Zawód na przyszłość

[lightdevil]

jęśli ktoś czuje się na siłach to polecam WSO!

[maluszkowa]

A mi o uszy się obiło ostatnio w modzie zawód "córka", albo zawód "syn".... Ręce opadają, że ludzie tak na łatwiznę idą...

[Piotrek]

To że na pudelku tak piszą to nic nie znaczy. Ilu znasz takich ludzi?

[maluszkowa]

Niestety, ale w otoczeniu moim i moich znajomych znajdzie się kilka takich osobników

[bon90]

Szczerze mowiac tez bym chcial miec zawod syn lub córka ale moi rodzice nie sa zamozni..
 Informatyka, programista lub medycyna. Dwa najwazniejsze zawody ktore sa przyszlosciowe i mozna na nich duzo zarabiać.. niestety trzeba byc ogarnietym.

[maluszkowa]

Też uważam, że programista to bardzo dobry zawód. Może nie aż tak super płatny jak prywatny ginekolog czy stomatolog, 

[Ważniak]

Najlepiej podążać tym co cię teraz aktualnie interesuje i dostosować swoją prace do pasji

No to powodzenia.

[Piotrek]

Najlepiej podążać tym co cię teraz aktualnie interesuje i dostosować swoją prace do pasji, uniwersalnie jest iść do liceum później na studia np. Bezpieczeństwo narodowe, dostać dorywczą prace podczas studiów. W Polsce żeby się wybić i oscylować swoim zarobkiem między 10-20 tys trzeba się napracować albo dobrze ściemniać .

Właściwie to Ikarus napisał przykład jak NIE NALEŻY postępować. Z tym zainteresowaniem to różnie. Większość ludzi nie ma zainteresowań o które mogłaby oprzeć swoje życie zawodowe. Liceum to najgorsze co może zrobić młody człowiek. U mnie na studiach wszyscy licealiści żałowali że nie poszli do technikum. W technikum dostaniesz zawód i maturę, więc to jest sposób. A bezpieczeństwo narodowe (lub wewnętrzne) to największy syf. Nic po tym nie masz. Prawdopodobieństwo dostania pracy w MSWiA lub innych podobnych instytucjach graniczy z zerem. Jedynie po Policji po tym można, ale po szkole średniej też można.
Moim zdaniem najlepiej zakręcić się teraz w informatyce i studiach technicznych. Ewentualnie jak ktoś lubi dużo kuć na pałę to studia medyczne.

[rtemek]

Ogólnie IT. Np. obsługa narzędzi udostępnianych przez Google to analizy ruchu na stronie lub wyświetlania reklam. Kursy i certyfikaty są organizowane przez samo Google i respektowane przez agencje na całym świecie. Jeden taki egzamin kosztuje ok 50 dolarów i trzeba go po roku odświeżyć, z racji tego że jest to dosyć dynamiczna branża. Do tego nie są potrzebne papiery z magistrem.