Bo widzisz Wołyń jest nieporównywalny z niczym innym.
A ludzi na granicy popieram i nie uważam, że nie pracują, znam wielu z nich i to są normalne rodziny, które obawiają się o swoją przyszłość. Jak widać dzięki nim coś się zaczyna dziać, chyba, że Ci to pasowało, że Polacy byli kontrolowani przy wjeździe do Niemiec, ale z drugiej strony mogli sobie wjeżdżać bez kontroli. Wstyd na arenie międzynarodowej? Ta arena w postaci UE to dopiero robi nam wstyd, wszyscy mają z nas niezłą bekę.