Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: [Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy  (Przeczytany 218994 razy)

Offline robert1995

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 967
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #285 dnia: Marca 26, 2010, 20:15:57 »
Cytat: "jezat"
Cytat: "Roland"
Tak jak ktoś wcześniej już napisał: na nasze wiejskie buractwo trzeba właśnie takich batów, tabliczek, płotów i Bóg wie czego jeszcze, bo sami się nie domyślą że trzeba sprzątać po swoim psie.

Właśnie na twoje wątpliwości odpowiedział wyżej Splinter.

A niby gdzie Roland miał wątpliwości? STWIERDZIŁ po prostu że niesprzątającym psiarzom trzeba przypominać o ich obowiązkach właśnie tabliczkami i innymi gratami. A że takie tabliczki nie są prawem, tylko sugestią? Tym bardziej powinno być Wam wstyd...

[ Dodano: 2010-03-26, 20:18 ]
Cytuj (zaznaczone)
A jeśli właściciele psów,krzyczący najwięcej w obronie osranych trawników/chodników myślą inaczej to dlaczego nie pozwolą swoim psom załatwiać się u siebie na dywanie?

Bo płacą podatek, bo nie ma śmietników, bo państwo nie dotuje torebeczek i wiele, wiele innych pierdołowatych argumentów przytoczą Tobie zaraz psiarze...
Razem z żoną postanowiliśmy nie mieć dzieci. Dzieciom nie bardzo się to spodobało...

Mamabije

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #286 dnia: Marca 26, 2010, 20:37:16 »
Racja,przytoczą masę argumentów.A idąc tym tokiem rozumowania to dlaczego,zamiast rzucić  papierek po kupionym dziecku lizaku na ziemię niosę go jak idiotka w kieszeni  X metrów do pierwszego napotkanego śmietnika?Przecież mogę pozwolić sobie na śmiecienie a w razie czyjegoś oburzenia argumentować,że śmietniki są za rzadko rozmieszczone.I wcale nie minę się z prawdą bo bywa,że przez ponad 100m żadnego "mikrobiego" nie znajdziesz.To,że nie ma pojemnika na psią kupę wystawionego w promieniu iluś tam metrów od domu nie znaczy,że pies może zaśmiecać okolicę.Zadam pytanie bezpośrednio do właścicieli psów:co robiliście,gdy Wasz pies jako szczeniak nawalił na dywan czy podłogę w domu?Szukaliście pojemnika czy wyrzucaliście kupę do klozetu?Czy Wasz pies jednorazowo wyrzuca z siebie tyle kg. produktów przemiany materii,że utrudnia tym posprzątanie po sobie?Czy też po prostu wynika to ze zwykłej,ludzkiej złośliwości?

jezat

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #287 dnia: Marca 26, 2010, 21:15:44 »
Cytuj (zaznaczone)
Cytat: robert1995
Cytat: "jezat"
Cytat: "Roland"
Tak jak ktoś wcześniej już napisał: na nasze wiejskie buractwo trzeba właśnie takich batów, tabliczek, płotów i Bóg wie czego jeszcze, bo sami się nie domyślą że trzeba sprzątać po swoim psie.

Właśnie na twoje wątpliwości odpowiedział wyżej Splinter.

A niby gdzie Roland miał wątpliwości? Stwierdził po prostu, że niesprzątającym psiarzom trzeba przypominać o ich obowiązkach właśnie tabliczkami i innymi gratami. A że takie tabliczki nie są prawem, tylko sugestią? Tym bardziej powinno być Wam wstyd...

Dlaczego uważasz,że jestem włascicielem miejskich psów.Oświadczam,że nie jestem.
Jeśli chodzi o tablice informacyjne to wlaśnie Splinter wyjaśnił,że nie mają skutku prawnego.Reasumując,wydawanie pieniędzy na tabliczki informacyjne-zakazy,jest bez sensu.Działaniem sensownym może być tylko żądanie od gminy sprzątania psiego gówna ,za pieniądze pochodzące z psiego podatku.

Ann

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #288 dnia: Marca 26, 2010, 21:22:02 »
A co z bezpańskimi psami, które również pozostawiają swoje odchody na trawniku ? Czy po nich ktoś z nas posprząta, czy obojętnie przejdzie twierdząc "to nie moje" ?

jezat

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #289 dnia: Marca 26, 2010, 21:24:28 »
Cytat: "Ann"
A co z bezpańskimi psami, które również pozostawiają swoje odchody na trawniku ? Czy po nich ktoś z nas posprząta, czy obojętnie przejdzie twierdząc "to nie moje" ?

A co proponujesz,utylizację????????

Mamabije

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #290 dnia: Marca 26, 2010, 21:24:57 »
Co do podatku za psa to racja,jest całkowicie bez sensu i jego istnienie wynika zapewne tylko z tego faktu,iż dużo ludzi posiada psy.Tyle,że teraz liczba "kociarzy" chyba "psiarzom" dorównuje więc powinno sie wprowadzić podatek od kotów-mam w domu kota i jeśli będzie trzeba podatek zapłacę.Mimo tego,że kot rasowa ciamajda i z domu na krok nie wychodzi i na trawniki nie sra.A płacąc podatek nie będę darła się na forum,że płacę i ktoś z gminy ma za mnie czyścić kuwetę.

Offline robert1995

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 967
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #291 dnia: Marca 26, 2010, 21:29:39 »
Cytat: "jezat"
Reasumując,wydawanie pieniędzy na tabliczki informacyjne-zakazy,jest bez sensu.

Ma sens, jeśli choć 1% psiarzy zrozumie sugestię.
Cytat: "jezat"
Jeśli chodzi o tablice informacyjne to wlaśnie Splinter wyjaśnił,że nie mają skutku prawnego.

No, bo jak się nad psiarzami z karabinem nie stanie, to nie ogarną że robią źle.
Cytat: "jezat"
Dlaczego uważasz,że jestem włascicielem miejskich psów.

Nie kierowałem tego personalnie do Ciebie jezat. Pisząc "Wy", "Wam", "Oni" mam na myśli psiarzy niedopełniających swojego obowiązku sprzątania po swoim psie.
Razem z żoną postanowiliśmy nie mieć dzieci. Dzieciom nie bardzo się to spodobało...

JVT

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #292 dnia: Marca 26, 2010, 21:46:04 »
Cytat: "pendrajf"

Ok, moje dziecko jeszcze nie potrafi korzystać, ani z toalety, ani z nocnika. Czyli powinienem wysadzać go na trawnik przed domem? [...]Czyli proponuję zgodnie z "logiką"JVT wywalać odchody każdego kto nie potrafi korzytać z systemu kanalizacji na trawnik przed blok.


Radzę przeczytać wcześniejsze posty i pomyśleć, dlaczego tak, a nie inaczej napisałam, bo widocznie nie zrozumiałeś.

Cytat: "pendrajf"

[...] będę żądał [...] specjalnych pojemników na odchody na każdym rogu ulicy. Podatki płacę jak każdy więc mam prawo wymagać!


Czepiliście się tak tych podatków i pojemników. Podatek płacą tylko właściciele psów, więc logiczne, że chcieli by wiedzieć po co, na co i za co.
Pojemniki, to był mój pomysł na to, jak jasno i wyraźnie dać ogółowi do zrozumienia, że sprzątanie jest prawidłowym zachowaniem. Mogłyby być bodźcem, dla właścicieli psów, którzy nie sprzątają, bo np. " a, bo ludzie się będą gapić"...

Ktoś tam jeszcze miał problem z wybiegami. A co? Gdzie te psy mają biegać? Antypsiarze nie chcą psów biegających o ulicy, po trawnikach, przy placach zabaw itd. Każą iść do lasu. A w lesie co? Zakaz puszczania psów ze smyczy.  

Ogólnie chciałabym Wam podziękować za zero dyskusji i nagonkę na mnie, tylko dlatego, że staram się zwrócić uwagę na szerszy aspekt sprawy i możliwości zrobienia czegoś być może bardziej skutecznie i być może tak, by WSZYSCY (lub wiekszość) byli zadowoleni.  

Tak więc, sami się powyz(ż)ywajcie.

Offline MrW

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 443
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #293 dnia: Marca 26, 2010, 23:07:13 »
Cytat: "JVT"
Czepiliście się tak tych podatków i pojemników. Podatek płacą tylko właściciele psów, więc logiczne, że chcieli by wiedzieć po co, na co i za co.

Właśnie w Teletygodniu przedstawiali przygotowania do budowy schroniska. Uczestnicza w tym 4 gminy: Kołbaskowo, Dobra, Now Warpno oraz Police. W tym roku przewidziane jest na ta inwestycję 400 tys zł. Teraz wiesz na co pójda pieniązki z podatku tego. Zresztą cel - jak najbardziej uzasadniony.
Cytat: "JVT"
Ogólnie chciałabym Wam podziękować za zero dyskusji i nagonkę na mnie, tylko dlatego, że staram się zwrócić uwagę na szerszy aspekt sprawy i możliwości zrobienia czegoś być może bardziej skutecznie i być może tak, by WSZYSCY (lub wiekszość) byli zadowoleni.

Nagonka antypsiaży w sumie jest uzasadniona, albowiem faktycznie mentalność właścicieli trzeba zmieniać.
Natomiast zaciekłośc i zajadłośc wypowiedzi tracą już upierdliwym ujadaniem. Co wypowiedź to próba bardziej wyrafinowanej obelgi pod kierunkiem posiadaczy psów. Pomimo, iż wiadomo, iż te negatywne zjawisko trzeba tepić, to jednak chyba lepiej koncentrować się zn zwracaniu uwagi właścicielom psób, gdy faktycznie w realu się będzie świadkiem tego przestępsta. Natomiast tu na forum co raz bardziej jestem przeświadczony, że chodzi wam o zwykłe wyżycie się.
Nie macie już nowych pomysłow? To wam podam- problem obszyczymurków (najczęsciej Panów siusiających, gdzie popadnie) - problem nie przedyskutowany, a jednak widoczny. Sam dziś dorwałem gnojka, który siusiał mi na klatce. Już go chciałem do lasu wywieźć... ale...

Offline robert1995

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 967
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #294 dnia: Marca 27, 2010, 08:22:12 »
Cytat: "MrW"
Co wypowiedź to próba bardziej wyrafinowanej obelgi pod kierunkiem posiadaczy psów.

Mylisz się MrW - pod kierunkiem posiadaczy psów nie sprzątających po swoich psach! A że obelgi? Nie umiem ładnie nazwać kogoś kto lubi wszechobecne gówno i jeszcze przynosi mi je pod MÓJ dom. Zabrakło już słów w słowniku ludzi kulturalnych...
Razem z żoną postanowiliśmy nie mieć dzieci. Dzieciom nie bardzo się to spodobało...

Offline ona

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 124
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #295 dnia: Marca 27, 2010, 08:27:44 »
Mrw jak ty sobie wyobrażasz zwracanie uwagi właścicielom psów, ja chyba wychodząc z domu bym nic innego nie robiła tylko się z ludźmi wykłócała. Przeciez podczas jednego spaceru z dzieckiem spotykam conajmiej dziesięciu psiarzy obserwujących jak ich pupil robi kupę. Chyba bym uchodziła za osiedlową psychopatkę. Zresztą każdy kto zwrocił uwagę psiarzowi choć raz to wie jaka jest reakcja...Ja zwracam wprawdzie na placach zabaw, ale tak normalnie to brak mi sił.
A pisane na forum ma jak najbardziej sens, coś tam zaczyna się dziać w tym kierunku. Temat został poruszony w polickiej kablówce, karteczki na klatkach schodowych wiszą, teraz czekam na kolejny krok...

Offline MrW

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 443
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #296 dnia: Marca 27, 2010, 10:25:51 »
Cytat: "ona"
Przeciez podczas jednego spaceru z dzieckiem spotykam conajmiej dziesięciu psiarzy obserwujących jak ich pupil robi kupę. Chyba bym uchodziła za osiedlową psychopatkę.

No widzisz- ona- jakbyś zwróciła uwagę na spacerze. A jeszcze do tego przy okazji mnie spotkała przy okazji to już oboje byśmy byli osiedlowymi psychopatami:) Temat ten oczywiście jest niezmiernie edykacyjny, i wcześniej bym takie sytuacje odpuszczał, ale teraz uświadomiony problemu bedę psychopatą, który zwraca uwagę brudasom.
Napiszę więcej- do tej pory nie posiadałem psa, ale już niebawem się to zmieni. I już teraz na liście zakupów potrzebnych rzeczy do utrzymania psiaka znajdują się urzadzenia do sprzątania.
Zgadzam się z Wami, iz pisanie o tym jest jak najbardziej konieczne, jednak juz od dłuższego czasu oburzam się formą tego przekazu i o to mi chodzi.
Pozdrawiam
PS. A tak przy okazji. Czy ktoś na priv mógłby mi napisać, gdzie mam się zwrócić by zapłacić podatek od psiaka i czy jest do tego jakiś formularz zgłoszeniowy?

Offline secha

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 530
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #297 dnia: Marca 27, 2010, 11:37:00 »
Cytat: "MrW"

Właśnie w Teletygodniu przedstawiali przygotowania do budowy schroniska. Uczestnicza w tym 4 gminy: Kołbaskowo, Dobra, Now Warpno oraz Police. W tym roku przewidziane jest na ta inwestycję 400 tys zł. Teraz wiesz na co pójda pieniązki z podatku tego. Zresztą cel - jak najbardziej uzasadniony.


400 000zł / 50zł = 8000 psów. Myślę, ze psów w tych 4 gminach jest jednak zdecydowanie więcej (wobec czego rocznie i kasy jest duzo wiecej), wobec czego dalej nie wiadomo na co idą podatki.

To nie jest czepianie się znowu podatku tylko pokazanie, że NIKT nie wie na co idzie na kasa. A w ogóle to nie wiem czy macie świadomość, że w tym temacie kłócą się tylko Antypsiarze z ...antypsiarzami :-) Bo właściciele psów już dawno zrozumieli, ze dyskusja tutaj nie ma sensu, bo wszelkie argumenty i propozycje od razu uważacie za głupie.

bob

  • Gość
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #298 dnia: Marca 28, 2010, 09:33:05 »
Wydaje mi się, że w tym przypadku - podobnie, jak w wielu innych - ani prośby, ani groźby nie poskutkują. Przyda się natomiast odrobina kultury osobistej i wzajemnej życzliwości, nic więcej. Jeśli dziecko wyrzuci papierek na ulicy to przecież każdy rodzic przystaje, podnosi papierek, tłumaczy dziecku jak powinno się zachować i dla przykładu sam wyrzuca śmieć do kosza. A ponieważ tłumaczenie psom z oczywistych powodów efektu nie przynosi :-) to powinni właściciele sami dbać o uprzątnięcie kup. Ostatecznie jest to także w ich interesie, bo jakoś trudno mi uwierzyć, że posiadacze psów NIGDY nie wdepnęli jeszcze w pamiątki po swoich lub obcych czworonogach. :lol2:

Offline Daria

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 933
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #299 dnia: Marca 28, 2010, 10:11:27 »
Cytat: "secha"
A w ogóle to nie wiem czy macie świadomość, że w tym temacie kłócą się tylko Antypsiarze z ...antypsiarzami :-) Bo właściciele psów już dawno zrozumieli, ze dyskusja tutaj nie ma sensu, bo wszelkie argumenty i propozycje od razu uważacie za głupie.


Jeśli dyskusja nie ma sensu to co ty tu właściwie jeszcze robisz?
Czytając posty nie zauważyłam żadnych kłótni. Bycie asertywnym to nie brak szacunku dla innych i każdy ma prawo do wyrażania takiej postawy. Trzeba zauważyć, że niewielu jest właścicieli psów, którzy z łatwością asymilują "nowy" obyczaj sprzątania psich kup.
Z moich obserwacji- ci co nie sprzątają psich kup to często ci sami, którzy co kilka lat a nawet częściej wymieniają psa na nowszy model, starego usypiają, porzucają.
A twoje określenie "antypsiarze" nie podoba mi się i jest zwyczajnie głupie.
- Znaj i uwzględniaj zdanie innych -