Inne tematy > Tematy różne

Polana za 8'emką

<< < (2/6) > >>

DEtonator:
Jakiś ogródek piwny też jest tam planowany? :P

Wojciech Jaruz:
Wygląda, że fajny pomysł.
Tylko, żeby dachy duże, dużo mniejszych stolików (na kilka grupek ludzi - nie, że jedna i zajęte) ławki obustronnie.
Monitoring to od kilku dni chyba oczywiste.
Kosze na śmieci i opróżniane.
Miejsce na węgiel z rozpalonych grillów - bo będą na trawie albo w śmietnikach płonących.
Oświetlenie jakieś jest , ale słabe.
Na samochody miejsce jest.
Drewno - fajnie, ale będą palić za duże ogniska - chyba lepiej żeby każdy miał swoje gałązki.
Te piecyki, żeby łatwo się czyściło bo butelki będą palić.
Rewelacja - będzie dużo chętnych, nawet na śniadanie.

Borisz:

--- Cytat: DEtonator w Listopada 18, 2018, 09:29:23 ---Jakiś ogródek piwny też jest tam planowany?
--- Koniec cytatu ---

Rzeczywiście, czy będzie tam można legalnie (i kulturalnie) wypić piwo, czy jednak trzeba będzie ukrywać się przed Strażą Miejską? Wladze samorządowe mają uprawnienia do wydzielenia stref z dopuszczonym spożyciem.

Wojciech Jaruz:
Z tymi strefami to zawsze jest kłopot.
Ja myślę, że kulturalne picie piwa po partyzancku to nikt się nie przyczepi - spokojnie, cicho i posprzątać po sobie znaczy.
Ja się nie spotkałem z jakimiś represjami.
Raz w Trzebieży - słońce, rano do sklepu i wracając na głównym deptaku na ławce zmęczony tymi zakupami przysiadłem. Piwko, papierosek i noga na nogę. Jedzie bus ... dziwnie wolno się skrada i czarno w środku - przejechał. Za 15 minut i pół drugiego wraca. Równie wolno i też czarno, ale taki biały prostokącik na piersi zauważyłem. Piwo fik do kosza, ale za późno było, bo to 10 metrów.
Porozmawialiśmy kilka minut i pojechali dalej.
Jestem pewien, że gdybym za drugim razem, widząc z daleka, schował piwo do reklamówki to by pojechali dalej, a ja miałem piwo na ławce i z każdej strony i z daleka było je widać, bo słońce rano i morze.
Lepiej jak nie wolno,ale po cichu  ;) .
Do tego nikt się nie przyczepi.

KrP:
2018, prawie 2019 rok, cywilizacja, ludzie wykształceni, kraj się rozwija, a Polacy dalej muszą się kitrać z alkoholem jakby nie wiadomo co to było. I jeszcze to propsują.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej