Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne
Inne tematy => Strefa kobiet => Wątek zaczęty przez: malenstwo w Maja 31, 2011, 13:12:55
-
Mam pytanie do kobiet, które rodziły w Policach. Czy wiecie jak to u nas wygląda ze znieczuleniem zewnątrzoponowym? Czy trzeba za nie płacić czy wystarczy poprosić? A może w któymś ze szczecińskich porodówek nie ma problemu żeby takie znieczulenie uzyskać?
-
Hej , ja rodziłam swoją córkę 3 lata temu i prosiłam o znieczulenie i juz wtedy mi powiedzieli ze przykro im ale od dwóch lat nie daja znieczuleń, nawet tych płatnych. Czyli od ok 5 lat musisz rodzić w mega bólach, noo chyba , że cięcie Ci się trafi :) Ale tak jest w całym województwie.
-
hej) Ja rodziłam w Policach 7 lat temu i miałam regularne skurcze od wielu godzin, a rozwarcie jedynie 2 cm i nic nie szło dalej. Już byłam na skraju wytrzymałości wiec poprosiłam o znieczulenie zewnątrzoponowe.... Anestezjolog przyjechał bardzo szybko, zapłaciłam wtedy 500 zł za znieczulenie. A po pół godzinie przyszedł inny lekarz i się wydarł na reszte, że tu jest ewidentna cesarka!!! Capnęli 500 zł i mnie pokroili.
-
bardzo dziękuję za odpowiedź :)
-
może jest ktoś rodził już "w klinice"? Też mnie ciekawi ten temat, bo niedługo czeka mnie drugi,a pierwszy nie wspominam miło, szczególnie jeżeli chodzi o położną na porodówce.....
-
martaunia już Ci odpowiadam na nurtujące Cię pytanie.Moja przyjaciółka rodziła 3 tyg temu córcię w naszym Polickim szpitalu,na prośbę o znieczulenie powiedziano jej, że trafiła na nie odpowiedni szpital bo tu takiego zwyczaju nie ma jak podawanie znieczulenia zewnątrz oponowego nawet jeśli będzie skłonna za nie zapłacić.Narzekała niestety na opiekę po porodową czyli żadną zero zainteresowania.Oraz na zmienność decyzji poszczególnych lekarzy,każdy lekarz mówił jej co innego i inne diagnozy stawiał co do naświetlania jej dzieciątka pod lampami gdyż miało ostry przebieg żółtaczki.Powiedziała mi ,że jak na 3 porody ten wspomina najgorzej.
-
Narzekała niestety na opiekę po porodową czyli żadną zero zainteresowania
kinia a jakiej opieki i zainteresowania oczekiwała?
-
Z tego co słyszałam tylko Pomorzany oferują zewnątrz oponowe znieczulenie ale raczej też się wykręcają wskazaniami medycznymi.
Jeśli chodzi o szpital i o opiekę koleżanka rodziła w Policach to z porodu zadowolona ale fakt że opieki po porodzie żadnej. Czego innego oczekuje kobieta która rodzi po raz pierwszy chociażby pokazanie jak zajmować się dzieckiem, jak przystawić do piersi a czego innego kobieta która rodzi po raz drugi - ta pewnie oczekuje świętego spokoju:) Jej mały miał antybiotyk i każdy pediatra mówił jej co innego. Chciała wyjść na własne żądanie.
Ja rodziłam na Pomorzanach 4 lata temu i też tak było:)
-
czesc ja rodzilam rok temu w policach, bylo troche ciezko poniewaz 10godz walki, i to mialam wywolywany poród,podczas porodu chyba z 20lekarzy przychodzilo, kazdy inny i co innego mowi, a po porodzie oczywiscie ze zadna polozna nie pomagala, olewka tylko przychodzili jak trzabylo dziecku robic jakies badania a tak to nic,
-
a oczywiscie o znieczuleniu moglam zapomniec,dali mi tylko nospe-to zaledwie 5min bez bolu ale co to jest 5 min, i znow sie zaczeły bóle...;)
-
Witam,
W Policach na pewno nie dadzą znieczulenia, z tego co nam ginekolog mówił to tylko na pomorzanach.
Pozdrawiam
-
Nie każdy szpital respektuje takie znieczulenie. Trochę nie w porządku z tą opieką poporodową... Jakieś zaufanie ma się do tych lekarzy mimo wszystko - to oni podejmują decyzję co i jak robimy :)
-
Z tego co się orientuję to nie podaje się znieczuleń gdyż kobieta jakby nie bardzo czuje kiedy ma przeć no a to raczej jest problem.
Nie wiem jednak czy się dobrze orientuję ale jest w tym jakaś logika.
Rodziłam w Policach 4 lata temu.
Ludzie, którzy byli wtedy przy mnie wspaniali.
Było nawet wesoło.
Opieka po porodzie... normalnie raczej.
Nie mogę powiedzieć nic złego.
-
Zgodzę się, takie znieczulenie ogranicza wyczucie skurczy niezbędnych na parcie.
Bądź co bądź mam termin na 6 grudnia i zobaczymy jak to będzie ... czekam na akcję :)
-
W Polickim szpitalu nie ma mowy o znieczuleniu na żądanie.
Z tego co się dowiadywałam jest taka możliwość na Pomorzanach i w szpitalu wojskowym, nie jestem tylko pewna jak jest na zdrojach.
Znieczulenie można podać tylko do etapu kiedy rozwarcie sięga maks 6 cm i musi ono przestać działać do czasu bóli partych, więc nie zakłóca porodu (takie informacje sama uzyskałam)