Nigdy się nie uważałem za męczennika, nigdy nie żądałem za nic profitów, nie mam urojeń wielkościowych. Niektóre osoby uważam za partnerów, niektóre nie. Celnie to wczoraj na sesji ujął radny Partyka, bez powodu i niesłusznie obrażony. "Zawsze uważałem - powiedział - że obrazić mnie mogą tylko ludzie inteligentni". Podzielam jego zdanie.
Miałeś pisać o A. Treli - znów wątek zajmuje się moją osobą zamiast tematem. Rozważacie czy są na mnie "kwity", czy ich nie ma. Przejrzyj posty. No to odpowiedziałem w sprawie. Oczywiście moderator znów zniekształcenia dyskusji nie widzi. A ja to właśnie widzę. Błagam, nie pouczaj mnie więcej. Zajmij się wreszcie meritum dyskusji, jeśli w ogóle jest o czym dyskutować.
Śp. ks. abp K. Majdański przytoczył kiedyś takie powiedzenie:
"Ludzie bardzo inteligentni - mówią o problemach; ludzie średnio inteligentni - mówią o zdarzeniach. Ludzie mało inteligentni - mówią o innych." Mądry był z niego człowiek.