Inne tematy > Strefa kobiet

Co na zwiększenie odporności dziecka?

(1/13) > >>

Zafrina:
Witam. Mój 5-letni synek własnie poszedł do przedszkola po wakacyjnej przerwie i już się rozchorował  :< Sporo dzieci choruje - cóż, widocznie taki okres. Mam pytanie: czy znacie cos dobrego na zwiększenie odporności dziecka? Proszę o radę.
Ja podawałam dziecku przez jakiś czas Bioaron C, ale dostał po nim problemów żołądkowych. Z witamin synek brał Kinder Biovital, Pikovit, Vigor Junior i inne. Często zmieniałam witaminy, ponieważ tak na prawdę to efekty ich działania nie są widoczne od razu i nie wiemy czy zestaw witamin jest odpowiedni dla danego dziecka.
Słyszałam o mieszance ziół i minerałów według tybetańskiej receptury o nazwie Padma Basic (wczesniej Padma 28). Została wycofana z aptek, bo nie było na nią wzięcia m.in. z powodu ceny - kosztuje ok. 70 - 100 zł. Ceny wahają się w zależności od strony internetowej. Czy któraś z mam obecnych na forum podawała dziecku Padmę?? Czy jest skuteczna tak, jak o niej piszą?

P.S. Jak namówic dziecko do łykania tranu??? :lol2:

draculka:
Nie ma chyba uniwersalnego sposobu na odporność :(

Mój sposób na odporność moich dzieci:
- dieta - warzywa, owoce, dobrej jakości mięso, ogólnie i dobrze zbilansowana dieta dzienna, brak słodyczy (moje starsze dziecko jada sporadycznie tylko herbatniki czy biszkopty, czekolady nie zna w ogóle). Czytam co jest na produktach i np. w ogóle nie podaję dziecku "dziecięcych" napojów typu Jupik, Kubuś czy inne - sam cukier, chemia i inne badziewie. Młoda pija wodę i domowej roboty soki, kompoty.
- codzienne spacery - nawet w deszczu, nawet w chorobie o ile nie ma podwyższonej temperatury,
- lekki ubiór, nieprzegrzewanie i hartowanie, czyli brak czapki od marca do października, ubieram jak siebie i pozwalam, aby czasem zmarzła, co przyzwyczaja naczynia krwionośne do szybkiego kurczenia się.
- unikam lekarstw sensu stricte, czyli farmakologii ogólnie dostępnej.
Dzięki takiemu sposobowi pielęgnacji i żywienia dziecka oraz dobrej opiece pediatrycznej (lek.A.Frostowicz) córka jeszcze nigdy nie musiała mieć aplikowanego antybiotyku. Fakt - nie chodzi jeszcze do przedszkola, ale ma codzienną styczność z innymi dziećmi. Spędza czas na placu zabaw i codziennie spotyka się ze "żłobkowym" kolegą na podwórku. Potencjalnych szans do złapania chorób ma sporo.
Nic mnie tak nie przytłacza jak choroba dziecka, więc rozumiem Cię Zafrino bardzo dobrze.

Zafrina:
Tak, zdrowa dieta i przebywanie na świeżym powietrzu to podstawa nabywania odporności u dziecka. Jednak mojemu dziecku to nie wystarczy. Urodził się trochę przed czasem i z tego powodu byc może jest nieco słabszy. Też chodzę do dr Frostowicz i wiem, że stawia raczej na homeopatię, jednak nie wszystko da się w ten sposób wyleczyc. Moje dziecko przed pójściem do przedszkola też prawie nie chorowało - ot jakieś przeziebienie, które mijało bez śladu po kilku malinowych herbatkach. Problemy zaczęły się w przedszkolu - syn jest alergikiem. I tak, katar u niego często kończy się zapaleniem oskrzeli. Antybiotyk jest wtedy niezbędny.

Padmę pani doktor zna doskonale, ale powiedziała, że z nia jak z tranem - jednego wzmocni a po drugim spłynie bez śladu.

Ciesze się, że twoje dzieciaczki maja się dobrze :) Myślę jednak, że czekolada to dobry i zdrowy wynalazek  :lol2:

Pozdrawiam

koko:
Myślę, że nie musisz dziecka namawiać do picia tranu. Dzisiaj tran można podawać w tabletkach, dlatego chyba będzie Ci łatwiej go podać w tej formie. Zapytaj jednak najpierw swoją lekarkę, co o tym sądzi.
Jeśli dziecko ma alergię, to już chyba z tego powodu jest słabsze. Będzie częściej poddawać się infekcjom niż inne dzieci. Nic na to nie poradzisz. Warto stosować się do zaleceń lekarza dziecięcego i koniecznie trzeba leczyć alergię, by dziecko nie nabawiło się astmy. Wydaje mi się, że Draculka stosuje bardzo dobre metody postępowania wobec dziecka. Jeśli dziecko nie zna smaku czekolady i słodyczy, to znaczy, raczej nie grozi mu nadwaga. A teraz coraz więcej dzieci ma nadwagę. Nie wiem tylko, czy lekkie przemarznięcie nie zaszkodzi dziecku z alergią, ale o to też możesz zapytać dr Frostowicz.
Pozdrawiam.

Febe:
Zafrino, zapytaj Panią doktor o preparaty Joalis wzmacniające układ immunologiczny. Ja stosuję je z bardzo dobrym efektem u siebie i mojego synka. Kilka moich znajomych i koleżanek również ich używa. Z tych preparatów polecałabym dla dziecka szczególnie Immunitas (na bazie fruktozy lub odpowiednik Imun na alkoholu) ogólnie wspomagający odporność. Poza tym Alergis (Analerg) przy problemach alergicznych, Centralis (Pulmo) do oczyszczenia górnych dróg oddechowych i Antivir przy infekcjach wirusowych. Jest też wiele innych preparatów m.in. na zakażenia bakteryjne, pasożyty itp. ale nie będę się tu rozpisywać. Jeżeli ktoś chciałby uzyskać więcej informacji to proszę o kontakt na PW.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej