Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: [Police] Kandydat u drzwi.  (Przeczytany 15122 razy)

Offline babadraba

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 183
    • Zobacz profil
[Police] Kandydat u drzwi.
« dnia: Listopada 12, 2010, 22:07:26 »
Już myślałem, że nie doczekam się żadnego z kandydatów na radnych przed swoimi drzwiami a tu dzisiaj po 18 dostałem ulotkę od Adama Sobczyka, któremu chciało się wejść na trzecie piętro, przedstawić się i do rąk własnych podać mi ulotkę. Kiedyś więcej kandydatów osobiście wręczało ulotki. Jak jest na waszych osiedlach, chodzą? (Ja mieszkam na Dąbrówki)
"Nie usną snem sprawiedliwych
Ukołysani legendą
I z mogił powstaną - żywi,
I oni sądzić nas będą"

Offline samo zło

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 171
    • Zobacz profil
[Police] Kandydat u drzwi.
« Odpowiedź #1 dnia: Listopada 12, 2010, 22:27:20 »
Cztery lata temu robił dokładnie to samo i bardzo miło to wspominam, poza tym to bardzo porządny człowiek niezależnie od tego  z jakich list startuje

Offline czolgu0

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 59
    • Zobacz profil
[Police] Kandydat u drzwi.
« Odpowiedź #2 dnia: Listopada 12, 2010, 22:41:05 »
i z tym się zgodzę myślę że to nie ostatni kandydat który chodzi po domach z PO jest ich wielu:)

prawda

  • Gość
[Police] Kandydat u drzwi.
« Odpowiedź #3 dnia: Listopada 12, 2010, 22:45:02 »
jak świadek jehowy :)

Offline czolgu0

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 59
    • Zobacz profil
[Police] Kandydat u drzwi.
« Odpowiedź #4 dnia: Listopada 12, 2010, 22:46:40 »
nie raczej z kultury przedstawia sie i idzie dalej jest to napewno milsze anizel otwierasz drzwi a tam stos na wycieraczce ewent w skrzynce:) ja bym chcial podac reke powiedziec dzien dobry to naprawde sporo odwaga ludzie sa rozni:)

sekator

  • Gość
[Police] Kandydat u drzwi.
« Odpowiedź #5 dnia: Listopada 12, 2010, 22:49:32 »
Kandydaci z PiSu (Tomek, Paweł, Sławek, Bartek, Dominik) już od ponad tygodnia rozdają osobiście swoje ulotki i rozmawiają z wyborcami. Chodzenie po domach, z uwagi na licznych domokrążców, oraz niechętny odbiór ludzi, którzy chcą czasami spokojnie odpocząć po pracy, zostało jako metoda osobistego dotarcia do elektoratu raczej zarzucone Ale każda forma aktywności jest mile widziana i świadczy o poważnym podejściu do swoich wyborców.
pozdrawiam sekator

Offline czolgu0

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 59
    • Zobacz profil
[Police] Kandydat u drzwi.
« Odpowiedź #6 dnia: Listopada 12, 2010, 22:50:26 »
dokładnie tak nic nie jest chyba ważniejsze jak dbać z szacunkiem o wyborcę:)

merchants

  • Gość
[Police] Kandydat u drzwi.
« Odpowiedź #7 dnia: Listopada 12, 2010, 22:52:09 »
Władza uzależnia :) Ludzie są zdolni do wielu rzeczy by być u koryta.
Widać jak zdesperowany jest Pan Adam w parciu na władze.

Offline Storczyk

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 689
    • Zobacz profil
[Police] Kandydat u drzwi.
« Odpowiedź #8 dnia: Listopada 12, 2010, 22:56:21 »
U mnie cztery osoby złożyły wizytę dwie panie i dwóch panów z PO .Mieszkam na ul.Wyszyńskiego.Chyba inne partie nie chodzą po mieszkaniach ?

prawda

  • Gość
[Police] Kandydat u drzwi.
« Odpowiedź #9 dnia: Listopada 12, 2010, 22:59:14 »
widocznie w policji nie ma pola do popisu

Offline babadraba

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 183
    • Zobacz profil
[Police] Kandydat u drzwi.
« Odpowiedź #10 dnia: Listopada 12, 2010, 23:37:59 »
Cytat: "merchants"
Widać jak zdesperowany jest Pan Adam w parciu na władze.

Realną władzę w gminie sprawuje burmistrz, rada to trochę kwiatek do kożucha. Chyba, że A. Sobczyk to szara eminencja naszej gminy.  :lol2:


Cytat: "prawda"
widocznie w policji nie ma pola do popisu

Dziwne rozumowanie. Wynika z niego, że każdy radny który ma stałą pracę, nie mógł się w niej realizować dlatego postanowił zostać radnym?  Gdzie tu logika?

Generalnie taki sposób kampanii jest jej najbardziej bezpośrednią formą. I to chyba nie najłatwiejszą.
"Nie usną snem sprawiedliwych
Ukołysani legendą
I z mogił powstaną - żywi,
I oni sądzić nas będą"

Offline delma

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 167
    • Zobacz profil
[Police] Kandydat u drzwi.
« Odpowiedź #11 dnia: Listopada 12, 2010, 23:59:03 »
ludziom to ciężko dogodzić. Jak nie chodzą narzekają, jak podrzucają ulotki narzekają,jak chcą porozmawiać to się porównuje do świadków jehowy....i od desperatów wyzywa

TomaszTokarczyk

  • Gość
[Police] Kandydat u drzwi.
« Odpowiedź #12 dnia: Listopada 13, 2010, 08:34:48 »
Ja sam nad chodzeniem "od drzwi do drzwi" zastanawiałem się dość długo. Ale w końcu zdecydowałem, że wolę jednak formę, która jest mniej nachalna, a która daje ludziom większą możliwość odmowy, czy zignorowania. Dlatego ograniczam się obecnie do rozdawania swoich materiałów i rozmów z ludźmi na ulicach/deptakach/osiedlach. I muszę przyznać, że mimo czasem negatywnych reakcji, cenię sobie te spotkania. Wydaje mi się, że ten sposób prowadzenia kampanii jest bardziej uczciwy wobec mieszkańców niż zatykanie kopert ze swoją ulotką za framugę ich drzwi. Albo wynajmowanie 15-letnich dziewcząt do rozdawania tychże na ulicach. Moim zdaniem, jeśli ktoś nie boi się bezpośredniej weryfikacji i spotkań twarzą w twarz z ludźmi i w dodatku ma im coś do powiedzenia - to nie powinien "chować się" za ulotkami, które przeważnie są piękne, ale... nie zakładają dyskusji ;D

Offline babadraba

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 183
    • Zobacz profil
[Police] Kandydat u drzwi.
« Odpowiedź #13 dnia: Listopada 13, 2010, 11:10:44 »
Cytat: "TomaszTokarczyk"
Wydaje mi się, że ten sposób prowadzenia kampanii jest bardziej uczciwy wobec mieszkańców niż zatykanie kopert ze swoją ulotką za framugę ich drzwi.


W przypadku Sobczyka nie ma zostawiania ulotkach w drzwiach, nie widziałem ani jednej we framudze na całej klatce. Inni owszem, albo wieszają na klamce albo zostawiają we framudze lub nawet na wycieraczce (tacy kandydaci też już roznosili w moim bloku ulotki), tyle, że tylko ten jeden potrafił zapukać i zamienić kilka słów.
"Nie usną snem sprawiedliwych
Ukołysani legendą
I z mogił powstaną - żywi,
I oni sądzić nas będą"

Offline babadraba

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 183
    • Zobacz profil
[Police] Kandydat u drzwi.
« Odpowiedź #14 dnia: Listopada 22, 2010, 20:20:21 »
Jednak "door to door" się sprawdza. Jest kilku radnych, którzy skutecznie wykorzystali tę metodę.
"Nie usną snem sprawiedliwych
Ukołysani legendą
I z mogił powstaną - żywi,
I oni sądzić nas będą"