Widzieliście "szeryfa drogowego" Geblewicza podczas uroczystości otwarcia tunelu pod Świną? Dawno nie widziałem człowieka, z którego tak buzuje nienawiść. Zabrakło tam tylko jeszcze piłującego katolików "specjalisty" od cofania po niemieckich autostradach Nitrasa. Ich jedynym argumentem jest "***** ***". Chamstwo i prostactwo w najczystrzej postaci.