nocnymi halasami. Uwazam, ze zarzadca nieruchomosci powinien zrobic z tym porzdek. Ja w kazdym razie prosilabym o interwencje Policji, za kazdym razem.
-
Czy TY trochę nie przesadzasz!
1.Zauważ że od 03 lipca Biedronka na Głowackiego (osiedle Zygmunta Wróblewskiego) jest w remoncie!
2.Dostarczanego towaru jest dwa lub trzy razy więcej niż było przed remontem.
3.Po zamknięciu NETTO i wróblowej BIEDRONKI ilość kupujących RADYKALNIE się zwiększyła.MOŻE TEŻ CI TO PRZESZKADZA!
Więcej kupujących większy po nich ...niestety BURDEL!.
4.Kupując lokal od Kardziejonków wiedziałeś że na parterze będzie ogólno dostępny lokal!
BERII jakoś CI nie przeszkadzało!
Przynajmniej nikt tutaj się nie wyżałał!
Ciesz się że na parterze masz Biedronkę która przynosi zysk właścicielowi zarządcy tego budynku!Bo kolego byś dopiero płakał że w czynszu masz za dużo za fundusz remontowy!
Co byś mówił gdyby nie było Biedronki tylko wielki salon gier.Taki był zamysł właściciela budynku.
5.Doskonale wiesz że w Twojej głośnej Biedronce pracuje podwójna załoga.I wierz mi że jest co robić.
6.Dziwne że parkowanie pod schodami Biedronki Ci nie przeszkadza.
7.Do 15 września niestety tak będzie.
Oczywiście nie przesadzam od godz. 22 do 6 musi być cisza nocna, w dzień można zrzucać towar nawet z dachu tych ciężarówek, podwójna obsada proszę bardzo w dzień, a co do lokalu nad sklepem to oczywiście są pewne niedogodności ale nie po to jest regulamin aby sklep go łamał.
Trochę pokręcony Twój post przede wszystkim mir domowy, dopiero potem jest biznes.
W dzień kierowniczka odwraca się tyłem i też głupoty o Kardziejonkach opowiada.
-
Faktycznie obroty Lidla i Biedronki pewnie znacznie podskoczyły.
A tak przy okazji - co to za nowy zwyczaj, że w Biedronkach nie można kartą płacić? Ja wiem, że pewien polityk nie posiada(ł) konta, ale on akurat do Biedronki nie hasa...
-
Denver, tłumaczą to tym, że nie ponoszą dodatkowych kosztów za płatność kartą i klient dzięki temu ma mniejsze ceny. Mi to pasuje ;-)
-
Denver, tłumaczą to tym, że nie ponoszą dodatkowych kosztów za płatność kartą i klient dzięki temu ma mniejsze ceny. Mi to pasuje ;-)
Aha - mnie niekoniecznie [: Chociaż w sumie ciekawe podejście - ciekawe czy żeby zniwelować inflację obniżając koszta będą wykręcać co drugą żarówkę w sklepie, a do drzwi automatycznych zamontują klamki, żeby przeciwdziałać podwyżko cen wynikających z podwyżki Vat-u.
Dla mnie niekoniecznie, bo owszem mają mniejsze koszta, ale tracą też trochę na liczbie klientów - słyszałem trochę od znajomych, że chcieli zrobić zakupy, ale mieli przy sobie tylko kartę. Cóż pewnie wyliczyli, że ich główna grupa docelowa (unikam słowa target i innych angielszczyzn obecnych w marketingu) płaci głównie gotówką.
-
W promieniu kilkuset metrów masz ze 3-4 bankomaty :]
Ja rozumiem wygoda ponad wszystko, ale już nie bądźmy takimi marudami :]
Jeden sklep na te inne sto niech nie ma płatności kartą :P
-
Tak się zastanawiam gdzie w tej biedronce jeżdżą te wózki,przecież tam jest ledwo miejsce na przejechanie zakupowym wózkiem na kółkach. Mam kolege który mieszka nad biedronką na Przyjaźni-nigdy nie skarżył się na jakieś hałasy.Jak ktoś jest przewrażliwiony to i mucha w nocy go obudzi...Pozdrawiam wszystkich śpiących jak zając pod miedzą.
-
problem rozwiązało by wytłumienie lokalu (warstwa wytłumiająca na suficie), można wymóc na właścicielu lokalu taką czynność. Wiadomo, że najłatwiej przy podpisywaniu umowy najmu, ale później też można to uczynić. Zresztą szanujące się firmy tak czynią. Z tego co wiem to w policach bodajże SP3 wytłumia systematycznie pomieszczenia tą metodą (pomimo tego, że nie są w bloku - ale cenią ciszę)
-
Tak się zastanawiam gdzie w tej biedronce jeżdżą te wózki,przecież tam jest ledwo miejsce na przejechanie zakupowym wózkiem na kółkach. Mam kolege który mieszka nad biedronką na Przyjaźni-nigdy nie skarżył się na jakieś hałasy.Jak ktoś jest przewrażliwiony to i mucha w nocy go obudzi...Pozdrawiam wszystkich śpiących jak zając pod miedzą.
Samson obsługa sklepu rozwwozi towar na tzw. pieskach czyli małych, mechanicznych wózkach paletowych. Taki hałas może się nieść po konstrukcji budynku i szczerze współczuję mieszkającym nad Biedronką (nie tylko tym który śpią jak zając pod miedzą).
Ja mieszkam nad pubem Sport (na drugim piętrze czyli nie bezpośrednio) i uwierz mi u mnie w mieszkaniu słychać rozmowy (a raczej nazwałbym to darciem ryja) i szuranie taboretami po podłodze. Jak dodamy do tego jeszcze pracującą całą noc klimatyzację, naprutych gości wychodzących na fajkę i opowiadających swoje życiowe historie przerywane przecinkami: ku***a, hu* itd oraz obsługę lokalu traktującą podwórko od strony zaplecza jak swój prywatny folwark to nóż się w kieszeni otwiera.
Pozdrawiam
-
Bzyku,Tobie współczuję,bo mieszkać nad pubem to nic fajnego ale powtarzam-nigdy nie słyszałem ani słowa skargi od kolegi który mieszka nad biedronką.Już raczej narzeka na szczekające,pozostawione przed sklepem psy.
-
Co do hałasu to strop jest wytłumiony ale elektryczne paleciaki na fugach kafelków robią, hałas który niesie się po konstrukcji budynku,
co do rozmowy z kierowniczką to delegacja mieszkańców odwiedziła Kierowniczkę sklepu gdzie dowiedziała się, że nocna działalność będzie kontynuowana.
-
Ja mieszkam w leningradzie naprzeciw biedronki i mam dosyć już tych hałasujących silników tirów, które podjeżdżają, teraz ciepło i nawet okna nie można otworzyć, bo taki hałas jest, który nie trwa 5 minut i to wcale nie dlatego, że biedronka na Wróbla jest remontowana, bo tak było wcześniej. W dzień to rzadko podjeżdżają ale 5, 6 rano to już przegięcie, nawet w niedzielę nie można pospać, bo 6 czy 7 to już norma.
-
6:00 koniec ciszy nocnej :)
-
Widzę, że niektórych tu zaczyna ostro ponosić ułańska fantazja. Niedługo się dowiemy, że drzwi samoprzesuwane wydają bardzo drażniący szur-dźwięk co może powodować obumieranie tkanek na skórzanych obuwiach.
Ludzie! Mieszkacie w mieście. O ile jeszcze problem z nocnym sprzątaniem jestem w stanie zrozumieć to te szalejące złowieszcze ciężarówki to już lekka przesada. Takie niestety prawo miasta. Mi też hałasuje latem pies sąsiada ale w niego nie strzelam.
-
ale przecież jest jedna dobra rada. Kardziejonek jest człowiekiem wrażliwym na społeczne problemy i dobro mieszkańca Polic jest dla niego priorytetem - inne sprawy są dla niego poboczne. Trzeba napisać do niego pismo, by rozwiązał z biedronką umowę o najem lokalu w najszybszym możliwym terminie i tu jest 100% pewności, że pomoże on Wam. Jest to naprawdę bardzo pomocny, życzliwy człowiek, tylko trzeba z nim porozmawiać i przedstawić argumenty. Wasze dobro leży w gestii jego złotego serca. Spróbujcie mojego pomysłu.
-
Hahahahahahahaohohoho ooo przepraszam mark.suski, mam nadzieję że to co powiedziałeś to była ironia :D
-
WITAM.MAM PYTANIE:CZY KTOŚ Z WAS ZASTANAWIAŁ SIĘ NAD TYM ŻE OSOBY KTÓRE TAM PRACUJĄ NIE CHCIAŁYBY PRACOWAĆ W NOCY???ŻĘ SĄ PRZEŁOŻENI NAD TĄ KIEROWNICZKĄ KTÓRA NAWET JEŚLI NIE PODOBA SIĘ JEJ ŻE PRACUJE A NOCY NIE MOŻE POWIEDZIEĆ- NIE BĘDĘ W NOCY PRACOWAŁA??SĄDZICIE ŻE WAM NA ZŁOŚĆ TOWAR JEST ROZKŁADANY W NOCY??OTÓŻ NIE.W POLICACH 2 DUŻE SKLEPY POSZŁY DO REMONTU WIĘC NIKOGO NIE POWINNO DZIWIĆ ŻE NAGLE NA PRZYJAŻNI ROBI ZAKUPY POŁOWA POLIC!I TO NIE JEST WYBÓR TYCH KOBIET ŻE SIEDZĄ W PRACY PO 12GODZIN I PO NOCACH.ZAPEWNE TEŻ MAJĄ RODZINY I WOLAŁYBY SPĘDZAĆ Z NIMI CZAS.ALE LEPIEJ SOBIE PEWNIE ZGoWNEM ZMIESZAĆ BIEDNE KOBIETY NIŻ POSZUKAĆ SEDNA PROBLEMU!!JEŚLI CHODZI O DELEGACJĘ KTÓRA UDAŁA SIĘ DO BIEDRONKI W SPRAWIE NOCNYCH ZMIANDLACZEGO CZEPIACIE SIĘ ZAŁOGI A NIE TEGO KTO ZARZĄDZIŁ 3ZMIANOWY SYSTEM PRACY??I JESZCZE GRATULUJĘ PANU KTÓRY W NOCY ZAPCHAŁ ZAMKI W BIEDRONCE,I DZIEWCZYNY KTÓRE TAM PRACOWAŁY ZAMIAST IŚĆ DO DOMU O 4 SIEDZIAŁY DO 7 BRAWO!!!MAM NADZIEJĘ ŻE MIAŁEŚ BARANIE SATYSFAKCJĘ.
Caps Lock się zaciął? Radzę go odblokować. Pozdrawiam - Kuba
-
Gdzieś tu na forum pisałem o nocnym sprzątaniu w Biedronce, ale to nic na co stać tą firmę - otóż od początku lipca pracują całą noc - jeżdżą elektrycznymi paleciakami, rzucają towarem, w sumie masa huku.
Prawo ciszy nocnej i regulamin wspólnoty mają gdzieś, budzą ludzi i dzieci, a jak stukamy do drzwi to chowają się jak szczury łącznie z kierowniczką.
Nie do wiary myślałem że żyjemy w Europie, natomiast Biedronka kosztem lokatorów czerpie zyski, - taki nowoczesny nierząd.
Do kierowniczki napiszę tyle - Jak niską trzeba mieć moralność, jak małym być człowiekiem aby wprowadzić nocną zmianę w budynku wielorodzinnym, uporczywie naruszając ciszę nocną".
No tak pobłażaliśmy im, przymykaliśmy oczy gdy po 22 jeszcze stukali to się rozbrykali.
Może kogoś jeszcze denerwują dostawy polegające na rzucaniu skrzynek na rampę i kolejki tirów blokujące ulicę?, mam na myśli okoliczne "leningrady" - potrzebujemy wsparcia w zmuszeniu Biedronki do przestrzegania regulaminu porządkowego i zasad współżycia społecznego.
I jeszcze mój apel:
Pracowniku Biedronki!
Czy wiesz, że pracując w nocy łamiesz prawo?
Pracujesz w budynku wielorodzinnym gdzie obowiązuje cisza nocna.
Regulamin Wspólnoty „Przyjazny Dom”:
...Cisza nocna obowiązuje od godziny 22:00 wieczorem do godziny 6:00 rano dnia następnego. W tym czasie zabrania się:
...wszelkich czynności zakłócających ciszę nocną
Ale rano kur..... chce sie mieć towar na pólkach NIE?
Jeszcze ładnie poukładny
-
A po kiego drzesz mordę? Nie umiesz normalnie napisać?
-
SZARA M, wydaje mnie sie, sie ze pracownicy sklepu zbieraja joby za zarzadzajacego. Skoro po zamknieciu sklepu potrzeba np. 2h na doprowadzenie sali sprzedazowej do ladu, czyli uzupelnienie towaru, sprzatanie, itp. prosze ustalic godziny otwardzia w takim przedziale czasowym, zeby mozna bylo zgodnie z regulaminem dokonac w/w prac przed rozpoczeciem ciszy nocnej.
zuzanna, nie wydaaje mnie sie, zeb te "tyry" mialy silniki, jezeli chodzi o pojazdy ciezarowe dostarczajace towar, to nie one tak halasuja, tylko agregaty w naczepach, czesto zdezolowane. No chyba, ze chcesz dostac nabial i inne artykuly wymagajace chlodzenia, w temperaturze bliskiej 50st C.
-
No tak my się powinniśmy cieszyć się że biedronka ma zyski na naszej krzywdzie. Biedronka nie wyrabia się w dzień to sprzeda mniej -
nie można prowadzić działaności naruszając prawo.
Police to duże miasto i bez przesady sklepów jest sporo.
Może pójdżmy dalej remontujmy drogi i chodniki w nocy będziemy się cieszyć że jakaś firma ma zyski.
A może połączymy siły - pracownicy nie chcą pracować w nocy i mieszkańcy też nie chcą i w zasadzie to my to załatwimy.
Proszę o nr tel. człowieka który nocki wymyślił, chętnie z nim porozmawiamy.
-
Może pójdżmy dalej remontujmy drogi i chodniki w nocy będziemy się cieszyć że jakaś firma ma zyski.
Tu cię zmartwię w Niemczech drogi w miastach są budowane w Nocy. Widziane i potwierdzone.
-
Może pójdżmy dalej remontujmy drogi i chodniki w nocy będziemy się cieszyć że jakaś firma ma zyski.
Tu cię zmartwię w Niemczech drogi w miastach są budowane w Nocy. Widziane i potwierdzone.
To u nas jest idiotyczne podejscie, w ktorym remonty dokonuje sie 7-15 zamiast 24h
-
Ja powiem tylko jedno jeśli to jest prawda co napisała SzaraM o tych zapchanych zamkach to Wy jako mieszkańcy tej kamienicy zachowaliście się jak Szma**y. Jakim trzeba byc baranem, żeby cos takiego zrobić. Ciekawe jak wy byście sie czuli jak by to wam zapchali zamek od drzwi. Nie dość że biedne dziewczyny po nocce były zmęczone to jeszcze musialy siedzieć po godzinach w pracy bo jakiemuś baronowi sie zachciało pozapychać zamki. A po drugie kupując mieszkanie nad lokalem użytkowym mogliście się liczyć z tym że bedzie tam sklep. to tyle i jeszcze raz chcem pogratulować temu Panu, bądź Pani co zapchała zamki rewelka normalnie. To swiadczy o Waszej kulturze i o tym jakimi jesteście chamami. :crazy:
-
zuzanna, A jak było Berti to Ci nie przeszkadzało?
A na zakupy do Biedronki nie chodzisz?
-
Ja powiem tylko jedno jeśli to jest prawda co napisała SzaraM o tych zapchanych zamkach to Wy jako mieszkańcy tej kamienicy zachowaliście się jak Szma**y. Jakim trzeba byc baranem, żeby cos takiego zrobić. Ciekawe jak wy byście sie czuli jak by to wam zapchali zamek od drzwi. Nie dość że biedne dziewczyny po nocce były zmęczone to jeszcze musialy siedzieć po godzinach w pracy bo jakiemuś baronowi sie zachciało pozapychać zamki. A po drugie kupując mieszkanie nad lokalem użytkowym mogliście się liczyć z tym że bedzie tam sklep. to tyle i jeszcze raz chcem pogratulować temu Panu, bądź Pani co zapchała zamki rewelka normalnie. To swiadczy o Waszej kulturze i o tym jakimi jesteście chamami. :crazy:
Jakim trzeba być ignorantem żeby nie rozumieć desperacji tych ludzi ale ty jako pracownik Biedronki masz to gdzieś.
-
zuzanna, nie wydaaje mnie sie, zeb te "tyry" mialy silniki, jezeli chodzi o pojazdy ciezarowe dostarczajace towar, to nie one tak halasuja, tylko agregaty w naczepach, czesto zdezolowane. No chyba, ze chcesz dostac nabial i inne artykuly wymagajace chlodzenia, w temperaturze bliskiej 50st C.
Ludzie! Mieszkacie w mieście. O ile jeszcze problem z nocnym sprzątaniem jestem w stanie zrozumieć to te szalejące złowieszcze ciężarówki to już lekka przesada.
zuzanna, A jak było Berti to Ci nie przeszkadzało?
A na zakupy do Biedronki nie chodzisz?
Miasto miastem ok, różne są hałasy ale myślę, że ktoś kto tego nie doświadczył nie jest w stanie tego zrozumieć, wcale nie jest to przesadą. Rozmawiałam z sąsiadka, która też ma okna naprzeciwko biedronki i też ją wkurza ten poranny hałas. Co to za problem żeby dostawy były trochę później.
Jak było Berti to tu nie mieszkałam i nie wiem czy tak duże samochody przyjeżdżały i hałasowały. A na zakupy chodzę do Biedronki i pewnie zaraz MagdaM napiszesz "to po co te pretensje skoro robisz tam zakupy?". Pewnie zgadzajmy się ze wszystkim co nam przeszkadza, robię zakupy ale hałasujące tiry (cokolwiek w nich hałasuje) mnie wkurzają zwłaszcza w niedzielę.
-
Zuza przypominam tylko, że po godzinie 6-tej mają prawo nawet i 45-cioma tirami podjechać, odpalić 87 agregatów i jeszcze ze 27 kosiarek.
Młoda, wybacz ale ktoś to zapycha zamek jest skończonym frajerem.
-
A próbowaliście dzwonić na policję? Oni w nocy naprawdę szybko reagują i na pewno najpierw będzie upomnienie, a później mandat dla kierowniczki. Trzeba zrozumieć jedną i drugą stronę: co mieszkańców tego bloku obchodzi, że druga biedronka i netto są w remoncie? Mają prawo do spokoju w godzinach ciszy nocnej. Towar można wykładać w nocy ale należałoby również uszanować mieszkańców a nie funkcjonować na zasadzie: ja nie spię bo muszę pracować, to inni niech wiedzą jak jestem niezadowolony. Ludzie bądźmy dla siebie ludźmi a nie wilkami!
-
Trzeba zrozumieć jedną i drugą stronę
Nie zapominaj o trzeciej. Jeśli kierowniczka dostanie mandat to pracownice będą w bonusie przenosiły jak mróweczki towar w ręcach coby nie hałasować zbytnio.
-
Młoda2.3, Dla Twojej wiadomości nie jestem pracownikiem biedronki!
Narzekacie na hałas a co ja mam powiedzieć mieszkam koło klubu nauczyciela w weekendy są tam dyskoteki i mi też zakłócają cisze nocną, też mam dzwonić na policję?
-
Młoda2.3, Dla Twojej wiadomości nie jestem pracownikiem biedronki!
Narzekacie na hałas a co ja mam powiedzieć mieszkam koło klubu nauczyciela w weekendy są tam dyskoteki i mi też zakłócają cisze nocną, też mam dzwonić na policję?
Wyobraź sobie te dyskoteki 24H na dobę 7 dni w tygodniu, co wtedy byś powiedziała.
Pozdrawiam ludzi z Leningradu wasza opinia też jest bardzo ważna, proszę nagrywać poranne dostawy, no i piekarza także. To nie koniec naszej akcji.
Powoli zbieramy poparcie mieszkańców jest nas zdeterminowanych już sporo.
-
Narzekacie na hałas a co ja mam powiedzieć mieszkam koło klubu nauczyciela w weekendy są tam dyskoteki i mi też zakłócają cisze nocną, też mam dzwonić na policję?
Skoro zakłócają, to dlaczego nie? Ja bym dzwonił.
-
EVPolice, Fakt, faktem, że te dyskoteki są 2 razy w tygodniu, ale przez cały rok, kupojąc mieszkanie liczyłam się z tym, że beda tam dyskoteki więc nie marudzę. A te nocne zmiany w Biedronce przypuszczam, że nie będą dłużej trwały niż 1,5 miesiąca. spróbujcie zrozumieć te biedne biedroneczki im też nie jest lekko, robicie na nie nagonkę jakby to one były wszystkiemu winne.
-
Młoda2.3, Dla Twojej wiadomości nie jestem pracownikiem biedronki!
Narzekacie na hałas a co ja mam powiedzieć mieszkam koło klubu nauczyciela w weekendy są tam dyskoteki i mi też zakłócają cisze nocną, też mam dzwonić na policję?
Wyobraź sobie te dyskoteki 24H na dobę 7 dni w tygodniu, co wtedy byś powiedziała.
Pozdrawiam ludzi z Leningradu wasza opinia też jest bardzo ważna, proszę nagrywać poranne dostawy, no i piekarza także. To nie koniec naszej akcji.
Powoli zbieramy poparcie mieszkańców jest nas zdeterminowanych już sporo.
Aha, miałam jeszcze napisać, że teraz się piekarza przyczepiliście. Ale świeże pieczywko z samego rana to byście chcieli?. Szczerze mówiąc to niedługo będzie Wam przeszkadzało, żę jakaś pani o 5 rano będzie w obcasach szła po chodniku.
-
Proszę edytować posty - jest na to pół godziny od momentu napisania posta.
-
Ludzie naprawdę zaczynacie przeginać. Jaki znowu piekarz? Dzisiaj wyjeżdżając do pracy o godzinie 7:00 widziałem pod biedronką 2 ciężarówki. OBIE NA WYŁĄCZONYCH SILNIKACH. Przed wczoraj stała jedna. Też na wyłączonym silniku. Lodówki rozumiem na noc też wyłączacie? Bo przecież one potrafią się w środku nocy włączyć i niemiłosiernie wyć.
Współczuje waszym sąsiadom. Bo pewnie na najmniejszy szmer dzwonicie na policję i straż miejską. Nie ma mowy o wyprawieniu imienin, albo nie daj boże IMPREZY!
-
Proszę bardzo jak dzisiaj było cicho!
http://www.youtube.com/watch?v=K8c7mpHsm9g
Obie ciężarówki łamały przepisy ruchu drogowego zakaz zatrzymywania.
Miały przyjeżdżać pojedyńczo a reszta czekać na parkingu - tylko nie dodali że ten parking jest pod leningradem.
Ukłony dla mieszkańców Wyszyńskiego 20 jak rusza sprężarka pod oknem to przesada.
-
Powoli zbieramy poparcie mieszkańców jest nas zdeterminowanych już sporo.
Człowieku weź się przeprowadż na wioskę gdzie do najbliższego sklepu będziesz miał 5 km ... Takie są realia mieszkania w mieście ... a przepraszam wtedy będziesz siedział i narzekał na forum, że nie masz gdzie robić zakupów, że to jest SKANDAL !
Wsółczuję Twoim sąsiadom pewnie ich też filmujesz, zbierasz materiały i jako dobry obywatel i wzorowy sąsiad informujesz odpowiednie władzę, że Pan spod dwójki za głośno słucha tv.
-
Obie ciężarówki łamały przepisy ruchu drogowego zakaz zatrzymywania.
Podobnie jak 20 innych kierowców, którzy zostawiają swoje samochody wzdłuż tego chodnika. Niby gdzie miał tą ciężarówką stanąć? Zawisnąć w powietrzu? Weźcie się ogarnijcie trochę i pomyślcie. Jak inaczej miałyby być dostarczane towary? Śmigłowcem?
-
No pewnie zgadzajmy się na łamanie ciszy nocnej, blokowanie uliczek przez Tiry, w imię dziłalności zarobkowej - na osiedlu mieszkaniowym najważniejszy jest mir domowy.
Cała afera wypaliła z niedbalstwa kierownictwa sklepu, z braku poszanowania dla otoczenia, to sklep wiedział gdzie wynajmuje pomieszczenia, my byliśmy tu pierwsi, biedronka przyszła później i jej obowiązkiem jest się dostosować. Mieszkań jest 32 Biedronka 1. Nikt biedronki nie trzyma na siłe.
Pierwszym który wezwie Policję na akcję blokowania dostaw zaręczm ci będzie Kierowniczka sklepu.
-
Pierwszym który wezwie Policję na akcję blokowania dostaw zaręczm ci będzie Kierowniczka sklepu.
Gratuluje poczucia humoru ;) Panowie policjanci już pewnie mają dość telefonów od Ciebie ;)
P.S. Jeśli posądzasz kogoś o łamanie przepisów zastanów się najpierw ile dziennie Ty takowych łamiesz ?
-
Ukłony dla mieszkańców Wyszyńskiego 20 jak rusza sprężarka pod oknem to przesada.
To fakt, dziś żeby móc dalej spać musiałam wstać i szczelnie zamknąć okna, bo tirek stał pod moimi oknami.
Współczuje waszym sąsiadom. Bo pewnie na najmniejszy szmer dzwonicie na policję i straż miejską. Nie ma mowy o wyprawieniu imienin, albo nie daj boże IMPREZY!
Czym innym są imprezy, które organizuje się raz na jakiś czas i to jest normalne, a czym innym dzień w dzień hałasujące tiry, nawet w niedzielę.
-
Czym innym są imprezy, które organizuje się raz na jakiś czas i to jest normalne, a czym innym dzień w dzień hałasujące tiry, nawet w niedzielę.
Mieszkamy w mieście, także musimy się przyzwyczaić do takich "uroków", a co mają powiedzieć osoby, które mieszkają w centrum wielkiego miasta ? Cały dzień i noc wysłuchują hałasów jakie wyrządzają tiry, tramwaje itp. nie wspominająć o zapachach jakie wytwarzają. Śmieszy mnie tylko opinia użytkownika powyżej, który jest święcie przekonany, że wygra z Biedronką :rotfl: Takie są ralia, kupując mieszkanie w takiej lokalizacji musimy się liczyć z tym, że mogą wystąpić w/w problemy.
-
Ogarnijcie się. Wyremontują sklepy to znów będzie spokój. Przy remoncie Wyszyńskiego ruch poszedł mniejszymi drogami i też ludzie narzekali, ale jakoś wszyscy przeżyli. A wy tu pianę bijecie nadaremno. Skoro wam tak to przeszkadza to dzwońcie codziennie na policję, a nie na forum głowę zawracacie.
-
my byliśmy tu pierwsi, biedronka przyszła później i jej obowiązkiem jest się dostosować. Mieszkań jest 32 Biedronka 1. Nikt biedronki nie trzyma na siłe.
No właśnie. I nie ma nawet znaczenia, kto był pierwszy. Są reguły współżycia, do których każdy powinien się stosować.
Pierwszym który wezwie Policję na akcję blokowania dostaw zaręczm ci będzie Kierowniczka sklepu.
Daj znać, jak będziecie blokować.
-
[..] a nie na forum głowę zawracacie.
No jak, nie czytałeś strony ze stopki? Zebrali całe 22 podpisy :D Jeszcze kilka i będą mogli zmieniać konstytucję :D
A spróbujcie mi zrobić pikietę pod sklepem i przeszkadzać w robieniu zakupów. Psem i widłami pogonię.
-
Obie ciężarówki łamały przepisy ruchu drogowego zakaz zatrzymywania.
Podobnie jak 20 innych kierowców, którzy zostawiają swoje samochody wzdłuż tego chodnika.
To z innej beczki: uważasz, że kilkudziesięciotonowy zestaw tak samo niszczy polbrukowy chodnik, jak kilka osobówek? Dodam, że chodnik zbudowany za moje i Twoje pieniądze.
-
Nie mogę z was. Ja mam wrażenie, że do tych mieszkań wprowadzili się ludzie z jakiś zacisznych wiosek lub ogólnie spoza miasta. To i tak jest cicho, jakbyście mieszkali w Szczecinie lub Poznaniu to dopiero pewnie byłaby jazda :rotfl: rozwalacie moje uczucia... A jak się nie podoba to chate sprzedać i z powrotem na wioche krowy doić - tam jest cisza i spokój... Nie szukając daleko na Siedlicach są fajne domy i z dala od biedronki czy innego sklepu... ZNALIŚCIE PROJEKT BUDYNKU KTÓRY ZAKŁADAŁ SKLEP NA DOLE WIEC PO CO TERAZ SAPIECIE!?
Ort. Pozdrawiam - Kuba
-
To z innej beczki: uważasz, że kilkudziesięciotonowy zestaw tak samo niszczy polbrukowy chodnik, jak kilka osobówek? Dodam, że chodnik zbudowany za moje i Twoje pieniądze.
Musicie ustalić zeznania. Bo najpierw piszecie o łamaniu przepisów, a teraz o niszczeniu chodnika. To w końcu na czym wam zależy bo to już się żałosne zaczyna robić.
-
Biedronka wynajmując pomieszczenia jako załącznik do umowy dostała Regulamin Porządku Domowego Wspólnoty Mieszkaniowej "Przyjazny Dom", który zaakceptowała i zobowiązała się go przestrzegać,
ale jak wiemy Biedronka jest słynna z nieprzestrzegania umów szczególnie pracowniczych.
A co do pikiety to nie za bardzo ktoś nas pogoni bo działka jest nasza.
A wy ciągle swoje - niech Biedronka szanuje otoczenie, była tu taka firma Berti, która umiała się dogadać i szanować sąsiadów.
My tylko chcemy aby Biedronka przestrzegła zasad ustalonych w REGULAMINIE WSPÓLNOTY. Biedronka jest tylko jednym z podmiotów naszej Wspólnoty, a nie egoistycznym i rządzącym się swoimi własnymi prawami, hałaśliwymi i kłopotliwymi - dla reszty Mieszkańców jak i okolicy - pępkiem świata!
-
a ja wiem o tym, że już niektórzy mieszkańcy spotkali się z panem Kardziejonkiem, który stwierdził, że rzeczywiście tak nie może być i ze zrozumieniem i pełną aprobatą orzekł, że rozwiąże w trybie natychmiastowym umowę z Biedronką a pracowników przeniesie na wróbla i do przyszłej biedronki na Zamenhofa. Robicie tyle szumu a wystarczyło porozmawiać z panem Kardziejonkiem i dać mu się wykazać złotym sercem - dla niego nie liczy się czynsz od biedronki tylko dobro mieszkańców - stąd jego empatia i zrozumienie dla mieszkańców. Oby każdy z nas miał taki gest jak on.......
-
hehe suski mistrz ironii :rotfl: a właśnie przy okazji mi się przypomniało i chciałem zdementować plotkę która krąży po Policach - biedronki na zamena nie będzie tylko jakiś mniejszy sklep...
-
Musicie ustalić zeznania. Bo najpierw piszecie o łamaniu przepisów, a teraz o niszczeniu chodnika. To w końcu na czym wam zależy bo to już się żałosne zaczyna robić.
Nie mieszkam tam, nic nie muszę ustalać. Ty sam porównałeś parkowanie ciągnika siodłowego z parkowaniem osobówki.
Prawo jest prawem i żadna Biedronka nie ma prawa :) go łamać.
-
Dyskusja schodzi w dziwne tory co do zakłócania ciszy nocnej mają sprawy pracownicze, zakupy, itp.
Ja poprostu chciałbym położyć się wieczorem i obudzić rano.
-
Jestem oburzony wypowiedziami, które bronią hałasu.Jak można wjeżdżać tirami gdzie jest sypialnia.Taki sklep nie powinien tu być.Co innego na uboczu, jak Lidll i Netto.Może za daleko na zakupy dla tych co ten hałas popierają.
-
Śmieszy mnie tylko opinia użytkownika powyżej, który jest święcie przekonany, że wygra z Biedronką
Nic takiego nie pisałam, zauważ że ci, którym przeszkadza ten hałas dzielą się na mieszkających nad biedronką i naprzeciw niej a to jest różnica.
Nie mogę z was. Ja mam wrażenie, że do tych mieszkań wprowadzili się ludzie z jakiś zacisznych wiosek lub ogólnie spoza miasta.
W Policach mieszkam prawie 30 lat ale jakoś wcześniej nie doświadczyłam czegoś takiego, dopiero w tej lokalizacji niestety.
-
Jan, zrozum, że projekt tego budynku od początku zakładał, że tam będzie sklep więc wszyscy przed zakupem mieszkań o tym wiedzieli... Mogli kupić mieszkanie gdzie indziej bo obecność sklepu i to o takiej powierzchni wiąże się z większymi dostawami w porównaniu do małych sklepików więc wiadomo było, że dostawy będą przyjeżdżać na tirach a nie samochodami osobowymi... Wiedzieli w co się pchają...
-
Zuzanna, mieszkam w leningradzie obok Biedronki i jakoś mi to nie przeszkadza... jak komuś się chce spać to śpi. Kwestia przyzwyczajenia do życia w mieście
-
Wszystkich oburzonych hałasem zapraszam do mnie na Kościuszki. Idąc Waszym tokiem rozumowania powinienem ubiegać się w gminie o przesunięcie drogi w kierunku Zakładów Chemicznych albo zakazu jazdy tirów i autobusów w terenie zabudowanym. Przecież tu się mieszka,tak się nie da żyć.
-
Witam wszystkich zainteresowanych tematem :crazy: Zakładam iż EVPolice który zapałał(a) świętym oburzeniem na łamanie przepisów przez biedronkę poinormował(a) kobiety na tym filmiku że traiły do internetu i uzyskał ich zgodę.jeśli nie to na to jest paragraf ponieważ nie można upubliczniać wizerunku osób bez ich zgody.TYLE JEŚLI CHODZI O PRAWO!!tak się składa że mam koleżanki w biedronce i dowiedziałam się że jedna z kierowniczek umówiła się z panem Kardziejonkiem i mieszkańcami budynku i poprosiła o rozmowę,nikt się jednak nie zjawił.Wydaje mi się że gdyby zależało mieszkańcom bloku żeby sprawę załatwić to by się zjawili.niestety lepiej ciężko pracujące kobiety z gównem mieszać niż zachować się odpowiedzialnie i sprawę jakoś WSPÓLNYMI SIŁAMI ZAŁATWIĆ!!!!!
-
.Jak można wjeżdżać tirami gdzie jest sypialnia.
Mam okno 4 metry od drogi, którą dziennie przejeżdża grubo ponad setka załadowanych zestawów popularnie zwanych tirami i żyję. Biedronka wynajmując pomieszczenia jako załącznik do umowy dostała Regulamin Porządku Domowego Wspólnoty Mieszkaniowej "Przyjazny Dom", który zaakceptowała i zobowiązała się go przestrzegać,
ale jak wiemy Biedronka jest słynna z nieprzestrzegania umów szczególnie pracowniczych.
Co ma jedno, z drugim wspólnego?
To fakt, dziś żeby móc dalej spać musiałam wstać i szczelnie zamknąć okna, bo tirek stał pod moimi oknami.
Chcesz się zamienić na kilka dni? Na pewno przestanie ci wówczas przeszkadzać kilka ciężarówek w ciągu dnia :devil:
Do wszystkiego da się przyzwyczaić, ja nawet nie zwracam uwagi na to, jak kolejny zestaw przejeżdża po zapadniętej studzience, przez co cała naczepa wyładowana źle zabezpieczonymi butlami z gazem :devil: się telepie, a butle obijając się o siebie wydają wspaniały metaliczny koncert. Wam natomiast przeszkadza, że dwie ciężarówki rano podjeżdżają pod sklep by wyładować towar, po który za kilka godzin do tegoż sklepu pójdziecie. Ciekawe jakie komentarze można od was usłyszeć, gdy w sklepie, w którym robicie zakupy (niezależnie od tego, czy w biedronce, czy nie) czegoś brakuje,a co teoretycznie powinno być.
-
Gratuluję odpowiedzialnego zachowania mieszkańcom bloku,proponuję blok oflagować blok i przypiąć się łańcuchami do rampy z której złośliwe pracownice specjalnie o 9 rzucają towarem z tira :devil:
-
Proszę bardzo jak dzisiaj było cicho!
http://www.youtube.com/watch?v=K8c7mpHsm9g
Obie ciężarówki łamały przepisy ruchu drogowego zakaz zatrzymywania.
Miały przyjeżdżać pojedyńczo a reszta czekać na parkingu - tylko nie dodali że ten parking jest pod leningradem.
Ukłony dla mieszkańców Wyszyńskiego 20 jak rusza sprężarka pod oknem to przesada.
Człowieku ty nie masz co robić tylko durne filmiki nagrywać i na youtube wstawiać. Ja na miejscu tych pracowników i kierowców to bym na policje zadzwoniła za wstawianie tego filmu bez czyjejś zgody.
Sam na siłę szukasz problemów!
-
Witam wszystkich zainteresowanych tematem :crazy: Zakładam iż EVPolice który zapałał(a) świętym oburzeniem na łamanie przepisów przez biedronkę poinormował(a) kobiety na tym filmiku że traiły do internetu i uzyskał ich zgodę.jeśli nie to na to jest paragraf ponieważ nie można upubliczniać wizerunku osób bez ich zgody.TYLE JEŚLI CHODZI O PRAWO!!tak się składa że mam koleżanki w biedronce i dowiedziałam się że jedna z kierowniczek umówiła się z panem Kardziejonkiem i mieszkańcami budynku i poprosiła o rozmowę,nikt się jednak nie zjawił.Wydaje mi się że gdyby zależało mieszkańcom bloku żeby sprawę załatwić to by się zjawili.niestety lepiej ciężko pracujące kobiety z gównem mieszać niż zachować się odpowiedzialnie i sprawę jakoś WSPÓLNYMI SIŁAMI ZAŁATWIĆ!!!!!
SzaraM oni już sami nie wiedzą czego się czepiają, najpierw czepiali się o to, że w Biedronce wprowadzili nocne zmiany. Później, że tiry im zakłócają poranny spokój, a teraz to już im piekarz przeszkadza. Już sami nie wiedzą do czego się maja przyczepić na stronie internetowej http://biedronka-stop.ocom.pl/ napisali, że przez biedronkę zaległy się im rybiki cukrowe, które z tego co mi wiadomo to występują w wilgotnych pomieszczeniach a nie w śmietnikach.
Ogarnijcie się mieszkańcy tego bloku, ponieważ już sami nie wiecie czego się czepiacie.
-
MagdaM, wolno mu wstawiać, wolno mu nagrywać, wolny kraj, więc tego nie zmienisz. Jak dla mnie to już przesada, ale chociaż widać z którego balkonu nagrywane.
-
Mam pytanie.a nie można tak po ludzku normalnie iść i porozmawiać z kierowniczką na spokojnie a nie wylewać pomyje na tych ludzi??Tym bardziej że to nie one zarządzają ile ma być zmian tylko ludzie w centrum dystrybucji.ja się tego dowiedziałam na spokojnie rozmawiając.Pewnie nie stać na normalną rozmowę ludzi którzy powinni to właśnie zrobić.yAgresja budzi agresję.Powinni o tym pamiętać mieszkańcy wspólnoty którzy krzywdzą dziewczyny tam pracujące i zapychają zamki.Trochę zwykłej ludzkiej życzliwości.ZAPEWNIAM ŻE POMAGA
-
RYBIK CUKROWY??To może jeszcze niech pan który zapchał kłódkę w śmietniku robi to częściej to dorobią się szczurow,karaluchów i żuli z deptaku którzy grzebią w biedronki śmieciach.pozdrawiam pana od kłódek.
-
Prawo nie zabrania kręcić filmów w miejscu publicznym i ogólnie dostępnym,
Nie ma tam zbliżeń twarzy itp. film nie narusza niczyich praw,
natomiast mam filmy nocne z biedronki, których nie upubliczniam,
bo są dla Policji ewentualnie udostępnię TVN24 w zależności od rozwoju sytuacji,
jestem współwłaścicielem tego terenu i mogę go monitorować 24h na dobę.
Chcecie spotkania to proszę nawet jutro, my czekamy. Proszę informację na klatce przykleić.
Naszych postulatów nie będzie dużo m.in.:
- regulamin porządkowy
- gumowe kółka w paleciakach
- Tiry od 6:30
- nie rzucanie skrzynkami na rampę
-
w biedronce na każdym identyfikatorze podane jest imię pracownika więc kłamiecie pisząc na tej swojej stronce; protest itp... że nie wiecie jak ma na imię kierowniczka.proponuję zainwestować w okulary!!!mocne!!!! :faja:
-
JEŚLI WAM ZALEŻY NA SPOTKANIU TO DLACZEGO NIKT NIE PRZYSZEDŁ DO NICH DZIŚ??
-
Po prawej stronie jest znaczek :
(http://forum.police.info.pl/templates/subSilver/images/lang_polish/icon_edit.gif)
Nie piszemy postu pod postem, edytujemy.
p.s. wyłącz caps lock
-
O ile dobrze widać to tam jest przejście dla pieszych???Co na to nasza POLICJA????
Czyżby z Biedronki świeże bułeczki dostawali za niewidzenie sytuacji??
Trochę to dziwne????
Pozdrawiam
-
Mickd, Panie, Pan z siebie idiotę robisz tym pytaniem? czy to tak na poważnie?
Ma tam UFO przylecieć bym mógł tam świeże bułeczki kupić czy jaki czort?
-
- gumowe kółka w paleciakach
- Tiry od 6:30
- nie rzucanie skrzynkami na rampę
Wiesz co, na początku tego tematu popierałam Cię w kwestii zakłócania ciszy nocnej i nadal to robię. Problem w tym, że teraz Tobie i innym tu wypowiadającym się przeszkadzają ciężarówki dostarczające towar. Czy Ty zdajesz sobie sprawę, że jak taka ciężarówka leci od Teresina czy innych magazynów dyskontowych, to wstrzeli się z dokładnością do 5 minut z podjazdem pod rampę? Czy myślisz,że on ma widok z satelity i wjeżdżając na osiedle już widzi, czy ma wolną rampę a może ma jeździć w koło ronda przy Wyszyńskiego? Gumowe kółka w wózkach? Może od razu poduszkowiec! Miast rampy rozładunkowej, która na pewno nie jest gumowa, zatrudnisz murzynów noszących na plecach towar... Nie rzucanie towarów na rampę? Zapraszam- rozładuj jedną naczepę podnosząc i układając towar bezszelestnie, wtedy pogadamy Żal... Brak pojęcia o planowaniu transportu a robi z siebie Bóg wie kogo... Zapewniam Cię, że jazda dla dyskontów to największy syf w całym transporcie, a jednak ktoś to musi robić.
-
Gumowe kółka w wózkach? Może od razu poduszkowiec!
Berti miał takie kółka po interwencji mieszkańców.
Co do planowania transportu to nic nie wiem ale wychodzi na to, że środek osiedla dla tak dużych obrotów to złe miejsce.
Co do Tirów od 6:30 to sam nic nie wiesz a robisz z siebie znawcę - propozycja padła z Biedronki, mają czekać na parkingach - nie wiem jakich ale pewnie Stacjach benzynowych jak są za wcześnie.
Co do przejścia dla pieszych to oprócz tego jest tam znak zakaz zatrzymywania.
-
Mieszkam dokładnie 48m od slaku kolejowego zwanego "nadodrzanką". Jeżdżą tędy pociągi kilka razy dziennie (nawet w nocy) o różnych porach. W poniedziałek, wtorek, środę, czwartek, piątek, sobotę... baaa nawet w niedzielę. Aby tego było mało to nawet w święta. Dokładnie koło mojego domu każda lokomotywa "drze ryja" ponieważ za 300m jest przejazd. Może Waszym tokiem rozumowania powinienem pisać pisma o przesunięcie linii kolejowej? Na początku też mi to przeszkadzało. Teraz mogę mieć otwarte okno na max a i tak nie słyszę cioponga. DO WSZYSTKIEGO da się przyzwyczaić.
-
Witam wszystkich zainteresowanych tematem :crazy: Zakładam iż EVPolice który zapałał(a) świętym oburzeniem na łamanie przepisów przez biedronkę poinormował(a) kobiety na tym filmiku że traiły do internetu i uzyskał ich zgodę.jeśli nie to na to jest paragraf ponieważ nie można upubliczniać wizerunku osób bez ich zgody.TYLE JEŚLI CHODZI O PRAWO!!tak się składa że mam koleżanki w biedronce i dowiedziałam się że jedna z kierowniczek umówiła się z panem Kardziejonkiem i mieszkańcami budynku i poprosiła o rozmowę,nikt się jednak nie zjawił.Wydaje mi się że gdyby zależało mieszkańcom bloku żeby sprawę załatwić to by się zjawili.niestety lepiej ciężko pracujące kobiety z gównem mieszać niż zachować się odpowiedzialnie i sprawę jakoś WSPÓLNYMI SIŁAMI ZAŁATWIĆ!!!!!
Coś z tym prawem to u ciebie kiepsko.
A co do spotkania to ta kierowniczka chyba telepatycznie zaprosiła mieszkańców bo nikt
o zaproszeniu nie słyszał!
-
Pociągi, autostrady, drogi główne itp. muszę wrócić do genezy,
mianowicie hałas dostaw, stuki i trzaski w dzień z bólem ale przeżyjemy,
Natomiast szalę goryczy przelało nocne stukanie, szuranie i szalone jazdy elektrykami z obciążeniem,
a zaczęło się to w piękny policki lipiec,
pierwsze noce niedowierzanie że to się dzieje - no ale człowiek przysypiał i budził się i przysypiał,
ale drugi tydzień lipca to porażka ekipa się rozbrykała na dobre, tłumaczenie kierowniczki, odwracanie się d.. i nieprzespane noce zrobiły swoje,
a już tłumaczenia że wiedzieliście gdzie kupujecie mieszkania to przesada,
to Biedronka wynajmując lokal wiedziała, że to budynek wielorodzinny i będą pewne ograniczenia w prowadzeniu działalności.
-
rbk
Pan ,panie jak na Moderatora zachowujesz się jak rozwydrzony dzieciak.Tymi komentarzami.Pohamuj się pan z tymi określeniami!! i szanuj Pan wiek!! innych skoro do siebie Pan go niemasz.
Ze bym ja nie użył niekulturalnych określeń.
-
Mickd, co do "pohamować się", to Pan może się pohamować, z oczernianiem policjantów.
EOT.
-
O ile dobrze widać to tam jest przejście dla pieszych???Co na to nasza POLICJA????
Czyżby z Biedronki świeże bułeczki dostawali za niewidzenie sytuacji??
Trochę to dziwne????
Mnie osobiście "odwaga" kierowcy co cofał przez te pasy zniesmaczyła, bardzo niebezpieczny manewr, do tego z powrotem na lewą stronę i na zakaz zatrzymywania.
Ok. 4 minuta filmiku.
-
Mieszkam dokładnie 48m od slaku kolejowego zwanego "nadodrzanką". Jeżdżą tędy pociągi kilka razy dziennie (nawet w nocy) o różnych porach. W poniedziałek, wtorek, środę, czwartek, piątek, sobotę... baaa nawet w niedzielę.
Nie kłam MłodyS53 pociągi w nocy nie jeżdżą po tej linii, wiem bo jeden z członków mojej rodziny jest dyżurnym ruchu i od co najmniej 6 miesięcy zmiany kończą się o godzinie 19 i do 6 rano nie ma prawa nic jechać ponieważ od stacji Turzyn na całej linii nie ma obsługi.
-
Nie kłam MłodyS53 pociągi w nocy nie jeżdżą po tej linii, wiem bo jeden z członków mojej rodziny jest dyżurnym ruchu i od co najmniej 6 miesięcy zmiany kończą się o godzinie 19 i do 6 rano nie ma prawa nic jechać ponieważ od stacji Turzyn na całej linii nie ma obsługi.
Mieszkam tutaj od dwóch lat. Jak się wprowadzałem to jeździły po nocach. Teraz zwyczajnie nie słyszę. Nawet rano o 6 ich nie słyszę. Być może masz rację. Nie sprawdzam jak to wygląda w nocy bo mnie to nie obchodzi. Można tylko zauważyć, że teoretycznie wyspany człowiek (po całej nocy spania) powinien się budzić na dźwięk pociągu o tej 6-7 rano. Ja niestety albo stety śpię do 10 w błogim spokoju.
A więc nadal podtrzymuje swoje zdanie, że do WSZYSTKIEGO idzie się przyzwyczaić, tylko wystarczy CHCIEĆ.
-
Jasne powiem mojemu dziecku (3 lata) gdy kolejny raz obudz się z płaczem- przywyknij
wystarczy chcieć.
-
A więc nadal podtrzymuje swoje zdanie, że do WSZYSTKIEGO idzie się przyzwyczaić, tylko wystarczy CHCIEĆ.
To uzasadnij jeszcze, dlaczego to mieszkańcy mają się przyzwyczajać do nocnych hałasów, a nie Biedronka do tego, że w nocy się nie hałasuje :)
-
Mnie osobiście "odwaga" kierowcy co cofał przez te pasy zniesmaczyła, bardzo niebezpieczny manewr, do tego z powrotem na lewą stronę i na zakaz zatrzymywania.
Ok. 4 minuta filmiku.
Faktycznie, bo kierowca powinien wysiąść i obrócić tą ciężarówkę ręcznie. Albo najlepiej zrobić nią fikołka. Zresztą znowu o tym zakazie gadasz, a jakoś na pozostałe samochody nie narzekasz. Hipokryzja przez was przemawia panoćku.
-
Faktycznie, bo kierowca powinien wysiąść i obrócić tą ciężarówkę ręcznie.
Wedlug przepisow i tego, czego ucza na kursie prawka, kierowca nie moze sobie sam ot tak cofac, powinien korzystac z pomocy dodatkowej osoby, z tego co widac, to cofanie bylo totalnie na czuja, bo przy tym kacie zlamania zestawu niewiele widac w lusterkach. W takich sytuacjach policja smialo moze wlepic mandat.
-
Faktycznie, bo kierowca powinien wysiąść i obrócić tą ciężarówkę ręcznie.
Wedlug przepisow i tego, czego ucza na kursie prawka, kierowca nie moze sobie sam ot tak cofac, powinien korzystac z pomocy dodatkowej osoby, z tego co widac, to cofanie bylo totalnie na czuja, bo przy tym kacie zlamania zestawu niewiele widac w lusterkach. W takich sytuacjach policja smialo moze wlepic mandat.
Teoretycznie kierowca autobusu też powinien mieć pomagiera. Jednak z autopsji wiem, że tego się nie stosuje. :P
-
Co to wogóle za dyskusja? Kupując mieszkanie w centrum Polic byli świadomi o dźwiękach dochodzących z ulicy. A ci którzy kupili mieszkanie po wybudowaniu biedronki mieli za pewne jakiś upust cenowy. A ci którzy kupili wcześniej mają pecha.
[Komentarz usunięty z powodu, że skasowany]
-
Co do Tirów od 6:30 to sam nic nie wiesz a robisz z siebie znawcę -
1. Przy nicku jest znaczek określający płeć, jeżeli jeszcze się na tym nie znasz to zwracam uwagę, że jestem kobietą.
2. Od prawie 5 lat jestem kierowcą, jak to nazywasz "tira" i co nieco wiem o planowaniu transportu i wiem, też nie zawsze jest tak kolorowo z podjazdem pod rampę i rozładunkiem. Więc przestań mi tu zaiwaniać banialuki. BTW to Ty masz problem a nie ja! Czekaj na mnie, ja niedługo przyjadę i pomożesz mi rozładować bezszelestnie towar!
-
I to się nadaje do prasy ;))
-
I to się nadaje do prasy )
Pod jakim względem? Że ludzie są przewrażliwieni?
-
Tak właśnie , że ludzie są przewrażliwienie i tak źle i tak nie dobrze. To ja już nie wiem.
-
Wiecie co mieszkam w "leningradzie " klateczka 20 i jakoś nie widzę i nie słysze problemu,mam sypialnie w "ostatnim"pokoju i nie mam problemów ze spaniem.To co według was jest hałasem nie dającym spać to jest pikuś (pan pikuś) w porównaniu do mieszkania w Szczecinie (mieszkałem tam przez jakiś czas ) na woj.polskiego w mieszkaniu mieszczacym sie nad ówczesnym macdonaldem (lekko po prawej stronie).W dzień pełno aut itp plus ludzie w nocy pełno ludzi walacych do tego lokalu i co ?? nic idzie sie przyzwyczaic. Robicie tyle szumu woku tego ze masakra czepiacie sie biednych dziewczyn ,napiszcie do zarzadu i tyle . Za miesiac czy dwa jak to napisał ktoś wcześniej na nowo uruchomia biedronke i netto i sie uspokoi. Dajcie na luz bo naprawde drzecie koty o nic. :crazy:
-
http://m.szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,106520,10032604,Biedronka___stop__Mieszkancy_Polic_maja_dosc__wideo_.html
Sprawa Biedronki jak widać rozwija się.
-
A jednak widać różnicę i można. Dostawy po 6.30 i te tiry tak nie hałasują, nawet w niedzielę dostawa dopiero przed 9. Nie wiem jak tam mieszkańcy, którzy mieszkają nad Biedronką ale dla mnie jest już lepiej.
-
Tak mieszkańcy bloku z Biedronką także odczuwają poprawę, są małe podknięcia ale jest lepiej.
Rozdmuchałem temat to teraz czas na podsumowanieo po rozmowach z p. kierownikiem okręgu Biedronki, który przyjął nasze argumenty sprawę tak skomentowało biuro prasowe:
- Po krytycznych sygnałach godziny dostaw zostały zmienione tak, by nie kolidowały z ciszą nocną - informuje Anetta Jaworska-Rutkowska z Jeronimo Martins. - Dziś [w piątek - red.] odbyło się spotkanie naszego przedstawiciela z lokatorami. Zostaną wprowadzone systemy naprawcze: odgłosy z rampy będą zminimalizowane, a wózki wożące towar wyposażymy w miękkie ogumienie.
W całej sprawie nie robił nic właściciel parteru i piwnicy (chociaż w gazecie mówił co innego):
Policki radny Jerzy Kardziejonek, członek zarządu wspólnoty przy ul. Przyjaźni i udziałowiec firmy, która dzierżawi Biedronce parter budynku, uważa, że w sprawie nocnych hałasów zrobił wszystko, co mógł.
Protest nigdy nie był skierowany jak mylnie interpretowali to niektórzy z piszących w temacie przeciwko pracownikom sklepu, jak również nigdy nie żądaliśmy likwidacji sklepu.
Czas pokaże czy znowu nie będziemy poświęcać swojego czasu tej sprawie.
Podziękowania dla p. Jakuba z Gazety Wyborczej.
-
Denver, tłumaczą to tym, że nie ponoszą dodatkowych kosztów za płatność kartą i klient dzięki temu ma mniejsze ceny. Mi to pasuje ;-)
tak sie sklada ze biedronka jest jedna z najdrozszych sieci
-
Oho, zaraz się dowiemy czegoś ciekawego od pracowników konkurencji :D
-
monika6164, przykłady, najlepiej 20 ;)
-
tak sie sklada ze biedronka jest jedna z najdrozszych sieci
Przykłady podaj najlepiej w formie tańszych Twoim zdaniem sklepów. Mi trzy w zupełności wystarczą. Oczywiście pamiętaj, że mówimy o polickich sklepach, wszak tego dotczy ten temat.
-
Wczoraj po południu robiłam zakupy w Biedronce i zauważyłam, że przy śmietniku na Przyjaźni dzieci bawiły się dużą folią i podrzucały sobie wajemnie banany. Z daleka widać było, że to było kilka kiści całkiem dobrych bananów. Cżyżby Biedronka zamiast przecenić towar, wolała się go pozbyć? Żałuję, że pozostawiłam to tak sobie, ale nadchodziła burza a ja byłam z dzieckiem na spacerze...
-
Agnes_1976, sklepy takie jak biedronka ,netto itp nie moga robic przecen i maja przykaz wywalania spozywki,swego czasu pracownicy np. stokrotki mogli kupic takie towary za pol ceny ale i to zlikwidowali.
-
i maja przykaz wywalania spozywki,swego czasu pracownicy np. stokrotki mogli kupic takie towary za pol ceny ale i to zlikwidowali.
Znając polską "zaradność" pewnie ktoś jeszcze na tym zarabiał, a teraz, gdzie tyle ludzi głoduje w Afryce, żywność wyrzuca się na śmietnik. To woła o pomstę do nieba.
-
Wczoraj po południu robiłam zakupy w Biedronce i zauważyłam, że przy śmietniku na Przyjaźni dzieci bawiły się dużą folią i podrzucały sobie wajemnie banany. Z daleka widać było, że to było kilka kiści całkiem dobrych bananów. Cżyżby Biedronka zamiast przecenić towar, wolała się go pozbyć? Żałuję, że pozostawiłam to tak sobie, ale nadchodziła burza a ja byłam z dzieckiem na spacerze...
Banany i dzieciaki:
http://youtu.be/ZXe3Ymwy8nI
-
Takie prawo niestety. Swoją drogą nie wiem co ma do tego Afryka. Te banany zanim by tam dotarły to nic by z nich nie zostało :D
-
Swoją drogą nie wiem co ma do tego Afryka. Te banany zanim by tam dotarły to nic by z nich nie zostało
Secha, pomysl troche szerzej. Tutaj bardziej chodzi o poszanowanie zywnosci.
-
No to jestem w szoku, jak obejrzałam ten filmik, widzę , że nie tylko ja to zauważyłam...
-
Secha, pomysl troche szerzej. Tutaj bardziej chodzi o poszanowanie zywnosci.
Ja wiem, że chodzi o poszanowanie żywności. Po prostu dosyć mam wciskania wszędzie Afryki i głodnych dzieci. Ani to pomocne, ani śmieszne, ani dające do myślenia. Te dzieci nie byłyby tak głodne gdybyśmy zamiast bezsensownie wysyłać tony żarcia całą tą kasę zainwestowali w możliwość pracy i samodzielnego wytwarzania jedzenia. (już nawet nie pytam skąd te biedne afrykańskie dzieci mają karabiny).
-
Te dzieci nie byłyby tak głodne gdybyśmy zamiast bezsensownie wysyłać tony żarcia całą tą kasę zainwestowali w możliwość pracy i samodzielnego wytwarzania jedzenia.
Latwo sie tak madrzyc z pelnym zoladkiem, ciekawe teorie prawisz i za bardzo upraszczasz ten problem.
-
Akurat jestem przed śniadaniem, więc pełnego żołądka nie mam ;P A poważnie to upraszczam, bo to nie na temat teraz rozmowa. Więc wracając do tematu. Czy Agnes_1976 i EVPolice zrobili coś z tym problemem czy po prostu znowu jest to tylko żalenie się na forum?
-
bo to nie na temat teraz rozmowa.
Wyrzucanie zywnosci na smietnik przez Biedronke i inne dyskonty w kontekscie glodujacych ludzi jest jak najbardziej na temat, pewnie, ze rozwiniecie tej dyskusji nalezaloby pociagnac w osobnym watku. Moze nie jest to lamanie prawa, jednak takie zachowania nalezy tepic.
-
speedbax, to napiszcie do wlascicieli sieci bo to oni wydaja takie nakazy a nie osoby ktore pracuja w tych sklepach,tutaj szary pracownik ma najmniej do powiedzenia a moglby w pewnym sensie skorzystać i byłby spokój.
EVPolice, a ty tak z czystej ciekawości to chyba na tym tarasie cały czas siedzisz i krecisz z nudów i braku zajęcia :devil:
-
Banany i dzieciaki:
http://youtu.be/ZXe3Ymwy8nI
Kurde, w '85 jednego banana na pięciu się jadło, jak któryś rodzic przywiózł z erefenu...
-
już nawet nie pytam skąd te biedne afrykańskie dzieci mają karabiny.
Skoro mają karabiny i to nie zabawkowe, to podejrzewam, że są im potrzebne. I nie do zabawy. A skoro mają karabiny, a nie mają jedzenia, to znaczy, że karabiny są im potrzebne bardziej od jedzenia, to chyba jasne. Co nie znaczy, że jedzenie nie jest potrzebne, to chyba oczywiste. Pomyśl w ten sposób. Te dzieciaki nie decydują o tym, jak ma wyglądać ich świat, one go już takim zastały.
-
EVPolice, a ty tak z czystej ciekawości to chyba na tym tarasie cały czas siedzisz i krecisz z nudów i braku zajęcia
W zasadzie monitoring jest automatyczny, a z braku zajęcia i nudów nagrania się przegląda ;D
-
Masz ustawiony automatyczny monitoring na śmietnik? Wiesz, że to nie jest normalne?
-
Na śmietnik jak najbardziej to nasze i my płacimy za sprzątanie po dzieciakach i wyciągających śmieci obszczymurkach.
-
Jak tam już się pewnie uspokoiło w tej biedrze co . A rabanu narobione na dwa miesiące wielkie halloo
-
trochę dzisiaj sajgon w biedronce
brudno, tłoczno i ciasno (dostawili kolejne chłodnie)
wszystkie kasy pracują, a i tak kolejki, bo dzisiaj matki boskiej pieniężnej :)
p.s. Koleś do kasjerki czy jutro pracują?
Kasjerka, że tak, dla niego od 5 :-):-):-)
-
Najzabawniejsze jest to, że w sobote znowu będzie tłok, bo będzie dzień po święcie :D
-
Wszyscy narzekają a i tak tam chodzą,to po co te halo?
-
..bo tam kupuje biedota (więc tam chodzę) :]
-
No właśnie,i ja też.Nie ukrywam,żę bliskość też ma znaczenie.
-
A jak nie pasuje to spadac na zakupy do Żabki i cukier kupic za 6 zl a nie za 3,80.
albo kopnąć się do Penny Markt w Anklam, Ueckermünde albo Krackow i kupić cukier za 0.65€