Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: Dowcipy  (Przeczytany 177672 razy)

Offline maluszkowa

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 199
    • Zobacz profil
Dowcipy
« Odpowiedź #225 dnia: Listopada 16, 2012, 13:52:28 »
Jak mi dzisiaj rano mąż przeczytał ten kawał to mi ręce opadły :)
Kobiety robią to wszystko przez całe życie, a nie w podziale na jakieś tam lata...


Bóg stworzył osła i powiedział do niego:
- Ty jesteś osłem. Będziesz nieprzerwanie od rana do wieczora pracował i na swoich plecach ciężkie przedmioty nosił. Będziesz jadł trawę i będziesz mało inteligentny. Będziesz żył 50 lat.
Na to osioł:
- 50 lat tak żyć jest za dużo, daj mi nie więcej jak 30 lat.
I tak się stało.
Następnie Bóg stworzył psa i tak powiedział do niego:
- Ty jesteś psem. Będziesz pilnował ludzkiego dobytku i ludzkim przyjacielem będziesz. Będziesz jadł to, co ci człowiek zostawi, będziesz tak 25 lat żył.
Pies na to:
- Boże, tak żyć i to przez 25 lat jest za dużo. Daj mi nie więcej jak 10 lat.
I tak się stało.
Następnie Bóg stworzył małpę i tak powiedział:
- Ty jesteś małpa. Będziesz z drzewa na drzewo skakała i się jak idiota zachowywała. Ty musisz być zabawna i tak przez 20 lat żyć.
Małpa na to odpowiedziała:
- Boże, przez 20 lat żyć jak światowy błazen to o wiele za dużo. Proszę daj mi nie więcej jak 10 lat.
I tak się stało.
Ostatecznie stworzył Bóg mężczyznę i przemówił do niego:
- Ty jesteś mężczyzna, jedyna racjonalna istota żywa, która opanuje ziemie.
Będziesz swoja inteligencję używać do podporządkowania sobie innych stworzeń. Będziesz panował na ziemi i 20 lat żył.
Na to odpowiedział mężczyzna:
- Boże, mężczyzną być tylko przez 20 lat to za mało. Proszę daj mi 20 lat, które osioł odrzucił, te 15 lat psa i te 10 lat małpy.
I tak postarał się Bóg, żeby mężczyzna żył jako mężczyzna przez 20 lat, potem się ożenił i następne 20 lat żył jak osioł, który od rana do wieczora pracuje i ciężary dźwiga. Potem ma dzieci i przez 15 lat żyje jak pies, pilnuje domu i je to, co jemu rodzina pozostawi. A potem, na stare lata, żyje przez 10 lat jak małpa, zachowuje się jak idiota i zabawia wnuki.
I tak się stało...

Offline maluszkowa

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 199
    • Zobacz profil
Dowcipy
« Odpowiedź #226 dnia: Listopada 19, 2012, 13:47:50 »
Facetowi urodziło się dziecko i ciągle je fotografuje. Pielęgniarka pyta:
- Ale radość, co? Pierwsze dziecko?
-Nie, trzecie, ale pierwszy aparat!

to się nazywa tatuś :)

Offline rbk

  • Moderator
  • Stara Gwardia
  • *****
  • Wiadomości: 3867
  • Płeć: Mężczyzna
  • wiecznie głodny króliczek
    • Zobacz profil
Dowcipy
« Odpowiedź #227 dnia: Lutego 13, 2013, 11:26:40 »
Cytuj (zaznaczone)
W synagodze kontrola z urzędu skarbowego.
Kontroler bardzo chce zagiąć rabina i pyta:
- A co robicie z niedopalonymi resztkami świec?
- Wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do producenta i raz w roku przysyłają nam świece za darmo.
- Aha..
Po chwili namysłu:
- A co robicie z okruszkami chleba po jedzeniu?
- Wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do piekarza, w zamian raz w roku dostajemy bochenek chleba za darmo.
- Aaa..
Myśli, myśli i w końcu:
- A co robicie z tymi wszystkimi napletkami po obrzezaniu?
- Wszystko skrzętnie zbieramy, wysyłamy do Urzędu Skarbowego i raz w roku przysyłają nam ch**a na kontrolę.

Offline parian

  • Weteran
  • *********
  • Wiadomości: 1558
    • Zobacz profil
    • http://www.malex.net.pl
Dowcipy
« Odpowiedź #228 dnia: Lutego 13, 2013, 17:25:05 »
No rbk, w końcu się dzisiaj uśmiałem :D

Offline dmb

  • Bywalec
  • **
  • Wiadomości: 25
    • Zobacz profil
Dowcipy
« Odpowiedź #229 dnia: Lutego 21, 2013, 21:53:05 »
Poniedziałek
Porwaliśmy samolot na lotnisku w Moskwie, pasażerowie jako zakładnicy. Żądamy miliona dolarów i lotu do Meksyku.

Wtorek.
Czekamy na reakcję władz. Napiliśmy się z pilotami. Pasażerowie wyciągnęli zapasy. Napiliśmy się z pasażerami. Piloci napili się z pasażerami.

Środa
Przyjechał mediator. Przywiózł wódkę. Napiliśmy się z mediatorem, pilotami i pasażerami. Mediator prosił, żebyśmy wypuścili połowę pasażerów.
Wypuściliśmy, a co tam.

Czwartek
Pasażerowie wrócili z zapasami wódki. Balanga do rana. Wypuściliśmy drugą połowę pasażerów i pilotów.

Piątek
Druga połowa pasażerów i piloci wrócili z gorzałą. Przyprowadzili masę znajomych. Impreza do rana.

Sobota
Do samolotu wpadł SPECNAZ. Z wódką. Balanga do poniedziałku.

Poniedziałek
Do samolotu pakują się coraz to nowi ludzie z gorzałą. Jest milicja, są desantowcy, strażacy, nawet jacyś marynarze.

Wtorek
Nie mamy sił. Chcemy się poddać i uwolnić samolot. SPECNAZ się nie zgadza. Do pilotów przyleciała na imprezę rodzina z Władywostoku. Z wódką.

Środa
Pertraktujemy. Pasażerowie zgadzają się nas wypuścić, jeśli załatwimy wódkę.

Offline arcziro

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 146
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Dowcipy
« Odpowiedź #230 dnia: Marca 15, 2013, 15:39:54 »
Co to jest kredyt hipoteczny?                                                                                        -Rezerwacja mieszkania z 30-letnim wyprzedzeniem.

Offline rbk

  • Moderator
  • Stara Gwardia
  • *****
  • Wiadomości: 3867
  • Płeć: Mężczyzna
  • wiecznie głodny króliczek
    • Zobacz profil
Dowcipy
« Odpowiedź #231 dnia: Marca 15, 2013, 15:55:01 »
Cytuj (zaznaczone)
Narkoman trafił do piekła. Otwierają się wrota, a TU całe łany marihuany. Narkoman napalony biegnie I rwie cale naręcza.
Nagle słyszy głos diabła:
- No i po co rwiesz, jak tam pełno narwane!
Patrzy, a TU faktycznie pełno świeżego ziela. Biegnie i zaczyna
przerzucać żeby schło.
A Tu diabeł:
- I po co suszysz, jak już tam ususzone!
I rzeczywiście.
Narkoman podbiega I zaczyna skręcać skręty. Skręca, skręca, na co diabeł:
- I czego skręcasz, jak tam tyle naskręcane!
Narkoman patrzy, a TU góry skrętów! Wybiera największego i pyta diabła:
- Masz może ogień?
A diabeł z uśmiechem:
- Byłby ogień - byłby raj!

bartekdanlski81

  • Gość
Dowcipy
« Odpowiedź #232 dnia: Czerwca 01, 2013, 19:47:25 »
dlaczego ja sie nie znam na kawalach ??? hehehe :?P kurde chyba caly czas bym sie smial :P:P :)

Offline maluszkowa

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 199
    • Zobacz profil
Dowcipy
« Odpowiedź #233 dnia: Sierpnia 10, 2013, 09:46:38 »
Córka skarży się matce:
- Mamo, ja się chyba rozwiodę, ja już tak dłużej nie mogę,
ja tego nie wytrzymam! - nic tylko seks, seks i seks.
Kiedy wychodziłam za mąż miałam dziurkę jak dwadzieścia groszy,
a teraz mam jak pięć złotych.
Mama na to:
- Córeczko ty się dobrze zastanów. Dom masz? Masz.
Samochody przed domem stoją? Stoją.
Wczasy w najlepszych kurortach, ciuchy od najlepszych projektantów,
zabezpieczenie finansowe dla ciebie i dzieci.
I co?
Będziesz się kłóciła o te cztery osiemdziesiąt?!

Offline salivano90

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 4
    • Zobacz profil
Dowcipy
« Odpowiedź #234 dnia: Września 25, 2013, 01:12:18 »
hehehe ale maskra :D:D:D myslalam ze s krzesla spadne :P

Offline maluszkowa

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 199
    • Zobacz profil
Dowcipy
« Odpowiedź #235 dnia: Października 21, 2013, 09:43:52 »
To tylko 4,80 ;))

Offline maluszkowa

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 199
    • Zobacz profil
Dowcipy
« Odpowiedź #236 dnia: Stycznia 09, 2014, 17:02:52 »
Lekarz skacowany po ostrym weekendowym pijaństwie. Nagle wchodzi pacjent, w doskonałym nastroju, i pyta:
- ( niewłaściwy link/dowcipy/najnowsze ) Panie doktorze, jak tam moje wyniki?
Na to opryskliwie lekarz:
- Ma pan raka!
- Jak to raka? A przecież wcześniej mówił pan, że to tylko kamienie!
- Kamienie... A pod każdym kamieniem rak!

Baca oprowadza turystów po Tatrach.
- Tatry mają dwa miliony lat i trzy miesiące.
- ( niewłaściwy link/dowcipy/pokaz/baca-oprowadza-turystow ) Baco, skąd wiecie to aż z taką dokładnością?
- A był tu jeden profesor trzy miesiące temu i gadał, że mają dwa miliony. To ile mogą mieć teraz?

Offline maluszkowa

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 199
    • Zobacz profil
Dowcipy
« Odpowiedź #237 dnia: Stycznia 10, 2014, 18:10:47 »
Ojciec pana młodego delikatnie wypytuje co się stało.
- Tato, to już koniec - mówi pan młody - Jak tylko skończyliśmy się kochać ( niewłaściwy link/dowcipy ) odruchowo położyłem na jej poduszce 200zł.
- No trochę niezręcznie wyszło, ale twoja żona nie myślała chyba, że byłeś święty przed ślubem. Na pewno się wszystko ułoży. – uspokaja ojciec.
- Nie w tym problem tato. Ona odruchowo wydała mi 50zł reszty.

Offline maluszkowa

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 199
    • Zobacz profil
Dowcipy
« Odpowiedź #238 dnia: Stycznia 14, 2014, 20:16:31 »
Wchodzi facet do domu, otwiera lodówkę i wyjmuje z niej schłodzone piwko. Potem siada przed telewizorem, rozlega się ( niewłaściwy link/dowcipy/najlepsze ) sygnał redakcji sportowej i pojawia się napis "Liga mistrzów REAL - BAYERN ". Dzwonek do drzwi. Facet otwiera. W progu stoi jego dziewczyna i mówi:
- Wiesz, przemyślałam wszystko, zostanę twoją żoną.
- k***a, akurat teraz?!

Mąż pomagał żonie przygotować się do finału teleturnieju. Na dzień przed turniejem jakoś udało mu się dostać kopie pytań które miały być użyte. Przez wszystkie żona szła jak burza. Zacinała się zawsze na ostatnim "Jaka jest najważniejsza część ciała mężczyzny?". Za każdym razem mąż musiał jej podpowiadać ( niewłaściwy link/dowcipy ) że to chodzi o penisa. Trening przeciągnął się do późnego wieczora. W nocy mąż się zbudził i przepytał ją jeszcze raz. Rano jak się zbudzili kolejna tura pytań, i znowu żona się zacięła "pe...., pe...". Nadeszła pora teleturnieju. Żona błyskotliwie przechodzi przez wszystkie pytania aż dochodzi do feralnego "Jaka jest najważniejsza część ciała mężczyzny?" Po chwili zastanowienia mówi:
- Znowu zapomniałam jak się to nazywa. Cały wieczór i pół nocy mój mąż to we mnie wciskał, a rano miałam na końcu języka...
Zmieszany komentator przerywa jej:
- Dziękujemy bardzo, uznaję odpowiedź za poprawną! :)

Offline maluszkowa

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 199
    • Zobacz profil
Dowcipy
« Odpowiedź #239 dnia: Stycznia 20, 2014, 17:13:29 »
W sklepie
-Ten odkurzacz ( http://niewłaściwy link/dowcipy ) to dobrze ciągnie?
-Panie, aż łzy lecą.


Pani na lekcji pyta dzieci:
- Cym się zajmują wasi rodzice i jak wam się żyje?
Zgłasza się Jacek i mówi:
- Mój tata jest policjantem i żyje nam się ( http://niewłaściwy link/dowcipy/najlepsze ) świetnie.
- Bardzo ładnie - pochwala go nauczycielka.
Po nim zgłasza się Adam i mówi:
- Moja mama pracuje przy drodze i też żyje nam się świetnie.
- A twoi rodzice Jasiu?
- Powiem krótko. Mój tata jest kierowcą, ale gdyby nie te policjanty i kur..y przy drogach to też żyło by nam się świetnie!