Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne

Police i okolice => Trudne tematy => Wątek zaczęty przez: Studarc w Czerwca 07, 2016, 17:51:43

Tytuł: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: Studarc w Czerwca 07, 2016, 17:51:43
Mam pytanie do polickiego środowiska rowerowego: kiedy można jeździć po chodniku na rowerze?
Odpowiedź jest prosta: gdy chodnik ma powyżej 2m szerokości, gdy przy chodniku przebiega jezdnia o prędkości dopuszczalnej powyżej 50km/h, oraz, gdy w pobliżu nie ma ścieżki rowerowej, przy czym muszą być spełnione wszystkie czynniki naraz.
Dlaczego więc zdecydowana większość polickich rowerzystów nadal jeździ po chodnikach spychając pieszych na ulicę, albo trawniki? Brak edukacji, skrajna głupota? Bezmóżdże?
Jestem pewien, że prędzej czy później dojdzie do potrącenia pieszego przez rowerzystę zabłąkanego gdzieś na chodniku. Albo do ciekawszej opcji: jakiś rowerzysta zostanie wypchnięty przez pieszego na jezdnię.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: dapol w Czerwca 07, 2016, 18:01:49
Podobne pytanie można skierować do pieszych spacerujacych z uporem  maniaka po ścieżce rowerowej wzdłuż ul. Siedleckiej, podczas gdy krok obok mają chodnik :P
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: Studarc w Czerwca 07, 2016, 18:08:02
To swoją drogą. Ale nie mówimy tu o bezczelnych pieszych, a o bezczelnych rowerzystach, ktorych przybywa.
Jednak bardziej zastanawia mnie na przykład chociażby ulica Kołłątaja, gdzie chodnik ma ledwie metr szerokości, a rowerzyści i tak wolą nim jechać i tratować pieszych.
Dziś byłem świadkiem, gdy przy cmentarzu obok starego kościoła jakiś pieprznięty rowerzysta ze swoją "piękną" żonką wjechali w wózek z dzieckiem prowadzony przez młodą kobietę. Mężczyzna zaczął jeszcze wyzywać matkę dziecka, jakby ta miał wózek na plecach nosić. Bezczelność.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: piotrzpl w Czerwca 07, 2016, 18:23:33
Jak przypuszczam nie ma rozwiązania problemu i jakiegoś wyjścia, rowerzyści przeszkadzaj wszystkim   pieszym jak i  kierowcom a i jak przypuszczam gdyby latali to i lotnikom. Sam jeszcze rowerem i muszę sie przyznać ze zdarza mi się jak nie ma ścieżki rowerowej to jechać chodnikiem labo jezdnią. Wiadomo ze nie wszędzie są i nie wszędzie się da je zbudować, a jak mozna zauważyć np na bankowej miasto z jednego zrobiło chodnik i ścieżkę rowerową. W obecnej sytuacji rozwiazaniem jest TOLERANCJA WSZYSTKICH PRZEZ WSZYSTKICH.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: Beny2002 w Czerwca 07, 2016, 20:08:52
Piotrzpl nie ma tolerancji dla krolewskich rowerzystow. Tak jak przedmowca powiedzial, jest prawo do ktorego rowerzysci musza sie dostosowac. chodnik jest dla pieszych, koniec kropka. Wkurza mnie fakt gdy ide z rodzina i nagle slysze za soba dzwonek rowerzysty, ba jakie obruszenie ze mu sie zwraca uwage ze ma jezdnie od jezdzenia rowerem.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: piotrzpl w Czerwca 07, 2016, 20:44:10
okey talko zaraz powiedzą kierowcy ze jezdnia jest dla samochodów, to gdzie mają się poruszać rowerzyści jak nie ma w danym miejscu ścieżki rowerowej   ::) ;)
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: dapol w Czerwca 07, 2016, 20:49:47
Beny2002 - A nie przyszło Ci do głowy, że wielu rowerzystów boi się korzystać z jezdni? W czym problem? Drażni Cię  dźwięk dzwonka? Jeżeli rowerzysta jedzie spokojnie i na dodatek ostrzega dzwonkiem i swojej obecności to i co chodzi? No chyba, że mówimy o tych co pędzą po chodnikach jak po autostradzie - takim to kij w szprychy.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: NIKA w Czerwca 07, 2016, 20:52:49
Wiecie co, wszystko to racja. Jednak zawsze jest jakieś ale. Brak edukacji na pewno, bezczelność i głupota też. Nie wspomnę o fantastycznym, nowym skrawku niby ścieżki rowerowej, niby chodnika na Bankowej.
Sama wolę śmigać po ulicy lub oczywiście na ścieżce jeśli taka jest. Niestety jest ich u nas jak na lekarstwo. W zasadzie nie ma ich na mieście. Chcąc poruszać się na rowerze po mieście mamy problem.
Dla mnie większym problemem jest poruszanie się rowerem wspólnie z dzieckiem. Otóż jeśli nie jest to jakaś tam rekreacyjna, że tak powiem wyprawa ścieżka w np. stronę Tanowa, tylko jest to wyprawa w celu załatwić coś. Jakiś lekarz, urząd, wypad do babci na inne osiedle itd. No to niestety jedziemy chodnikiem.
Nie ma opcji żebym z dzieckiem śmigała po ulicy. No i chodzi mi tylko i wyłącznie o bezpieczeństwo mojej córki.
Wiem, wiem. teraz będzie o bezpieczeństwie pieszych :)
Zapewniam. O bezpieczeństwie innych myślimy też :)
Myślę, że problem by się rozwiązał gdybyśmy mieli ścieżki. Mogła by Gmina pomyśleć o skróceniu babciom ogródeczków na trawnikach za cenę pasma czerwonej ścieżynki i wszyscy byli byśmy szczęśliwi.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: piotr0822 w Czerwca 07, 2016, 20:57:29
Jak się boją to lepiej niech w ogóle nie jeżdżą. Sam jeżdżę rowerem ale po chodnikach nie , chyba ze jadę z dzieckiem, ale to i tak bardzo Zadko. Chodnik jest dla pieszych

Post Merge: Czerwca 07, 2016, 21:00:25
A po chodniku można też jeździć w towarzystwie dziecka do 10 lat.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: piotrzpl w Czerwca 07, 2016, 21:15:27
zgadzam się w każdej grupie są  i ci którzy uzwoją aby nikomu nie utrudniac korzystania to z chodnika to z jezdni ale i sa tez tacy którzy uważają ze wszystko jest ich i im wszystko wolno, i nikt tego nie zmieni     
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: dapol w Czerwca 07, 2016, 21:19:06
Jak się boją to lepiej niech w ogóle nie jeżdżą.
to może niech od razu z domu nie wychodzą?
Chodnik jest dla pieszych
ścieżka rowerowa jest dla rowerzystów.
poznajesz to miejsce?
(http://images76.fotosik.pl/661/bba83063c3f91f4agen.jpg)
widzisz duży okrągły, niebieski znak? powiedz co tam robią piesi, pomimo tego iż z drugiej strony jezdni mają chodnik?
możemy się tak licytować, co wolno, a co należy, ale chyba nie o to chodzi. trochę kultury i zrozumienia dla siebie, a będzie dobrze.
(http://www.fotosik.pl/zdjecie/bba83063c3f91f4a)
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: Beny2002 w Czerwca 07, 2016, 21:25:55
Dapol ale o czym mowa? jak sie boi to jest jego problem, jest prawo i trzeba sie do niego dostoswac, idac Twoim tokiem rozumowania nie dlugo po chodnikach beda jezdzic skutery bo tez sie boi ulicy.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: dapol w Czerwca 07, 2016, 21:29:08
ja problemu nie mam. ciebie bulwersują rowerzyści na chodniku, a mnie [ciach]..... piesi na ścieżce. ot cała filozofia. :)
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: planeta w Czerwca 07, 2016, 21:30:02
Zeby jeździć rowerem po ulicy, rowerzyści także powinni znac sie na przepisach drogowych. Ja mam wrażenie, ze rowerzyści myślą, ze maja wszędzie pierwszeństwo ;) albo jak niektórzy jeżdżą zamiast przy krawędzi, to prawie środkiem... Irytujące.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: dapol w Czerwca 07, 2016, 21:56:25
Zeby jeździć rowerem po ulicy, rowerzyści także powinni znac sie na przepisach drogowych.
masz rację. karta rowerowa to chyba już przeżytek. za moich czasów (dawno, dawno temu) takie rzeczy jak karta rowerowa robiło się w szkole podstawowej. nie wspomnę już o ubezpieczeniu oc dla rowerzysty. sam takowe posiadam - koszt 20 pln. ciekawi mnie jaki promil rowerzystów posiada taki papierek?
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: Beny2002 w Czerwca 07, 2016, 22:35:58
Dapol ano bulwersuja bo nie dość że nie jedzie zgodnie z przepisami to jeszcze święta krowa będzie używać dzwonka żebym mu zszedł z drogi.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: dapol w Czerwca 07, 2016, 22:51:34
bulwersuja bo nie dość że nie jedzie zgodnie z przepisami to jeszcze święta krowa będzie używać dzwonka żebym mu zszedł z drogi.
jeszcze jakbyś się odniósł do reszty mojej wypowiedzi - odnośnie pieszych na ścieżce rowerowej - mielibyśmy jasność na całokształt sytuacji. takie wybiórcze podejście do tematu jest mało profesjonalne i bardzo stronnicze.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: Beny2002 w Czerwca 07, 2016, 22:56:34
Pieszy na ścieżce rowerowej? A temat czego dotyczy? Ale ok odpisze. Oczywiście uważam, że nie powinni się tam znajdować o ile jest obok chodnik
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: dapol w Czerwca 07, 2016, 23:05:16
Pieszy na ścieżce rowerowej? A temat czego dotyczy?
mam założyć nowy temat?
rowerzysta na chodniku zły - musi jechać na jezdni - ok?
to dlaczego pieszy na ścieżce rowerowej dobry? - niech również porusza się jezdnią. to chyba będzie w zgodzie z przepisami.
bądźmy dla siebie mili, uważajmy na siebie nawzajem - a krzywda nikomu się nie stanie
i na koniec - pieszy w zderzeniu  z rowerzystą może zostać mocno poobijany. rowerzysta w zderzeniu z samochodem - niejednokrotnie traci życie. ot taka mała różnica
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: piotrzpl w Czerwca 08, 2016, 00:52:38
jak niektórzy jeżdżą zamiast przy krawędzi, to prawie środkiem..
no i widzisz prawidłowo rowerzysta jadący jezdni ą nie ma jechać przy samym krawezniku tylko od 0, 5m do1m od kraweznika, a jest to spowodowane aby nie zachaczyl o krawężnik,  kierowca powinien go wyprzedzać zachowując około 1,5 m,  tu się zgadzam z dapol co do tego że wielu pieszych i biegaczy można spotkać na ścieżkach  rowerowych zwłaszcza na tarnowskiej,  co do OC jestem za tak samo jak za karta rowerową

Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: KrP w Czerwca 08, 2016, 08:26:29

Dla mnie większym problemem jest poruszanie się rowerem wspólnie z dzieckiem. Otóż jeśli nie jest to jakaś tam rekreacyjna, że tak powiem wyprawa ścieżka w np. stronę Tanowa, tylko jest to wyprawa w celu załatwić coś. Jakiś lekarz, urząd, wypad do babci na inne osiedle itd. No to niestety jedziemy chodnikiem.

I masz do tego pełne prawo jeśli dziecko ma <10 lat. Art.33 ust.5 pkt.1 PoRD.

Cytuj (zaznaczone)
5. Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jest dozwolone wyjątkowo, gdy: 1) opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem;


albo jak niektórzy jeżdżą zamiast przy krawędzi, to prawie środkiem... Irytujące.

Mała lekcja dla ciebie, Art.16 ust.7 PoRD:

Cytuj (zaznaczone)
7. Na skrzyżowaniu i bezpośrednio przed nim kierujący rowerem, motorowerem lub motocyklem może poruszać się środkiem pasa ruchu, jeśli pas ten umożliwia opuszczenie skrzyżowania w więcej niż jednym kierunku, z zastrzeżeniem art. 33 ust. 1

Dodatkowo jeszcze by to bardziej zrozumieć to polecam poczytać: http://www.kochamrowery.pl/2013/08/bezpieczenstwo-kierowcy-jazda-srodkiem-pasa.html (http://www.kochamrowery.pl/2013/08/bezpieczenstwo-kierowcy-jazda-srodkiem-pasa.html)

Co do jazdy po chodniku. Sam jeżdżę bardzo rzadko bo jest to po prostu niewygodne, łatwiej się manewruje pomiędzy samochodami niż pomiędzy ludźmi. Ale gdy już mi się zdarzy to istnieje jedna zasada - pieszy ma pierwszeństwo. I tak, czasem użyję tego strasznego dzwonka, ludzie się rozstąpią niczym Morze Czerwone, ja przejadę, krzyknę "dziękuję" i nikt problemów nie ma. Bo po co je sobie stwarzać?

I piesi, i rowerzyści wiedzą, że infrastruktura rowerowa w naszym kraju, mimo iż rozwijana to jednak kuleje. Ułatwiajmy więc sobie wzajemnie życie i nie oburzajmy się, szczególnie też jeśli nie znamy prawa bo wychodzimy wtedy na ignorantów (kierowcy trąbiący na rowerzystę jadącego środkiem pasa przez rondo czy wyprzedzającego samochody z ich prawej strony - tak, głupi przepis, zgodzę się, ale obowiązuje).

P.S. W Holandii na drogach rowerowych dopuszczony jest często ruch skuterów. I jakoś ludzie żyją pomimo tego, że ruch rowerowy jest u nich chyba z milion razy większy niż u nas. ;)


P.S.2 Przypomnę też bo wielu kierowców nie wie.


Cytuj (zaznaczone)
3a. Dopuszcza się wyjątkowo jazdę po jezdni kierującego rowerem obok innego roweru lub motoroweru, jeżeli nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego.


Więc jeśli jadę obok kumpla, a przed nami jest kilometr prostej drogi ze świetną widocznością to drogi kierowco - możesz nas wyprzedzić jak każde inne auto, nie mamy obowiązku ci zjeżdżać, a trąbienie w niczym ci nie pomoże.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: planeta w Czerwca 08, 2016, 14:53:57
Ja nie mowie, ze ma jechać po krawężniku, ale ostatnio miałam sytuacje gdzie jechał Pan, jak sie mozna było domyślać złomiarz, z obładowanym rowerem, ledwo nim pedałowal i cała droga jego... Nie było możliwości go wyprzedzić i stworzył sie za nim korek. A wystarczyłoby troche zjechać i ułatwiłby życie wszystkim pozostałym kierowcom. Pas był dość szeroki aby spokojnie przejechać obok niego, ale w zaistniałej sytuacji nie dało rady, i nie było tez możliwe albo wjechać na pas przeciwny by go wyprzedzić. Każdy by sie zdenerwował. Mam na myśli tego typu sytuacje.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: m8z w Czerwca 08, 2016, 15:38:26

Skrzyzowanie i bezposrednio przed skrzyzowaniem to nijak ma sie do jazdy srodkiem przez cala droge.

Cytuj (zaznaczone)
7. Na skrzyżowaniu i bezpośrednio przed nim kierujący rowerem, motorowerem lub motocyklem może poruszać się środkiem pasa ruchu, jeśli pas ten umożliwia opuszczenie skrzyżowania w więcej niż jednym kierunku, z zastrzeżeniem art. 33 ust. 1

Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: piotrzpl w Czerwca 08, 2016, 15:41:59
My tu mówimy o zwykłych rowerzystach którzy siadają na swój pojazd  rekreacyjnie. Twój  złomiarz to skrajny przypadek nie norma.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: planeta w Czerwca 08, 2016, 16:18:36
Nie taki skrajny. Duzo takich obserwuje. Albo jada ulica, majac obok sciezke rowerowa( na rurowej)- nie raz widzialam. Mnie osobscie rowerzysci na chodniku nie przeszkadzaja, o ile zachowuja rozwage i kulture.
Ale fakt jest faktem- sciezek rowerowych brakuje.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: NIKA w Czerwca 08, 2016, 18:09:51
to jeszcze święta krowa będzie używać dzwonka żebym mu zszedł z drogi

Może nie koniecznie po to byś zszedł mu z drogi a po to byś wiedział, że rowerzysta jest za tobą i żebyś nie wszedł mu pod koła. W takiej sytuacji wystarczy jeden krok w bok podczas gdy rowerzysta będzie cie mijał.
Osobiście po to używam dzwonka. Mam często miejsce aby minąć pieszych ale daje im sygnał, że jestem tuż za nimi. Jeśli nie mam miejsca to schodzę z roweru i przeprowadzam go kawałek az będzie bezpiecznie ruszyć na nim z powrotem.
I masz do tego pełne prawo jeśli dziecko ma <10 lat. Art.33 ust.5 pkt.1 PoRD.
Moja córka ma 8 lat więc jest ok.


Prawdą jest, że jeżeli wszyscy będą się szanować i zwracać na siebie uwagę to będzie w porządku. Każdy zaś, który uważa się za króla szos, to nie ważne czym jedzie będzie najpewniej powodem kolizji.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: Mała Mi w Czerwca 08, 2016, 18:48:51
Mnie przerażają rodzice, szczególnie mamuśki, które przejeżdżają przez przejścia dla pieszych i mimo, iż dzieci jadące na swoich rowerkach zatrzymują się i chcą przejśc przez pasy(tam gdzie nie ma wyznaczonej ścieżki rowerowej)one krzyczą by wsiadały i jechały...brak słów...
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: Beny2002 w Czerwca 08, 2016, 20:17:18
NIKA to ja mam uwazac ? Nie koniecznie. Po to stworzono chodnik zeby pieszego nikt nie rozjechal.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: piotrzpl w Czerwca 08, 2016, 20:40:54
to ja mam uwazac ?
no nie ty nie musisz, ale reszta musi
Może nie koniecznie po to byś zszedł mu z drogi a po to byś wiedział, że rowerzysta jest za tobą i żebyś nie wszedł mu pod koła. W takiej sytuacji wystarczy jeden krok w bok podczas gdy rowerzysta będzie cie mijał
ja również używam dzwona tylko i wyłącznie aby poinformować  ze jestem z tyłu i nie żądam aby ktoś mi ustępował, a zwłaszcza jak piesi idą z dzieci bo jak wiadomo dzieci sa nie obliczalne, oczywiście zwalniam na max 
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: Beny2002 w Czerwca 08, 2016, 22:12:23
Nie no żart a to jest jakaś częstotliwość naciskając dzwonka że pieszy wie że jesteś z tyłu a nie ze ma zejść Ci z drogi? Żart. Nie ma prawa Cie być na chodniku koniec i kropka.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: m8z w Czerwca 08, 2016, 22:18:54
NIKA to ja mam uwazac ? Nie koniecznie. Po to stworzono chodnik zeby pieszego nikt nie rozjechal.

Chodnik daje Ci nieśmiertelność, nietykalność itp?
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: KrP w Czerwca 09, 2016, 00:12:46
Nie no żart a to jest jakaś częstotliwość naciskając dzwonka że pieszy wie że jesteś z tyłu a nie ze ma zejść Ci z drogi? Żart. Nie ma prawa Cie być na chodniku koniec i kropka.

Której części Art.33 ust.5 pkt.1 PoRD  nie rozumiesz?
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: piotrzpl w Czerwca 09, 2016, 07:50:15
Nie ma prawa Cie być na chodniku koniec i kropka.
no wiesz na bankowej muszę być na chodniku i zarazem na ścieżce rowerowej, no bo tam jest dwa w jednym.  ;)
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: Beny2002 w Czerwca 09, 2016, 10:28:52
No i to swietnie rozumiem. Jest sciezka to masz prawo tam jezdzic i dzwonic dzwonkiem na pieszych i nikt nie ma prawa Ci uwagi zwrocic. Mi tylko i wylacznie chodzi o to, ze na chodnikach jezdza rowerzysci, ktorzy "boja" sie jezdzic po ulicy i na nich uwazaja sie za swiete krowy.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: KrP w Czerwca 11, 2016, 00:20:58
Co za chamscy rowerzyści, po chodnikach jeżdżą, ludziom chodzić nie dają, dzwonkiem dzwonią!!

(http://i.imgur.com/OAVw1ux.jpg)

(http://i.imgur.com/ofdUmNv.jpg)
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: dapol w Czerwca 11, 2016, 08:34:50
Ach ci piesi. "Boją" się chodzić po chodniku i na ścieżce uważają się za święte krowy. Przecież ich nie ma PRAWA tam być!   ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: piotrzpl w Czerwca 11, 2016, 10:10:53
Wczoraj jechałem ulicą siedlecką  pani z wózkiem poruszała się po ścieżce rowerowej (czerwony polbruk) zdzwoniłem dzwonkiem po dojechaniu  zwróciłem kulturalnie uwagę pani, no i dostało, uznałem ze nie  sensu kłócić się z babsztylem, odjechałem dalej zatrzymałem się i pokazałem jej co jest namalowane na ścieżce.     
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: planeta w Czerwca 11, 2016, 13:55:31
Niektórzy ludzie sa tak głupi, ze aż zal. To samo jest tez w Trzebiezy.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: KrP w Czerwca 11, 2016, 14:15:29
A Beny cicho siedzi już. :)
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: dapol w Czerwca 11, 2016, 14:34:04
A Beny cicho siedzi już. :)
Nie ma dzwonka :P
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: Beny2002 w Czerwca 11, 2016, 20:39:27
Nie siedzi cicho tylko ma ważniejsze sprawy niż sucha polemika z Wami. Sprostowalem swoją wypowiedź i jak macie problem ze zrozumieniem to już Wasz problem
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: KrP w Czerwca 11, 2016, 20:46:17
Oho, już ważniejsze sprawy przyszły gdy okazało się, że jednak nie taki pieszy święty.

Jestem prawie pewien, że nie raz zdarzyło ci się w życiu iść po drodze rowerowej. Więc troszkę zalatuje hipokryzją z całego twojego wywodu.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: Beny2002 w Czerwca 11, 2016, 20:52:04
No więc mylisz sie, ni chodzę po ścieżkach rowerowych.  Raz dostałem słuszny opieprz i nie chodzę więc swoje domysły zachowaj dla kolegów. A gdzie ja powiedziałem że pieszy jest święty? Przytocz mi taka wypowiedź bo nie za bardzo sobie przypominam abym coś takiego napisał.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: dapol w Czerwca 11, 2016, 21:14:19
beny nie o to chodzi. psioczysz na rowerzystów, gdy sami piesi mają sporo za uszami :P
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: Beny2002 w Czerwca 11, 2016, 21:26:12
Bo temat dotyczy rowerzystów.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: piotr0822 w Czerwca 11, 2016, 22:19:31
Tylko że ja nigdy nie spotkałem się na ścieżce rowerowej by pieszy (jeżeli tam się porusza) nawoływał rowerzystów do zejścia mu z drogi bo on idzie. A na chodnikach zdarza się to nagminnie jak dzwonią za plecami by zejść z drogi bo rowerem jedzie. Nie mam nic przeciwko jak ktoś kulturalnie jedzie po chodniku i szanuje pieszych i ich prawo na chodniku i na odwrót. Ale to co sie dzieje w większości przypadków to masakra.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: andzeloputi w Czerwca 11, 2016, 23:33:04
Prawda jest taka, że  w każdym temacie chcesz mieć rację.
Wymądrzasz się do tego stopnia , że zostajesz postrzegany na debila.
Pisz dalej i się pogrążaj, albo odetchnij i wyjdź na świeże powietrze.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: DEtonator w Czerwca 11, 2016, 23:43:24
Prawda jest taka, że  w każdym temacie chcesz mieć rację.
Wymądrzasz się do tego stopnia , że zostajesz postrzegany na debila.
Pisz dalej i się pogrążaj, albo odetchnij i wyjdź na świeże powietrze.

Chyba zaszła pomyłka, na miano forumowego debila zasługuje inny piotr... Ale nic, czekajmy na potwierdzenie.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: andzeloputi w Czerwca 11, 2016, 23:57:51
W takim razie przepraszam.
Pierwszego debila oczywiście.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: fafik w Czerwca 12, 2016, 00:40:21
Tylko że ja nigdy nie spotkałem się na ścieżce rowerowej by pieszy (jeżeli tam się porusza) nawoływał rowerzystów do zejścia mu z drogi bo on idzie. A na chodnikach zdarza się to nagminnie jak dzwonią za plecami by zejść z drogi bo rowerem jedzie. Nie mam nic przeciwko jak ktoś kulturalnie jedzie po chodniku i szanuje pieszych i ich prawo na chodniku i na odwrót. Ale to co sie dzieje w większości przypadków to masakra.
No pieszy raczej nie dogoni rowerzysty więc... Dzwonią, a co mają krzyczeć? Informują, że jadą i o ile to możliwe to żeby ich przepuścić :). Jaki to problem być miłym???
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: KrP w Czerwca 12, 2016, 06:41:05
Tylko że ja nigdy nie spotkałem się na ścieżce rowerowej by pieszy (jeżeli tam się porusza) nawoływał rowerzystów do zejścia mu z drogi bo on idzie.

To spróbuj czasem obtrąbić takie np. mamuśki z wózkami (nie wszystkie, wiadomo) albo generalnie całe rodzinki rozproszone i po chodniku, i po ddr.

Generalnie jest tak: jak pieszy idzie po drodze rowerowej i zwróci mu się uwagę to zwykle słyszy się: "ale panie o co ci chodzi, spieprzaj pan!". A gdy rower jedzie po chodniku to jest "hurr durr, po chodniku jeżdżo, na ulicem won!".
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: piotrzpl w Czerwca 12, 2016, 09:47:11
Jak pisałem wcześniej i jedni i drudzy nie są bez winy i dopóty jedni i drudzy nie będą się tolerować i podchodzić do siebie z zrozumieniem  będzie psioczenie  na siebie na wzajem ;)
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: piotr0822 w Czerwca 12, 2016, 11:18:23
No pieszy raczej nie dogoni rowerzysty więc... Dzwonią, a co mają krzyczeć? Informują, że jadą i o ile to możliwe to żeby ich przepuścić . Jaki to problem być miłym???
Dogonić nie dogoni ale może iść na przeciw rowerzyście i krzyczeć by ten mu z drogi zjechał. A jeżeli nie wiesz że istnieje magiczne słowo "przepraszam" no to nie mamy o czym rozmawiać. Wystarczy powiedzieć przepraszam, niby tak nie dużo a od razu jakoś inaczej podejdzie się do sprawy i zejdzie z drogi rowerzyście niż dzwonienie za plecami bez słowa.

Post Merge: [time]Czerwiec 12, 2016, 11:19:09 [/time]

Prawda jest taka, że  w każdym temacie chcesz mieć rację.
Wymądrzasz się do tego stopnia , że zostajesz postrzegany na debila.
Pisz dalej i się pogrążaj, albo odetchnij i wyjdź na świeże powietrze.
Chyba faktycznie pomyliłeś (-aś) adresatów
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: NIKA w Czerwca 12, 2016, 14:11:39
Nie wiem ale ja dzwonienie tym znienawidzonym dzwonkiem rozumiem inaczej.
Jeśli dzwonię będąc za kimś na chodniku (tak jak już wspominałam wcześniej jeśli nie ma ścieżki to jeżdżę z córką chodnikiem) to nie po to by spadał mi z drogi czy rozwijał dla nas czerwony dywanik (wiem, że na ciągu pieszym to pieszy ma pierwszeństwo i koniec, kropka). Dzwonię żeby nie zrobić nikomu krzywdy. Nawet jadąc pomału mogę nie zdążyć zahamować w ostatniej chwili gdy pieszy nagle się zatrzyma, postawi krok w bok, w tył, pochyli się by zawiązać obuwie, bo coś mu upadnie, bo postanowi zatrzymać się i na coś popatrzeć, postać po prostu bo idąc po chodniku ma prawo do swobodnego i bezpiecznego poruszania się. Nie chcę i nie domagam się w ten sposób pierszeństwa. Chcę by wiedział, że gościnnie poruszam się tym chodnikiem.
To tak trudno zrozumieć?
Jeżeli jednak ktoś postanowi (a nie musi) zejść mi z drogi po tym jak zasygnalizuję, że jestem to dziękuję takiemu człowiekowi.
Naprawdę w tym kraju kultura, życzliwość i zrozumienie to tak wiele.
Uwierzcie, że gdyby przy każdym chodniku była by ścieżka rowerowa to rowerzyści n a bank nie wkraczali by na teren chodnika.
Było by odwrotnie.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: KrP w Czerwca 12, 2016, 14:31:10
Uwierzcie, że gdyby przy każdym chodniku była by ścieżka rowerowa to rowerzyści n a bank nie wkraczali by na teren chodnika.
Było by odwrotnie.

Nic dodać, nic ująć.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: Beny2002 w Czerwca 12, 2016, 22:56:37
NIKA no nie do konca, czesto jezdze (samochodem) trasa przez siedlice w strone glebokiego, i na odwrot. Jest tam piekna sciezka rowerowa. Ale co jakis czas zdarza mi sie tam rowerzysta i gdy przjezdzam obok zwracajac uwage ze obok jest sciezka rowerowa to jeszcze ani razu nie zdarzylo mi sie aby ktos zjechal a czesto otrzymuje "cieple slowa". Fakt faktem nie ma w policach sciezek rowerowych.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: heineken w Czerwca 12, 2016, 23:01:08
czesto jezdze (samochodem) trasa przez siedlice w strone glebokiego, i na odwrot. Jest tam piekna sciezka rowerowa.
ścieżka kończy się w Siedlicach a zaczyna dopiero w Pilchowie
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: Beny2002 w Czerwca 13, 2016, 08:09:55
Źle określiłem miejsce. Dokładnie chodzi mi o odcinek między głębokim a pilchowem.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: C80 w Czerwca 13, 2016, 09:01:37
Może ja się udzielę. Po pierwsze z tego co wiem w Prawie o Ruchu Drogowym nie ma czegoś takiego jak ścieżka rowerowa. W Art 33 zdaje się jest "droga dla rowerów" oraz "droga dla rowerów i pieszych". I tu ważne jest rozdzielenie na oba typy. Z tego co wiem po pierwszej z nich rowerzysta ma obowiązek jechać, a po drugiej nie musi i taka jest interpretacja mundurowych. Obowiązek jest tylko gdy jest znak C13 i rower na niebieskim znaku. Rower z ludzikiem bez względu na to jak rozdzielony oznacza drogę także dla piewszych i brak obowiązku jazdy na rowerze.
 
NIKA no nie do konca, czesto jezdze (samochodem) trasa przez siedlice w strone glebokiego, i na odwrot. Jest tam piekna sciezka rowerowa. Ale co jakis czas zdarza mi sie tam rowerzysta i gdy przjezdzam obok zwracajac uwage ze obok jest sciezka rowerowa to jeszcze ani razu nie zdarzylo mi sie aby ktos zjechal a czesto otrzymuje "cieple slowa". Fakt faktem nie ma w policach sciezek rowerowych.

Ani ścieżka nie jest ładna, ani rowerzysta nie ma akurat na sporym odcinku obowiązku nią jechać. Sam poruszam się dwoma rowerami już jazda górskim nie należy do przyjemności ze względu momentami spore dziury i nierówności. Na szosowym taka jazda jest wręcz niebezpieczna.

Identycznie jest na odcinku Police-Siedlice. Tam również rowerzysta nie ma obowiązku jechać po "ścieżce" bo jest to "droga dla rowerów i pieszych".
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: KrP w Czerwca 13, 2016, 10:59:24
C80: interpretacje są różne, wg policji po ciągu pieszo rowerowym należy jechać. Ostatnio tylko sąd wydał inny wyrok no, ale u nas precedensów nie ma.

Ważne jest też by pamiętać jedną istotną rzecz. Rowerzysta ma obowiązek poruszać się ddr gdy ta jest wyznaczona w kierunku, w którym się porusza. A więc np. jedziemy z Pilchowa na Tanowo, po prawej mamy ddr - mamy obowiązek nią jechać (bez względu na to czy góralem z marketu czy szosą za 50tys. złotych monet).

Jeśli jednak jedziemy z Tanowa do Pilchowa to ddr miejamy po lewej stronie więc takiego obowiązku już nie ma (bo nie jest to wg oznakowania droga dwukierunkowa). I o tym Beny musisz pamiętać jeśli już wyskakujesz do kogoś.

I powiem tak - jako rowerzysta nie dzierżę "mistrzów szosy", którzy nie jadą po ddr jeśli jest ona faktycznie wytyczona w kierunku, w którym się poruszają. I nie, nie obchodzi mnie, że ma opony o szerokości pół milimetra, że rower kosztuje więcej niż mój samochód. Masz ddr = masz nią jechać. Nie odpowiada ci jej stan? Jedź inną trasą. Ja się samochodem na chodnik nie wpieprzam gdy jezdnia jest w złym stanie.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: heineken w Czerwca 13, 2016, 11:59:33
Ani ścieżka nie jest ładna, ani rowerzysta nie ma akurat na sporym odcinku obowiązku nią jechać. Sam poruszam się dwoma rowerami już jazda górskim nie należy do przyjemności ze względu momentami spore dziury i nierówności. Na szosowym taka jazda jest wręcz niebezpieczna.
Ścieżka jest tragiczna, bez porównania z tą z ulicy Tanowskiej (kostka kładziona "do góry nogami" czyli nie ma tego "ściętego rowku" na rancie kostki, który powoduje brak komfortu jazdy).
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: dapol w Czerwca 13, 2016, 15:48:19
http://youtu.be/7xeb92fKbcQ
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: heineken w Czerwca 13, 2016, 18:36:44
po prostu bez komentarza.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: Logistyk w Czerwca 13, 2016, 19:57:25
Oglądając ten krótki filmik "ręce same opadają", wyobrażam sobie jakie komentarze "były w użyciu" pod Twoim adresem. Porażka , brak obycia i wyedukowania .Generalnie brak słów.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: heineken w Czerwca 13, 2016, 20:07:34
filmik jest z Warszawy, a to przecież byli ludzie wychodzący z kościoła więc pełna kultura na pewno była zachowana.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: piotrzpl w Czerwca 13, 2016, 20:23:19
tak filmiki sa z warszawy i jak idzie zauważyć na jednej trasie, szczerze to sie dziwie jak on jeszcze tam nikogo nie potrącił i ze nie dostał od jakiejś babci torebką  :D ;D :D ;D , a tak to maskara zero pomyślunku
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: dapol w Czerwca 13, 2016, 20:34:48
Film oczywiście nie jest mojego autorstwa. I co za różnica czy z Warszawy, Poznania, czy innego miasta. Fakt jest taki, że piesi mają za nic ścieżki rowerowe,  podczas gdy jazda rowerem po chodniku w ich przekonaniu to ogromne przestępstwo. Oczywiście nie wszyscy, ale jak widać z naszego podwórka taki Beny to najchętniej by chyba do więzienia wsadzał, albo chociaż dotkliwe kolegium za użycie dzwonka na chodniku. Pozdrawiam - więcej wyrozumiałości dla siebie na wzajem, a może się nie pozabijamy.
I tak dla sprostowania - oczywiście nie bronię debili, którzy pędzą na złamie karku między pieszymi, tylko spokojnych i kulturalnych rowerzystów
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: Studarc w Czerwca 13, 2016, 21:41:21
Przykre to, że temat, który założyłem przeistoczył się w tyradę przeciw pieszym, którzy korzystają z chodników zaprojektowanych dla nich. Nie dla rowerzystów, nie dla samochodów, nie dla skuterów, motocykli czy innych "x-śladów".
Kilkukrotnie już dzwoniłem na policję w sprawie rowerzystów, którzy jeżdżą po chodnikach, odzew "mamy na uwadze to i uczulamy rowerzystów, którzy nie powinni znajdowa się na chodnikach".
Dodam tylko, że nie przeszkadza mi to na chodniach wystarczająco szerokich, by rowerzysta ominął pieszego bez robienia mu krzywdy.
Jednak większość chodników w policach ma ~1m, a większość rowerzystów, którzy po nich jeżdżą jest chyba nieświadoma łamania przez nich prawa, oraz tego, że powinni korzystać z dróg rowerowych/jezdni. Jeśli ktoś się jednak boi jeździć po tej drugiej, to może powinien korzystać z innych środków transportu.
Co do dzwonków, to też trzeba umieć z nich korzystać. Bo co innego, gdy ktoś dzwoni 10m za moimi plecami i mam czas zrobić miejsce, a co innego jak ktoś podjeżdża mi 50cm od pleców i wtedy dzwoni. W takiej sytuacji automatycznie włącza mi się irytacja. Poza tym zawsze można powiedzieć "przepraszam". Gwarantuję, że nikt wtedy nie uśłyszy "spierdalaj" w odpowiedzi.

Ps idealnym przykładem jest aleja kwiatowa w Szczecinie i ulica do niej przylegająca. Są tam trzy ścieżki rowerowe, a rowerzyści dalej jeżdżą po chodnikach. Jak to nazwać?
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: dapol w Czerwca 13, 2016, 21:45:40
Przykre??? Po prostu wielu rowerzystów pokazuje drugą stronę medalu.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: Beny2002 w Czerwca 13, 2016, 23:35:16
Widzisz dapol powinieneś zacząć pisać jakąś fantastyke bo w żadnej mojej wypowiedzi nie padły słowa o karaniu. Ale taka natura człowieka wcisnąć komuś słowa w usta których nigdy nie wypowiedział.
Tytuł: Odp: Rowerzyści na chodnikach
Wiadomość wysłana przez: heineken w Czerwca 14, 2016, 15:25:25
taki Beny to najchętniej by chyba do więzienia wsadzał, albo chociaż dotkliwe kolegium za użycie dzwonka na chodniku.



i tu stanę w obronie dapol'a. Wiesz co znaczy słowo chyba ??