Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: [Police] Pełnomocnik Burmistrza  (Przeczytany 29141 razy)

Weronika

  • Gość
[Police] Pełnomocnik Burmistrza
« dnia: Października 08, 2008, 17:22:36 »
W odpowiedzi na prośbę Pana profesora zakładam nowy temat. Sama od dłuższego czasu obserwuję forum historia i zastanawiam się nad zabraniem głosu w sprawie Pana pełnomocnika. Mam wiele pytań, zauważyłam jednak że Pan yak odpowiada tylko na te dla siebie wygodne dlatego nie liczę na jego wypowiedź. Mam nadzieję, że może ktoś z forumowiczów rozjaśni mi kilka spraw lub chociaż wyrazi swoje zdanie na temat dręczących mnie wątpliwości.
1. Zastanawiam się czy to zdrowa sytuacja gdy redaktor lokalnej gazety jest jednocześnie Pełnomocnikiem Burmistrza? Wydaje mi się że występuje tu duży konflikt interesów. Według mnie nie ma takiej możliwości by Pan yak był obiektywny w swoich opiniach na temat Urzędu Gminy i jego pracowników gdy jednocześnie pobiera od nich wynagrodzenie. Dodatkowo stwarza się dziwna sytuacja w której właściwie nie wiadomo które wypowiedzi należą do pełnomocnika a które do dziennikarza. Może to być oczywiście wygodne ale według mnie nie jest właściwe.
2. Przeglądając zeszyty napisane przez Pana yaka nie natrafiłam w nich na nic nowego czy odkrywczego. Większość informacji w nich zawarta pochodzi z innych publikacji np. "Praca przymusowa na Pomorzu Zachodnim w latach drugiej wojny światowej" Bogdana Frankiewicza. Dlatego uważam że nie mają one wielkiej wartości historycznej i według mnie Gmina wyrzuciła pieniądze w błoto. Oczywiście chciałabym poznać waszą opinię na ten temat.
3. Najważniejsza sprawa! Nasza oświata kuleje. Podobno ledwo wiąże koniec z końcem, we wszystkich szkołach brakuje pomocy naukowych a u nas w Policach aż huczy od plotek że wydział oświaty lekką ręką 45000 zł wydaje na napisanie zeszytów historycznych które jak wyżej wspomniałam dla mnie nie stanowią żadnej wartości. Przecież za te pieniądze można było zakupić 20 komputerów dla szkół. Zastanawiam się jak w takiej sytuacji powinniśmy odebrać słowa skierowane przez yaka do jednego z forumowiczów:
Cytat: Ja
Cytat: "yak"
A co do terminów wykonania prac? Sądzisz pan, panie Kolego, że gmina drukuje pieniądze? Nie, z trudem je zdobywa.  

Czy to przykład jak zdanie się zmienia w zależności od miejsca siedzenia?
4. Czy ktoś potrafi odpowiedzieć mi na pytanie z kim współpracuje jeżeli w ogóle współpracuje Pan Pełnomocnik Burmistrza. Mam dziwne wrażenie że jest wolnym strzelcem bez żadnego poparcia. Czytałam już na tym forum jak yak krytykuje całe lokalne środowisko zajmujące się historią i zabytkami, czytałam krytykę konserwatora zabytków i przyrody, krytykę IPN-u czy jest ktoś na tyle doskonały by był godnym partnerem dla "naszego" Pana pełnomocnika. Ile można zrobić w pojedynkę? Myślę że niewiele.
5. Chciałabym się odnieść do kolejnej wypowiedzi yaka:
Cytat: "yak"

Oznacza to - ni mniej ni więcej - że teren po Hydrierwerke Pölitz wraca do Gminy i to ona, gmina musi się o jego dalsze losy zatroszczyć...
 ... Za n-lat "stara fabryka" zniknie z powierzchni ziemi. A mogło być fajne muzeum...

Wydawało mi się że powrót terenu fabryki do gminy to powód do radości. Przecież Skarb jasno dał nam do zrozumienia że Infrapark chce tylko zniszczyć fabrykę i nie zamierza nic na niej tworzyć. Czy Pan Pełnomocnik Burmistrza daje nam sygnał nieporadności naszych urzędników? Jeżeli gmina czyli również Pan yak (jako pełnomocnik burmistrza) ma doprowadzić fabrykę do ruiny to ja przepraszam ale już się gubię bo myślałam że ich obowiązkiem jest ochrona zabytków. Czepiając się słówek skoro Pan yak sam twierdzi że nie potrafi nic zrobić to może ta Skarbowa próba odwołania go miała jednak jakieś podstawy? Podobno nic nie dzieje się bez przyczyny.

yak

  • Gość
[Police] Pełnomocnik Burmistrza
« Odpowiedź #1 dnia: Października 12, 2008, 22:47:35 »
Ja Wam Najmilsi coś powiem.
Całą ta Wasza zabawa trwać będzie do momentu dopóki mam cierpliwość. A ponieważ mi się ona kończy - za troszkę oddam sprawę do sądu. Tak, do sądu, z racji zniesławień. Podwójne powództwo: karno-cywilne, bo jestem również osobą publiczną i urzędową.

Zaskarżę - rzecz jasna - forum. Was, jako anonimowych tchórzów chwilowo nie mogę. I nie ma takiej siły, która by umożliwiła administratorowi forum odmowę identyfikacji Państwa, jako konkretnych osób. Z nazwiskiem, adresem, danymi. A jak nie będzie w stanie (bo założyliście konto pod fałszywymi danymi) - żaden problem ustalić komputer, z którego te posty były wysyłane.

Chyba, że administrator zechce sam pokryć moje roszczenia. Ale nie sądzę, aby był skory. Jeśli jeszcze tego procesu nie uruchomiłem to raz ze względu na łagodność serca, po wtóre - z racji lenistwa. Nie lubię mnożyć bytów, zajęć i w sumie zbytecznych zatrudnień.

Wszystko ma jednak swoje granice. Nie wierzycie? Pośmiejcie się dalej. Coś jeszcze napiszcie. Ależ bardzo proszę, od przybytku dowodów głowa nie boli. Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni. A mnie jest już bardzo blisko do rozpoczęcia akcji powodującej rozbawienie. Moje!

Piszcie śmiało!
Jan Antoni Kłys

Offline Wykidajło

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 2610
    • Zobacz profil
    • http://www.naszepolice.pl
[Police] Pełnomocnik Burmistrza
« Odpowiedź #2 dnia: Października 14, 2008, 12:04:03 »
Cytat: "yak"
Ja Wam Najmilsi coś powiem.
Całą ta Wasza zabawa trwać będzie do momentu dopóki mam cierpliwość. A ponieważ mi się ona kończy - za troszkę oddam sprawę do sądu. Tak, do sądu, z racji zniesławień. Podwójne powództwo: karno-cywilne, bo jestem również osobą publiczną i urzędową.

Tu chyba się jednak trochę rozpędziłeś :)

Cytuj (zaznaczone)
Zaskarżę - rzecz jasna - forum. Was, jako anonimowych tchórzów chwilowo nie mogę. I nie ma takiej siły, która by umożliwiła administratorowi forum odmowę identyfikacji Państwa, jako konkretnych osób. Z nazwiskiem, adresem, danymi. A jak nie będzie w stanie (bo założyliście konto pod fałszywymi danymi) - żaden problem ustalić komputer, z którego te posty były wysyłane.

Nie sądzę, żeby siła była potrzebna. Artykuł umożliwiający dziennikarzowi ochronę tożsamości informatorów nie ma tu zastosowania, a wątpię, żeby administracja chciała umierać za anonimowych bohaterów.
W kwesti odpowiedzialności administratorów - moim zdaniem są współodpowiedzialni, jeśli post łamie prawo, a oni zostaną o tym poinformowani i go nie usuną. Ale ja tylko użytkownik prawa jestem, nie sąd.

Przy okazji: jeśli post "profesora" z 2008-10-12, 22:25 został usunięty, to ja go do tego nominowałem, nie yak.
Kłamstwo obiegnie świat nim prawda założy buty.

Offline admin

  • Administrator
  • Gadatliwy
  • *****
  • Wiadomości: 98
    • Zobacz profil
    • http://www.police24.pl
[Police] Pełnomocnik Burmistrza
« Odpowiedź #3 dnia: Października 14, 2008, 12:27:09 »
Cytat: "Wykidajło"
Przy okazji: jeśli post "profesora" z 2008-10-12, 22:25 został usunięty, to ja go do tego nominowałem, nie yak.


Zgłaszanie postów które naruszają prawo lub pomawiają kogoś należy zgłaszać w tym miejscu http://forum.police.info.pl/viewtopic.php?t=2989
Wirtualne Police - www.police24.pl

yak

  • Gość
[Police] Pełnomocnik Burmistrza
« Odpowiedź #4 dnia: Października 14, 2008, 12:36:34 »
Witam!
Ja jestem pragmatyk. Nawet jeśli działanie nie byłoby do końca skuteczne ze względów formalno-prawnych - uruchomienie całej machiny: sąd, prokurator, media, urzędy itd. efekt by przyniosły. Mniemam jednak, że nie byłoby potrzeby rozpętywać aż takiej awantury.

Co do mojej "urzędowości" - cóż mam oficjalne pisemne upoważnienia Burmistrza Polic, umowę określającą kompetencje i zapis w postaci prośby Gminy Police skierowanej do różnych przedmiotowych instytucji o udzielenie mi stosownej pomocy w wypełnianiu obowiązków zawodowych.

Ja nie mam wygórowanych mniemań na swój temat, ale naprawdę rzetelnie wykonuję to, czego się podjąłem, sprawia mi to zresztą przyjemność, choć wysiłku kosztuje sporo. Ale - sam chciałem. W tzw. międzyczasie załatwiam wiele spraw związanych z "moją" dziedziną - szukałem już grobów żołnierzy radzieckich na prośbę konsulatu w Kaliningradzie, wskazuję możliwe utrudnienia ze strony Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków podczas starania się o pozwolenia na budowę, odpowiadam na pytania szczegółowe itd. Mam również kilka, znanych p. Burmistrzowi i odpowiednim wydziałom linii programowych, które kolejno staram się realizować.

W gruncie rzeczy to, co robię jako pełnomocnik - jest próbą zarysowania sposobu funkcjonowania gminnego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków. Dlatego ani nie "zawłaszczę" dziedziny Janowi Maturze, ani nie dążę do "wyrugowania" SKARBU, ani nie odbiorę zasług Andrzejowi Kowalikowi - znawcy dziejów Trzebieży itd. Musi jednak istnieć jakiś podmiot urzędowy, który te aktywności odnotowuje i - w razie potrzeby - scala.

Nie mogę natomiast tolerować bezpodstawnych ataków zza węgła jakichś anonimowych osób. Ten mi zarzuca kłamstwo, inny niekompetencję, następny skorumpowanie itd. Każdy bezdowodowo.
Prawdopodobnie wiem jaka grupa rozrabia, niemniej za całość odpowiada "redaktor naczelny", czyli administrator forum. Dlatego potencjalny pozew wystosowałbym przeciw Niemu, zakładając przekierowanie roszczeń po ujawnieniu danych rzeczywistych winowajców. To droga sądowa.
A złożenie pisma do prokuratury z doniesieniem "o podejrzeniu popełnienia przestępstwa" bardzo dobrze wpływa na krążenie, bo błyskawicznie podnosi ciśnienie. Ja mam brzydki zwyczaj robienia sobie zrzutów ekranowych, bo potem posty gdzieś się "rozpływają" w niebycie internetowym.

Sumując - dobrze, że administracja forum postanowiła wprowadzić pewien rygor wypowiedziach, bo to, że można się "pięknie różnić" było wiadome już Norwidowi.
Dzięki za przeczytanie!

Offline admin

  • Administrator
  • Gadatliwy
  • *****
  • Wiadomości: 98
    • Zobacz profil
    • http://www.police24.pl
[Police] Pełnomocnik Burmistrza
« Odpowiedź #5 dnia: Października 14, 2008, 12:47:48 »
Cytat: "yak"
Prawdopodobnie wiem jaka grupa rozrabia, niemniej za całość odpowiada "redaktor naczelny", czyli administrator forum. Dlatego potencjalny pozew wystosowałbym przeciw Niemu, zakładając przekierowanie roszczeń po ujawnieniu danych rzeczywistych winowajców. To droga sądowa.


Prosiłbym jedynie - bez Grupy Antyterrorystycznej i nie o szóstej rano (za wcześnie) ;)
Wirtualne Police - www.police24.pl

yak

  • Gość
[Police] Pełnomocnik Burmistrza
« Odpowiedź #6 dnia: Października 14, 2008, 12:58:24 »
OK! Załatwione. A tak w ogóle to przecież do Admina nie mam żadnych bezpośrednich żalów, więc serdecznie pozdrawiam.

Offline Wykidajło

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 2610
    • Zobacz profil
    • http://www.naszepolice.pl
[Police] Pełnomocnik Burmistrza
« Odpowiedź #7 dnia: Października 14, 2008, 13:37:35 »
Cytat: "admin"
Cytat: "Wykidajło"
Przy okazji: jeśli post "profesora" z 2008-10-12, 22:25 został usunięty, to ja go do tego nominowałem, nie yak.


Zgłaszanie postów które naruszają prawo lub pomawiają kogoś należy zgłaszać w tym miejscu http://forum.police.info.pl/viewtopic.php?t=2989

To już nie wystarczy na wykrzyknik kliknąć? Dobra, ponowię :)
Kłamstwo obiegnie świat nim prawda założy buty.

policki

  • Gość
[Police] Pełnomocnik Burmistrza
« Odpowiedź #8 dnia: Października 19, 2008, 14:12:26 »
Jestem jednym z tych, którym, jako młody człowiek oczywiście, który nic nie osiągnął w życiy, który strzelał do Pełnomocnika "zza wegła". Chce odnieśc się do pytań Weroniki, które publicznie na forum zadała. Zanim to nastąpi, uważam, że straszenie sądem lub prokuratorem za swobodne wypowiedzi uczestników forum przez Pełnomocnika, które jego samego dotyczną to zwykły skandal i hańba w wolnym kraju! Nikt tu pana dóbr osobistych nie szarga, a to oczywista oczywistośc, że jawne mają byc pańskie zarobki i to za co pan je pobiera. Tak jest w kazdej gminie - i dużej, gdzie kontrola mediów jest wieksza i w małej, gdzie kontrola mediów jest mniejsza (tutaj są internetowe fora), tym bardziej, że pańska gazeta została w tej materii spacyfikowana zajęciem Pełnomocnika, a ponoc w przeszłości po pańskim szefie mocno pan sobie używał...
Wracając do pytań Weroniki:
1. Każda władza chce miec spokój, szczególnie ta władza, która ciągnie sie latami w małej gminie, w której wszyscy w zasadzie znają się dosc dobrze. To oczywiste, że albo jest się dziennikarzem i redaktorem gazety lokalnej albo Pełnomocnikiem gminy! Nie może byc tak, że jeden i ten sam człowiek bierze kasę na publikacje historyczne, pobiera pensje w gminie i redaguje gazetę, która powinna patrzec urzednikom i ich decyzjom na ręce.
2. Nie odniosę się do tego. Nie mam porównania. Przyznaję, że nie pochodzę z Polic, choc jej przeszłosc i terazniejszośc chłonę dośc namiętnie. Znam publikację, którą wymienia Weronika i poznaję to co pisze w swoich zeszytach Pełnomocnik. Interesowałem się polską myślą zachodnią, kierunkami i działaniami z nią związanymi. Jesli gmina daje na publikacje historyczne takie środki no to one muszą się ukazac, czy są odkrywcze dla wspólnej wiedzy historycznej Polic czy też nie. I nie ma żadnej gazety, która mogłaby sprawdzic jak to wyglądało w praktyce.
3.To oczywiste, że lepiej taki pieniądz dac na pracownie komputerowe, dodatkowe lekcje informatyki, wychowania fizycznego, czy dofinansowania stołówek szkolnych z akcją mleka.
4.Także dostrzegam próbę skoncentrowania wokół jedej osoby działań zmierzających do ochrony i promocji historii i zabytków ziemi polickiej. To absurd. Takie działania prowadzą do osłabiania pozycji Polic w walce chocby o środki unijne, ogranicza pomysłowośc Policzan w adaptacji ciekawych i zabytkowych przestrzeni miasta. Tutaj każdy kto osiągnał coś dużego i namacalnego na polu ratowania pamięci o Policach dawnych i dzisiejszych powinien byc szanowany i wspierany. Koncentrowanie wysiłków tylko na polu jednego czlowieka jest błedem.
5. Co do starej fabryki polickiej to jest to jak dla mnie dramat Polic. Wzajemne oskrżanie się o to, kto ma o te ruiny dbac, kto ma miec do nich pełne prawo, kto na tym bedzie kasę czesał jest bez sensu. Fabryka popada w totalną ruinę, ciężko do niej trafic, nie widziałem ani jedej tabliczki informacyjnej (a jest miejska tabliczka o drodze do hotelu Dobosz!). A przecież nie odkryję Ameryki przypominając, że turystyka wokół takiego obiektu to szansa nie dla jakiegos stowarzyszenia czy fundacji, ale dla mieszkańców Polic, dla ich obrotności i pomysłowości. Ale lepiej widac dla gminy, gdy obiekt ten upadnie podobnie jak inne niezłe i cenne miejsca w Policach. W mysl nie tylko polickiej gminy, warto wspierac to co mamy, plus parkingi, zielence etc. Na reszte nie ma pieniędzy. Albo, brak ludzi, którzy mogą potrzebnych środków finansowych szukac gdzie indziej.
Przejrzystośc działań ludzi władzy mają śledzic dzisiaj media. Gdy ich nie ma, gdy są spacyfikowane, zabierają się za to mieszkańcy gminy. Temu służy ten portal i jego forum! Straszenie mieszkańców Polic sądem i prokuraturą jest jak już wspomniałem arogancją i zwyczjanym obleśnym skandalem.

yak

  • Gość
[Police] Pełnomocnik Burmistrza
« Odpowiedź #9 dnia: Października 19, 2008, 16:29:08 »
Witam!
Odpowiem, choć w zasadzie nie powinienem tego czynić. Nikt nic nie ma, nawet ja, do społecznej kontroli działań struktur urzędowych.  Raz, że istnieją radni - którzy są do tego nominowani, po wtóre z uwagi na podmiotowość każdego obywatela. Ale "obleśnym skandalem", jak to Kolega zechciał ująć nie jest czyjaś samoobrona lecz właśnie atak krzykliwych anonimów. Ani wiedzących o co chodzi, ani nie mających kompetencji do wypowiadania się w sprawie. Chcesz Kolego na jakiś temat więcej wiedzieć? OK, napisz do mnie - jeśli to ja mam odpowiedzieć, podaj realne dane. Mnie na tym forum wszyscy znają, ja tylko utrzymuję jego konwencję "nickową". Wtedy nie będę nikogo "straszył" sądem, prokuratorem, sprawą. Zresztą zakładam rozsądek - ten akurat jest wykazywany przez Admina. To forum nie jest po to, aby bezkarnie ludzi obrażać, bez znajomości spraw i uwarunkowań, ale by wymieniać poglądy na polickie sprawy. Jedną z nich jest historia i dziedzictwo dziejów. Jeśli mają być jakieś tabliczki, o które Kolega się dopomina - to trzeba je bezbłędnie zredagować i doprowadzić do ich powstania. A to wymaga czasu, pracy i kompetencji.

Wyjaśnijmy jeszcze jedno nieporozumienie. Ja nie muszę (jako ów pełnomocnik) niczego publikować. Nie mam tego działania zapisanego na liście obowiązków. Mogę niczego nie ogłaszać w internecie, bo co innego wykonuję: podejmuję działania budujące Gminny Ośrodek Badań i Dokumentacji Zabytków, jak to nakazuje ustawa. Publikuję, z dobrej woli - aby były platformy tematyczne do dyskusji. Dlatego wszystkie zarzuty, że "płacą mi" za publikacje są bezsensowne i chybione.

Publikacje są skutecznie. Bardzo wiele skorzystałem z dialogów z Jakubem Maturą, Dominikiem Wołyńskim czy Andrzejem Kowalikiem. A ile żeśmy się "nakłócili"...
Dyskutuję z wszystkimi - z Wiesławem Gawłem, z Ojcem Jakuba - Janem, z Marianem Yophem-Żabińskim itd. A również z Niemcami - od Ueckermünde i Rieth po Eberswalde i Schwedt. Każdy Respondent coś wnosi do zagadnień i poruszanych tematów, wszystko się przydaje.

Kiedy czytam te posty na mój temat odnoszę wrażenie, że rozmawiam z ludźmi, którzy potrafią tylko wysuwać roszczenia. "Zróbcie nam rozrywkę", "sprowadźcie atrakcje", "robić ścieżkę rowerową", "zorganizować wspaniałe występy", no dalej, jazda, płacimy podatki!
Nieprawda! Nie płacicie. Po pierwsze część z Koleżeństwa jeszcze nie pracuje. Po drugie - nawet jeśli pracuje - podatków nie płaci gminie. Nikt nie płaci, ja też, choć działalność gospodarczą mam zarejestrowaną imiennie w Policach. Ja odprowadzam podatki do I Urzędu Skarbowego, czyli do kasy ogólnopaństwowej. A jaka część z tych podatków wraca do Polic to nie moja decyzja, lecz ustaw państwowych. Wy wszyscy, o ile płacicie, też jesteście w analogicznej sytuacji. Dlatego krzyk "na co idą nasze podatki" jest czystą demagogią.

I wreszcie ostatnia sprawa - "Magazyn Policki". Państwo darują - to jest PRYWATNY biznes: mój i żony. BIZNES! Nie jakaś gazetka z misją. Od 10 lat i 10 miesięcy utrzymujemy się na rynku. Zatem - ludzie tego pisma potrzebują. Ale proszę za nas nie redagować gazety. Załóżcie Państwo swoją... Tylu już próbowało, może Wam się uda. Nie widzę powodu aby Państwa wtajemniczać w arkana tzw. linii redakcyjnej. Owszem, popieramy burmistrza W. Diakuna. Konsekwentnie, bo dołożyliśmy wysiłku w Jego staraniach o wybór, musielibyśmy być schizofrenikami obecnie Go atakując.
Nie oznacza to jednak, że wszystko w Policach się nam podoba. Przeciwnie, mamy wiele uwag. Lecz podstawową zasadą zawodowego dziennikarza jest odpowiedź na pytanie: jakie będą skutki mojej publikacji? Dziennikarz przeprowadza zawsze publicystyczny "rachunek sumienia". Nie zawsze i nie wszystko trzeba rozwiązywać poprzez publiczną "zadymę". Są różne formy działań.

Zrozumienie tych prawidłowości jest trudne, wymaga pewnej dojrzałości i życiowego doświadczenia. Ponieważ o te przymioty często bywa trudno - pozostaje skuteczna obrona.

Pozdrawiam, w kościele już dzisiaj byłem i teraz nie mam czasu na dalsze zastanawianie się nad moją osobą.

policki

  • Gość
[Police] Pełnomocnik Burmistrza
« Odpowiedź #10 dnia: Października 19, 2008, 21:32:45 »
Większosc młodych ludzi pracuje od wczesnych lat, od kiedy tylko moze, wyjeżdża nawet na tułaczkę do UE by godnie życ i płaci podatki, młodzi zakładają własne firmy i odprowadzają podatki, nie jesteś Człowieku jedynym w Policach, który prowadzi biznes i płaci podatki. Proponuję też pozbyc się fatalnej maniery - zwracania sie do każdego jak do kolegi i koleżanki. Oraz drugiej maniery - że młodzi ludzie nie znają życia, nie są skłonni do pracy, do pracy społecznej, do poświęcenia. Że tylko pańskie pokolenie wie czym to jest. To brzmi i jest odbierane fatalnie. Właczyłem się do dyskusji w zasadzie nie po to, zeby debatowac o pańskim biznesie z małżonką, ale o tym za co panu płacą w Urzędzie Polickim. Ani słowa o tym. Poszukiwania grobów żołnierzy radzieckich to szlachetne zajęcie, ale chodzi o Police i jego kulturalną spuściznę.
Za 2 lata koniec obecnej kadencji. Czekam na podsumowanie także pańskich działań. Nie publikacji itp. Chodzi o namacalne projekty lub dzialania, które po tej kadencji władz lokalnych w dziedzinie, którą się pan zajmuje pozostana Policom. 2 lata to aż i już tylko.  
Podtrzymuję zdanie, że próba straszenia konsekwencjami prawnymi za swobodę wypowiedzi to skandal z pańskiej strony!

yak

  • Gość
[Police] Pełnomocnik Burmistrza
« Odpowiedź #11 dnia: Października 19, 2008, 22:31:44 »
Panie Kolego!
A kim Pan jest, abym miał powód się przed Panem spowiadać? Jestem pełnomocnikiem Burmistrza, nie Pana. A Pan to niby kto? Ojciec Święty?
Pozdrawiam i koniec rozmowy!

zonk87

  • Gość
[Police] Pełnomocnik Burmistrza
« Odpowiedź #12 dnia: Października 19, 2008, 23:14:55 »
Cytat: "yak"
Panie Kolego!
A kim Pan jest, abym miał powód się przed Panem spowiadać? Jestem pełnomocnikiem Burmistrza, nie Pana. A Pan to niby kto? Ojciec Święty?
Pozdrawiam i koniec rozmowy!


Moim zdaniem to było na poziomie ludzi ze wsi ( takiej bardzo oddalonej od miasteczka )
Czy tak wypada wypowiadać się osobie publicznej?
Wymagania odnośnie kultury i nie obrażania innych.
Może i Ojciec Św.

Ale ciekawe co na to kościuł? Hmm...?

Poprostu wieje wsią w tym poście.
A oskarzanie właściciela forum jest poprostu żałosne.
Włąściciel forum powinien zastrzec sobie prawa do treści tak aby nie posiadał odpowiedzialności za treść forum...
Troche prawa wystarczy poczytać.
I nie musi ujawniać osoby posiadające konta na forum z prostych przyczyn.
Jest to ujawnianie danych personalnych, a nie wszyscy tego by chcieli.
Pan yak jeżeli niechce rozmawiać o takich sprawach to po co się ujawnia?
I po co mu konto? Bo i tak przez niego pewnie forum padnie...  
I wtedy można oskarżyć o nakłanianie ludzi do różnych czynów bez ich woli ( bo inaczej poda sprawe do sądu )
Możesz mnie namierzać i co to da?  O jednego wroga więcej!

Żal mi takich ludzi...  :rotfl:

Offline admin

  • Administrator
  • Gadatliwy
  • *****
  • Wiadomości: 98
    • Zobacz profil
    • http://www.police24.pl
[Police] Pełnomocnik Burmistrza
« Odpowiedź #13 dnia: Października 19, 2008, 23:55:45 »
Zostałem kilkakrotnie wywołany do tablicy więc w spokojny niedzielny wieczór odpowiem. Admin jak go znam (a znam go najlepiej z Was wszystkich) nie czuje się zastraszony - bo też i nie ma nic na sumieniu (tak mi się wydaje ;). Rozumiem że jak ktoś atakuje ktoś inny się broni - takie prawo ma każdy na tym forum bez względu na to kim jest. Ja ze swej strony mogę jedynie prosić o rzeczową dyskusję.

Trochę polemiki z ZONK87
A w czym to ludzie ze wsi są gorsi od miastowych - sam pochodzę ze wsi i się tego nie wstydzę a tym bardziej nie uważam że jestem w czymś gorszy.

Co do prawa:
Admin nie ma dostępu do danych osobowych - bo nikt przy rejestracji na forum tego nie wymaga ale...
na wyraźne żądanie sądu lub instytucji do tego uprawnionej ma obowiązek udostępnić numer IP osoby zarejestrowanej na forum a odpowiednie instytucje dojdą jak po sznurku. Żeby była jasność do tych instytucji nie zaliczają się: gmina, powiat czy inne samorządy ;)

To tak dla wyjaśnienia

PS. A kościół pisze się przez "Ó" ;)
Wirtualne Police - www.police24.pl

Offline MrW

  • Gaduła
  • ******
  • Wiadomości: 443
    • Zobacz profil
[Police] Pełnomocnik Burmistrza
« Odpowiedź #14 dnia: Października 20, 2008, 11:12:29 »
Cytat: "yak"
Panie Kolego!
A kim Pan jest, abym miał powód się przed Panem spowiadać? Jestem pełnomocnikiem Burmistrza, nie Pana. A Pan to niby kto? Ojciec Święty?
Pozdrawiam i koniec rozmowy!

Panie yak- Pana makiawieliczny sposób postępowania na tym forum powoduje, że wtrące parę słów do tego wątku.
Na początku- Mariusz Wiśniewski, znajdzie mnie Pan przy ul Piłsudskiego 17 a jeśli potrzebwałby Pan dalszych danych teleadresowych- służę nimi poprzez priv.
A teraz do rzeczy.
+ - Pana pasja i chęć propagowania historii budzi we mnie podziw. Merytorycznie nie zgadzam się z zarzutami Weroniki oraz innych, że Pana funkcja i praca, którą Pan wykonuje jest zbędna. Środki pienięzne sa na ten cel potrzebne i niezależnie, czy wykonuje Pan pracę twórczą, czy odtwórczą- cel, jakim jest propagowanie wiedzy o historii lokalnej jest przez Pana realizowany. Również zarzut łączenia fnkcji pełnomocnika oraz dziennikarza jest nietrafiony. Nikogo nie powinno interesować, czy Pana przekonania polityczne są zbieżne z obecną władzą, czy nie. Generalnie zarzuty weroniki są do podważenia i nie będę obecnie się nad nimi rozpisywał.
+ wcześniejsze Pana dyskusje i argumenty mogły przemawiać. Plus za umiejętność uzasad nienia i obrony swoich racji.
- Proszę mi określić, czy występuje Pan na tym forum jako osoba prywatna (czyli yak) czy osoba publiczna (czyli Pan Kłys)? Jako osobę prywatną Pana akceptuję, choć mogę z niektórymi Pańskimi wypowiedziami polemizować. Natomiast jeśli Pan chce wymachiwać tutaj szabelką i prezentować swoją siłę, jako urzędnik- to lepiej by Pan zamilkł. Ostanimi wypowiedziami w tym wątku dyskredytuje Pan swoją osobę. Nie treść, a forma Pańskich wypowiedzi nie przystoi osobie publicznej.  Ignorancja dla pozostałych forumowiczów, zastraszanie i pokazywanie, kto to nie Pan zakrwawa o bezczelność z Pana strony. Co to za sformułowania: "...jakbym chciał to bym poszedł do sądu...", "jedynie moje lenistwo i dobra dusza powoduje, że jeszcze nie złozyłem pozwu..." "... ten się śmieje, kto się śmieje ostatni...", "...zabaczycie... na co mnie stać", "... a kim Pan jest bym miał się przed Panem spowiadać..." ?, czy takie postępowanie jest słuszne?
Nie jest Pan alfą i omegą i wzywam Pana do odrobiny pokory i uszanowania wypowiedzi innych forumowiczów, bo wyobrazi Pan sobie, że na tym forum nie tylko przebywają młode osoby ale i starsze. Niemniej wszystkim należy się szacunek, taki sam, jakiego Pan dla siebie oczekuje.
Dam Panu jeden przykład:
"Kiedy czytam te posty na mój temat odnoszę wrażenie, że rozmawiam z ludźmi, którzy potrafią tylko wysuwać roszczenia. "Zróbcie nam rozrywkę", "sprowadźcie atrakcje", "robić ścieżkę rowerową", "zorganizować wspaniałe występy", no dalej, jazda, płacimy podatki!
Nieprawda! Nie płacicie. Po pierwsze część z Koleżeństwa jeszcze nie pracuje. Po drugie - nawet jeśli pracuje - podatków nie płaci gminie. Nikt nie płaci, ja też, choć działalność gospodarczą mam zarejestrowaną imiennie w Policach. Ja odprowadzam podatki do I Urzędu Skarbowego, czyli do kasy ogólnopaństwowej. A jaka część z tych podatków wraca do Polic to nie moja decyzja, lecz ustaw państwowych. Wy wszyscy, o ile płacicie, też jesteście w analogicznej sytuacji. Dlatego krzyk "na co idą nasze podatki" jest czystą demagogią."
Niech Pan sobie wyobrazi, że krzyk "na co idą nasze podatki" nie jest demagogią. Odwołuje się do budżetu gminy, a w szczegolności dochodów gminy. Proszę określić, jakie kwoty po stronie dochodów gminy stanowią subwencje z budżetu czy krajowego, czy wojewódzkiego, ile procent dochodów stanowią dotacje celowe, czy wreszcie bezpośrednie dochody z podatków od nieruchomości? A skąd budżet bierze środki na te cele? Drogi Panie - bierze z naszych podatków. Więc prosze nie zamydlać oczy innym, że gmina nasza jest samofinansuąca się instytucją a my nie mamy wkładu w budowaniu budżetu.
Konkludując moją wypowiedź- Panie yak, to co Pan robi jest słuszne, ale sposób, w jaki Pan się wypowiada na tym forum powinien być przez Pana bardziej przemyślany.
Pozdrawiam