Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: [Ogólne] Szczecin z woli Stalina?  (Przeczytany 10671 razy)

Offline Borisz

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 460
    • Zobacz profil
[Ogólne] Szczecin z woli Stalina?
« dnia: Maja 23, 2012, 19:05:04 »
Ponieważ było zainteresowanie, pozwolę sobie na analizę artykułu "Szczecin z woli Stalina" z Uważam Rze".
Przy okazji zakładam nowy wątek, który może stać się okazją do dyskusji o naszej zachodniej granicy, tak nam bliskiej, bo będącej też zachodnią granicą powiatu.

A więc lista nieprawdziwych stwierdzeń:
 
1. W podtytule: "W Jałcie ustalono, że miasto zostanie w Niemczech" - nieprawda, bo ustalonnieynie, że Polska uzyska „znaczne nabytki terytorialne na północy i na zachodzie”, a ostateczna delimitacja nastąpi dopiero na konferencji pokojowej; o przynależności Szczecina do kogokolwiek nie było mowy.

2. Autor sugeruje, że zgodnie z postanowieniami konferencji w Poczdamie, Szczecin pozostał po stronie niemieckiej.
I to jest największe kłamstwo, na którym opierają się kolejne.
Rzeczywiście, użyte w komunikacie stwierdzenie jest dość niejasne (ziemie położone na „wschód od linii idącej od Morza Bałtyckiego bezpośrednio na zachód od Świnoujścia i stąd wzdłuż rzeki Odry na miejsce, gdzie wpada zachodnia Nysa [Łużycka] i wzdłuż zachodniej Nysy do granicy czechosłowackiej” znajdą się pod zarządem państwa polskiego).
Mogło to sugerować, że Szczecin, jako leżący na zachód od Odry, nie leży już w granicach polskiej administracji. Wątpliwości rozwiewała jednak mapa w skali 1 : 1 500 000 sporządzona w Poczdamie, zresztą na podstawie wcześniejszej mapy sporządzonej w Moskwie, gdzie linię graniczną wykreślił najprawdopodobniej sam Stalin.

3. Wzięte z kosmosu daty zajecia Szczecina przez polską administrację, w dodatku obydwie próby rzekomo nieudane: 16 maja i 12 czerwca. Tymczasem polska administracja weszła do Szczecina (skutecznie) 30 kwietnia, potem musiała się wycofać w dniach 17-19 maja, powróciła 9 czerwca i ponownie wycofała się 19 czerwca. ostateczne przejęcie miasta miało miejsce 5 lipca (a nie dzien później, w Szczecinie jest nawet ulica 5 lipca na pamiątkę tego wydarzenia).

4. Ustalenia graniczne ze Schwerina (20-21 września 1945) mają być rzekomo sprzeczne z Poczdamem, a tymczasem było to niejako wykonanie poczdamskich postanowień i delimitacja (dokładne opisanie wraz z naniesieniem na mapę) ustalonej tam granicy.

5. Układ zgorzelecki, jako oparty na Poczdamie, miał znów rzekomo zakładać, że Szczecin jest po stronie niemieckiej. W związku z tym, co napisałem pod punktem 2, to nieprawda.
To samo dotyczy projektu konferencji pokojowej z 1954 r.

6. W układach granicznych z NRD i RFN rzekomo pomijano rozporządzenie Stalina z 20 lutego 1945 (nota bene rzeczywiście bardzo istotne, bo umożliwiło budowę polskiej administracji na Ziemiach Odzyskanych jeszcze przed ostatecznym wyznaczeniem granicy) i układ ze Schwerina, a opierano się jedynie na Poczdamie. I było to w zupełności wystarczające, gdyż rozporządzenie Stalina nie było aktem prawa międzynarodowego, a układ ze Schwerina jak już napisałem, był jedynie realizacją postanowien poczdamskich.

7. Podobnie rozporządzennie Stalina i układ ze Schwerina mają być rzekomo pomijane w historiografii, co nie jest prawdą, gdyż piszą o nich wszelkie książki zajmujące się tym okresem bądź tematyką granicy i Ziem Odzyskanych. Co innego świadomość wśród ludzi, ale ogólonie wiedza historyczna jest nikła.

8. Spór o granicę morską z lat 80. wynikał z poszerzenia morza terytorialnego przez NRD, a nie z przebiegu granicy ustalonego w Poczdamie.

Offline piotr S

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 205
    • Zobacz profil
    • http://www.sowa.szczecin.pl
[Ogólne] Szczecin z woli Stalina?
« Odpowiedź #1 dnia: Maja 24, 2012, 15:35:50 »
Cytat: "Borisz"
Szczecin z woli Stalina
Tak. I bardzo dobrze. Dlaczego?
1. Pozbyliśmy się Prus Wschodnich wiszących od kilkuset lat nad Warszawą.
2. Skróciliśmy do minimum granicę polsko-niemiecka.
3. Uzyskaliśmy Szczecin i Wrocław z okolicami, wybrzeże Bałtyku.
4. Pozbyliśmy się mniejszości np. Hucułów. Nie wiem co byśmy teraz robili z 12 mln Ukraińców, którzy chcieliby niepodległości. Wojna na Bałkanach to przy konflikcie polsko-ukraińskim mały pan pikuś. Historia świadkiem że to były krwawe konflikty. A tak spokój - razem organizujemy EURO i Polska pierwsza uznała niepodległość Ukrainy.
5. W warunkach pokojowych wykonanie tych decyzji byłoby niemożliwe, a nawet nieludzkie.
6. Mamy Zalew Szczeciński, co dla mnie jako żeglarza jest rewelacją.
7. Zachodnia granica Słowiańszczyzny 1000 lat temu biegła na Łabie, aż do 1945 Niemcy parli na wschód. Różnymi metodami. Wyższą kultura i organizacja przede wszystkim, podstępem-zabicie polskiego króla Przemysłą, krwawo-rzeź Gdańska. Wreszcie nam się coś udało.
Artykuł dr. Musiała ukazał się kiedyś w Rzeczpospolitej.

Offline police1260

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 60
    • Zobacz profil
[Ogólne] Szczecin z woli Stalina?
« Odpowiedź #2 dnia: Maja 24, 2012, 16:46:43 »
Cytuj (zaznaczone)
2. Skróciliśmy do minimum granicę polsko-niemiecka.


z tym się nie zgodze
Wszelkie Prawa Zastrzeżone

Offline jakub_m

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 280
    • Zobacz profil
[Ogólne] Szczecin z woli Stalina?
« Odpowiedź #3 dnia: Maja 24, 2012, 19:20:06 »
Odnośnie pierwszego wpisu: pomijając błędy w datach, które można łatwo zweryfikować, co do innych kwestii mam wątpliwości dlatego, że ich ocena zależy od wyniku interpretacji. Np. w przypadku Jałty Stalin forsował pogląd, że Szczecin powinien znaleźć się w granicach Polski. W sprawozdaniu z konferencji tego postulatu nie zamieszczono, wspominając jedynie oględnie o znacznych przyrostach terytorialnych. Literalnie analizując ów zapis faktycznie należy stwierdzić - nie ma mowy o przynależności Szczecina do Niemiec. Ale analizując go w kontekście intencji - w pewien sposób oddano go Niemcom. Przecież alianci zachodni nie byli zbyt przychylni pomysłom przesuwania zbytnio granicy Polski na zachód (nawet już po I wojnie światowej).

Ale polemika ciekawa i uważam, że kolega powinien wysłać takie sprostowanie do redakcji.

Równie ciekawy jest temat naszej granicy zachodniej, warto byłoby go wrzucić może w przyszłoroczne gawędy historyczne. Bo ma znacznie szersze tło. Tak jak już wcześniej tu wspomniano - to Łaba była kiedyś zachodnią granicą słowiańszczyzny (a niektóre plemiona żyły także na zachód od niej), poza tym pomysły na granicę na Odrze pojawiały się w polskich koncepcjach historycznych wcześniej, jak Stalin rozwinął swoją karierę tyrana.

Offline Borisz

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 460
    • Zobacz profil
[Ogólne] Szczecin z woli Stalina?
« Odpowiedź #4 dnia: Maja 24, 2012, 21:32:28 »
Smutne jest to, że Związek Radziecki, odpowiedzialny za śmierc setek tysięcy Polaków, utratę przez Polskę połowy terytotium i instalację totalitarnego reżimu, jednocześnie "dał" nam ziemie zachodnie i północne. Tymczasem nsi zachodni "sojusznicy" (nie bez powodu piszę w cudzysłowie) nie tylko zgodzili się na utratę Kresów schodnich, ale i najchętniej nie poszerzaliby Polski na zachód, co najwyżej dając jedynie Sląsk Opolski, Gdańsk i częśc Prus Wschodnich.

Co do utraty Kresów - szkoda ich niezmiernie, ale nie zapominajmy, że to były ziemie ukraińskie i białruskie (etnicznie, historycznie) co najmniej tak samo jak polskie, albo i bardziej. A My, niestety, średnio to uznawaliśmy. I polityka wobec mniejszości (będących na wielu terenach więksozścią) w okresie II RP była bardzo błędna. Smutne, że po latach zaborów, próbach wynaradawiania, rusyfikacji i germanizacji, sami najchętniej byśmy spolonizowali całą ludnośc Kresów.
"Nie czyń drugiemu co tobie nie miłe" ktoś kiedyś powiedział...

Tracąc Kresy, pozbyliśmy się problemu ukraińskiego. Już przed wojną różne rzeczy się działy, w czasi wojny rzezie Polaków na Wołyniu, po wojnie partyzantka UPA (mimo, że w porównaniu do przedwojnia Ukraińców pozostała garstka, więc łatwo sobie wyobrazic, co by było gdyby Kresy polskie zostały).
Tak więc realną groźbą byłby rozpad panstwa i wojna jak na Bałkanach, słusznie piotr S porównał.

Co do granicy zachodniej: bardzo wiele koncepcji było już przed wojną, potem w jej trakcie (najbardziej ambitne przedtsawiały środowiska narodowe, choc wszyscy byli pewni, że granicę trzeba na zachód przesunąc).
Ciekawym tematem są też powojenne pomysły przesunięcia granicy jeszcze bardziej na zachód, szykowane na niedoszłą konferencję pokojową.

Offline piotr S

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 205
    • Zobacz profil
    • http://www.sowa.szczecin.pl
[Ogólne] Szczecin z woli Stalina?
« Odpowiedź #5 dnia: Maja 25, 2012, 17:40:15 »
Mój tekst to oczywiście uproszczenie, trudno historię i życie tak "wypunktować".   Czesi też uratowali się w 1918 przed germanizacją - mogli skończyć jak Łużyczanie. Przed II Wojną w Czechosłowacji Słowaków było mniej niż Niemców. Na ziemiach polskich przed I Wojną w wielu miastach  /Bydgoszcz/ przeważał żywioł niemiecki.

Offline piotr S

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 205
    • Zobacz profil
    • http://www.sowa.szczecin.pl
[Ogólne] Szczecin z woli Stalina?
« Odpowiedź #6 dnia: Maja 31, 2012, 21:55:52 »
A tu obrazowy rozwój Prus