A moim zdaniem sensu nie ma, z jednego powodu: nie możesz nikogo zmusić, żeby zaczipował swojego zwierzaka. Sama idea ok, ale dopóki przepisy się nie zmienią, będą to wyrzucone pieniądze.
Może właśnie dlatego piszę,że w zamian za sterylizację darmową-darmowe chipowanie,nikt nikogo do niczego nie zmusza
Czy posiadanie psa to jakiś luksus żeby za to płacić...? Widzę że jest tutaj sporo osób żyjących z pieniędzy podatników...
No ja akurat tylko płacę podatki,a jestem za tym,żeby wszyscy właściciele psów płacili podatki,można byłoby wtedy żądać od gminy wybiegów dla naszych czworonogów,można by było żądać "darmowych"(z naszych podatków) woreczków na psie odchody i specjalnych śmietników,a nie tylko żądać,a nic od siebie w zamian nie dawać.
Posiadanie psa to radość i przyjemność ale również obowiązek. M. in. dotyczący utrzymania czystości w mieście.
To ,że powinno się sprzątać,to w ogóle nie podlega dyskusji
Tylko teraz wytłumacz temu,który sprząta po swoim psie-dlaczego ma płacić? Na schroniska powinni wszyscy płacić,nie tylko psiarze,bo psiarze mają swoje psy w domu(już ten temat gdzieś przerabialiśmy)Więc na co idą pieniądze z podatków za psa?
Nauczcie ludzi kutury (zbieranie kup) a nie tylko potraficie obciążać podatkami. Obowiązkiem powinno być zapewnienie zwierzakowi potrzeb a nie nabijanie kasy kolejnym cwaniakom.
Czyli jak niby mają nauczyć kultury ludzi? I kto ma to robić?
a jakież to miejskie służby sprzątają psie odchody z trawników i chodników? mieszkam tu od urodzenia i nigdy nie zaobserwowałem takowych służb w akcji. obowiązek sprzątania po swoim psie leży po stronie właściciela a nie miasta. podatek ten jest haraczem. grzegorz - jesteś niepoważny.
Ja też takich służb nie zauważyłam,sprzątają właściciele,o ile sprzątają,a reszta zostaje na trawniku do czasu rozpuszczenia :p Haraczem nie będzie,jeżeli psiarze z tego tytułu będą mieli jakieś wybiegi,woreczki i.t.p