Związki Zawodowe miały swój wkład w wiele spraw w Zakładzie to trzeba przyznać. Ja osobiście mam wielki żal o jedną tylko sprawę. Że w czasach, kiedy było naprawdę dobrze i szło to osiągnąć, nie walczyły o stażowe. Doprowadzająć teraz do sytuacji, w której zastanawiam się czy się nie zwolnić po 17 latach pracy. Jakoś mnie coś w środku zżera, kiedy widzę jak przychodzi młody i ma stawkę taką jak ja i on jeszcze narzeka, że mało płacą.
Fakt, że stawki się zaczęły wyrównywać dosyć dawno i to nie jest spoko. Ale z drugiej strony jakby wywalczyli stażowe X lat temu to teraz by trzeba było zabierać bo nie ma kasy xD bardziej bym miał pretensje zarówno do zarzadow jak i związków, że jak były lata prosperity to nie inwestowano w zakład. W remonty, w nowe technologie itd. Skończymy jak branża węglowa która przejadła wszystkie zyski i teraz jest tragedia