ale szanowny pan prezes podobno przydzielił sobie premie za którą można dom postawić...
Jeśli tak było jak napisałeś, to widać że kasa na premie była, tylko niedoprecyzowano dla kogo. :<
_
no ktoś musi ciągnąć średnią zakładową w grę :money: ........
swoją drogą wysokość gratyfikacji pieniężnych, prezesów dużych spółek (rekordziści to chyba prezesi banków) . jest po prostu NIEMORALNA i zdaję sobie sprawę, że taka opinia może budzić w nich jedynie pusty śmiech ...
a kasa na premie była, owszem tylko jak wygląda jej podział, większość z nas wie :<
Mogłabym napisać ile konkretnie tego było w moim przypadku ale prawdopodobnie musiałabym się obawiać sporych problemów z tego tytułu (zasada tajności zarobków i takie tam...) ale naprawdę szału nie było.
Od zasady tajności zarobków, prawo jednak przewiduje wyjątki. Jawność informacji o wysokości wynagrodzenia może być, w niektórych przypadkach usprawiedliwiona z uwagi na zajmowane przez daną osobę stanowisko. Chodzi o osoby powszechnie znane, uczestniczące w życiu publicznym.
Zasada tajności wynagrodzeń nie dotyczy ponadto kadry kierowniczej spółek państwowych oraz członków zarządów spółek giełdowych. W przypadku kadry kierowniczej spółek państwowych - art. 15 ustawy z 3 marca 2000 r. o wynagrodzeniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi (tzw. ustawa kominowa – Dz.U. z 2000 r. nr 26, poz. 306 z późn. zm.).
Informacje o wynagrodzeniu osób podlegających przepisom tej ustawy oraz o nagrodach rocznych, świadczeniach dodatkowych i odprawach są jawne i nie podlegają ochronie danych osobowych ani tajemnicy handlowej. "Jeśli chodzi o członków zarządów spółek giełdowych, to zarówno przepisy, jak i zasady dobrej praktyki wymagają, aby wynagrodzenia tych osób były publikowane w raportach rocznych. Kiedyś praktyką było ujawnianie zarobków łącznie dla całego zarządu, obecnie praktykuje się podawanie zarobków każdego członka zarządu z osobna." (Informator prawno- podatkowy)
Czy ktoś wie gdzie można rzucić okiem na te dane ?