Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: Wasz sposób na jazdę o kropelce.  (Przeczytany 38442 razy)

Offline DEtonator

  • Stara Gwardia
  • **********
  • Wiadomości: 4672
  • Płeć: Mężczyzna
  • Senatorze, Stanisławie, Staszku...
    • Zobacz profil
Wasz sposób na jazdę o kropelce.
« Odpowiedź #45 dnia: Maja 06, 2011, 15:56:30 »
Cytat: "parian"
Masz coś z tej parafii? http://www.maksor.pl/inde...szenie-spalania


Nie. To byl jescze starszy typ w moim poprzednim aucie, nie pamietam dokladnej nazwy modelu, ale teraz zastanawiam sie nad jednym z modeli sredniej polki. Ten za 2600 zl uwazam za przegiecie. :)

Cytat: "robert1995"
Nie podważam twoich wyników, tylko zastanawiam się: skoro to takie dobre, tanie i obniżające spalanie, to dlaczego nie montuje się tego fabrycznie?


Odpowiedz jest bardzo prosta, chodzi o koszty jednostkowe produkcji, przy wielkoseryjnej produkcji zwiekszenie kosztow o kazde 10 euro jest bardzo starannie rozwazane. Koszt magnetyzera oscyluje w granicach od 50 do nawet, jak wyzej wspomnialem 650 euro. Na to zaden producent nie pojdzie. Wiecej nie moge napisac, bo obowiazuje mnie tajemnica koncernu.

Offline robert1995

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 967
    • Zobacz profil
Wasz sposób na jazdę o kropelce.
« Odpowiedź #46 dnia: Maja 06, 2011, 17:55:53 »
A jeśli zmniejszonym o 1l spalaniem w swoich autach przekona do zakupu swoich pojazdów kilkaset tysięcy klientów, to nadal będzie to nieopłacalne? Niech ten magnetyzer kosztuje 500zł (surowizna z fabryki), a producent aut niech bierze za wsadzenie tego w auto 1000zł. Dla mnie koszt auta większy o 1000zł ale jeśli w perspektywie mam oszczędzanie litra paliwa na każde 100km to inwestycja mi się zwróci z nawiązką. Mnie by to przekonało. Widocznie myślę inaczej niż koncerny... ;)
W prawie każdej reklamie auta chwalą się jakież to to ma cudownie niskie spalanie - więc tym m.in. chcą zwabić klienta. O ile lepiej by wyglądało 4,5l/100km niż 5,5l/100km?
Razem z żoną postanowiliśmy nie mieć dzieci. Dzieciom nie bardzo się to spodobało...

Offline KrP

  • Stara Gwardia
  • **********
  • Wiadomości: 3520
    • Zobacz profil
Wasz sposób na jazdę o kropelce.
« Odpowiedź #47 dnia: Maja 06, 2011, 18:15:27 »
Cytuj (zaznaczone)
Co do stylu jazdy: 1 bieg - do 10km/h, 2 bieg - do 20km/h itd. to z ciekawości spróbowałem (choć wiedziałem że będzie kiepsko). Wynik - po niecałej minucie wysiadłem z auta i je przeprosiłem...


Dziś tak jechałem i myślałem, że może też spróbuję, ale jednak wolę nie pomimo, iż mam benzynę.

Ja na jedynce ciągne do ~20km/h, na trójce to prawie 50ka wchodzi. Wolę nie katować i tak już wysłużonego (178tys. km :twisted:) silnika. ;P
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln

Offline DEtonator

  • Stara Gwardia
  • **********
  • Wiadomości: 4672
  • Płeć: Mężczyzna
  • Senatorze, Stanisławie, Staszku...
    • Zobacz profil
Wasz sposób na jazdę o kropelce.
« Odpowiedź #48 dnia: Maja 06, 2011, 18:24:30 »
Cytat: "robert1995"
A jeśli zmniejszonym o 1l spalaniem w swoich autach przekona do zakupu swoich pojazdów kilkaset tysięcy klientów, to nadal będzie to nieopłacalne?


Tak by było idealnie, lecz w praktyce niemożliwe. Z resztą teraz pracuje się nad rozwiązaniami, które bardziej wpłyną na zużycie paliwa, 1 litr nikogo nie przekona. Oczywiście wielkie nadzieje wiąże się również z napędami alternatywnymi. Myślę, że za 10-15 lat te technologie będą dość mocno rozpowszechnione.

Offline robert1995

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 967
    • Zobacz profil
Wasz sposób na jazdę o kropelce.
« Odpowiedź #49 dnia: Maja 06, 2011, 19:05:24 »
Cytat: "speedbax"
Oczywiście wielkie nadzieje wiąże się również z napędami alternatywnymi.

Jak z ulic znikną silniki V czy rzędowe szóstki to pozostanie strzelić sobie w głowę...
Cytat: "speedbax"
1 litr nikogo nie przekona

No mnie też nie przekonuje, bo kupując auto liczę się z wydatkami na nie, a 1l jakoś strasznie nie zaburzy mi finansów. Ale są i tacy, którzy dadzą sobie jaja ogolić za 5zł... no i zakładają gazownię do HEMI bo taniej...  :'(
Razem z żoną postanowiliśmy nie mieć dzieci. Dzieciom nie bardzo się to spodobało...

Offline DEtonator

  • Stara Gwardia
  • **********
  • Wiadomości: 4672
  • Płeć: Mężczyzna
  • Senatorze, Stanisławie, Staszku...
    • Zobacz profil
Wasz sposób na jazdę o kropelce.
« Odpowiedź #50 dnia: Maja 06, 2011, 19:46:19 »
Cytat: "robert1995"
Ale są i tacy, którzy dadzą sobie jaja ogolić za 5zł... no i zakładają gazownię do HEMI bo taniej... :'(


Dokładnie, a potem często wychodzą jaja i naprawdę wychodzi "taniej".

Cytat: "KrP"
Wolę nie katować i tak już wysłużonego (178tys. km :twisted: ) silnika.


Ej no bez przesady, jak silnik nie jest zajeżdżony, to dla niego taki przebieg stanowi co najmniej 1/4 założonej żywotności docelowej.

Offline parian

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 1558
    • Zobacz profil
    • http://www.malex.net.pl
Wasz sposób na jazdę o kropelce.
« Odpowiedź #51 dnia: Maja 07, 2011, 10:14:27 »
Cytat: "robert1995"

Jak z ulic znikną silniki V czy rzędowe szóstki to pozostanie strzelić sobie w głowę...

Nie martw się, nawiedzeni od elektrycznych już kombinują jak imitować dźwięk silnika.
Później wymyślą jak zrobić, żeby reakcja na gaz była podobna, no i żeby śmierdziało spalinami  ;D
Zresztą chyba Infiniti ma imitację dźwięku silnika w swojej hybrydzie. Ciekawe jak to brzmi..?

austenit

  • Gość
Wasz sposób na jazdę o kropelce.
« Odpowiedź #52 dnia: Maja 09, 2011, 07:34:19 »
Cytat: "robert1995"
Cytat: "speedbax"
Oczywiście wielkie nadzieje wiąże się również z napędami alternatywnymi.

Jak z ulic znikną silniki V czy rzędowe szóstki to pozostanie strzelić sobie w głowę...


eh, szkoda, że to wszystko idzie w tę stronę :/

Cytat: "robert1995"
Cytat: "speedbax"
1 litr nikogo nie przekona

No mnie też nie przekonuje, bo kupując auto liczę się z wydatkami na nie, a 1l jakoś strasznie nie zaburzy mi finansów.



Litr przy ilu? Bo Przy 3.0V6 to błąd w obliczeniach może być większy, a przy silniku 1.0 trzeba się łapać za głowę :P

Cytat: "robert1995"
Ale są i tacy, którzy dadzą sobie jaja ogolić za 5zł... no i zakładają gazownię do HEMI bo taniej...  :'(


No tutaj właśnie zdania są podzielone. Przeciż im większy silnik tym większe oszczędności z jazdy na gazie :P

Najbardziej bawi mnie, gdy taki pogląd słyszę od dumnego posiadacza benzyny max 1.6 "niezepsutej gazem" :P Wolę mieć przykładowo jakiś sensownych rozmiarów wózek z konkret silniorem w gazie niż jakiegoś sfetra 1.3 i głosić takie pierdoły. To w kwestii aut użytkowanych na codzień.

ALE osobiście uważam, że niektóre auta (no pomijam już supercars) kupuje się jako zabawkę, a nie auto użytkowe. Wtedy o gazie nie ma mowy.

Często jednak większość ludzi kupując auto nadwyręża się finansowo. Kupują wymarzoną bejcę czy merca, czy co tam jeszcze (300C właśnie HEMI :D) i LPG jest jedynym ratunkiem, bo inaczej fura stałaby pod domem. Myślę, że są dużo gorsze rzeczy, które robi się samochodom, niż instalacja LPG w fajnym silniku ;)

Offline robert1995

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 967
    • Zobacz profil
Wasz sposób na jazdę o kropelce.
« Odpowiedź #53 dnia: Maja 09, 2011, 17:01:21 »
Cytat: "austenit"
Litr przy ilu?

Jeśli pytanie do mnie, to odpowiedź padła w tym temacie.

Cytat: "austenit"
robert1995 napisał/a:   
Ale są i tacy, którzy dadzą sobie jaja ogolić za 5zł... no i zakładają gazownię do HEMI bo taniej... :'(


No tutaj właśnie zdania są podzielone. Przeciż im większy silnik tym większe oszczędności z jazdy na gazie :P


Piłem do gazowania klasyków a nie do gazowania w ogóle.

A o wyższości gazu nad całą resztą wypowiedz się tu - http://forum.police.info.pl/viewtopic.php?t=5813

Cytat: "austenit"
Myślę, że są dużo gorsze rzeczy, które robi się samochodom, niż instalacja LPG w fajnym silniku ;)

Można na przykład założyć LEDy z Lidla...

Ale OK - nie róbmy śmietnika w temacie ekodrajwingu ;)
Razem z żoną postanowiliśmy nie mieć dzieci. Dzieciom nie bardzo się to spodobało...

Offline robert1995

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 967
    • Zobacz profil
Wasz sposób na jazdę o kropelce.
« Odpowiedź #54 dnia: Maja 11, 2011, 08:44:26 »
Wpadłem na to dziś przypadkiem:

http://moto.onet.pl/222979,7970106,2,zdjecie.html
Razem z żoną postanowiliśmy nie mieć dzieci. Dzieciom nie bardzo się to spodobało...

pac

  • Gość
Wasz sposób na jazdę o kropelce.
« Odpowiedź #55 dnia: Maja 11, 2011, 21:21:21 »
Cytat: "robert1995"
Można na przykład założyć LEDy z Lidla...


 :jupi:

właśnie zastanawiam sie nad ledami, ale takimi od philipsa lub helli, z wymiennymi diodami

http://www.hella.com/hella-pl-pl/assets/media/LEDayLine_Einbaustory_PL.pdf

Offline Kuba

  • Administrator
  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 2248
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Wasz sposób na jazdę o kropelce.
« Odpowiedź #56 dnia: Maja 11, 2011, 21:28:40 »
Cytat: "pac"
właśnie zastanawiam sie nad ledami, ale takimi od philipsa lub helli, z wymiennymi diodami


Nie wiem, czy jestem jakiś dziwny, ale nie lubię jak auto z naprzeciwka jedzie na takich ledach. Zdecydowanie wolę jak ma włączone zwykłe mijania - może to tylko kwestia przyzwyczajenia.
Jeśli jesteś nowym użytkownikiem, zapoznaj się z REGULAMINEM FORUM.

Zachęcam do obserwowania mojego bloga -
Chmielnik Jakubowy

pac

  • Gość
Wasz sposób na jazdę o kropelce.
« Odpowiedź #57 dnia: Maja 11, 2011, 22:01:35 »
też nie podobają mi się te diody powtykane w lampy a la audi i do tego włączone światła,
ale w dieslu (szczególnie zimą)pokonując małe odcinki i w aucie typu van, gdzie samych lampek w dzrzwiach, podświetleń pod nogami, suficie jest 14szt, do tego ogrzewanie, podgrzewanie szyb, radio no i światła,  brak garażu, ciężko doładować akumulator,
i z 0,5 litra paliwa się zaoszczędzi
zło koniecznie  :rotfl:

Offline rbk

  • Moderator
  • Stara Gwardia
  • *****
  • Wiadomości: 3867
  • Płeć: Mężczyzna
  • wiecznie głodny króliczek
    • Zobacz profil
Wasz sposób na jazdę o kropelce.
« Odpowiedź #58 dnia: Maja 11, 2011, 23:48:52 »
pac, za ile są w lidlu?

Offline KrP

  • Stara Gwardia
  • **********
  • Wiadomości: 3520
    • Zobacz profil
Wasz sposób na jazdę o kropelce.
« Odpowiedź #59 dnia: Maja 12, 2011, 16:33:58 »
Cytat: "Kuba"
Cytat: "pac"
właśnie zastanawiam sie nad ledami, ale takimi od philipsa lub helli, z wymiennymi diodami


Nie wiem, czy jestem jakiś dziwny, ale nie lubię jak auto z naprzeciwka jedzie na takich ledach. Zdecydowanie wolę jak ma włączone zwykłe mijania - może to tylko kwestia przyzwyczajenia.


Ale przynajmniej nie musisz żarówek zmieniać co pół roku (zakładając, że nie używasz lidlowskich za 10zł ;p).

W nowych autach to standard i bardzo dobrze, dobrze są też wkomponowane. Jak ktoś w starym Tico próbuje sobie zrobić jakiegoś wężyka a'la Audi no to cóż, wieje wiochą.

Sam bym chętnie do siebie założył, ale szkoda mi kasy (samemu nie dam rady więc i warsztatowi bym musiał zabulić).
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln