Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: [Police] Hydrierwerke - pogromcy mitów  (Przeczytany 82844 razy)

Offline lukasz_s

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1386
    • Zobacz profil
[Police] Hydrierwerke - pogromcy mitów
« Odpowiedź #30 dnia: Kwietnia 01, 2012, 23:32:59 »
Update:
SPZP "Skarb"

Offline ak

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1211
    • Zobacz profil
[Police] Hydrierwerke - pogromcy mitów
« Odpowiedź #31 dnia: Kwietnia 02, 2012, 00:54:32 »
Cytat: "lukasz_s"
Strzałka wskazuje kierunek w którym patrzy fotograf.

Wydaje mi się, że kierunek fotografowania, to kierunek zaznaczony grubą czerwoną strzałką (kominy są po prawej stronie biurowca), tak jak to przedstawiłeś na prezentacji 3D


<*)))))>{

Offline lukasz_s

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1386
    • Zobacz profil
[Police] Hydrierwerke - pogromcy mitów
« Odpowiedź #32 dnia: Kwietnia 02, 2012, 19:41:48 »
Panie Andrzeju! Ceglany budynek z lewej to nie Bau1!
Jestem w 100% pewien, że miejsce wyznaczyłem dobrze. Wizualizacja była odwzorowywana mając u swojej podstawy (dosłownie!) zdjęcie. Dzięki temu prawidłowe są odległości. Czasem zdarzają się drobne błędy w wysokości obiektów, jednak same proporcje budynków są zachowane. Całościowo wizualizacja ma więc taką właściwość, że dysponując wieloplanowym zdjęciem Hydrierwerke można z dokładnością do metrów określić skąd  było ono robione. Wystarczy odpowiednio projekt "obrócić" i dopasować elementy widoczne w różnych odległościach od obserwatora...
SPZP "Skarb"

Offline jakub_m

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 280
    • Zobacz profil
[Police] Hydrierwerke - pogromcy mitów
« Odpowiedź #33 dnia: Kwietnia 02, 2012, 22:01:32 »
Czy ktoś dotarł może w końcu do Pommersche Zeitung, numeru prezentowanego przez dr Frankiewicza w "Syntezie"? Tam zamieszczono cały artykuł o budowie Hydrierwerke. Szukałem oryginalnego egz. w Szczecinie - wcięło. W Polsce - też nie ma. Jest... w Berlinie. Ale może ktoś ma bliżej?!

Offline ak

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1211
    • Zobacz profil
[Police] Hydrierwerke - pogromcy mitów
« Odpowiedź #34 dnia: Kwietnia 02, 2012, 22:23:57 »
Cytat: "lukasz_s"
Ceglany budynek z lewej to nie Bau1!
To znaczy, ża się myliłem.
<*)))))>{

Offline lukasz_s

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1386
    • Zobacz profil
[Police] Hydrierwerke - pogromcy mitów
« Odpowiedź #35 dnia: Maja 02, 2012, 22:41:24 »
Obalam mit: wieża destylacyjna nie jest budynkiem za który ją bierzemy. To kolejny bunkier węglowy; element procesu obróbki surowca.

1. Schemat obróbki węgla. Biorą w nim udział 3 budynki: Bau 269, 270, 271.



2. Plan Hydrierwerke. Bau 270- to młyn węglowy. 271- to "wieża destylacyjna".



3.Plan niemiecki oględnie opisuje w/w budynki jako "koagulanty".



Nie ma mowy o pomyłce. Zwróćcie uwagę na schemat Bau 271- nawet rysunek techniczny ukazuje wysokość tej instalacji!

Powstaje wiec pytanie: gdzie destylowano paliwo? Czy destylacja koniecznie wymaga wysokości- nie wiem. Co na to "plan"?
Destylatornie to obiekty: 540,  550 i 555.



Ten ostatni łatwo znaleźć:



To te "zespoły" obiektów:


--------------------------------

Poddaję pod dyskusję.
SPZP "Skarb"

Offline lukasz_s

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1386
    • Zobacz profil
[Police] Hydrierwerke - pogromcy mitów
« Odpowiedź #36 dnia: Maja 02, 2012, 22:51:31 »
Takie jak na ostatnim dołączonym przeze mnie zdjęciu; tylko ciut nowsze...
SPZP "Skarb"

Offline lukasz_s

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1386
    • Zobacz profil
[Police] Hydrierwerke - pogromcy mitów
« Odpowiedź #37 dnia: Maja 06, 2012, 11:35:12 »
SPZP "Skarb"

Offline Validator

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 846
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
[Police] Hydrierwerke - pogromcy mitów
« Odpowiedź #38 dnia: Maja 09, 2012, 22:33:50 »
Najnowsze doniesienia z Łodzi.

Zapytałem się pana Kozińskiego o "destylatornię", zgodnie z podanymi informacjami przez Łukasza. Przed chwilą otrzymałem list, fragment dotyczący tematu przytaczam niżej.

"Moją pracę w wysokim budynku elewatora węglowego opisałem w książce na stronie 28. Do tego opisu mogę tylko dodać to co jeszcze utkwiło w mojej pamięci. Na pewno nie rozwiąże to problemu szkieletu budynku nie będącego „destylatornią”, ale może się przydać fachowcom zajmujących się tą sprawą.
Moje dodatkowe informacje to:
- Na szczyt budynku Rothemühle wchodziło się schodami betonowymi, bez poręczy,
w wydzielonym szybie. Na szczycie umocowane było koło ze stalową liną (na dole odwijanej z wałka poruszanego silnikiem) do której przywiązywano beczki podawane w górę na wystający balkon nie posiadający barierek ochronnych.
- Ze stojącego obecnie budynku – zniknęła klatka schodowa – pozostały resztki balkonu.
- Innych wind osobowych czy towarowych w budynku tym nie widziałem. Mówię tylko o pomieszczeniach w których przebywałem.
- Miałem okazję być w pomieszczeniu (sali) produkcyjnym na parterze omawianego budynku.
W tej sali zamontowany był i działał tzw. młyn. Był to duży zbiornik metalowy, pomalowany
na kolor ciemno granatowy, przypominający kształtem walec wielkości dużej cysterny kolejowej.
- Zbiornik ten, zamontowany poziomo, za pomocą silnika ciągle się obracał.
- Domyślam się, że zbiornik ten napełniony był wzbogaconym miałem węglowym ze zbiorników
położonych na wyższym piętrze. W jaki sposób to następowało nie wiem.
- Obsługę tego młyna sprawował Niemiec, który w różnych odstępach czasowych odczytywał z zegarów (manometrów) dane, które zapisywał w specjalnym zeszycie.
- W tym pomieszczeniu panować musiała prawie idealna czystość. Nie było słychać żadnego hałasu ani zgrzytów – tylko jednostajny szum obracającej się maszyny.
- Mówię tutaj o tym, bo mnie i kilku kolegów wyznaczano do sprzątania i mycia podłogi (posadzki) w tym pomieszczeniu. Do sprzątania używaliśmy szczotek, zaoliwionych trocin i szmat.
- Przerobiony surowiec w postaci płynnej lub półpłynnej musiał być przesyłany do dalszej obróbki do innych budynków – chyba za pomocą rurociągów, których w fabryce liczono na kilometry.
- Nie mogę dzisiaj stwierdzić, czy przesyłanie to odbywało się rurociągami napowietrznymi, ziemnymi czy podziemnymi. Mimo wysiłków, nie mogę sobie przypomnieć w jakim miejscu i stronie budynku instalacja taka z budynku wychodziła i dokąd prowadziła.
- W pobliżu były inne budynki, takie jak być może destylatornia czy elektrownia.
W jednym z takich budynków widziałem otwierane komory z których wysypywał się na zewnątrz rozpalony do czerwoności węgiel w formie koksu. Pracujący przy tych komorach – kolega ze sztuby o nazwisku Balcerzak – wyjaśnił mi, że był to budynek gazowni, której ubocznym produktem był koks.
- Co było dalej nie mogę powiedzieć. Fabryka była ciągle rozbudowywana do 1945 r., a ja w niej pracowałem tylko do września 1941 roku."

Offline Seba

  • Bywalec
  • **
  • Wiadomości: 30
    • Zobacz profil
[Police] Hydrierwerke - pogromcy mitów
« Odpowiedź #39 dnia: Maja 10, 2012, 21:29:11 »
Cytat: "lukasz_s"


2. Plan aliancki ok 1944r.
Obrazek


Czy niewiedza aliantów wynika z posiadania jedynie "starego planu"? A może brak danych wywiadowczych wiąże się z trudnościami z "przeniknięciem" agentów w ten obszar?


Moim zdaniem plan jest częścią raportu, który powstał do zdjęcia wykonanego 22 kwietnia 1943.

Podobnie jest z innymi raportami z "tej serii" (seria AIR). Dysponuję podobnym dokumentem dla lotniska w Radomiu - zdjęcie i szczegółowy raport do tego zdjęcia.

Te dokumenty były przygotowane przez rozpoznanie lotnicze. Dalej były przekazywane wywiadowi, które łączy informacje od agentów, zwiadu itd.

Wiem, że istnieje dokument pt. "Stan fabryki w Policach w latach wrzesień 1941 do marzec 1945" opracowany na podstawie zdjęć lotniczych.

Offline lukasz_s

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1386
    • Zobacz profil
[Police] Hydrierwerke - pogromcy mitów
« Odpowiedź #40 dnia: Maja 10, 2012, 21:44:56 »
Tu cały raport. O drugim raporcie nie wiedziałem, choć można by domyślać się jego istnienia. Wskazują pośrednio na to inne raporty i dokumenty- z czegoś korzystano przy ich opracowaniu.
SPZP "Skarb"

Offline jakub_m

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 280
    • Zobacz profil
[Police] Hydrierwerke - pogromcy mitów
« Odpowiedź #41 dnia: Maja 14, 2012, 12:47:04 »
Takie coś wkrótce:


Offline Borisz

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 460
    • Zobacz profil
[Police] Hydrierwerke - pogromcy mitów
« Odpowiedź #42 dnia: Maja 14, 2012, 15:07:31 »
Tylko dzie to będzie dostępne?

Offline lukasz_s

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1386
    • Zobacz profil
[Police] Hydrierwerke - pogromcy mitów
« Odpowiedź #43 dnia: Sierpnia 02, 2012, 19:39:17 »
Drodzy historycy! Ten fragment z "opracowania Wissela" nie daje mi spokoju:



(podkreślenie moje)

Potrzebny dobry germanista do przetłumaczenia.
Ja to zrobiłem a podkreślony fragment niepokojąco nasuwa mi pewne skojarzenie. Nie chciałbym niczego sugerować, ale poznać wasze myśli na ten temat. A może ktoś spotkał się z "tym" wcześniej?
SPZP "Skarb"

Offline Validator

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 846
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
[Police] Hydrierwerke - pogromcy mitów
« Odpowiedź #44 dnia: Sierpnia 03, 2012, 03:23:13 »
Nie jestem "dobrym germanistą", a przede wszystkim nie jestem chemikiem, niemniej chyba cokolwiek rozumiem. Z fragmentu zdaje się wynikać, że:

1. Po zachodniej stronie Hydrierwerke istniały (powstały) dwa, nie tyle niezależne, co wyspecjalizowane zakłady. Firma produkująca oleje smarne m.in. za sprawą przeróbki i polimeryzacji parafiny oraz jakiś producent "Weißerde", co zdaje się oznaczać przeróbkę wapienia. Jest mowa o "die Weißerdefabrik".

2. Oba zakłady korzystały przy produkcji z energii dostarczanej przez Hydrierwerke oraz pozostawały w ścisłych kontaktach produkcyjnych z fabryką paliw syntetycznych. W przypadku die Norddeutschen Mineralölwerke zdaje się to być technicznie oczywiste, przerabiano prawdopodobnie smoły i inne odpady pokrakingowe.

3. Mamy też kolejne zaprzeczenie dawniejszym doniesieniom jakoby Hydrierwerke powstała na bazie die Norddeutschen Mineralölwerke. Ten ostatni zakład został powołany do istnienia równolegle. Była zresztą o tym mowa na forum.
O ogromnych ilościach parafiny na terenie fabryki wspominają wojenne i powojenne świadectwa. To dla mnie jest zrozumiałe, parafina służy m.in. do uszlachetniania olejów i smarów.

4. Nie rozumiem istnienia "die Weißerdefabrik". To znaczy rozumiem oczywisty sens istnienia zakładu produkującego różne odmiany wapna na potrzeby budowlane, a może nawet lokalnej cementowni - zapotrzebowanie na materiały budowlane było gigantyczne. Nie rozumiem (nie znam) źródła surowca. Choć na Pomorzu występuje w wielu miejscach (Szczecin - jezioro Szmaragdowe, Wolin itd.). Może wykorzystywano lokalne złoża, a może był dostarczany z dalszych stron drogą kolejową. Pamiętam również o hipotetycznym Lager Kreideberg, gdzieś koło Jasenitz.

Tyle "szybkich skojarzeń" po przeczytaniu fragmentu. Powinny być jeszcze jakieś?